Zawieszenie przednie w M6 – różne zagadnienia

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.
PostTen post został usunięty przez xRafalx 28 lut 2016, 21:26.

Postprzez brodaM6 » 29 lut 2016, 06:30

Nie wiem ,ja wymieniam parami, ostatni tez mogłem przecież wymienić jeden [waaaco?] dolny ,a wymieniłem dwa, konicowki tez sa dwie, łączniki 2 ect.[waaaczego?] jest 3 na stronę
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 17:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez grygory » 29 lut 2016, 13:27

Właśnie brakuje tego uzasadnienia dlaczego, może ktoś inny wie ? – rozumiem iż były by w złym stanie, ale jak nie widać wad to nie widzę potrzeby, co do końcówek drążków to przeważnie też wymieniałem parami w poprzednich wozach,

zgodzę się z tym iż pozostałe, nie wymienione wahacze są bardziej narażone na uszkodzenia, ze względu na dłuższą eksploatację, i nie zdziwię się jak za pół roku, czy rok jazdy na polskich (takich a nie innych drogach) te wahacze będą się nadawać do wymiany,

nie jestem mechanikiem, i być może za bardzo do tego podochodzę logicznie,
czy ktoś ma fachowe uzasadnienie czy należy wymieniać parami ?
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2013, 10:59
Posty: 47 (0/1)
Skąd: Świerklany
Auto: GY Mazda 6 Sport Wagon 2003 2.0 136KM RF-5C

Postprzez brodaM6 » 29 lut 2016, 14:49

moim skromnym zdaniem nowe pracuje inaczej niz 10letnie czy tam 5 ,jak przecieka ci amor to dla zasady wymienisz dwa czy jeden :P ,wycieraczki wymieniasz pojedyniczo bo druga przecierz jeszcze dobra :P
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 17:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez CLAU » 29 lut 2016, 14:51

Zużywają się obie strony więc dlaczego wymieniać tylko jedną? Co tu jest trudnego w zrozumieniu?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 07:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez grygory » 29 lut 2016, 16:00

brodaM6 napisał(a):,jak przecieka ci amor to dla zasady wymienisz dwa czy jeden :P ,


amortyzator to jest trochę inna zasada – jego zadaniem jest tłumienie i ma swoją sprawność, którą traci z każdym km, tutaj zgodnie z jego rolą i z tobą zgadzam się w 100%,

co do zużywania się obu stron jak najbardziej,

tylko jak z jednej strony został uszkodzony (np. na jakiejś dziurze) i to mu dało w kość, a druga strona bez luzów pracuje bez zastrzeżeń, raczej nie idzie sprawdzić sprawności % wahaczy

CLAU napisał(a):Zużywają się obie strony więc dlaczego wymieniać tylko jedną? Co tu jest trudnego w zrozumieniu?


nie chodzi o zrozumienie zagadnienia, "że wymieniam dwa bo tak robił dziad i pradziad .. to i ja",
tylko czy jest w tym sens, wiadomo guma wietrzeje traci swoje właściwości, sworzeń się zawsze wyrobi – kwestia czasu, ale jeśli jest na daną chwilę sprawny ?
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2013, 10:59
Posty: 47 (0/1)
Skąd: Świerklany
Auto: GY Mazda 6 Sport Wagon 2003 2.0 136KM RF-5C

Postprzez brodaM6 » 1 mar 2016, 05:34

Mój koleszko wymieniał linki ręcznego jedna :| ,pytam cZemu bo druga dobra,za tydzień miał do wymiany linkę i cylinderek
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 17:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez CLAU » 1 mar 2016, 07:57

grygory napisał(a):nie chodzi o zrozumienie zagadnienia, "że wymieniam dwa bo tak robił dziad i pradziad .. to i ja",
tylko czy jest w tym sens, wiadomo guma wietrzeje traci swoje właściwości, sworzeń się zawsze wyrobi – kwestia czasu, ale jeśli jest na daną chwilę sprawny ?


Ale nie jest tak samo sprawny jak drugi. Ja nie wiem o co Ci chodzi generalnie, jeżeli szukasz wymówki aby nie wymieniać, to to przecież jest Twój samochód więc sobie w nim rób jak chcesz, zakładaj nawet wahacze z drewna.
Nie rozumiem, dlaczego się dziwisz, że wymienia się parami.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 07:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez grygory » 1 mar 2016, 10:19

Nie chodzi o wymówki, raczej o doinformowanie, poszukałem zagadnień na internecie i zdania właśnie są podzielone, jedni że tak drudzy że nie, nie ma konkretnego stanowiska,

w aucie staram się likwidować na bieżąco wszystkie usterki, na tą chwilę wymieniłem jeden, ale zastanawiam się nad drugim, jak i kolejnymi z przedniego zawieszenia, jestem tego świadomy że mam auto z ponad 200 tyś przejechanymi km, a nie nowe ...

brodaM6 i CLAU dzięki za wasze sugestie :)
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2013, 10:59
Posty: 47 (0/1)
Skąd: Świerklany
Auto: GY Mazda 6 Sport Wagon 2003 2.0 136KM RF-5C

Postprzez CLAU » 1 mar 2016, 10:24

No ale co tu jest trudnego w zrozumieniu? Masz wahacz, ktore ulegaja zużyciu z powodu przebiegu jak i warunków atmosferycznych, wymienisz jeden to masz dwa różne stany, które mogą wpływać na geometrie zawieszenia. Stan zawieszenia to nie jest zero i jeden, że albo coś działa albo coś nie działa. Po środku jeszcze jest zużycie mniej lub bardziej wpływające na jazdę. Jeden wymienia dopiero jak mu się pourywa, drugi jak auto zaczyna mu już leciutko sciagać w lewo lub w prawo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 07:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez dejneks » 4 mar 2016, 10:54

U mnie mała zmiana dzisiaj kupiłem w IC wahacze przednie dolne tylne firmy RUVILLE. w niedzielę montaż, zobaczymy jak się będą sprawowały ;)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 19 sty 2015, 07:53
Posty: 1035 (35/29)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda RX8 FUJIN

Postprzez grygory » 4 mar 2016, 13:21

To powodzenia w wymianie,
Same dolne tylne (P+L)? czy coś jeszcze wymieniasz ?
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2013, 10:59
Posty: 47 (0/1)
Skąd: Świerklany
Auto: GY Mazda 6 Sport Wagon 2003 2.0 136KM RF-5C

Postprzez dejneks » 4 mar 2016, 15:39

tak same dolne tylne, bo już wcześniej wymieniłem dolne przednie ;) damy radę bo robimy w warsztacie więc dostęp do narzędzi będzie :)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 19 sty 2015, 07:53
Posty: 1035 (35/29)
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda RX8 FUJIN

Postprzez Robert03114 » 22 mar 2016, 21:28

Po ostatnie wizycie mojej Madzi u mechanika na wymianie łożyska koła przedniego zauważyłem urwane śruby krzyżakowe mocujące tarczę hamulcową z piastą. Orientuje się ktoś czy bez tych śrub to można jeździć? Ewentualnie czy jest możliwa naprawa takiej piasty, mam na myśli rozwiercenie i poprawienie gwintu, czy tylko wymiana wchodzi w grę?
Początkujący
 
Od: 14 cze 2013, 09:07
Posty: 3
Skąd: Warszawa\Białołęka
Auto: Mazda 6 Sport Wagon 2.0 Exclusive 12.2005

Postprzez Hubix » 22 mar 2016, 22:31

Można jeździć. Śruby to chyba m8 stożki
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2010, 18:34
Posty: 1221 (0/15)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 CDVI Exclusive

Postprzez brodaM6 » 23 mar 2016, 07:28

To sie ciesz mniej roboty przy wymianie tarc będziesz miał <oczko>
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 17:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez cisiel1981 » 5 kwi 2016, 19:52

Witam szanownych forumowiczów, prosząc jednocześnie o pomoc.
Otóż dziś wymieniając koła na letnie zauważyłem iż z prawej strony z przodu amortyzator jest przetarty od wewnętrznej strony i obudowa od silnika wewnętrzna część nadkola też jest przetarta. Dodatkowo przy skręcaniu w lewo i jednoczesnym zjechaniu np z krawężnika czuć i słychać owo tarcie amortyzatora o tą wewnętrzną obudowę nadkola (ściana silnika).
Co to może oznaczać gdzie szukać przyczyny, dodam iż lewa strona nie ma takiej przypadłości, i jadąc na wprost nic nie stuka nic nie puka.
Proszę o jakieś sugestie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sie 2014, 19:36
Posty: 167 (0/1)
Skąd: LODZ
Auto: Obecnie:
Mazda 3 (15.07.2007)
1.6 benzyna

Poprzedni:
Mazda 6 (27.05.2005)
Model – GM1J EAH
MOTOR – L8
FARBE 29Y GH7

Postprzez brodaM6 » 5 kwi 2016, 20:42

Zle ustawiony kąt koła
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 17:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez cisiel1981 » 5 kwi 2016, 21:06

szanowny brodaM6 jak to poprawić, gdzie przyczyna.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sie 2014, 19:36
Posty: 167 (0/1)
Skąd: LODZ
Auto: Obecnie:
Mazda 3 (15.07.2007)
1.6 benzyna

Poprzedni:
Mazda 6 (27.05.2005)
Model – GM1J EAH
MOTOR – L8
FARBE 29Y GH7

Postprzez DeviS » 6 kwi 2016, 13:32

cisiel1981 napisał(a):jak to poprawić, gdzie przyczyna.

Wydaje mi się że powinieneś pojechać na ustawienie geometrii aby to poprawić ;)
Przyczyna ???? Hmmmm.... logicznie myśląc jeśli nie miałeś w ostatnim czasie żadnego dzwona to przyczyną może być jakieś wjechanie w dziurę ? A może na krawężnik za szybko wjeżdżałeś ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2013, 23:58
Posty: 479 (1/14)
Skąd: Parczew/Warszawa
Auto: Była: Mazda 6 GG 1.8 '05r + LPG
Jest: Mazda 6 GJ 2.5 '15r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6