Po kilku miesiącach myślenia i przeglądania różnych ogłoszeń, poczynając od Toyoty Avensis T25, przez Volvo S40, V50 itepe itede, zakończywszy na M6 GG, jestem szczęśliwym (przynajmniej mam taką nadzieję

Marka: Mazda
Model: 6 (GG)
Rocznik: 2006
Silnik: 1.8 PB L8
Przebieg: 127300km (w dniu zakupu, potwierdzone DSR)
Wyposażenie: takie jak zawsze, imo bez navi i skórek.
Póki co to świeżutki zakup, na razie przyzwyczajamy się do swojej obecności, ale wszystko wskazuje na to, że się zaprzyjaźnimy. W dniu zakupu od razu był serwis olejowo-filtrowy, stan techniczny auta jest naprawdę wzorowy. Co do wizualnej strony Madzi nie jest źle, a co najważniejsze ruda jest tylko moja żona

Poniżej kilka fotek z dzisiaj, gdzie wspólnie z Marcinem – ponoć wiecie o kogo chodzi – przez kilka godzin pucowaliśmy Madzię, aby było "miodnie" Było mycie na dwa wiadra (cokolwiek to znaczy

Planowane modyfikacje:
– przyciemnienie szyb,
– A-spec – podoba mi się to
– DRL światła do jazdy dziennej,
– alufelgi,
– kamera cofania,
– póki co większych modyfikacji nie przewiduję, chyba, że M....n

P.S. Marcin ostrzegał mnie przed Wami, że będziecie kazali mi kąpać lampy w krecie, ściągać boczne listwy, obniżać i wiele innych, już to wszystko wiem, z góry serdecznie dziękuję
