Mazdaspeed6 GG L3-VDT '07 430KM @ 595Nm
Trzeba być dobrej myśli
Ładny kocyk, też takie chce
Ładny kocyk, też takie chce
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Masakra.. Trzymam kciuki, żeby tym razem już to była ostatnia odbudowa
- Od: 13 sty 2014, 19:06
- Posty: 892
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6, 3.0 V6, 2004r.
Mazda RX8 2007r.
Mazda CX7 2008r.
Żeby nie było, że nic się nie dzieje. Silnik przygotowany do wyjęcia. Pozostało odkręci wał i wyjąć półosie że skrzyni.
Dodatkowo przyleciały mi frukty z USA. PVC plate kit, do przerobienia odpowietrzenia skrzyni korbowej od damonda, podkładki pod wtryski cpe oraz EGR delete kit. Więc powoli do przodu.
Dodatkowo przyleciały mi frukty z USA. PVC plate kit, do przerobienia odpowietrzenia skrzyni korbowej od damonda, podkładki pod wtryski cpe oraz EGR delete kit. Więc powoli do przodu.
W końcu silnik wyciągnięty Jak dobrze pójdzie, w piątek zawiozę głowicę i blok do Dziak Motorsport
Strasznie dużo silikonu w tym silniku.. tam gdzie powinny być uszczelki to silikon... pytanie, kto tak to zrobił, poprzedni właściciel, czy Jaksa.. Na szczęście wszystkie druty i partactwo zostanie wyeliminowane. Mam nadzieję, że coś z tego jeszcze będzie.
Dopisano 7 lis 2018, 12:26:
Czy możecie polecić jakiś środek czyszczący, do skrzyni... akcesoriów takich jak kompresor klimy, rozrusznik, tak aby zmyć osad, olej itp ale bez konieczności zmywania tego karcherem Coś jest w ogóle takiego?
Strasznie dużo silikonu w tym silniku.. tam gdzie powinny być uszczelki to silikon... pytanie, kto tak to zrobił, poprzedni właściciel, czy Jaksa.. Na szczęście wszystkie druty i partactwo zostanie wyeliminowane. Mam nadzieję, że coś z tego jeszcze będzie.
Dopisano 7 lis 2018, 12:26:
Czy możecie polecić jakiś środek czyszczący, do skrzyni... akcesoriów takich jak kompresor klimy, rozrusznik, tak aby zmyć osad, olej itp ale bez konieczności zmywania tego karcherem Coś jest w ogóle takiego?
Według mnie najlepszy jest brake cleaner Rób tego trupa bo więcej stoi niż jeździ
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3599 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
Hmm,jak pracowałem jeszcze na ciężkim sprzęcie (koparki itp) to mieliśmy taka fajna chemię na bazie zasadowej która usuwała wszelkie tłuszcze i smary bez ruszania elementów gumowych itp. To była zasada i trzeba było uważać bo strasznie piekła na skórze,ale gęsty smar linowy jak tym popsikales to później wystarczyło zmyć czysta wodą,bez ciśnienia nawet i spływał jak makijaż dżesiki pod remizą.
Musiałbyś podpytać w jakimś serwisie maszyn budowlanych.
Dopisano 07 lis 2018 23:47:
https://sklep.merida.com.pl/produkt/630 ... TAQAvD_BwE
My mieliśmy zdaje się od nich
https://kenochem.pl/226-srodki-specjali ... -i-smarow-
Musiałbyś podpytać w jakimś serwisie maszyn budowlanych.
Dopisano 07 lis 2018 23:47:
https://sklep.merida.com.pl/produkt/630 ... TAQAvD_BwE
My mieliśmy zdaje się od nich
https://kenochem.pl/226-srodki-specjali ... -i-smarow-
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
W poniedziałek dostałem informacje z Dziak Motorsport odnośnie silnika.. Niestety jest źle..
Z plusów to to, że Wał jest prosty, i nie wymaga żadnej ingerencji.
Z minusów
Trzeba wstawić nowe tuuleje cylindrów, gdyż te są lekko z owalizowane (na dole cylindra 87,95 a na górze 88,05.
Trzeba wymienić tłoki (KUTE!!!!) obecne są mocno z użyte, plus uszkodzone mechanicznie od 3 krotnej kolizji z zaworami.. Ponadto pierścienie nie od tych tłoków, powyginane, Tłoki mają również już mniejszy wymiar przez zużycie..
Panewki główne i korbowodowe mocno zużyte... Jeszcze chwilę by pojeździły i zaczęły by stukać.
Górne sworznie na korbach mają luz po 4 setki.. gdzie pasowanie powinno być max 2 setki ( więc tulejki będą do wymiany).
To jeśli chodzi o dół silnika... Jeśli chodzi o górę.. głowica nie ma osiowości od strony rozrządu. prawdopodobnie wygięła się od temperatury.. (ale raczej nie u mnie, tylko jeszcze w poprzednim aucie z którego ją wziąłem). Oczywiście zawory kaput, prowadnice zaworowe też już wyrobione i wałki zużyte..
Reasumując.. czeka mnie totalna kapitalka..
Będą wstawione nowe tuleje w oryginalnym rozmiarze, nowe kute tłoki, też w oem rozmiarze (jeszcze nie wiem, czy będą to cp carillo jak ostatnio czy może Wiseco lub Manley), nowe Panewki Kinga główne i Korbowodowe, nowe sworznie tłokowe na korbach, nowe uszczelniacze zaworowe, pewnie jakieś szlify w głowicy (obecnie w dziak mają moje 3 głowice i wybiorą tą przy której będzie najmniej pracy), oraz masa nowych rzeczy jak uszczelki, termostat, pompa wody, podkładki pod wtryski, zaślepka balansu i wszystko co potrzebne do dobrego złożenia silnika.
Co było powodem.. wg nich bardzo słaba jakość oleju, który musiał być bardzo mocno rozwodniony przez paliwo (świadczą o tym zarówno panewki jak i wałki). NIestety jest to prawdopodobnie pokłosie tego, że poprzednik jeździł na nie wystrojonym, przelanym silniku..
Generalnie to jestem totalnie wkurzony.. łacina ciśnie się na usta, bo miało być auto w naprawdę dobrym stanie, wymagające jedynie strojenia... A wyszedł totalny szrot.
Z plusów to to, że Wał jest prosty, i nie wymaga żadnej ingerencji.
Z minusów
Trzeba wstawić nowe tuuleje cylindrów, gdyż te są lekko z owalizowane (na dole cylindra 87,95 a na górze 88,05.
Trzeba wymienić tłoki (KUTE!!!!) obecne są mocno z użyte, plus uszkodzone mechanicznie od 3 krotnej kolizji z zaworami.. Ponadto pierścienie nie od tych tłoków, powyginane, Tłoki mają również już mniejszy wymiar przez zużycie..
Panewki główne i korbowodowe mocno zużyte... Jeszcze chwilę by pojeździły i zaczęły by stukać.
Górne sworznie na korbach mają luz po 4 setki.. gdzie pasowanie powinno być max 2 setki ( więc tulejki będą do wymiany).
To jeśli chodzi o dół silnika... Jeśli chodzi o górę.. głowica nie ma osiowości od strony rozrządu. prawdopodobnie wygięła się od temperatury.. (ale raczej nie u mnie, tylko jeszcze w poprzednim aucie z którego ją wziąłem). Oczywiście zawory kaput, prowadnice zaworowe też już wyrobione i wałki zużyte..
Reasumując.. czeka mnie totalna kapitalka..
Będą wstawione nowe tuleje w oryginalnym rozmiarze, nowe kute tłoki, też w oem rozmiarze (jeszcze nie wiem, czy będą to cp carillo jak ostatnio czy może Wiseco lub Manley), nowe Panewki Kinga główne i Korbowodowe, nowe sworznie tłokowe na korbach, nowe uszczelniacze zaworowe, pewnie jakieś szlify w głowicy (obecnie w dziak mają moje 3 głowice i wybiorą tą przy której będzie najmniej pracy), oraz masa nowych rzeczy jak uszczelki, termostat, pompa wody, podkładki pod wtryski, zaślepka balansu i wszystko co potrzebne do dobrego złożenia silnika.
Co było powodem.. wg nich bardzo słaba jakość oleju, który musiał być bardzo mocno rozwodniony przez paliwo (świadczą o tym zarówno panewki jak i wałki). NIestety jest to prawdopodobnie pokłosie tego, że poprzednik jeździł na nie wystrojonym, przelanym silniku..
Generalnie to jestem totalnie wkurzony.. łacina ciśnie się na usta, bo miało być auto w naprawdę dobrym stanie, wymagające jedynie strojenia... A wyszedł totalny szrot.
no to wyszla ta super cena.... bokiem....
wspolczuje obys mial zaciecie i mozliwosci by doprowadzic do dobrego stanu !
wspolczuje obys mial zaciecie i mozliwosci by doprowadzic do dobrego stanu !
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Ty to masz szczęście do 2.3 turbo
Czegoś takiego się nie spodziewałem !
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Współczuję Ja bym sobie chyba żyły podgryzł na szyji z rozpaczy i ze złości!!!!!! Życze powodzonka i wytrwałosci
-
WisniaUs
Ochłonąłeś już trochę? Jakaś decyzja zapadła, co dalej z tematem? Mam nadzieję, że będziesz reanimował, chociaż to auto generuje spore $$$.
-
makmarc
Heh.. Ochłonąć ochłonąłem.. natomiast wyceny dokładnej nie mam jeszcze.. ale tak pobieżnie licząc za samą robociznę wyjdzie około 4k zł.. Nie no nie sprzedam jej.. nie ma opcji.. za dużo hajsu w pompowałem. Więc teraz będę miał 100% pewności że silnik jest dobrze poskładany...
a generuje koszty.. bo kupiłem bubla.. niestety.. Ale wyciągnę go na prostą Silnik pewnie będzie na polowę stycznia, bo u Dziaka zawaleni robotą..
a generuje koszty.. bo kupiłem bubla.. niestety.. Ale wyciągnę go na prostą Silnik pewnie będzie na polowę stycznia, bo u Dziaka zawaleni robotą..
Tłoki dotarły Panewki też już czekają w Lublinie na odbiór, więc w przyszłym tygodniu zgarnę graty i zawiozę do Dziaka. Wycenę robocizny też już dostałem.. więc no cóż.. tanio nie będzie.. ale mam nadzieję będzie dobrze..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości