Szkody komunikacyjne z OC sprawcy

Zagadnienia prawne i porady w różnych sytuacjach drogowych.

Postprzez hak64 » 17 sty 2018, 06:48

Grzyby napisał(a):Czyli można wg Ciebie otrzmać odszkodowanie, które nie pozwoli na naprawienie szkody.

Jestem rzeczoznawcą i wyobraź sobie, że będąc poszkodowanym napisałeś odwołanie, bo zastosowałem w wycenie szkody korektę, z uwagi na wcześniejsze uszkodzenia, nie związane ze szkodą. Robię więc ponowną kalkulację, w której najpierw szacuję, ile by kosztowała naprawa owych wcześniejszych uszkodzeń, a następnie odejmuję tę wartość od wyliczonego kosztu obecnej naprawy.
Zauważ, że nie zastosuję korekty (choć to znacznie prostsze). A co to będzie oznaczać? Załóżmy, że miałeś przerysowany przedni błotnik, którego uszkodzenia kwalifikowały go do wymiany. Zatem od wyceny szkody odejmę koszt wymiany błotnika, bo on i tak miał być wymieniony.
Dlaczego tak?
Wyobraź sobie, że sąsiad parkując przerysował ci zderzak i tylny błotnik. Zgłosiłeś szkodę, przyjechał rzeczoznawca i wycenił szkodę. Nie zdążyłeś jeszcze naprawić, a tu na parkingu pod marketem inny "kierownik" robi powtórkę z rozrywki, dokładając jeszcze komplet drzwi.
Wedle Twojej logiki, ubezpieczyciel ma bulić za całość drugi raz?!
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez sebek-71 » 17 sty 2018, 10:59

hak64 napisał(a):Wytyczne KNF (jak również KC i orzecznictwo sądów) jasno precyzują zasady likwidacji szkód komunikacyjnych. Poszkodowany ma prawo domagać się części oryginalnych, jednak ubezpieczyciel nie ma obowiązku wyliczenia szkody w oparciu o części oryginalne w przypadku, gdy pojazd nie był objęty gwarancją producenta, nie był serwisowany w ASO, nosił ślady wcześniejszych (zwłaszcza niefachowych) napraw, uszkodzony element nie był oryginalny.


No właśnie ostatnie stwierdzenie...moja szyba była oryginalna ale miała odprysk...więc ubezpieczyciel wciśnie mi najtańszy zamiennik i jeszcze korektę odejmie?
Naprawa ma przywrócić auto do stanu sprzed szkody, więc jeśli założę nawet tani nowy zamiennik, a miałem ori to auto straci na wartości...
Podaj proszę przepis w którym jest napisane wprost że ubezpieczyciel nie ma obowiązku naprawy na oryginalnych częściach przy likwidacji szkody z OC sprawcy....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2011, 16:04
Posty: 1112 (1/16)
Skąd: Jelenia Góra
Auto: był Xedos 6 2.0V6 140KM
323 BJ 1,5 sedan
jest Mazda 3 BK 1,6 MZR

Postprzez hak64 » 17 sty 2018, 12:05

sebek-71 napisał(a):Podaj proszę przepis w którym jest napisane wprost że ubezpieczyciel nie ma obowiązku naprawy na oryginalnych częściach przy likwidacji szkody z OC sprawcy....

Żaden problem. Masz nawet postanowienie Sądu Najwyższego (sygn akt III CZP 85/11) (zastosuj jednak analogię).
ubezpieczyciel nie może odmówić Ci zwrotu kosztów naprawy na oryginałach wtedy, gdy:
1) samochód jest jeszcze objęty gwarancją producenta i w okresie gwarancji był serwisowany w oparciu o części oryginalne bezpośrednio pochodzące od producenta;
2) przemawia za tym szczególny interes poszkodowanego, np.
– auto nie znajduje się już na gwarancji producenta, ale poszkodowany serwisował go
w oparciu o części oryginalne, a kontynuacja takiej „historii” może wpłynąć na jego wartość handlową;
– poszkodowany naprawi samochód z wykorzystaniem części oryginalnych i przedstawi fakturę lub rachunek za naprawę;
Przechodząc do konkretów. Ubezpieczyciel ma prawo zastosować w wycenie szkody części będące zamiennikami w sytuacji, gdy uszkodzone w zdarzeniu elementy lub części były maksymalnie zużyte, skorodowane, nosiły ślady wcześniejszych napraw, były już uszkodzone, nie były oryginalne.
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Grzyby » 17 sty 2018, 12:36

Widzisz, ja o konkretnym przykładzie, a ty za każdym razem inną sytuację opisujesz....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez hak64 » 17 sty 2018, 13:11

Mówisz o tym przykładzie?
"No ok, ale rozpatrujemy sytuację gdzie np. zderzak czy drzwi były szpachlowane i lakierowane i po stłuczce to widać. I nie pisałem że naprawa ma być na oryginałach.
Wedle tego co napisałeś, TU może dać zamiennik (zakładamy że na rynku jest oryginał i JEDEN zamiennik).
No i wycena obejmuje ten zamiennik."
Co tu mam rozpatrywać? Przeczytaj wytyczne KNF. Likwidator szkody ma obowiązek wskazać w kalkulacji zarówno ceny części zamiennych, jak również ich producenta (z podaniem adresu lub kontaktu).
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Grzyby » 17 sty 2018, 14:19

hak64 napisał(a):Co tu mam rozpatrywać?

Nic. Piąty raz nie chce mi się pisać.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez sebek-71 » 17 sty 2018, 15:32

Dokładnie Grzyby....podałem dwa razy konkretny przykład...i żadnej odpowiedzi.... :| :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2011, 16:04
Posty: 1112 (1/16)
Skąd: Jelenia Góra
Auto: był Xedos 6 2.0V6 140KM
323 BJ 1,5 sedan
jest Mazda 3 BK 1,6 MZR

Postprzez hak64 » 18 sty 2018, 12:13

sebek-71 napisał(a):.i żadnej odpowiedzi.

A może do was nie dociera żadna prawda.
Grzyby napisał(a):Piąty raz nie chce mi się pisać.

I vice versa.
Nie zawsze likwidator szkody ma obowiązek dokonać wyceny w oparciu o części oryginalne (i ma do tego prawo).
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Grzyby » 18 sty 2018, 13:49

hak64 napisał(a):Nie zawsze likwidator szkody ma obowiązek dokonać wyceny w oparciu o części oryginalne

Inteligenty inaczej? No proszę Cię....
Grzyby napisał(a):wycena obejmuje ten zamiennik

Grzyby napisał(a):najtańszą część dostępną na rynku (nową) i jeszcze potrącić od niej 30%?

Grzyby napisał(a):za kwotę odszkodowania nie będziesz mógł naprawić szkody

Grzyby napisał(a):Rzeczoznawca wycenia na zamienniku któy kosztuje np. 1000zł i odejmuje od tego 300zł (bo zauważył odprysk po stronie kierowcy który był wcześniej)
I wycenia naprawę na 700zł + 100zł robocizna.
I za te 800zł nie kupisz zamiennika bo najtańszy kosztuje 1000zł.
JESTEŚ W STANIE NAPRAWIĆ SZKODĘ ZA TO ODSZKODOWANIE?


Dla mnie temat zamknięty.
Już wiemy skąd takie – a nie inne – opinie o wycenach TU....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez hak64 » 18 sty 2018, 16:15

Grzyby napisał(a):Inteligenty inaczej? No proszę Cię....

A czy ja muszę, pięć razy powtarzać, że czym innym jest prawo do domagania się oryginalnych części (poszkodowany może się domagać), a czym innym obowiązek ubezpieczyciela (który nie zawsze musi). Trudno zrozumieć drobne niuanse, co?
Grzyby napisał(a):za kwotę odszkodowania nie będziesz mógł naprawić szkody

Może się tak zdarzyć. Tłumaczyłem, że jeśli auto miało widoczne ślady wcześniejszych uszkodzeń, to likwidator zastosuje korektę do cen części zamiennych i przy poważnych szkodach może nie wystarczyć na dokonanie naprawy. Pewnie zaraz rzucisz mi tu hasło o obowiązku przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia, pełnym odszkodowaniu i naprawieniu szkody, ale... Podaj w takim razie przepis mówiący o obowiązku naprawienia czegoś, czego nie zrobiłem, za co nie jestem odpowiedzialny. Stąd właśnie możliwość stosowania korekt. Nawet Sąd Najwyższy zauważył: "Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to (... zastosowanie części oryginalnych...) do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi.
Jak widać stosowanie korekt w wycenie szkód jest dopuszczalne, co więc mam jeszcze wyjaśniać?
Przepisy prawa regulują kwestię likwidacji szkody jako obowiązek odszkodowawczy, ale "żaden przepis prawny nie upoważnia ubezpieczyciela do wyboru części zamiennych, którymi zostanie naprawiony pojazd poszkodowanego, a kodeks cywilny ani ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych nie wskazują powołanych regulacji jako mających zastosowanie przy określaniu wysokości odszkodowania." Z tego też względu ubezpieczyciele stosują własną interpretację przepisów (w tym wytycznych KNF, które nie są w istocie aktem prawnym, choćby ze względu na słowo w tytule "wytyczne").
Grzyby napisał(a):Już wiemy skąd takie – a nie inne – opinie o wycenach TU

Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz.
Jestem rzeczoznawcą, ale nie pracuję dla żadnego TU, robię za to wyceny szkód dla firmy odszkodowawczej i sprawdzam poprawność, oraz rzetelność sporządzonych przez likwidatorów szkód kalkulacji. Zwykle zresztą moje kosztorysy są dwu, a nawet trzykrotnie wyższe.
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Neonixos666 » 18 sty 2018, 18:19

Czyli jeśli szyby jest porysowana a ktoś nam ją zbije to nie dostaniemy tyle pieniędzy żebyśmy ją sobie wstawili ale mniej bo była porysowana?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez hak64 » 18 sty 2018, 18:35

Szyba porysowana, czy z odpryskami może być podstawą do naliczenia korekty do ceny oryginału (chyba że ta porysowana nie była już oryginałem). Zwykle jednak w zdarzeniach, gdzie rozbiciu uległa szyba, występują także inne uszkodzenia. Większość poszkodowanych nawet nie zauważa, że wyliczona kwota nie wystarcza na wymianę takiego elementu.
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Neonixos666 » 19 sty 2018, 23:13

Jeszcze trochę i dojdzie do tego że trzeba wstawić szybę używaną bo przecież ta rozbita nie była nowa z tego samego rocznika żeby potem przy następnej szkodzie nie potrącili jeszcze bardziej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2009, 23:21
Posty: 9462 (52/235)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Paweł-Gołembiewski » 13 lut 2018, 22:49

Z likwidacją szkód i naprawą powypadkową samochodów Mazda mam do czynienia od wielu lat i niestety mogę potwierdzić, że co by nie mówić o ubezpieczycielach, to wykorzystują wiele możliwych sposobów na to by wypłacać jak najniższe odszkodowania. Jest to zrozumiałe o tyle, że to jest w ich interesie. Niestety edukowanie poszkodowanych idzie w wolniejszym tempie i codziennie spotykam się z pytaniami dotyczącymi podstaw lub decyzjami poszkodowanych, które nie są dla nich korzystne. Widzę to po Waszych dyskusjach, że próbujecie znaleźć sens i logikę – szukajcie w interesie ubezpieczyciela ;) Zarazem pamiętajcie co jest w Waszym interesie. W razie czego chętnie wezmę udział w dyskusji, ale nie teoretycznych dywagacjach, plz, konkretnych przykładach, które będą akurat na tapecie ;)

Trochę o meandrach ubezpieczeń wyjaśnia Brat w serii filmów, ale tematyka to nie film sensacyjny, więc nie sądzę, by znalazła się rzesza osób chcących się edukować w tym temacie :)
https://www.youtube.com/watch?v=uyNQDAFdAmI&list=PLNt9jIkCgjrwjCjquP2m92LxT8tffz4Wn
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 7 lut 2018, 14:02
Posty: 128 (31/9)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda RX7 FB, RX7 FC, RX8, CX5

PostTen post został usunięty przez Szyna 18 lip 2018, 20:35.

Postprzez Tomasz1980 » 11 wrz 2018, 12:43

Paweł-Gołembiewski napisał(a):Trochę o meandrach ubezpieczeń wyjaśnia Brat w serii filmów, ale tematyka to nie film sensacyjny, więc nie sądzę, by znalazła się rzesza osób chcących się edukować w tym temacie :)
https://www.youtube.com/watch?v=uyNQDAFdAmI&list=PLNt9jIkCgjrwjCjquP2m92LxT8tffz4Wn


No właśnie gdyby ludzie byli bardziej wyedukowani w tym temacie, to wiedzieliby jakich sztuczek używają towarzystwa ubezpieczeniowe i jak można uzyskać dodatkowe pieniądze, gdy takie odszkodowanie zostało już nam wypłacone. Na przykład dziwne jest, że wciąż wiele ludzi nie wierzy, że ze szkody z przed 3 lat gdzie było zaniżenie mogą jeszcze dostać jakieś pieniądze. Choć przyznam, że sam zostałem wprowadzony z temat przez kolegę z http://www.bekerpolska.pl, kiedy rok temu miałem pierwszą stłuczkę w życiu. W każdym razie warto się edukować :)
Początkujący
 
Od: 11 wrz 2018, 12:12
Posty: 1
Auto: CX-3 2015 poj. 2.0

Postprzez Gulii » 5 gru 2018, 12:54

Mazda 323f ba 96'
stuknięta w tył, a ja uderzyłem w przód (wina oczywiscie nie moja, orzekli szkodę całkowitą)

2400 wyliczyli wartość
-500zł w tym stanie czyli z tego co rozumiem chcą odkupić za 500zł?
Nie wiem ile dają na złomie, ale za same opony zimowe + tarcze, liczniki indiglo wziąłbym z 300zł

no średnio, myślalem, że za szkodę całkowitą dadzą trochę wiecej
fakt, że zderzak przedni miałem ciut nie w kolorze, błotnik miał rysę, ale poza tym wszystko było ok, zawieszenie miałem kayaby wymienianie z 1,5roku temu, zawsze brałem te lepsze części.
rozrząd wymieniałem z 2,5 roku temu, faktruę gdzieś mam

Czyli mam rozumieć, że mam sobie teraz kupić gdzieś takie auto za 2000zł, ponaprawiać wszystko, bo zawsze coś do naprawy jest, wymienić rozrząd, bo może być niepewny, płyny oleje itd i zmieścić się w 2400?

No i trzeba by ubezpieczyć, bo to ubezpieczenie chyba mi nie przejdzie na następne auto tak?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 wrz 2013, 15:25
Posty: 22
Skąd: Radom
Auto: 323F BA 1.5 96r

Postprzez hak64 » 5 gru 2018, 13:57

Wymiana rozrządu nie podnosi wartości pojazdu jako całości. Traktowane to jest jako bieżąca naprawa wynikająca z normalnej eksploatacji pojazdu. Podobnie rzecz się ma z wymianą płynów, olejów filtrów, klocków, opon, itd. Chcesz podnieść wartość bazową auta, to wykaż, że kupiłeś i wymieniłeś silnik, lub skrzynię biegów, albo całe zawieszenie (np wymiana na sportowe).
Ubezpieczenie nie przechodzi na następne auto, ale zachowasz zniżki, bo szkoda wynikła nie z twojej winy. Po sprzedaży samochodu, lub złomowaniu ubezpieczyciel zwróci część składki za niewykorzystany okres (trzeba jednak zgłosić fakt zbycia, lub wyrejestrowania pojazdu). Przy szkodzie całkowitej masz prawo korzystać z pojazdu zastępczego (od zaistnienia szkody, do wypłaty odszkodowania). Samo auto możesz wynająć nawet od osoby prywatnej (potrzebna umowa najmu z określona stawką dobową).
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Postprzez Rumbler » 19 gru 2018, 12:59

Cześć wszystkim,
do tej pory byłem raczej pasywnym użytkownikiem forum, ale przyszedł moment, że muszę Was aktywnie poprosić o radę.

Wczoraj byłem uczestnikiem kolizji drogowej, której nie byłem sprawcą tylko poszkodowanym. Pani Tatiana na łysych oponach nie wyhamowała w kolumnie pojazdów, wjechała w mój tył i pchnęła mnie na faceta z przodu. Na miejsce została wezwana policja i orzekła winę wspomnianej Pani Tatiany.

Wiadomo, naprawa zostanie wykonana z OC sprawcy, problem mam natomiast z uzyskaniem auta zastępczego. Nie chce mi go wydać, ani serwis, ani ubezpieczyciel ponieważ wg nich, jeśli policja nie zatrzymała mi dowodu rejestracyjnego to znaczy, że auto jest jezdne. Moim zdaniem auto faktycznie jest jezdne, ale absolutnie nie nadaje się na wyjazd na autostradę, a wiadomo zbliżają się święta i chciałem z rodzinką jechać do rodziców.
Zderzak jest mocno pokiereszowany i zerwane zaczepy z jednej strony, dodatkowo wgięta jest klapa bagażnika, którego na razie nie otwieram, bo boję się, że będę miał problem z zamknięciem.

Pytanie, czy waszym zdaniem jestem w stanie jakoś ten samochód zastępczy ugrać, czy mam okleić zderzak taśmą i jechać na własne ryzyko?

Dopisano 20 gru 2018, 12:00:

Sytuacja na ten moment wygląda tak, że na 13 jestem umówiony w serwisie nie pierwsze oględziny. Nie jestem w stanie otworzyć bagażnika. Facet z wypożyczalni powiedział mi, że jak podczas oględzin otworzą bagażnik i nie będą w stanie go zamknąć to da mi zastępczaka na jego odpowiedzialność. Jeśli otworzy i udam i się go zamknąć to mi nie da.
Pytanie co jeśli podczas pierwszych oględzin w ogóle nie będą go próbować otworzyć? Wtedy zostanę z autem, teoretycznie jezdnym, ale bez bagażnika. Tylko, że bez bagażnika nie jestem w stanie wyjechać na święta (bo jak się zapakuję z dwójką dzieci w tym jednym niepełnosprawnym?). Będzie ciekawie. Do tej pory ponad 48 h od zarejestrowania szkody brak kontaktu ze strony ubezpieczyciela. Mnie też się nie udało połączyć, wysłałem też 3 maile.
Załączniki
20181219_092200.jpg
Początkujący
 
Od: 15 kwi 2013, 10:25
Posty: 9
Auto: Mazda 6 III Kombi Skyactiv-G AT 165 KM

Postprzez hak64 » 20 gru 2018, 11:39

Odmowa przyznania samochodu zastępczego jest bezpodstawna. Argument, że policja nie zabrała DR jest tak samo użyteczny, jak tłumaczenie braku odśnieżania nadchodzącą wiosną. Poszkodowany ma prawo korzystać z pojazdu zastępczego w czasie naprawy jego auta. Nie musi jeździć samochodem poobijanym:
– bo to rujnuje prestiż właściciela,
– zagraża bezpieczeństwu użytkowników (policjant dokonał tylko zewnętrznych, wizualnych oględzin i nie ma pewności, czy jakiś istotny element konstrukcyjny nie uległ uszkodzeniu),
– uszkodzenie klapy bagażnika uniemożliwia normalne korzystanie z pojazdu (przewóz bagażu),
Samochód zastępczy można wynająć nawet od osoby prywatnej (potrzebna umowa najmu, z określoną stawką dzienną /nie wyższą niż średnia stawka stosowana w wypożyczalniach/).
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki