Uszkodzony rant ochronny opony – czy można jej używać?
Strona 1 z 1
Nie wiedziałem gdzie zamieścić ten wątek więc założyłem go tu. Pytanie dotyczy uszkodzonej opony. Chciałbym dowiedzieć się, czy opona o takim uszkodzeniu jak na zdjęciach nadaje się do użytku?. Jest to opona DUNLOP z rantem ochronnym, ma jeden sezon a koszt 450zł nie jest zachęcający do wymiany. Dziękuje za odp. i pozdrawiam.
- Od: 17 mar 2014, 19:14
- Posty: 12
- Skąd: Iława
- Auto: Mazda Premacy 2.0B 131KM 2003r.
zapytaj oponiarza
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Opona założona;)
Uszkodzenie na rancie ochronnym. Oponiarz mówi, że po to jest ten rant. Na razie wygląda ok nie ma żadnych odkształceń itd. Gdybym się nie przyjrzał to bym nawet tego uszkodzenia nie zobaczył. Po napompowaniu kół nie mogłem go znaleźć:) Dzięki za informacje.
Uszkodzenie na rancie ochronnym. Oponiarz mówi, że po to jest ten rant. Na razie wygląda ok nie ma żadnych odkształceń itd. Gdybym się nie przyjrzał to bym nawet tego uszkodzenia nie zobaczył. Po napompowaniu kół nie mogłem go znaleźć:) Dzięki za informacje.
- Od: 17 mar 2014, 19:14
- Posty: 12
- Skąd: Iława
- Auto: Mazda Premacy 2.0B 131KM 2003r.
Również bym już tej opony nie używał...
W UK wszystie uszkodzenia od końca bieżnika do felgi oznaczają kosz...
W UK wszystie uszkodzenia od końca bieżnika do felgi oznaczają kosz...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Ja dodam od siebie taką opinię: w moim Galaxy mam zimówki z niskim profilem 225/45 R17 i kiedyś miałem podobne uszkodzenie. W serwisie wulkanizacyjnym, z usług którego korzystam blisko 10 lat, uszkodzenie zostało sklejone. Również miałem obawy odnośnie dalszego użytkowania, lecz zostałem zapewniony, iż spokojnie mogę nadal jeździć. Nawet nie mam pojęcia, gdzie ta opona jest zakładana przy okazji zmiany kół. Zdarzenie miało miejsce może 3 lata temu. Pamiętajmy, że ten rant ma za zadanie chronić felgę i z założenia jest narażony na uszkodzenia.
Tak na chłopski rozum: skoro łatają dziury po gwoździach i można jeździć, to co stoi na przeszkodzie skleić takie uszkodzenie?
Tak na chłopski rozum: skoro łatają dziury po gwoździach i można jeździć, to co stoi na przeszkodzie skleić takie uszkodzenie?
- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5603 (328/453)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
Może dlatego, że dziurę po gwoździu wulkanizujesz na czole opony, tam gdzie jest bieżnik, a nie na profilu? W tych miejscach występują zupełnie inne rodzaje naprężeń i zdecydowanie odradzałbym jakiekolwiek naprawy uszkodzeń na profilu opony. Po prostu pech tak chciał i opona do kosza.
A rant ochronny występujący na niektórych oponach ma za zadanie ochraniać krawędź felgi (która szczególnie w przypadku alusów jest droższa niż opona), a nie służyć jako element chroniący samą oponę, który może się wycierać, nacinać, dziurawić...
A rant ochronny występujący na niektórych oponach ma za zadanie ochraniać krawędź felgi (która szczególnie w przypadku alusów jest droższa niż opona), a nie służyć jako element chroniący samą oponę, który może się wycierać, nacinać, dziurawić...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki