Czy nadwozia Skyactiv rdzewieją?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez motospace.pl » 17 lis 2018, 16:46

Witam wszystkich serdecznie,

ponieważ pod postami promującymi nasze artykuły o nowych Mazdach często pojawia się dyskusja o korozji, to chciałbym zapytać Was na forum, jak widzicie ten temat. Chodzi o platformę Skyactiv – jedni twierdzą, że rdzewieje, inni że nie. Ja mam do czynienia wyłącznie z fabrycznie nowymi autami z parku prasowego, więc potrzebuję danych, żeby wiedzieć, jak to naprawdę wygląda.

Wczoraj Mazda Polska w osobie Szymona Sołtysika opublikowała na YT film pokazujący zdzieranie lakieru z przedliftingowej Mazdy 6 i jego analizę, warstwa po warstwie i temat znowu się rozkręcił. Szukam twardych danych i opinii właścicieli, żeby raz na zawsze zamknąć dyskusję o rdzy na karoseriach Skyactiv – obecnie nie wiem, jak reagować na zarzuty o korozję, bo opinie są skrajnie podzielone.

Nie wiem czy można tu wstawiać linki do własnych stron, więc jak wejdziecie na portal o url-u takim jak moja nazwa użytkownika, to w dziale Aktualności łatwo znajdziecie artykuł z osadzonymi filmikami Jacka Balkana (zarzucającego Maździe kłamstwo w temacie ocynkowanych nadwozi) i odpowiedź Mazdy.

Uzupełniam: widzę że wrzucacie jednak linki więc i ja wrzucę, bo sam filmik od Mazdy nie wyjaśnia do końca kontekstu sporu, warto obejrzeć obydwa plus przeczytać co dostałem od Mazdy, bo wydaje mi się że są to te same dokumenty o których mówi Motodziennik: http://www.motospace.pl/aktualnosci/czy ... tpliwosci/

Napiszcie proszę, jak wg Was wygląda sprawa z korozją w nadwoziach Skyactiv.

Pomożecie?

Pozdrawiam serdecznie,
Michał Krasnodębski
motospace.pl
Ostatnio edytowano 18 lis 2018, 15:50 przez motospace.pl, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 17 lis 2018, 16:27
Posty: 11 (8/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Kiedyś:
626 GC 2.0i 90 KM '87
626 GE 2.0 115 KM '92
626 GD 1.6 82 KM '91
Obecnie:
M6 GG 2.0 MPI '02 automat

Postprzez piwo » 18 lis 2018, 07:57

Na pewno lakier jest bardzo miękki i podatny na rysowanie a to pierwszy stopień do powierzchniowej rdzy.
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 12:05
Posty: 4731 (211/128)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 13,806s;
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM 2014r.

Postprzez Tubi » 18 lis 2018, 10:18

To może ja zabiorę głos jako użytkownik M6 skyactive z 2012 roku. Odnośnie lakieru jest strasznie delikatny odpryski na masce i zderzaku przestałem liczyć, robię co jakiś czas zaprawki lakierem mazdy. Mam też odprysk od kamienia na tylnym rancie nadkola niczym nie zabezpieczony z braku czasu i pogody, od dwóch miesięcy i nic się kompletnie z tym nie dzieje (w mojej poprzedniej 6 I generacji w tym czasie nie miałbym połowy nadkola). Na dachu mam z 5 słynnych "pajączków" nie mam pojęcia czym jest to spowodowane wygląda jakby lakier się skurczył (I i II generacja miała to samo). Nie widziałem też na własne oczy nowej mazdy pożartej przez rudą. Za to mam wrażenie ,że elementy wydechu za szybko korodują. Moje prywatne zdanie jest takie ,że z zabezpieczeniem jest ogromny skok jakościowy w porównaniu do poprzedniczek. Z chęcią poznałbym opinie innych w tym temacie.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 11:54
Posty: 1468 (10/16)
Skąd: Subkowy
Auto: Był:
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1992
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1994
Mazda Xedos 9 TA 2.5 AT 2000
Mazda 6 GY 2.3 MT 2005 fl
Jest:
Mazda 6 GJ SE 2.0 MT 2012

Postprzez undead » 18 lis 2018, 11:03

Mam CX-5 z 2017 roku(listopad) wczoraj oglądałem spód wnioski:
1. Belka tylna zderzaka zaczyna rdzewieć na spawach
2. Połączenia metalowo gumowe zaczynają rdzewieć (niestety też w miejscach gdzie guma jest zwulkanizowana z metalem).
3. Bagażnik od spodu praktycznie nie jest zabezpieczony przed solą (sama blacha z podkładem),
4. Mocowanie wahaczy tylnych pojawia się delikatny nalot rudej.

Wniosek – na gwałt zaczynam szukać firmy do zabezpieczenia antykorozyjnego.
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2017, 09:05
Posty: 43 (0/4)
Skąd: Piaseczno
Auto: Mazda CX-5 SkyPASSION 2017 2.5l 194KM

Postprzez rav 75 » 18 lis 2018, 11:05

http://www.youtube.com/watch?v=OeC2XiSYzFo&t=1s – dla osób które filmu jeszcze nie widzieli.
W kwestii lakierów- od czasu gdy produkcja lakierów pozostała w rękach Kansai Paint na coś lepszego/trwalszego nie ma co liczyć. Spójrzcie na film... 75 mikronów na trójwarstwie??? Ja podczas aplikacji trzymając się reżimu technologicznego uzyskuję 160 mikronów,więc będzie odpryskiwać? Będzie,nie jest to zmora tylko Mazdy ale wszystkich japońskich producentów samochodów.
W kwestii ocynku – na BJ-tce miałem taką samą warstwę ocynku ale styczności z naszymi wybitnie zasolonymi drogami (zwłaszcza zimą gdzie się nie odgarnia tylko soli-przynajmniej w łodzi) żadna blacha nie wytrzyma. Niezależnie od wieku aut.
rav 75
 

Postprzez Neonixos666 » 18 lis 2018, 11:51

Miałem BJ i ta blacha rdzewiała w takim tępię że wątpię w jakiekolwiek jej zabezpieczenie, a lakier wręcz przyśpieszał ten proces. Co do zabezpieczenia sama obecność warstwy cynku nie gwarantuje antykorozyjności blachy, wszystko zależy od metody nakładania jej na blachę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Płomień » 18 lis 2018, 12:04

Chciałbym dorzucić od siebie parę słów.

Ile mamy metod zabezpieczania blach z pomocą cynku? Wikipedia podaje cztery metody, a zapewne można je wykonać na różne sposoby i w różnych warunkach, otrzymując różne rezultaty – grubości warstw, skład warstwy, skuteczność ochrony mechanicznej i elektrochemicznej.

Jeśli MMC twierdzi że blachy są zabezpieczone cynkiem, to nie poddawałbym tego w wątpliwość, tylko zastanowił się jaki to rodzaj zabezpieczenia.

W raporcie zostało napisane "znajduje się warstwa, której głównym składnikiem jest cynk". Chciałbym zobaczyć skany tego raportu, a jeszcze bardziej chciałbym żeby raport wpadł w ręce ludzi którzy ogarniają temat lepiej ode mnie.

To, że sytuacja się bardzo poprawiła, można potwierdzić organoleptycznie. Po drogach jeżdżą sześcioletnie skyactiv-y, wystarczy przypomnieć sobie jak wyglądały sześcioletnie szóstki pierwszej generacji. Powiedzmy sobie jednak szczerze – zabezpieczenie antykorozyjne nie jest siłą napędową sprzedaży Mazdy, i nie dlatego ludzie je kupują. Jeśli komuś bardzo zależy na odporności poszycia, może sobie kupić na przykład plastikowo-aluminiowe renault.
Dyskusje nad blachą w Maździe mają tyle sensu co rozmowa o jakości wykończenia i plastików w Dacii.
Kolejna sprawa jest taka, że Mazda nie posiada fabryki w unii europejskiej, co przekłada się na większe koszty niż w wypadku Toyoty, Hondy czy innego Suzuki. Gdzieś te koszty trzeba sobie odbić. Nie mogą tego zrobić na mechanice, jakości wnętrza czy wyposażeniu, więc oszczędzają na zabezpieczeniu i wygłuszeniu. W mojej opinii, prędzej poprawią wygłuszenie aut, niż zabezpieczenie blachy, bo to jest czynnik który w większym stopniu zaważy na utrzymaniu lub stracie klienta.

@Neonixos666 uprzedziłeś mnie o czas pisania posta z uwagą nt. jakości ocynku :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 16:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez motospace.pl » 18 lis 2018, 15:56

piwo napisał(a):Na pewno lakier jest bardzo miękki i podatny na rysowanie a to pierwszy stopień do powierzchniowej rdzy.


... no i to właśnie jest ciekawe zjawisko, bo im grubsza warstwa tym powinna być bardziej miękka, tak jest w przypadku wielu materiałów, bo z każdym mikronem grubości elastyczności "mikrowarstw" sumują się.

PS. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak tutaj się robi zagnieżdżone odpowiedzi? W sensie żeby odpowiedzieć pod czyjąś odpowiedzią? :) Bo mam wrażenie że robię bałagan.

Dopisano 18 lis 2018, 15:59:

Tubi napisał(a):(...) Moje prywatne zdanie jest takie ,że z zabezpieczeniem jest ogromny skok jakościowy w porównaniu do poprzedniczek. Z chęcią poznałbym opinie innych w tym temacie.


Moje jest dokładnie takie samo, ale wygląda to tak, że o ile zabezpieczenie podkładem blach nadwozia wygląda na lepsze, o tyle nadal jest problem z lakierem oraz zmorą Mazdy od dekad, czyli z korozją powierzchniową elementów podwozia i nie mam tu na myśli blach, tylko mocowania, śruby, gniazda itp.

Dopisano 18 lis 2018, 16:03:

undead napisał(a):Mam CX-5 z 2017 roku(listopad) wczoraj oglądałem spód wnioski (...)


No to są alarmujące wiadomości. Zupełnie inne niż to co słyszę od przedstawiciela Mazdy, a rozmawiałem z nim na ten temat kilka razy. Jeżeli rdzewieją elementy "logistyczne" podwozia – gniazda, tuleje, ruchome części zawieszenia – to nie sposób tego w stu procentach skutecznie zabezpieczyć. Co na to importer? I jak to się ma do zabezpieczenia podwozia woskiem przed załadowaniem na statek, czy ono jest jednak tylko transportowe?

Dopisano 18 lis 2018, 16:06:

rav 75 napisał(a):Spójrzcie na film... 75 mikronów na trójwarstwie???


Jeszcze ciekawsze jest to, że na filmie Motodziennika jest zwykły biały lakier i pomiar wykazuje mniej więcej tyle co na trójwarstwowym lakierze na filmie Mazdy. Tego nie rozumiem.

Dopisano 18 lis 2018, 16:08:

Neonixos666 napisał(a):(...)sama obecność warstwy cynku nie gwarantuje antykorozyjności blachy, wszystko zależy od metody nakładania jej na blachę.


A i to nie wszystko, bo skład samej blachy także warunkuje o podatności na korozję. Czyli równanie korozji ma więcej zmiennych, niż tylko sam ocynk.

Dopisano 18 lis 2018, 16:26:

Płomień napisał(a):Ile mamy metod zabezpieczania blach z pomocą cynku? Wikipedia podaje cztery metody (...)


Tego właśnie nigdy nie mogłem zrozumieć: czy naprawdę cynk jest tak drogi i sam proces jego nanoszenia tak kosztowny, żeby jedni producenci cynkowali całe nadwozia, a inni wcale lub tylko wybrane elementy? Zakładam, że im więcej czynników sprzyjających powiązaniu warstwy cynku z blachą, np. wysoka temperatura, różnica potencjału elektrycznego, tym ocynk będzie trwalszy.

Tylko jaki to może być procent ceny wyprodukowania całego samochodu? Nie mówiąc już o finalnej cenie, która obejmuje pokrycie kosztów zaprojektowania, testów, uzbrojenia linii produkcyjnej, marketingu, sprzedaży, transportu, wreszcie gwarancji? To samo pytanie dotyczy chyba lakieru, bo przecież nie leje się go wiadrami, czy to naprawdę jest aż tak drogie, żeby na tym oszczędzać?

Kolejny temat – wygłuszenie po ostatnim liftingu Mazdy 6 zostało kompleksowo ogarnięte, w Auto Świecie mieliśmy porównanie tego samochodu i pomiary hałasu wykazały że jest to najcichsze auto w stawce, jeżeli chodzi o hałas w kabinie. Ale przy okazji samochód solidnie przybrał na wadze.

Z kolei sam już jako motospace.pl jeździłem Mazdą 2 i moim zdaniem ten samochód jest głośny niejako na życzenie klientów, którzy chcą się czuć jak w zwinnym, dynamicznym aucie, a subiektywne odczucie jest takie, że im coś głośniej warczy, tym szybkiej jedzie. W efekcie silnik jest bardzo głośny, ale to jest zamierzone działanie, realizowane za pomocą komór rezonansowych, odpowiedniej objętości i długości kanałów dolotowych itp. Więc ta głośność jest moim zdaniem w niektórych Mazdach niejako zaprogramowana przez producenta, oczywiście nie mówię o hałasie wiatru czy opon na asfalcie.

Wreszcie kwestia nierdzewiejącego Reault – rzeczywiście ta marka nie ma problemów z korozją na taką skalę jak Mazda, za co należy jej się szacunek, ale czy ta odporność na korozję rzeczywiście jest siłą napędową sprzedaży Renault, które o ile mnie pamięć nie myli jest drugą pod względem sprzedaży marką na rynku europejskim? Wedle mojej wiedzy, odpowiedź brzmi: nie. Atutem dla klienta, o którym wiem, choć oczywiście mogę się mylić, w przypadku Renault są: cena i wygląd, plus niebotyczne rabaty, jakie można wynegocjować w salonach tej marki, przynajmniej w UE.

A Dacia też miewa problemy z korozją na skutek błędów w projekcie profili np. tylnych nadkoli.

Pozdrawiam i przepraszam za tak długi wywód ale krócej chyba nie potrafię :)
Początkujący
 
Od: 17 lis 2018, 16:27
Posty: 11 (8/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Kiedyś:
626 GC 2.0i 90 KM '87
626 GE 2.0 115 KM '92
626 GD 1.6 82 KM '91
Obecnie:
M6 GG 2.0 MPI '02 automat

Postprzez kubala147 » 18 lis 2018, 16:54

Hej.


U mnie sprawa z z korozją wygląda tak, że pod spodem nic nie ma, poza miejscami gdzie łączą się elementy zawieszenia i pracją na połączeniach oraz na zaciskach hamulcowych. :| Tam znalazłem rudy nalot. Reszta auta, nawet jak gdzieś odprysnął lakier do podkładu – 0 rudej. :)
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2017, 17:11
Posty: 138 (6/1)
Auto: Mazda 3, benzyna 1998cm3, 2016

Postprzez Płomień » 18 lis 2018, 17:33

@motospace.pl
Nie przejmuj się długimi wywodami, jak przystało na osobę pracującą w środkach przekazu elegancko dzielisz tekst na sekcje, i czyta się to całkiem przyjemnie <spoko>

Może sam ocynk nie jest strasznie drogi, ale po pierwsze, zgodnie z "zasadą Pareto" 20% pracy przynosi 80% efektów. Druga sprawa – grosz do grosza i uzbierają się oszczędności, czy na materiale, zastosowanej technologii, czy na pracy. Rockefeller zaoszczędził fortunę kiedy nakazał pracownikom lutującym beczki używać 39, zamiast 40 kropel cyny – optymalizacja i oszczędność za jednym zamachem. Z tego znani są japończycy, w końcu pierwsze robotyczne ramię zostało wykorzystane w fabryce Toyoty, pomimo że to wynalazek amerykański.

Przy okazji sprostuję – komory rezonansowe w wydechu i architektura kanałów dolotowych jest podyktowana optymalizacją pracy silnika w wybranych zakresach obrotów. Efekty dźwiękowe są skutkiem ubocznym, oznaczają dobrze zaprojektowane peryferia silnika. Słyszysz je przez słabe wygłuszenie. Mazda to nie BMW czy Ford żeby puszczać dźwięk silnika z głośników żeby kierowca miał wrażenie że jedzie czymś szybkim :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 16:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez motospace.pl » 18 lis 2018, 18:37

Płomień napisał(a):Z tego znani są japończycy, w końcu pierwsze robotyczne ramię zostało wykorzystane w fabryce Toyoty, pomimo że to wynalazek amerykański.(...)


Ten wątek rozwinę :)

Toyota, która jako pierwsza zaczęła konsekwentnie racjonalizować proces produkcyjny (dostawy "just in time" i wiele innych patentów) doradzała wielu światowym firmom, pomagając wdrożyć podobne zasady w ich fabrykach. Choćby i Volkswagenowi.

Ja tej filantropii Toyoty do końca nie rozumiem, ale może ma to jakieś drugie dno i rzeczywiście przynosi Toyocie jakieś korzyści, choćby wizerunkowe.

Wreszcie, w efekcie niedawno podpisanego porozumienia między Mazdą a Toyotą, Mazda miała zyskać dostęp do procedur kontroli jakości stosowanych przez Toyotę plus zarezerwować sobie dostęp do technologii hybrydowej na "przedelektryczny" okres przejściowy.

Domyślam się, że w zamian za te profity Mazda dała Toyocie technologię Skyactiv-G i Skyactiv-X, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy, chyba że Toyota planuje produkować samochody z range-extenderem z silnikiem Wankla :)

Skoro więc Toyota doradza niemieckim firmom motoryzacyjnym jak racjonalizować proces produkcyjny, to czy marki, które z korozją radzą sobie bardzo dobrze od dziesięcioleci, nie mogłyby wesprzeć w tym temacie japońskich firm?

Chyba że chodzi tu wyłącznie o przemysłowy patriotyzm, wspieranie rodzimych marek, zamiast np. DuPont. Ale skoro np. DuPont jest amerykański, a japońskie firmy produkują auta w Ameryce, to może chociaż na tamtejszy rynek lakiery są innej marki niż te w autach z Japonii?

Bo mam wrażenie, że pierwsza generacja Mazdy 6 sprowadzana z USA rdzewieje znacznie mniej od tych ściąganych z Europy. Sporo tych aut jest białych, a więc mają o jedną warstwę lakieru mniej, i tez trzymają się przyzwoicie, wersje 3.0 V6 z rynku amerykańskiego też jak widuję, choć sporadycznie, to rdzy na nich nie ma.

A wracając do tematu hałasu silnika, to jeszcze trochę pomarudzę: będę się upierał, że jeżeli chodzi o dźwięk związany z rezonansami w układzie dolotowym, a nie typowo mechaniczne źródła hałasu (zawory etc.), to da się ten sam silnik w prosty sposób zrobić tak, aby był w kabinie głośny, i da się tak, żeby był cichy. Zasada jest podobna jak przy wydechu – głośny wydech nie musi oznaczać wyższej mocy, a cichszy – niższej.

Oczywiście wyciszenie kabiny ma tu znaczenie jak przy każdym hałasie, ale np. silnik 1.8 z pierwszej generacji Mazdy 6 był dość głośny, szczególnie na trasie, właśnie ze względu na odgłosy niemechaniczne – z układu ssącego. Ten sam silnik w Fordzie C-Max był aksamitnie cichy, niemal niesłyszalny. Moc prawie ta sama (115 vs. 120 KM), a C-Max nie był wcale lepiej wyciszony w sensie wygłuszenia od pierwszej M6. To było dawno, ale tyle pamiętam :)
Początkujący
 
Od: 17 lis 2018, 16:27
Posty: 11 (8/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Kiedyś:
626 GC 2.0i 90 KM '87
626 GE 2.0 115 KM '92
626 GD 1.6 82 KM '91
Obecnie:
M6 GG 2.0 MPI '02 automat

Postprzez Neonixos666 » 18 lis 2018, 19:09

Wracając do Skyactiv myślę że nie będą tak rdzewieć jak pierwszej generacji M6 i M3 ale nie ufam zapewnieniom że jest to zabezpieczone w taki sposób żeby te 10 lat nie było z tym problemów, sporo osób z tego forum przesiadło się właśnie na Renault bo nie chce auta specjalnej troski które trzeba co roku zabezpieczać i sprawdzać czy czasem nie ma rdzy i wydać przy tym sporo więcej przy zakupie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez motospace.pl » 18 lis 2018, 19:32

Neonixos666 napisał(a):(...)sporo osób z tego forum przesiadło się właśnie na Renault bo nie chce auta specjalnej troski które trzeba co roku zabezpieczać i sprawdzać czy czasem nie ma rdzy(...)


Tego się zupełnie nie spodziewałem :)

Sam po wieloletnich doświadczeniach z 626 różnych generacji nie wyobrażam sobie przesiadki na Renault, bo mieliśmy takie "redakcyjne" auto w postaci Megane II 1.6 16V. Liczba drobnych awarii w ciągu roku eksploatacji tego samochodu to jak dziesięć Mazd pomnożone przez dziesięć lat jazdy a i tu nie jestem pewien, czy by wystarczyło komunikatów o awariach. Kolega, który tym jeździł, w zasadzie co tydzień spędzał pół dnia w garażu, a auto w dobrym stanie, salon Polska.

Rdzy może i w nim nie było, ale uszczelnienie kabiny tak, aby do środka nie dostawało się choć trochę wody (kombi) było niemal niewykonalnym zadaniem. Liczne drobne awarie w znacznym stopniu uprzykrzały eksploatację tego komfortowego, sympatycznego samochodu, który mechanicznie poza ekstremalnie nietrwałym kołem zmiennych faz rozrządu był solidną konstrukcją, wytrzymującą wiele tysięcy kilometrów.

Nawet w Renaultach z parku prasowego zdarza się że coś nie działa (mówimy tu o przebiegach do ok.n10 000 km), w "japońćzykach", nawet tych montowanych w UK, takie zjawiska nie występują. Chyba, że się mylę i najnowszymi Renaultami już da się jeździć bezawaryjnie, czego oczywiście tej marce szczerze życzę, bo robi ciekawe samochody.
Początkujący
 
Od: 17 lis 2018, 16:27
Posty: 11 (8/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Kiedyś:
626 GC 2.0i 90 KM '87
626 GE 2.0 115 KM '92
626 GD 1.6 82 KM '91
Obecnie:
M6 GG 2.0 MPI '02 automat

Postprzez Neonixos666 » 18 lis 2018, 21:13

Ja też przesiadałem się na Opla bo w tym roczniku miałbym już nadgryzioną Mazdę
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez rav 75 » 19 lis 2018, 06:36

motospace.pl napisał(a):
Jeszcze ciekawsze jest to, że na filmie Motodziennika jest zwykły biały lakier i pomiar wykazuje mniej więcej tyle co na trójwarstwowym lakierze na filmie Mazdy. Tego nie rozumiem

Biały lakier jest transparentny,aby pokryć szary podkład należy go trochę więcej nanieść. W czerwonych ewidentnie prześwituje tło (podkład). Prostym sposobem jest sprawdzenie poprzez przyłożenie próbnika koloru do elementu. Rzadko się zdarza żeby odwzorowanie koloru było jednakowe na całej długości elementu. Niemieckie auta,włoskie (sam byłem zdziwiony) choć zmniejszają grubość powłoki lakieru jeszcze starają się natryskiwać lakier równomiernie,producenci dalekowschodni od dawna nie.

Neonixos666 napisał(a):Miałem BJ i ta blacha rdzewiała w takim tępię że wątpię w jakiekolwiek jej zabezpieczenie, a lakier wręcz przyśpieszał ten proces. Co do zabezpieczenia sama obecność warstwy cynku nie gwarantuje antykorozyjności blachy, wszystko zależy od metody nakładania jej na blachę.

W moim egzemplarzu korozja zaczęła się pojawiać w 15 roku użytkowania na drogach Danii i polski. Musiałem robić zaprawki,obróbka elementu wykazała to samo co masz na filmie. Teraz to auto byłoby po wojsku ;)

motospace.pl napisał(a):
Neonixos666 napisał(a):(...)sporo osób z tego forum przesiadło się właśnie na Renault bo nie chce auta specjalnej troski które trzeba co roku zabezpieczać i sprawdzać czy czasem nie ma rdzy(...)


Tego się zupełnie nie spodziewałem :)

Lepiej 3x wymieniać podzespół elektryczny niż ciągle dłubać w zgnitych blachach
Renault,Opel,Ford,Skoda – marki które zaliczyły wtopę jakościową na początku obecnego stulecia w kwestii rdzy robiły wszystko żeby zaprzestano kojarzenia tych samochodów z problemami korozji. Na Maździe łatka zardzewiałego samochodu pozostała.
W zeszłym roku odwiedziłem fabrykę (i muzeum) Skody (kolejną zresztą po muzeach i fabryce w Stuttgardzie),każdemu zainteresowanemu polecam wycieczkę na linię produkcyjną gdzie widać z jakiej grubości blach jest składany samochód (japończycy oszczędności poczynili po 2000 roku),jeśli dołożymy do tego twardy i gruby (w porównaniu z japończykami) lakier,nie dziwmy się że większość aut wygląda nienagannie mimo upływu czasu.
rav 75
 

Postprzez piwo » 19 lis 2018, 10:12

no wlasnie warto tez dodac ze utleniaja sie aluminiowe zaciski hamulcowe. ale utleniaja do takiego stopnia ze zostaje pruchno.
https://allegro.pl/mazda-6-gj-12-17-2-0 ... 93651.html
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 12:05
Posty: 4731 (211/128)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 13,806s;
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM 2014r.

Postprzez Grzyby » 19 lis 2018, 11:44

Miałem szóstkę 1 gen.
Auto czteroletnie, rozebrałem praktycznie do gołego (zdemontowana maska, błotniki przednie, gołe blachy we wnętrzu. Po co? Chciałem ja porządnie zakonserwować (po wcześniejszej 626). Zdjęcia są na forum.
Najbardziej szokujące było, że w czterolatku błotniki przednie na łączeniu z progami były już zardzewiałe.....
To była zapowiedź tego co z tymi autami może się dziać.....

Nie wiem co z nowymi, ale do chociażby Peugeota Partnera (14 letniego, w którym tylny błotnik został zdarty "do żywego" i niczym nie zabezpieczony wyglądał na "świeżo zarysowany" przez kolejne 3 lata), Mazda raczej nie ma szans dorównać....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Neonixos666 » 19 lis 2018, 14:08

rav 75 napisał(a):W moim egzemplarzu korozja zaczęła się pojawiać w 15 roku użytkowania na drogach Danii i polski. Musiałem robić zaprawki,obróbka elementu wykazała to samo co masz na filmie. Teraz to auto byłoby po wojsku


Właśnie na modelu BJ widać kiedy Mazda zaczęła robić badziew, BJ przed litem ma lepsze blachy i mniej rdzewieje choć jest starsza niż BJ po lifcie gdzie ludzie łatają już podłogi i kielichy bo ruda tańczy na całego. Niektóre stare BA są w lepszym stanie.

Pojawił się odzew

Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez KrzyzakMitsu » 19 lis 2018, 21:32

filmy za i przeciw

[youtube]https://youtu.be/2pBoadBvimo[/youtube]

[youtube]https://youtu.be/OeC2XiSYzFo[/youtube]
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2018, 18:44
Posty: 456 (17/14)
Auto: Mazda 5, Galant E32 i EA5, Leon 5F

Postprzez mad_man » 19 lis 2018, 22:33

@motospace.pl z Renault od 2007 nie ma większych problemów. Potem ponownie nowy Talisman i Espace należy poczekać na phII. Megane i Scenic są raczej ok.

Rdzy praktycznie nie ma.
Podrzucam artykuł centrum Dinitrol jak również ich najświeższą tabelę.
Z niektórymi wpisami można się nie zgodzić, samochody na inne rynki mogą być inaczej zabezpieczane. Nie zmienia to jednak faktu, że Mazda wypada tragicznie poza CX-5 z 2013 co niejako zaskakuje.
Załączniki
dinitrol-broschyr.pdf
Dinitrol starsza tabela
(1.08 MiB) Pobrane 159 razy
tabela_zabezpieczenie_antykorozyjne_pojazdow.jpg
Dnitrol nowsza tabela
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2005, 14:48
Posty: 428 (1/3)
Skąd: Oświęcim
Auto: '91 323F BG 16V 1.6 (gaz)
'95 626 GE 1.8 (rip)
'96 323F BA 1.5Z (sold)
'09 Laguna 2.0T F4R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

Moderator

Moderatorzy Moto