Swiatla – pozycja auto
1, 2
Witam
dzisiaj jadac do pracy ktos zaczal mi migac ze jade bez swiatel na poczatku nie wiedzialem co sie dzieje ale sprawdzilem ze na pozycji auto nie pali sie zadne swiatlo ani led , and ksenon czy ktos moze mial juz taka sytuacje ? jak wybiore reczenei oba sie pala normalnie
dzisiaj jadac do pracy ktos zaczal mi migac ze jade bez swiatel na poczatku nie wiedzialem co sie dzieje ale sprawdzilem ze na pozycji auto nie pali sie zadne swiatlo ani led , and ksenon czy ktos moze mial juz taka sytuacje ? jak wybiore reczenei oba sie pala normalnie
Witaj!
Niekoniecznie tak jest, że światła się nie palą.
W pozycji auto działa to tak: jeśli jest wystarczająco jasno (czujnik zmierzchowy to sprawdza) to palą się tylko światła LED Ale! – wyłączają się one jeśli zaciągniesz ręczny a także kiedy auto stoi. Także wychodząc z auta widzisz je wyłączone. Ja to sprawdziłem w taki sposób, że przyjrzałem się przy podjeździe np. na światłach do innego auta i widziałem odblask w jego tylnym zderzaku.
Niekoniecznie tak jest, że światła się nie palą.
W pozycji auto działa to tak: jeśli jest wystarczająco jasno (czujnik zmierzchowy to sprawdza) to palą się tylko światła LED Ale! – wyłączają się one jeśli zaciągniesz ręczny a także kiedy auto stoi. Także wychodząc z auta widzisz je wyłączone. Ja to sprawdziłem w taki sposób, że przyjrzałem się przy podjeździe np. na światłach do innego auta i widziałem odblask w jego tylnym zderzaku.
apx napisał(a):sprawdzilem ze na pozycji auto nie pali sie zadne swiatlo ani led , and ksenon
Przecież pisze, że na pozycji – auto – nie pali się żadne światło, nawet do jazdy dziennej. Chyba, że rzeczywiście sprawdza je na postoju po zaciągnięciu ręcznego. Wówczas się nie świecą
Tak, bez ręcznego powinny świecić. Też przez to przechodziłem. Najlepszym sposobem aby się upewnić jest sprawdzenie w odbiciu stojąc za innym autem np. na skrzyżowaniu. Sam sprawdzałem kilka razy zanim udało mi się dostrzec odbicie w świateł w tyle auta przede mną co ostatecznie dało mi spokój. Już prawie leciałem z tym do ASO...
Czasami zdarzało się, że faktycznie wrażenie było takie jakby nie świeciły ale jak przełączałem na ręczne do jazdy dziennej to nie zauważałem różnicy. Dopiero po włączeniu świateł mijania było widać wyraźne odbicie. Także nie sugeruj się jednym testem – sprawdź kilka razy, a jak będziesz pewien że nie świecą to do ASO.
Czasami zdarzało się, że faktycznie wrażenie było takie jakby nie świeciły ale jak przełączałem na ręczne do jazdy dziennej to nie zauważałem różnicy. Dopiero po włączeniu świateł mijania było widać wyraźne odbicie. Także nie sugeruj się jednym testem – sprawdź kilka razy, a jak będziesz pewien że nie świecą to do ASO.
Z tyłu tzn za Tobą jechała i mrugała?
Może jechałeś lewym pasem i wzięła Cię za szeryfa, albo po prostu jak to baby, używa drogowych jako kierunkowskaz
Dopisano 22 mar 2016, 11:54:
BTW, przy światłach do jazdy dziennej tylne się nie świecą bo nawet prawo tego nie wymaga o ile się nie mylę.
Może jechałeś lewym pasem i wzięła Cię za szeryfa, albo po prostu jak to baby, używa drogowych jako kierunkowskaz
Dopisano 22 mar 2016, 11:54:
BTW, przy światłach do jazdy dziennej tylne się nie świecą bo nawet prawo tego nie wymaga o ile się nie mylę.
Może padało, albo chociaż dżdżyło, a wówczas (taki obowiązek) należy ręcznie przejść ze świateł do jazdy dziennej (brak świecących tylnych świateł), na światła mijania (jeśli jest dzień i widno a pada, automat raczej sam tego nie zrobi) 
apx napisał(a):z tylu mrugala ale przepuscilem i sie zrownalem i przez okno mi cos krzyczala swiatla .. a myslalem ze co najmniej kogos przejechalem ...
Światła dziennie w mazdzie 3 są chyba tylko z przodu? Ja tez nie wiedzialem, ze w niektorych autach dzienne sa tylko z przodu, i z tylu moze zgodnie z przepisami ich nie byc. Ta babeczka moze myslala ze z tylu powinny byc, i ze po prostu masz wylaczone calkiem, i dlatego ci mrugala i pozniej mowila. Kiedys sam tak robilem
Światła do jazdy dziennej są tylko z przodu w każdym samochodzie, nie tylko w Maździe. Nie ma czegoś takiego jak światła do jazdy dziennej z tyłu. Masz światła do jazdy dziennej z przodu to z tyłu nic Ci nie świeci.
Ostatnio edytowano 23 mar 2016, 21:27 przez darrecki, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Pogrubiono tekst dla potomnych :)
Powód: Pogrubiono tekst dla potomnych :)
grm napisał(a):Światła do jazdy dziennej są tylko z przodu w każdym samochodzie, nie tylko w Maździe. Nie ma czegoś takiego jak światła do jazdy dziennej z tyłu. Masz światła do jazdy dziennej z przodu to z tyłu nic Ci nie świeci.
No właśnie, ta babeczka z opisanej sytuacji pewnie tego nie wiedziała, i jadąc za apx myślała ze ma wyłączone światła, bo z tyłu nic się nie świeciło
Jest 80% prawdopodobieństwa, że przejmowanie się kobietą za kółkiem jest pozbawione sensu.
Bez urazy kobiety ( o ile kiedyś jakakolwiek to przeczyta ). Ja zachowuję ultra-szczególną ostrożność kiedy w otoczeniu wyczuwam kobietę za kółkiem – ich logika prowadzenia aut jest taka jak ich zmienne nastroje
Bez urazy kobiety ( o ile kiedyś jakakolwiek to przeczyta ). Ja zachowuję ultra-szczególną ostrożność kiedy w otoczeniu wyczuwam kobietę za kółkiem – ich logika prowadzenia aut jest taka jak ich zmienne nastroje
ozii napisał(a):ich logika prowadzenia aut jest taka jak ich zmienne nastroje
Na A4 często jest gęsta mgła. Wszyscy lecą na przeciwmgielnych a panie na dziennych, bo przecież w salonie powiedziano, że światła same się załączają...
apx napisał(a):sprawdzialem swiatla sa ok , masakra ta baba niezle mnie zdenerwowala
Nie życzę Ci kolejnych podobnych sytuacji, ale jeżeli się zdarzy to weź podziel to przez 10 i w sumie olej to. Tak jak facet nie uczy kobiety gotować, to i one niech nie pouczają faceta za kierownicą
( pewnie są od tego ciekawe wyjątki )
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości