Zakup używanego auta – zamiennik dla Volvo 960

[brii]

To zdjęcie nie oddaje rzeczywistej ilości miejsca która jest w tym samochodzie – odstęp pomiędzy tylnym fotelem a początkiem drzwi jest za mała żeby wygodnie przełożyć stopę w bucie 44. Miejsca w tym samochodzie z tyłu jest naprawdę mało. Użytkowaliśmy ten model przez 6 lat i to była dla nas największa wada tego samochodu.

[rafik89]

no może, nie miałem i nie siedziałem, zasugerowałem się zdjęciem. Jeśli ktoś miał i mówi, że ciasno to pewnie tak jest.

[polokokt]

Ciekawe, bo właśnie patrząc na to zdjęcie z auckji i porównując do miejsca w S60 (którego miałem), to wydaje się że w Forku jest miejsca niemalże jak w SuperB, jak prównać do S60. A z powyższego opisu i problemie z wkładaniem chociażby dużego buta, wydaje się podobnie jak w S60 (przynajmniej ja miałem takie wrażenia w Volvo).

[brii]

Siedzisko tylne w tej generacji Forestera jest dosyć krótkie, a oparcie praktycznie pionowe. Przez to może się na zdjęciu wydawać, że miejsca jest dużo ale to tylko złudzenie.

[Paweł]

Dorzucam jeszcze Suzuki Grand Vitarę. W środku też nie jest największa, niezbyt atrakcyjna cenowo, ale myślę, że wchodzi w grę. Ma napęd 4x4, w miarę oszczędne silniki (?), jest podwyższona, bagażnik pomieści kilka rzeczy.

Jeśli chodzi o forestera, to rzeczywiście jest ciasny, ale byłby nawet, nawet... Niestety z pewnych względów (nieracjonalnych, więc ciężko z nimi dyskutować) – odpada.

[polokokt]

A jaka wersja silnikowa tej GV? Pytam bo moi rodzice mają taką 2.0 benzyna 150 KM. I o ile w mieście to daje radę, o tyle na trasie, dla mnie to jest dramat. Prawie 13 sekund do setki to jest jak dla mnie zbyt dużo. A w zakresie 80-120(130) to już jest dramat. Ogólnie, autko fajne. Szerokie w środku, dla 4 osób wygodne. Na pewno więcej miejsca niż w S60, że o użyteczności bagaznika nie wspomnę. Bardzo przyjemne w manewrowaniu (mały promień skrętu i dobra widoczność). Zawieszenie takie dosyć sztywne i sprężyste (z racji wysokości auta). Nie jest to zawieszenie z charakterystyką z limuzyn. Moja żona nim chwilę też jeździła i widzę że wszystkie kobitki chwalą to auto. No tylko może jakaś inna wersja silnikowa? Ja myślałem o wersji z V6, ale to tylko import z USA a to w przypadku naszych handlarzy trzeba się liczyć z mniejszą lub większą przeszłością wypadkową.
nie wiem jak silniki diesla po latach się spisują. Ja pamiętam z momentu zakupu naszego egzemplarza (czyli lata 2006-2007) że jakieś problemy i akcje serwisowe tam były. ALe może przez te lata, sprawa się wyjaśniła?
No i mało awaryjna jest. Przez te wszystkie lata, poza olejem i filtrami, raz wymieniliśmy jakieś gumki w zawieszeniu i raz był jakiś wyciek przy (chyba) reduktorze. W każdym razie gdzieś przy napędzie. A poza tym, tylko paliwo....