Witam serdecznie,
przedstawiam Wam trzecią już moją Mazdę – po 626 GE i 626 GF, przyszedł czas na Mazdę 6 GY. Poszukiwania trwały ok. 5 miesięcy, aż wreszcie się znalazła sztuka dla mnie.
Kupiona od kolegi z komisu, a która przyjechała z Niemiec od miłej Helgi...a raczej z salonu Mazdy,
w którym została zostawiona w rozliczeniu.
Dokładnie sprawdzona u mechanika (również pod kątem rudej – brak), który stwierdził, iż kobiecina zajeździła sprzęgło oraz nie wyczyściła przepływomierza, co skutkowało falowaniem obrotów.
Widoczne na aucie były również rysy przy klamce od przydługich tipsów (?) oraz przetarcia zderzaka (pewnie przy parkowaniu). Ale nie zniechęciło mnie to od zakupu i tak od 18 marca tego roku
jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy.
Mazda 6 GY 2.0 (LF) PB 147 KM
Rok prod.: 2007
Przebieg: 144 435 tyś km
Kolor: Brilliant Carbon Gray
Wyposażenie:
2x podłokietnik
4 x el. szyby
6 poduszek powietrznych
ABS
Alufelgi 16"
Centralny zamek z pilota
Czujnik deszczu
Czujnik zmierzchu
Climatronik
Dzielona tylna kanapa
Elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
Elektrycznie regulowane światła
ESP
Immobilizer
Kierownica wielofunkcyjna
Otwieranie i zamykanie szyb z pilota
Podgrzewane przednie siedzenia
Regulacja kierownicy
Skórzana kierownica
Skrzynia 6-cio biegowa manualna
System nagłośnienia BOSE
Światła przeciwmgielne
Tempomat
Wspomaganie kierownicy
Wykonane wymiany jak i modyfikacje :
– wymiana oleju i filtrów: oleju VIC JAPAN, powietrza KNECHT, kabinowego węglowego OEM Mazda;
– wymiana tarcz (Zimmermann) i klocków (Textar);
– wymiana kompletnego sprzęgła PHC VALEO (+ łożysko wału NKE, uszczelniacz wału z obudową REINZ);
– pasek OEM Mazda Bando;
– czyszczenie przepustnicy;
– przyciemnienie szyb;
– zakup nowych felg Tomasson TN 1 8,00x17" 40,00;
– zakup nowych opon Hankook Ventus Prime 3 K125 225/45R17;
– dywaniki welur OEM Mazda;
– malowanie zacisków hamulcowych;
– założenie sprężyn obniżających (Eibach);
– dymione ledowe kierunki boczne.
– cyfrowa zmieniarka MP3 Yatour
Planowane wymiany i modyfikacje:
– wymiana oświetlenia wnętrza na LED + oświetlenie powitalne, dodatkowe oświetlenie bagażnika;
– konserwacja podwozia i profili zamkniętych;
– założenie lotki z trzecim światłem stop;
– korekta lakieru;
– wygłuszenie auta;
– porządek pod maską.
W kolejnych postach zamieszczę kolejne zdjęcia po modach.
Pozdrawiam i szerokości
Mazda6 GY LF '07 2.0 PB
Strona 1 z 1
Witam,
dzięki Nightfall.
Modyfikacje wciąż trwają, drobne czy większe, ale ciągle coś się dzieje. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem (projektem) jaki sobie ubzdurałem
Tak więc po doprowadzeniu mechaniki do ideału, przyszedł czas na wygląd zewnętrzny. I tu sprawy potoczyły się lawinowo...
Szyby się przyciemniały, a kolejny mod (jeśli można to tak nazwać) czekał już na realizację...
Powiem szczerze, że obawiałem się tego zakupu najbardziej. Jak się w końcowym efekcie okazało, zupełnie niepotrzebnie. Przy okazji przeczyściłem i pomalowałem zaciski.
Jak robiłem powyższe zdjęcia nie mogłem się doczekać na kolejną paczkę, ale gdy już dojechała, szybki telefon do znajomego mechanika i na drugi dzień wyglądała już extra (jak dla mnie). Wymieniłem również boczne kierunki na dymione i pomarańczowe postojówki zmienione na srebrne.
Teraz szukam lotki na tył i zastanawiam się nad przemalowaniem srebrnej listwy nad grillem w kolor nadwozia. Czy może zostawić jako nawiązanie do felg??
Pozdrawiam
dzięki Nightfall.
Modyfikacje wciąż trwają, drobne czy większe, ale ciągle coś się dzieje. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem (projektem) jaki sobie ubzdurałem
Tak więc po doprowadzeniu mechaniki do ideału, przyszedł czas na wygląd zewnętrzny. I tu sprawy potoczyły się lawinowo...
Szyby się przyciemniały, a kolejny mod (jeśli można to tak nazwać) czekał już na realizację...
Powiem szczerze, że obawiałem się tego zakupu najbardziej. Jak się w końcowym efekcie okazało, zupełnie niepotrzebnie. Przy okazji przeczyściłem i pomalowałem zaciski.
Jak robiłem powyższe zdjęcia nie mogłem się doczekać na kolejną paczkę, ale gdy już dojechała, szybki telefon do znajomego mechanika i na drugi dzień wyglądała już extra (jak dla mnie). Wymieniłem również boczne kierunki na dymione i pomarańczowe postojówki zmienione na srebrne.
Teraz szukam lotki na tył i zastanawiam się nad przemalowaniem srebrnej listwy nad grillem w kolor nadwozia. Czy może zostawić jako nawiązanie do felg??
Pozdrawiam
- Od: 25 paź 2011, 07:12
- Posty: 27
- Skąd: Wałcz
- Auto: Były:
Mazda 626 GE 2.0 PB 94r.
Mazda 626 GF 2.0 PB 99r. lift
Jest:
Mazda 6 GY 2.0 PB 07r.
Felgi ładnie siadły i sprężynki też
I fajny kolor zacisków hamulcowych
Lotka napewno odmieni cały wizerunek auta
Co do listwy na grilu to ja też się długo wzbranialem ale myślę że w kolor lub czarny o wiele lepiej się prezentuje.
Pamiętaj ze są gusta i guściki wiec jeśli sam zdecydujesz co chcesz to tak zrób.
Bo najważniejsze żeby się tobie podobało
I fajny kolor zacisków hamulcowych
Lotka napewno odmieni cały wizerunek auta
Co do listwy na grilu to ja też się długo wzbranialem ale myślę że w kolor lub czarny o wiele lepiej się prezentuje.
Pamiętaj ze są gusta i guściki wiec jeśli sam zdecydujesz co chcesz to tak zrób.
Bo najważniejsze żeby się tobie podobało
Nightfallówna
Ponowne dzięki Nightfall
Jeśli chodzi o listwę to jak było na początku postanowione, będzie pomalowana. Ale to dopiero jak lotka będzie (bo pewnie też i ją trzeba będzie maznąć) i wtedy od razu zrobię konserwację.
A dziś Mazda przeszła pełny serwis klimatyzacji. Nie obyło się bez niespodzianek... Okazało się, że rozszczelniła się złączka rurki i wężyka:
Tak więc trzeba było odrobinę skrócić wężyk (końcówka się już nie nadawała) i na nowo wszystko połączyć. Po tym zabiegu próba szczelności wyszła już bezbłędnie
Jutro z kolei sprawdzenie geometrii po ułożeniu się sprężyn.
Pozdrawiam i do następnego.
Jeśli chodzi o listwę to jak było na początku postanowione, będzie pomalowana. Ale to dopiero jak lotka będzie (bo pewnie też i ją trzeba będzie maznąć) i wtedy od razu zrobię konserwację.
A dziś Mazda przeszła pełny serwis klimatyzacji. Nie obyło się bez niespodzianek... Okazało się, że rozszczelniła się złączka rurki i wężyka:
Tak więc trzeba było odrobinę skrócić wężyk (końcówka się już nie nadawała) i na nowo wszystko połączyć. Po tym zabiegu próba szczelności wyszła już bezbłędnie
Jutro z kolei sprawdzenie geometrii po ułożeniu się sprężyn.
Pozdrawiam i do następnego.
- Od: 25 paź 2011, 07:12
- Posty: 27
- Skąd: Wałcz
- Auto: Były:
Mazda 626 GE 2.0 PB 94r.
Mazda 626 GF 2.0 PB 99r. lift
Jest:
Mazda 6 GY 2.0 PB 07r.
Witam,
geometria wyszła bezbłędnie
Sprawdziłem również czy jaśki są na swoim miejscu i teraz można spokojnie jechać na weryfikację inflatorów czy nadają się do wymiany.
Autko mam ponad dwa miesiące i okazuje się, że nie wszystko o nim wiem... Gdyż odkryłem zupełnie przypadkiem, że Madzia posiada otwieranie i zamykanie szyb z pilota. Jedyny minus to taki, że trzeba długo trzymać przy otwieraniu lub zamykaniu auta. Ale ponoć są jakieś moduły, które umożliwiają szybsze wykonanie tej operacji. Może się z tym spotkaliście??
Pozdrawiam
geometria wyszła bezbłędnie
Sprawdziłem również czy jaśki są na swoim miejscu i teraz można spokojnie jechać na weryfikację inflatorów czy nadają się do wymiany.
Autko mam ponad dwa miesiące i okazuje się, że nie wszystko o nim wiem... Gdyż odkryłem zupełnie przypadkiem, że Madzia posiada otwieranie i zamykanie szyb z pilota. Jedyny minus to taki, że trzeba długo trzymać przy otwieraniu lub zamykaniu auta. Ale ponoć są jakieś moduły, które umożliwiają szybsze wykonanie tej operacji. Może się z tym spotkaliście??
Pozdrawiam
- Od: 25 paź 2011, 07:12
- Posty: 27
- Skąd: Wałcz
- Auto: Były:
Mazda 626 GE 2.0 PB 94r.
Mazda 626 GF 2.0 PB 99r. lift
Jest:
Mazda 6 GY 2.0 PB 07r.
Długo trzymać tzn ile bo u mnie trwa to kilka sekund.
Bo można trzymając przycisk otwierania auta otworzyć je do końca a można też na dowolna wysokość po wciśnięciu jeszcze raz przycisku.
Dopisano 27 maja 2017, 15:33:
Apropo to kolega z forum sprzedaje oryginalna lotke na tylną klapę
viewtopic.php?f=5&t=199726
Bo można trzymając przycisk otwierania auta otworzyć je do końca a można też na dowolna wysokość po wciśnięciu jeszcze raz przycisku.
Dopisano 27 maja 2017, 15:33:
Apropo to kolega z forum sprzedaje oryginalna lotke na tylną klapę
viewtopic.php?f=5&t=199726
Nightfallówna
Chyba źle się wyraziłem
Chodziło mi o to, że muszę trzymać wciśnięty przycisk, żeby szyba opuściła się do końca. Jak puszczę to szyba się zatrzymuje. Sam proces otwierania zaczyna się po jakichś 3-4 sek. od momentu wciśnięcia.
A lotkę obadam
Dzięki
Chodziło mi o to, że muszę trzymać wciśnięty przycisk, żeby szyba opuściła się do końca. Jak puszczę to szyba się zatrzymuje. Sam proces otwierania zaczyna się po jakichś 3-4 sek. od momentu wciśnięcia.
A lotkę obadam
Dzięki
- Od: 25 paź 2011, 07:12
- Posty: 27
- Skąd: Wałcz
- Auto: Były:
Mazda 626 GE 2.0 PB 94r.
Mazda 626 GF 2.0 PB 99r. lift
Jest:
Mazda 6 GY 2.0 PB 07r.
Cześć wumpscut
Dzięki, wiesz...mi też się podobają
Faktycznie nie daleko. Jak będę się wybierał w Twoje okolice, na pewno się odezwę.
Przy Madzi na razie nic nie modziłem (delektuję się jazdą). Trochę czasu mało, ale może w przyszłym tygodniu, jak wszystko pójdzie dobrze, to coś nowego się pojawi
Dzięki, wiesz...mi też się podobają
Faktycznie nie daleko. Jak będę się wybierał w Twoje okolice, na pewno się odezwę.
Przy Madzi na razie nic nie modziłem (delektuję się jazdą). Trochę czasu mało, ale może w przyszłym tygodniu, jak wszystko pójdzie dobrze, to coś nowego się pojawi
- Od: 25 paź 2011, 07:12
- Posty: 27
- Skąd: Wałcz
- Auto: Były:
Mazda 626 GE 2.0 PB 94r.
Mazda 626 GF 2.0 PB 99r. lift
Jest:
Mazda 6 GY 2.0 PB 07r.
Witam,
od poprzedniego wpisu udało się zakupić lotkę (jeszcze raz dzięki MI$ za udaną transakcję), pomalować ją wraz z przednią listwą i założyć. Efekt? Widać poniżej
Przy okazji dzisiejszej, bardzo wczesnej pobudki (o 4!!) przez czteromiesięcznego synka, nie mogłem już zasnąć i o 6 zameldowałem się pod myjnią Później szybkie polerowanko i kilka fotek udało się pstryknąć.
Teraz powoli się przygotowuję na (d)oświetlenie wnętrza. Koniec miesiąca to czas na zajęcie się podwoziem. Mam nadzieję, że wszystko wypali. Największy problem to oczywiście czas
Poza tym ciągle delektuję się prowadzeniem – jest genialne.
Pozdrawiam
od poprzedniego wpisu udało się zakupić lotkę (jeszcze raz dzięki MI$ za udaną transakcję), pomalować ją wraz z przednią listwą i założyć. Efekt? Widać poniżej
Przy okazji dzisiejszej, bardzo wczesnej pobudki (o 4!!) przez czteromiesięcznego synka, nie mogłem już zasnąć i o 6 zameldowałem się pod myjnią Później szybkie polerowanko i kilka fotek udało się pstryknąć.
Teraz powoli się przygotowuję na (d)oświetlenie wnętrza. Koniec miesiąca to czas na zajęcie się podwoziem. Mam nadzieję, że wszystko wypali. Największy problem to oczywiście czas
Poza tym ciągle delektuję się prowadzeniem – jest genialne.
Pozdrawiam
- Od: 25 paź 2011, 07:12
- Posty: 27
- Skąd: Wałcz
- Auto: Były:
Mazda 626 GE 2.0 PB 94r.
Mazda 626 GF 2.0 PB 99r. lift
Jest:
Mazda 6 GY 2.0 PB 07r.
Tomcio, bardzo ladna Mazda Musze przyznac, ze ostatnio nawet kombiaki, szczegolnie ladnie zrobione mi sie zaczely podobac. I ten kolorek jest intrygujacy na drodze: taki dymiony, karbonowy grafit :-D ogolnie po lifcie doszlo pare ciekawych malowan nadwozia. Z lotka wyglada super i przede wszystkim z gleba, bo jakos optycznie wysoko w serii siedzial na tych felgach. Teraz jest extra. Napisz jak z tymi felgami auto sie prowadzi i jak sie zbiera w stosunku do serii 16"? Czy bardzo siadly osiagi? To jednak 17" i az 8" szerokosci, wiec kola swoje waza, a i opona musi sie szeroko na nich ukladac i byc szersza niz na seryjnych 17x7.
Dzięki chłopaki za miłe słowa
Faktycznie, lotka dodała Jej uroku, a pomalowana w kolor nadwozia przednia listwa nad grillem sprawiła, że wygląda tak...muskularnie, jak to określił pewien Jegomość na parkingu przed Netto
Deadzik – co do prowadzenia, to nie odczuwam dyskomfortu w porównaniu zarówno z seryjną felgą jak i z seryjną sprężyną. Oczywiście jakieś dziury czy nierówne studzienki na pewno będą bardziej odczuwalne, jednak samo prowadzenie jest znakomite. Natomiast osiągi, mam wrażenie, że są...lepsze. Może to też kwestia wymiany niektórych części eksploatacyjnych, wyczyszczenia tego i owego Ale auto, jak na swoje gabaryty i wagę, zbiera się na prawdę bardzo dobrze. Ja jestem mega zadowolony
Faktycznie, lotka dodała Jej uroku, a pomalowana w kolor nadwozia przednia listwa nad grillem sprawiła, że wygląda tak...muskularnie, jak to określił pewien Jegomość na parkingu przed Netto
Deadzik – co do prowadzenia, to nie odczuwam dyskomfortu w porównaniu zarówno z seryjną felgą jak i z seryjną sprężyną. Oczywiście jakieś dziury czy nierówne studzienki na pewno będą bardziej odczuwalne, jednak samo prowadzenie jest znakomite. Natomiast osiągi, mam wrażenie, że są...lepsze. Może to też kwestia wymiany niektórych części eksploatacyjnych, wyczyszczenia tego i owego Ale auto, jak na swoje gabaryty i wagę, zbiera się na prawdę bardzo dobrze. Ja jestem mega zadowolony
- Od: 25 paź 2011, 07:12
- Posty: 27
- Skąd: Wałcz
- Auto: Były:
Mazda 626 GE 2.0 PB 94r.
Mazda 626 GF 2.0 PB 99r. lift
Jest:
Mazda 6 GY 2.0 PB 07r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości