Mazda 626 (GF / GW) – Opinie i Informacje
drugie zdjęcie to wtyczka która idzie z fotela i jest wpięta w tą z podłogi, na pierwszym zdjęciu, ze względu na wykładzinę nie dało zrobić się na jednym zdjęciu, no chyba żebym ją rozerwał lub przeciął
kolejność jest taka jak na fotkach, czarny z żółtym paskiem połączony jest z niebieskim itd
kolejność jest taka jak na fotkach, czarny z żółtym paskiem połączony jest z niebieskim itd
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
alk80 napisał(a):drugie zdjęcie to wtyczka która idzie z fotela i jest wpięta w tą z podłogi, na pierwszym zdjęciu, ze względu na wykładzinę nie dało zrobić się na jednym zdjęciu, no chyba żebym ją rozerwał lub przeciął
kolejność jest taka jak na fotkach, czarny z żółtym paskiem połączony jest z niebieskim itd
No właśnie, a mi chodzi o połączenie w drugim kierunku.
Jeżeli spojrzysz pod siedzisko fotela, to ten kabel z niebieskim, zielonym i żółtym, łączy się kostką z kablami wychodzącymi z siedziska. To jest pod samym spodem fotela, przypięte do jego obudowy.
W tej kostce łączą się kable wychodzące z fotela – brazowy, czarny i biały – z tymi wychodzącymi z kostki, która jest na podłodze. Chodzi mi o to połączenie.
Już wszystko jasne. Koledze m.malina udało się rozwiązać zagadkę.
niebieski – brązowy – GND
zielony – biały – komunikacja
żółty – czerwony – +12V
Dzięki za zaangażowanie!
Mazda 626 GW 2.0 1998
Pytanie czysto teoretyczne. Czy po zwiększeniu mocy bodajże w 1999r. w silnikach 1.8 z 90 na 100 KM możliwe jest żeby w Maździe z 2001 roku był zamontowany silnik o mocy 90KM? Bo taką mam moc wpisaną w dowodzie rejestracyjnym w niedawno kupionym aucie. Jeszcze dowodu nie wymieniłem więc jeśli to błąd to przed wymianą mógłbym to jakoś wyprostować.
-
Sebasov
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Takie porównanie:
626 GF 2.0 136 HP, 180nm
60-140 km/h : 14,5s
https://www.youtube.com/watch?v=4omqwfSrOzg
6 GH 2.5 170 HP, 227nm
60-140 km/h : 12,5s
https://www.youtube.com/watch?v=54LWL4ayHcg
626 GF 2.0 136 HP, 180nm
60-140 km/h : 14,5s
https://www.youtube.com/watch?v=4omqwfSrOzg
6 GH 2.5 170 HP, 227nm
60-140 km/h : 12,5s
https://www.youtube.com/watch?v=54LWL4ayHcg
- Od: 16 wrz 2011, 00:45
- Posty: 181 (1/2)
- Skąd: Tarnów okolice
- Auto: Sprzedam opony: viewtopic.php?f=5&t=190412
Mazda 626 GF 1999r,
Exclusive
2.0 FS 136KM + LPG.
No to chciałbym się dowiedzieć ile auto ma faktycznie mocy. Moim zdaniem powinno mieć 100KM, a w dowodzie ma 90KM. No i moje pytanie brzmi czy to możliwe żeby miało 90KM czy to po prostu błąd? Wcale mi nie pomogłeś swoją odpowiedzią.
-
Sebasov
na tej stronie wklep Vin http://www.mazda-fun.net.ru/vin/
tam gdzie jest "Мощность (л.с.)" masz podaną moc auta
tam gdzie jest "Мощность (л.с.)" masz podaną moc auta
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Nikt nie jest doskonały
nawet "ruskie"
nawet "ruskie"
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Czy można jeszcze znaleźć 626 GF w dobrym stanie, ze zdrową blachą, która pojeździ jeszcze z 5 lat?
Moja Mazda 626, rocznik 1999, kupiona przeze mnie w Niemczech w 2008, przekroczyła już 450 tyś, z czego 230 na gazie. Jeździ bezproblemowo, ale rdza zżera ją coraz bardziej. Ostatni czas, żeby coś z tym zrobić. Mnie się nie chce, może ktoś się znajdzie kto kupi, zrobi i jeszcze pojeździ.
Tymczasem ja wpadłem na pomysł aby kupić znowu taką samą Mazdę. Gdy kupowałem obecną 7 lat temu to już ją rdza brała, podwodzie było już skorodowane, miała ponad 210 tyś km przejechanych – i proszę, jeździ bez problemów do teraz. Więc jak kupię kolejny wóz w takim samym stanie, to znowu 7 lat powinna jeździć. Tylko czy taką jeszcze znajdę, jak myślicie? I czy moje podejście ma w ogóle sens?
Moja Mazda 626, rocznik 1999, kupiona przeze mnie w Niemczech w 2008, przekroczyła już 450 tyś, z czego 230 na gazie. Jeździ bezproblemowo, ale rdza zżera ją coraz bardziej. Ostatni czas, żeby coś z tym zrobić. Mnie się nie chce, może ktoś się znajdzie kto kupi, zrobi i jeszcze pojeździ.
Tymczasem ja wpadłem na pomysł aby kupić znowu taką samą Mazdę. Gdy kupowałem obecną 7 lat temu to już ją rdza brała, podwodzie było już skorodowane, miała ponad 210 tyś km przejechanych – i proszę, jeździ bez problemów do teraz. Więc jak kupię kolejny wóz w takim samym stanie, to znowu 7 lat powinna jeździć. Tylko czy taką jeszcze znajdę, jak myślicie? I czy moje podejście ma w ogóle sens?
- Od: 20 lip 2008, 08:32
- Posty: 23
- Skąd: Chorzów
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS 1999r Gaz
trzeba uzbroić się w miernik lakieru i szukać takich sztuk które nie były jeszcze naprawiane, bo jeśli były naprawiane to nie wiadomo jak starannie,
najlepiej jeśli zaglądnęło by się (np kamerką) wewnątrz progów i w tylne nadkola od strony drzwi, wtedy będzie wiadomo w jakim jest stanie
najlepiej jeśli zaglądnęło by się (np kamerką) wewnątrz progów i w tylne nadkola od strony drzwi, wtedy będzie wiadomo w jakim jest stanie
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Chłopaki , być może powtórzę pytanie które już przewineło się w tym temacie ale proszę nie katujcie mnie .. Ból jest taki że przeczytałem prawie 90 stron lektury na temat mazdy 6 , owszem pisali że gdzie nie gdzie rdza wychodzi ale po oględzinach pierwszego egzemplarza do kupienia ręce opadają. Z zewnątrz w miarę zerkając od spodu wygląda gorzej od mojej o 10 lat starszej GE po przejściach. Po otwarciu klapy tylnej to samo, bąble na 10 cm.. W tym tygodniu skontaktowałem się z Panem Andrzejem z Carpasji oraz z polecanymi Panami ze Zduńskiej Woli i wszyscy jednogłośnie mówią żeby dać sobie spokój z tym autem bo mnie rdza zeżre razem z nim, i że oni tego nie przywożą bo chcą spać spokojnie. po grubszych przemyśleniach jako że nie stać mnie aby dołożyć na nowsze stwierdziłem że może czas poszukać starszych generacji ale robionych na wieki a nie na 8 lat i na żyletki..
wziąłem pod lupę dwa auta;
-Honda Accord VI
-Mazda 626 GF
Stąd moje pytanko do was użytkowników, pasjonatów, kolegów spod tego samego znaczka na grilu..
Czy GF-ka to nadal ta stara dobra mazda i nie gnije na potęge i czy jak będe celował na ładne i droższe egzemplarze to mam szansę że mnie rdza nie wpier.... bo o silnik to się raczej nie martwię, na oko widzę że praktycznie to co u mnie, czyli trudny do zajeba...(aczkolwiek nie twierdzę że to nie możliwe)???
Dodam że myślę o roczniku 2001, proszę admina aby mnie nie linczował nie przenosił nie banował bo tak jak już wspomniałem przerobiłem już tyle lektury o szóstce że już więcej chyba nie dam rady.. Mam nadzieję że jako zakochani w madzi pomożemy sobie co?
wziąłem pod lupę dwa auta;
-Honda Accord VI
-Mazda 626 GF
Stąd moje pytanko do was użytkowników, pasjonatów, kolegów spod tego samego znaczka na grilu..
Czy GF-ka to nadal ta stara dobra mazda i nie gnije na potęge i czy jak będe celował na ładne i droższe egzemplarze to mam szansę że mnie rdza nie wpier.... bo o silnik to się raczej nie martwię, na oko widzę że praktycznie to co u mnie, czyli trudny do zajeba...(aczkolwiek nie twierdzę że to nie możliwe)???
Dodam że myślę o roczniku 2001, proszę admina aby mnie nie linczował nie przenosił nie banował bo tak jak już wspomniałem przerobiłem już tyle lektury o szóstce że już więcej chyba nie dam rady.. Mam nadzieję że jako zakochani w madzi pomożemy sobie co?
aktualnie jestem na etapie kończenia "remontu" swojej 626GW, po tym co widziałem wewnątrz podłużnic i progów twierdzę że, 626 GF/GW nie są takie złe, pod warunkiem że, tylne nadkola/blotniki, profile zamknięte, wnętrza drzwi i klapy, były zakonserwowane, trzeba by przy weryfikacji popatrzeć w te miejsca i sprawdzić w jakim są stanie,
moje auto to dość ciężki przypadek, w trakcie rozbierania i cięcia blach potwierdziła się bezwypadkowa historia tej sztuki, oraz to że moje poprzednie, nieudaczne, próby walki z rdzą, nie zgodnie ze sztuką, przyspieszyły i spotęgowały szkody które wyrządziła ruda
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
moje auto to dość ciężki przypadek, w trakcie rozbierania i cięcia blach potwierdziła się bezwypadkowa historia tej sztuki, oraz to że moje poprzednie, nieudaczne, próby walki z rdzą, nie zgodnie ze sztuką, przyspieszyły i spotęgowały szkody które wyrządziła ruda
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Danielo mam podobne przemyslenia jak Ty. Z tym że jestem posiadaczem gf, w ktorej za długo odwlekałem poprawki blacharskie i teraz jestem na etapie kupic w stanie mozliwie najlepszym gf/accord zeby za nadwyzke w budzecie zrobic wszystko na tip top.
I tu odnosnie sytuacji rynkowej gf, ostatnia ogladana,przez handlarza oceniana na ideał(na zdjeciach tak wyglądała) szacowana na 7000, rok 2001, 2.0 pb,była w stanie blacharski jak moja z tym, że przygotowana dla frajer , silnik pracował jak moja 115-nastka, 4lata starsza, po 300tys w tym 100 na lpg czyli poprawnie ale ten miał 136 kucy i licznikowo 170 pare.Mój wniosek, nie rylko z tych oględzin, znalezie zadbanej gf to zadanie bynajmniej tak proste jak m6, z tym że ryzyko kosztownej wtopy mniejsze, choć to po części spowodowane podażą.Po prostu wlasciciele zadbanych gf nie widza celu pozbywac sie porzadnego auta za rynkowe wartosci, także powodzenia i wytrwałości.
I tu odnosnie sytuacji rynkowej gf, ostatnia ogladana,przez handlarza oceniana na ideał(na zdjeciach tak wyglądała) szacowana na 7000, rok 2001, 2.0 pb,była w stanie blacharski jak moja z tym, że przygotowana dla frajer , silnik pracował jak moja 115-nastka, 4lata starsza, po 300tys w tym 100 na lpg czyli poprawnie ale ten miał 136 kucy i licznikowo 170 pare.Mój wniosek, nie rylko z tych oględzin, znalezie zadbanej gf to zadanie bynajmniej tak proste jak m6, z tym że ryzyko kosztownej wtopy mniejsze, choć to po części spowodowane podażą.Po prostu wlasciciele zadbanych gf nie widza celu pozbywac sie porzadnego auta za rynkowe wartosci, także powodzenia i wytrwałości.
Właśnie to jest to ,Polak jak ma dobre auto tym bardziej w tym wieku to trzyma je do zajeba...lub sprzeda je rodzinie albo znajomemu. Na pewno są wyjątki kiedy nikt znajomy nie chce tak leciwego auta mimo bezawaryjności i wtedy może nam się przytrafić coś godnego uwagi, ale szanse pewnie marne. Z tego wynika że jedynie coś zza granicy MOŻE być konkretne ale wcale nie musi. Wkońcu Niemca np. stać żeby zmienić na nowsze, ale to tylko moje gdybanie, aby się upewnić pytam tutaj.
Ktoś jeszcze podpowie, im więcej opinii tym lepiej..
Ktoś jeszcze podpowie, im więcej opinii tym lepiej..
Jako , że rozbiłem swoją 323f ditd (przejechałem 70km. na ori rozrządzie)to zakupiłem taką: https://www.olx.pl/oferta/mazda-626-2-0 ... 35c04492ed
Utargowana na 2300 zł. Jest z zerwanym paskiem rozrządu, ale silnik będę miał od 323f. Podwozie super, bez rdzy. Jedynie wahacze poprzeczne pokryte rudą i delikatnie tylne nadkola bierze. Głównie chodziło mi o spód, żeby był ok, więc zdarza się, że ktoś sprzedaje w dobrym stanie.
Utargowana na 2300 zł. Jest z zerwanym paskiem rozrządu, ale silnik będę miał od 323f. Podwozie super, bez rdzy. Jedynie wahacze poprzeczne pokryte rudą i delikatnie tylne nadkola bierze. Głównie chodziło mi o spód, żeby był ok, więc zdarza się, że ktoś sprzedaje w dobrym stanie.
nie opłaca się przekładać, tym bardziej że w 323 też wkrótce będziesz musiał rozrząd zmieniać,
połamane dzwigienki i popękane mostki kup używane,
nie zwalaj głowicy bo szkoda pieniędzy, tam się nic złego nie stało,
rozrząd nowy i będzie śmigać
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
połamane dzwigienki i popękane mostki kup używane,
nie zwalaj głowicy bo szkoda pieniędzy, tam się nic złego nie stało,
rozrząd nowy i będzie śmigać
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
W 323 jest świeżo zmieniony, zrobiłem 70km na nim (we wtorek odebrałem, a w środę rozbiłem). 323 idzie do kasacji. Przekładać cały silnik z 323 do 626 ,czy naprawiać ten w 626? Przekładka silnika raczej będzie tańsza i szybsza. Z drugiej strony 323 ma nalatane ponad 400k km, 626 ponad 200k (realne koło 300k). Jeszcze mam dwa dni do namysłu (zanim mechanik zacznie rozbierać).
qurde, przeczytałem 70 tyś km.
to zmienia postać rzeczy
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
to zmienia postać rzeczy
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
alk80 pisze głupoty. Będą pokrzywione zawory, możliwe, że rozwalone gniazda. Bez sensu.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6