Ehhh, przenigdy nie sądziłem, że będzie mi się podobał golf

. Fakt, że tylko w środku mi się podoba, ale fajnie to wygląda i bardzo miło się jedzie – przede wszystkim cicho. Jeździłem spotsvanem i hatchem – ten drugi z przebiegiem 11 km. Pewnie miałem szansę na tego pierwszego bąka, ale nie skorzystałem
Co gorsze byłem też w Skodzie... I też jest to zrobione całkiem sympatycznie – porównuję oczywiście do Mazdy i dodaję moje zamiłowanie do prostoty. Prezentuje się to lepiej niż na zdjęciach.
Może się jeszcze okazać, że będziecie ze mnie szydzić

. Ojciec obiecał kupić mi kapelusz w razie czego.
Zastanawiam się jeszcze, kto wpadł na pomysł ekranów dotykowych w autach. Jednak guziki nie odrywają od prowadzenia.
Z przykrością trzeba też przyznać, że lubię jeździć vanem. A sportsvan ma bagażnik jak mój focus. Dramat jakiś. Ledwo wózek tam wlezie.