Czy zakup hybrydy ma sens?
Bez przebiegu, nowy z magazynu. Rocznik 2018. Za wersje z salonu było 3k mniej wiec przy tej cenie bez sensu
i30n to wspaniały samochód, ale nie stać mnie jeszcze na upalania na torze auta za 140k. Jako daily by się po prostu marnował, a z czasem stałby się męczący. Polecam jednak się przejechać. Auto jest obłędne.
i30n to wspaniały samochód, ale nie stać mnie jeszcze na upalania na torze auta za 140k. Jako daily by się po prostu marnował, a z czasem stałby się męczący. Polecam jednak się przejechać. Auto jest obłędne.
loockas napisał(a):Bez przebiegu, nowy z magazynu. Rocznik 2018. Za wersje z salonu było 3k mniej wiec przy tej cenie bez sensu
Zatem będzie pierwszy pierd
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
loockas napisał(a):Bez przebiegu, nowy z magazynu.
,,Leżak magazynowy"
Może podepnę się do tematu był kiedyś podobny ale nie mogę znaleźć.
Szukam kombi z automatem i benzyną minimum 140KM. Na razie wpadł mi w oko i30 1.4, Astra 1.4, Focus 1.5 (chociaż tutaj podobno skrzynia Powershift jest dosyć kiepska). Doposażone faktycznie zbliżają się do 100k co jest wysoką ceną jak za kompakt podejrzewam, że Astra będzie palić najwięcej ze względu na klasyczny automat. Myślałem przez chwilę o Aurisie Hybrid ale ponad 11 do setki to za długo. Podobno na jesień mają zaprezentować hybrydę Aurisa 2.0 180KM, ale raczej tyle nie doczekam.
Szukam kombi z automatem i benzyną minimum 140KM. Na razie wpadł mi w oko i30 1.4, Astra 1.4, Focus 1.5 (chociaż tutaj podobno skrzynia Powershift jest dosyć kiepska). Doposażone faktycznie zbliżają się do 100k co jest wysoką ceną jak za kompakt podejrzewam, że Astra będzie palić najwięcej ze względu na klasyczny automat. Myślałem przez chwilę o Aurisie Hybrid ale ponad 11 do setki to za długo. Podobno na jesień mają zaprezentować hybrydę Aurisa 2.0 180KM, ale raczej tyle nie doczekam.
Klasyczny automat nie musi oznaczać wyższego spalania jeżeli jest dobrze zestopniowany i program sterujący jest prawidłowo napisany. Straty przy klasycznych automatach brały się ze sprzęgu hydrokinetycznego. W nowszych skrzyniach jest dodatkowe sprzęgło cierne (lock-up) które blokuje hydrokinetykę (eliminuje straty) bądź nie ma w ogóle hydrokinetyki. Jeżeli lock-up działa na każdym biegu to skrzynia klasyczna w kontekście spalania nie musi być problemem.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
W 2006 roku zaczęły się pojawiać skrzynie które lock-up potrafiły zapinać od jedynki zaraz po ruszeniu z miejsca. Obstawiam, że teraz zdecydowana większość tak robi.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Bart0n napisał(a):Szukam kombi z automatem i benzyną minimum 140KM. Na razie wpadł mi w oko i30 1.4, Astra 1.4, Focus 1.5 (chociaż tutaj podobno skrzynia Powershift jest dosyć kiepska)
i30 całkiem spoko, chociaż mnie ten tablet odstrasza Zerknąłbym jeszcze na Megane, Golfa, Leona i Octavie
7 biegowy DSG w 1.4 to nie jest majstersztyk.
Niby używam w swoim, nie narzekam, ale auto nowe. Podobno rzadko, który dobija do 200 tyś. U nas jeden się posypał przy 200. Dwa mają 180 i niby jeżdżą. Jeden przy 100 miał jakieś problemy, ale niby jakiś serwis był i jest OK.
Kia 1.6 GDi z AT ? Chyba w okolicy 80 tyś coś złożysz.
Niby używam w swoim, nie narzekam, ale auto nowe. Podobno rzadko, który dobija do 200 tyś. U nas jeden się posypał przy 200. Dwa mają 180 i niby jeżdżą. Jeden przy 100 miał jakieś problemy, ale niby jakiś serwis był i jest OK.
Kia 1.6 GDi z AT ? Chyba w okolicy 80 tyś coś złożysz.
..::Born To Rise Hell::..
Zależy ile jeździsz i jak długo zamierzasz . Ja średnio robię 15-18.000 rocznie, autem pojeżdżę z 5-6 lat. Mam gdzieś, co się będzie działo przy 180-200.000 km. Po co się martwić problemami trzeciego właściciela? Chyba, że dużo jeździsz i planujesz trzymać samochód 15 lat, to faktycznie trzeba dobrze sprawę przemyśleć.
Jeśli nie będziesz jeździć długo, to Seat ma 4 lata gwarancji, potem bierzesz następnego
Jeśli nie będziesz jeździć długo, to Seat ma 4 lata gwarancji, potem bierzesz następnego
Nie opłacało się przechodzić na B2B i brać w leasing? kurde VW mi się nie podobają... myślę o ratach 4x25 lub 3x33 lub właśnie leasing. Taki Leon 1.4 TSI 150KM + DSG byłby idealny. Jakie samochody odrzuciłeś dwa lata temu?
Ma leasing 101% ale wpłata chyba 30% i leasing na maks 36 miesięcy. Ale jak pomodlisz przy ratach to i tak nie zrośnie jakoś mocno. W kwietniu braliśmy do firmy mojego aktualnego golfa właśnie w leasingu.
Kia ma jeszcze sesnowne finansowanie. Ale nie wiem czy Ceed jest dla ciebie czymś interesującym.
Patrzyłeś na Optimę ? 2.0 PB 163KM w MT podstawa, która jest całkiem sensowna to chyba 89 tyś PLN.
W AT musisz wybrać wersję L i wtedy Optima to koszt chyba 105 tyś PLN brutto, a segment wyżej.
Kia ma jeszcze sesnowne finansowanie. Ale nie wiem czy Ceed jest dla ciebie czymś interesującym.
Patrzyłeś na Optimę ? 2.0 PB 163KM w MT podstawa, która jest całkiem sensowna to chyba 89 tyś PLN.
W AT musisz wybrać wersję L i wtedy Optima to koszt chyba 105 tyś PLN brutto, a segment wyżej.
..::Born To Rise Hell::..
Taka wpłata jeszcze jest spoko. Akurat dobrze zgrałbym się z przejściem na b2b i leasingiem pod koniec roku gdzie będzie wyprzedaż rocznika. Patrzyłem na ceeda, ale wolnossący 1.6 raczej mi nie podchodzi. Optima jest interesująca, ciekawy jestem jak różnica w spalaniu takiego 2.0 a 1.4 turbo. 105k za auto tej klasy brzmi jak okazja, za Leona kombi 1.4 tsi dsg na stronie wołają 109k
Bart0n napisał(a):Jakie samochody odrzuciłeś dwa lata temu?
Wszystkie!
Chciałem kupić samochód jak najtańszy (początkowo chciałem wydać 60.000 zł) z klimatyzacją i czujnikami parkowania oraz rozsądnym przyspieszeniem. No i musiało być kombi.
Czyli za wiele tego nie ma tak naprawdę (stan na 2016 rok):
– Octavia – była mniej więcej w cenie Golfa za liftback, kombi – droższe, brak możliwości negocjacji ceny praktycznie, bo samochodów nie było na placach – tylko do produkcji; brak fajnej opcji finansowania – a za gotówkę chciałem kupić tylko w ostateczności
– Seat Leon kombi – nieznacznie droższy od Golfa (~1000 zł bodajże), dużo ładniejsze nadwozie i okropny środek, ten sam silnik połączony ze skrzynią 5 biegową – odpadł
– Megane – wtedy był jeszcze stary model, dobrze wyposażony, w dobrej cenie, ale jak się wsiadło do VW w salonie obok, to nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby kupić Renault. Po prostu porażająca różnica w wykonaniu. Kredyt chyba z 8%
– Auris – w moim budżecie był z silnikiem 1,33, który przyspiesza do 100 km/h wieczność, 1.6 trzeba kręcić pod czerwone pole, żeby osiągnąć jakąkolwiek dynamikę i musiałbym czekać na wyprzedaż rocznika, żeby uzyskać odpowiednią cenę (mogłem to zrobić, ale nie chciałem Toyoty). Serwis drogi i dwa razy częściej niż w VW. Gwarancja połowę krótsza. Kredyt niemal 6%.
Chwilę rozważałem hybrydę, ale kalkulator powiedział "nie".
– Kia Ceed, i30 – nawet nie jeździłem, droższe od Golfa
– Pug 308 – 5k droższy od Golfa
I to by było na tyle, jeśli chodzi o kombiaki w tamtym czasie.
A Golf stał na placu, 110 KM, 10,6 do setki, znośny wypas (możesz obejrzeć w Naszych Mazdach), jak przyniosłem 50% ceny, to dali mi kluczyki i bez żadnych zaświadczeń o dochodach kazali spłacać przez 3 lata resztę (około 1500 zł kosztowało ubezpieczenie na 3 lata). No i przełknąłem to, że samochód jest brzydki na zewnątrz – ja siedzę w środku, a tam mi bardzo odpowiada.
Teraz na firmę bym się przyglądał ofercie:
https://www.opel.pl/microapps/opel-driv ... rts-tourer
Golfa kupisz teraz tylko i wyłacznie z 1.5 TSi, czyli wersja z wyłączanymi cylindrami, trybem żeglowania itp. o mocy 130 KM. Wiem że u mnie w firmie teraz złożyliśmy jednego takiego w budzie kombi z DSG i Higline ale nie wiem ile wyszedł ostatecznie. Chyba coś w okolicy 98 brutto, po na prawde sensownych rabatach.
Osobiście wybrałbym Optimę. Wersja L w sedanie 2.0 AT, biała 105 900 brutto katalogowo. Kombi 111 900 brutto. I pewnie coś urwiesz.
Osobiście wybrałbym Optimę. Wersja L w sedanie 2.0 AT, biała 105 900 brutto katalogowo. Kombi 111 900 brutto. I pewnie coś urwiesz.
..::Born To Rise Hell::..
Co do hybryd to mają sens jak 90% jazdy jest w aglomeracji miejskiej bo to tylko wtedy spalanie jest najniższe i nie podpieram tu się danymi producentów bo to i tak zmyła jest średnio o 1,5-2 litra na 100 km więcej co do trasy.
Moja Honda obecnie na trasie pali przy spokojnej jeździe ok 70-80 km/h nawet i 3,5 litra benzyny na 100km przy 130 kM mocy.
Jeżdżąc ok 2500 km miesięcznie wychodzi mi ze tankuję cały bak raz na tydzień i wystarcza mi na ciągłą jazdę.
Moja Honda obecnie na trasie pali przy spokojnej jeździe ok 70-80 km/h nawet i 3,5 litra benzyny na 100km przy 130 kM mocy.
Jeżdżąc ok 2500 km miesięcznie wychodzi mi ze tankuję cały bak raz na tydzień i wystarcza mi na ciągłą jazdę.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości