Dziękuję Panowie za odpowiedzi!
Tak więc byłem na stacji diagnostycznej. Wszystko OK w zawieszeniu, w teście skuteczności amorów przód mam na 91% a tył 87%. Okazuje się jedynie, że prawdopodobnie mam coś z wygłuszeniem w kabinie. Przy teście tylnych kół, drzwi lewe z tyłu od strony kierowcy wariują. Czuć wyraźne drganie. Stąd wychodzi na to, że po prostu wszystko w środku słyszę ileśtam x bardziej niż powinienem.
W takim razie znowu mam problem.. co z tym wygłuszeniem? Jak to sprawdzić, jak naprawić?
I czy to na pewno może być taka wada, czy może lepiej dorzucić jakieś kolejne testy? Pracownik stacji doradzał jeszcze sprawdzenie geometrii kół, ale jak sam twierdził – wątpi, żeby to było to.
Pozdrawiam
Stuki przedniego zawieszenia
Koledzy mam do wymiany przedni górny wahacz w mojej M6, zakupiłem więc takowy na Alledrogo, zdemontowałem stary i... zonk
Nowy ma inne wymiary i nie pasuje. Jest szerszy o jakieś 2cm i krótszy:
Według opisu z aukcji wszystko powinno pasować. Czy to może być wahacz do przedlifta?
http://allegro.pl/wahacz-gorny-przod-mazda-6-2005-2007r-prawy-n-sacz-i5742721450.html
Nowy ma inne wymiary i nie pasuje. Jest szerszy o jakieś 2cm i krótszy:
Według opisu z aukcji wszystko powinno pasować. Czy to może być wahacz do przedlifta?
http://allegro.pl/wahacz-gorny-przod-mazda-6-2005-2007r-prawy-n-sacz-i5742721450.html
witajcie,
od jakiegoś czasu mam problem z głuchym pukaniem z przodu. Wskazywało to na łączniki stabilizatora, ale po wymianie nic się nie zmieniło. Końcówki drążków też zmieniłem.
Te głuche pukanie występuje przy niskich prędkościach, na parkingu. Przy jeździe na wprost rzadko to słysze. Mechaniki sprawdzali, na skp byłem i nic nie wyszło. Jeden mechanik coś wspominał o amorkach lub łożyskach mocowania amortyzatorów.
Czy ktoś z Was wie na co zwrócić uwage?
od jakiegoś czasu mam problem z głuchym pukaniem z przodu. Wskazywało to na łączniki stabilizatora, ale po wymianie nic się nie zmieniło. Końcówki drążków też zmieniłem.
Te głuche pukanie występuje przy niskich prędkościach, na parkingu. Przy jeździe na wprost rzadko to słysze. Mechaniki sprawdzali, na skp byłem i nic nie wyszło. Jeden mechanik coś wspominał o amorkach lub łożyskach mocowania amortyzatorów.
Czy ktoś z Was wie na co zwrócić uwage?
- Od: 17 cze 2007, 23:11
- Posty: 396 (10/4)
- Skąd: Kraków
- Auto: Śliwka 2.0 M6 ;)
Cześć,
Chyba trafiłem na jakiś felerny egzemplarz Mazdy
Po wymianie silnika po przekręconych panewkach przyszedł czas na kolejne problemy
Otóż słychać z przodu głuche stuknięcia. Jak zatrzymam się na światłach i skręce koła w lewo lub prawo to podczas ich ruszania słychać właśnie te stuknięcia. Tak samo jest jak hamuje i ruszam.
Podczas jazdy po wybojach nie słychać żadnych problemów z zawieszeniem
Drugi problem to hamulce – podczas hamowania czuć na kierownicy bardzo mocne drgania. Dodatkowo jak puszczę kierownice podczas jazdy to ściąga mnie na prawo a jak wcisnę hamulec przy dojeżdżaniu do świateł i puszczę kierownice to wtedy jadę prosto... Przypuszczam, że problemem może być zapieczony zacisk...
Chyba trafiłem na jakiś felerny egzemplarz Mazdy
Po wymianie silnika po przekręconych panewkach przyszedł czas na kolejne problemy
Otóż słychać z przodu głuche stuknięcia. Jak zatrzymam się na światłach i skręce koła w lewo lub prawo to podczas ich ruszania słychać właśnie te stuknięcia. Tak samo jest jak hamuje i ruszam.
Podczas jazdy po wybojach nie słychać żadnych problemów z zawieszeniem
Drugi problem to hamulce – podczas hamowania czuć na kierownicy bardzo mocne drgania. Dodatkowo jak puszczę kierownice podczas jazdy to ściąga mnie na prawo a jak wcisnę hamulec przy dojeżdżaniu do świateł i puszczę kierownice to wtedy jadę prosto... Przypuszczam, że problemem może być zapieczony zacisk...
- Od: 18 kwi 2017, 20:09
- Posty: 13
- Auto: Mazda 6 2003, Kombii
Cześć, kilka dni temu kupiłem Mazdę 6 2004 1.8. Silnik chodzi ok, skrzynia biegów także. O problemie z twardą tarczą sprzęgła już przeczytałem ze 4 wątki, trzeba niestety z tym żyć, choć poprzedni właściciel wymieniał ją 30kkm temu. Problem który mnie nurtuje to stuki w przednim zawieszeniu. Na prostej jedzie jak trzeba, niezależnie od prędkości. Stuki zaczynają się na bruku, oraz przy "szarpaniu" silnikiem tzn. jeśli odpuszczę gaz np. na 3 biegu poza tym że gwałtownie szarpnie autem, bo odcinam paliwo, to słychać stuk dochodzący z nadkoli, to samo przy dynamicznym przyspieszaniu, tak jakby coś waliło przy poziomych ruchach zawieszenia, tzn gdy pojawiają się obciążenia płaszczyzny poziomej zawieszenia. Poza tym praktycznie zawsze podczas hamowania czuję się jakby abs non-stop odpowiadał za hamowanie-normalnie zwalniając przed czerwonym odwala mi tzw. kangurka, czy hamuję spokojnie czy nagle, ale lampka od abs się nie zapala. Jedyne o czym informuje mnie pojazd to ikonka z dwoma "S" spod pojazdu, która zapala się na kilka minut, po czym gaśnie, wg. instrukcji jest to jakiś problem z bodaj sterowaniem lub czujnikami układu hamulcowego. Przed kupnem byłem na szarpakach, gość w SKP dobre 10 minut szukał tego o czym mu mówiłem, stwierdził że wszystko gra i buczy, jedynie jakieś plastikowe gumy na mocowaniach wahacza ewentualnie do wymiany bo sparciały, ale na szarpakach nawet nic nie jęknęło. Objaw nie ma związku ze skręcaniem.
- Od: 6 sty 2018, 00:13
- Posty: 2
- Auto: Mazda 6 1.8 GY L8-DE 2004
Hej
U mnie też stuka
Przy małych nierównościach oraz gdy zmieniam biegi z 1 na 2 i następują lekkie wibracje budy. Lub gdy jadę bez gazu na 3 biegu i buda telepie. Dźwięk słyszę z lewej strony z przodu, brzmi jakby były wybite łączniki stabilizatora lub zajechany na maksa sworzeń (taki sam dźwięk – typowego luzu zawieszenia).
Teraz najlepsze – całe zawieszenie jest dobre (sprawdzałem sam i u 2 mechaników). Przy okazji wyszedł luz łożyska i 1 wahacz, ale wymiana nie pomogła. Wczoraj nawet zdecydowałem się na wymianę poduszki silnika (pod akumulatorem), ale dalej to samo. Testowałem nawet poduszki stabilizatora (nie wyglądały na bardzo zużyte, ale mimo wszystko) – wsadziłem śrubokręt między stabilizator, a gumę poduszki – raz z jednej raz z drugiej strony i dalej to samo. Usztywniłem półkę z akumulatorem. Hamulce to też nie są, ani tylna poduszka skrzyni. Nie jest to kolumna kierownicy, ani nic w środku. Już nie mam co sprawdzać.
Co za dziadostwo może w M6 jeszcze stukać?
Dopisano 22 mar 2018, 14:08:
Metar
1. Wahacze "wąsy" – testuj przy najeżdżaniu na śpiącego policjanta lub niski krawęznik(na szarpakach nie wyjdą).
2. Zużyty/uszkodzony odbojnik poduszki silnika pod akumulatorem (sama poduszka może być OK).
Testuj poprzez wyjęcie akku i półki pod nim, a następnie wsadź jakąś gumę między poduszkę, a łapę mocująca (z przodu i tyłu) – ja do testu użyłem węża gumowego. Tylko jakoś to zamocuj bo szybko wypadnie.
Osobiście stawiam na odbojnik.
U mnie też stuka
Przy małych nierównościach oraz gdy zmieniam biegi z 1 na 2 i następują lekkie wibracje budy. Lub gdy jadę bez gazu na 3 biegu i buda telepie. Dźwięk słyszę z lewej strony z przodu, brzmi jakby były wybite łączniki stabilizatora lub zajechany na maksa sworzeń (taki sam dźwięk – typowego luzu zawieszenia).
Teraz najlepsze – całe zawieszenie jest dobre (sprawdzałem sam i u 2 mechaników). Przy okazji wyszedł luz łożyska i 1 wahacz, ale wymiana nie pomogła. Wczoraj nawet zdecydowałem się na wymianę poduszki silnika (pod akumulatorem), ale dalej to samo. Testowałem nawet poduszki stabilizatora (nie wyglądały na bardzo zużyte, ale mimo wszystko) – wsadziłem śrubokręt między stabilizator, a gumę poduszki – raz z jednej raz z drugiej strony i dalej to samo. Usztywniłem półkę z akumulatorem. Hamulce to też nie są, ani tylna poduszka skrzyni. Nie jest to kolumna kierownicy, ani nic w środku. Już nie mam co sprawdzać.
Co za dziadostwo może w M6 jeszcze stukać?
Dopisano 22 mar 2018, 14:08:
Metar
1. Wahacze "wąsy" – testuj przy najeżdżaniu na śpiącego policjanta lub niski krawęznik(na szarpakach nie wyjdą).
2. Zużyty/uszkodzony odbojnik poduszki silnika pod akumulatorem (sama poduszka może być OK).
Testuj poprzez wyjęcie akku i półki pod nim, a następnie wsadź jakąś gumę między poduszkę, a łapę mocująca (z przodu i tyłu) – ja do testu użyłem węża gumowego. Tylko jakoś to zamocuj bo szybko wypadnie.
Osobiście stawiam na odbojnik.
Cześć
Coś mi stuka w zawieszeniu mechanik wymienił dolne proste wahacze (niby byly na nich luzy) ale problem pozostał, stuki pojawiają się głównie podczas wolnego manewrowania np. na parkingu przy prawie maksymalnym skręcie kierownicy, może ktoś spotkał się z podobnym problemem ? Byłem sprawdzi zawieszenie na stacji diagnostycznej na szarpakach ale też nic nie znaleźli.
Coś mi stuka w zawieszeniu mechanik wymienił dolne proste wahacze (niby byly na nich luzy) ale problem pozostał, stuki pojawiają się głównie podczas wolnego manewrowania np. na parkingu przy prawie maksymalnym skręcie kierownicy, może ktoś spotkał się z podobnym problemem ? Byłem sprawdzi zawieszenie na stacji diagnostycznej na szarpakach ale też nic nie znaleźli.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6