Jaki olej wybrać?
jeżeli w karcie jest napisane że olej w 90 do 100 % składa się z przetworzonego oleju mineralnego no to nawet gdy estry i PAO nie są wpisane to chyba logiczne jest że nie bedzie ich 40%. Jedynie maksymalnie 10%. Także to chyba jednak daje nam jakieś wyobrażenie o składzie oleju, a zgodnie z tą "definicją" wspomniane wyżej oleje można nazwać semi-synthetic:
Semi-synthetic oils (also called 'synthetic blends') are blends of mineral oil with no more than 30% synthetic oil.
Chyba łatwo wywnioskować, że olej składający się w 80 do 90 % z przetworzonego oleju mineralnego może być co najwyżej półsyntetykiem. Bo chyba logiczne jest że najwięcej może mieć 20% PAO czy estrów a to stanowczo za mało żeby pretendować do miana "full synthetic".
Nie piszę tego żeby podważyć wartościowość tego czy innego oleju tylko żeby nazywać rzeczy po imieniu. Bo już we wcześniejszych postach wspomniałem że pełen syntetyk ma swoje wady chociażby z powodu problemów z mieszalnością z niektórymi ważnymi dodatkami.
W związku z powyższym proszę mi wskazać błąd w mojej logice. niby dlaczego nie mozna się sugerować kartą skoro można z niej wyczytać takie właśnie dane.
Krótko mówiąc karta Valvoline SYNPOWER XTREME 5W30 podaje że olej w >=80%<90% składa się z przetworzonego oleju mineralnego. Żeby nazwać go syntetykiem powinien mieć powyżej 30% PAO, estrów itp. Czy jest to możliwe?? Czy w związku z tym ten olej może się nazywać "full synthetic"??
P.S. opieram się tylko na kodach CAS nie na kodzie odpadów.
Semi-synthetic oils (also called 'synthetic blends') are blends of mineral oil with no more than 30% synthetic oil.
Chyba łatwo wywnioskować, że olej składający się w 80 do 90 % z przetworzonego oleju mineralnego może być co najwyżej półsyntetykiem. Bo chyba logiczne jest że najwięcej może mieć 20% PAO czy estrów a to stanowczo za mało żeby pretendować do miana "full synthetic".
Nie piszę tego żeby podważyć wartościowość tego czy innego oleju tylko żeby nazywać rzeczy po imieniu. Bo już we wcześniejszych postach wspomniałem że pełen syntetyk ma swoje wady chociażby z powodu problemów z mieszalnością z niektórymi ważnymi dodatkami.
W związku z powyższym proszę mi wskazać błąd w mojej logice. niby dlaczego nie mozna się sugerować kartą skoro można z niej wyczytać takie właśnie dane.
Krótko mówiąc karta Valvoline SYNPOWER XTREME 5W30 podaje że olej w >=80%<90% składa się z przetworzonego oleju mineralnego. Żeby nazwać go syntetykiem powinien mieć powyżej 30% PAO, estrów itp. Czy jest to możliwe?? Czy w związku z tym ten olej może się nazywać "full synthetic"??
P.S. opieram się tylko na kodach CAS nie na kodzie odpadów.
Może być przetworzony przez zastosowanie np. metody hydrokrakingu. Jeszcze niedawno była ona bardzo popularna, teraz zresztą też. Obecnie popularny staje się też proces GTL – Gas-to-liquids, korzysta z niego np. Shell, Fuchs. Pojawia się też pytanie – a może olej wytworzony dzięki technice GTL można już nazwać syntetykiem?
Z tego co czytałem to w Niemczech jest tak, że określony jest poziom, od którego dany olej można nazwać w pełni syntetycznym, czyli np. bazy z grup IV i V mają stanowić minimum 80% całości.
U nas w Polsce na pewno tak nie ma.
"Chyba łatwo wywnioskować, że olej składający się w 80 do 90 % z przetworzonego oleju mineralnego może być co najwyżej półsyntetykiem."
Jeżeli tak napisano, to jest to po prostu wysoko przetworzony olej mineralny, pewnie tzw. hydrokrak. Jego baza jest klasyfikowana do grupy III lub w gorszym przypadku II plus. Jak chcesz mieć pewność to znajdź jego niemiecką kartę (oni mają/mieli restrykcyjne prawo odnośnie nazewnictwa olejów), ale raczej na pewno tak jest tzn. że nie jest to olej syntetyczny tylko np. w technologii syntetycznej (bo tak się generalnie określa oleje oparte na bazie z grupy III, ewentualnie jeszcze II+). No chyba, że coś się i tam w Niemczech pozmieniało.
Oleje mineralne to oleje oparte na bazach z grupy I i II.
Półsyntetyk zawiera w jakichś określonych proporcjach bazy z grupy I lub II oraz wyższych (w zależności od wybranego kraju te proporcje mogą być inne).
edit:
Obejrzałem kartę SDS Valvoline SynpowerXtreme B-TEC 5W30 C3 (z 20 października 2014), wersję w języku angielskim na Niemcy i co mogę napisać:
"Lubricating Oils (Petroleum), C20-50, Hydrotreated Neutral Oil-Based: <80-90%)
Polyolefin polyamine succinimide, polyo <2.5-5%)
Calcium long chain alkaryl sulfonate <0.25-0.5%)
"
Jest to więc olej oparty na bazie z grupy III. Skoro w Niemczech też można go określić jako olej syntetyczny (a w SDS napisano " Synpower™ XTREME B-TEC C3 5W30 SYNTHETIC MOTOR OIL", to Niemcy zaliczają pewnie jeszcze oleje z grupą III olejów bazowych do olejów syntetycznych.
(uwaga: doczytajcie post do końca)
Ha...
A w karcie po niemiecku tam gdzie po angielsku widniał napis "SYNTHETIC MOTOR OIL" to nie ma już nic. Napisano jedynie "Synpower™ XTREME B-TEC C3 5W30".
Więc widzicie jak to jest z tym nazewnictwem...
W Niemczech pewnie jednak jest tak jak napisałem na początku.
rafik256, z takich opisów co znaleźliśmy to i tak trzeba się cieszyć, spójrz np. na sds oleju V. Synpower™ XTREME XL-III C3 5W30. Z karty tego oleju już niewiele można się dowiedzieć – same 4 dodatki, z koncentracją do 1%.
rajtkezjusz – dokładnie, zgadzam się.
Z tego co czytałem to w Niemczech jest tak, że określony jest poziom, od którego dany olej można nazwać w pełni syntetycznym, czyli np. bazy z grup IV i V mają stanowić minimum 80% całości.
U nas w Polsce na pewno tak nie ma.
"Chyba łatwo wywnioskować, że olej składający się w 80 do 90 % z przetworzonego oleju mineralnego może być co najwyżej półsyntetykiem."
Jeżeli tak napisano, to jest to po prostu wysoko przetworzony olej mineralny, pewnie tzw. hydrokrak. Jego baza jest klasyfikowana do grupy III lub w gorszym przypadku II plus. Jak chcesz mieć pewność to znajdź jego niemiecką kartę (oni mają/mieli restrykcyjne prawo odnośnie nazewnictwa olejów), ale raczej na pewno tak jest tzn. że nie jest to olej syntetyczny tylko np. w technologii syntetycznej (bo tak się generalnie określa oleje oparte na bazie z grupy III, ewentualnie jeszcze II+). No chyba, że coś się i tam w Niemczech pozmieniało.
Oleje mineralne to oleje oparte na bazach z grupy I i II.
Półsyntetyk zawiera w jakichś określonych proporcjach bazy z grupy I lub II oraz wyższych (w zależności od wybranego kraju te proporcje mogą być inne).
edit:
Obejrzałem kartę SDS Valvoline SynpowerXtreme B-TEC 5W30 C3 (z 20 października 2014), wersję w języku angielskim na Niemcy i co mogę napisać:
"Lubricating Oils (Petroleum), C20-50, Hydrotreated Neutral Oil-Based: <80-90%)
Polyolefin polyamine succinimide, polyo <2.5-5%)
Calcium long chain alkaryl sulfonate <0.25-0.5%)
"
Jest to więc olej oparty na bazie z grupy III. Skoro w Niemczech też można go określić jako olej syntetyczny (a w SDS napisano " Synpower™ XTREME B-TEC C3 5W30 SYNTHETIC MOTOR OIL", to Niemcy zaliczają pewnie jeszcze oleje z grupą III olejów bazowych do olejów syntetycznych.
(uwaga: doczytajcie post do końca)
Ha...
A w karcie po niemiecku tam gdzie po angielsku widniał napis "SYNTHETIC MOTOR OIL" to nie ma już nic. Napisano jedynie "Synpower™ XTREME B-TEC C3 5W30".
Więc widzicie jak to jest z tym nazewnictwem...
rafik256, z takich opisów co znaleźliśmy to i tak trzeba się cieszyć, spójrz np. na sds oleju V. Synpower™ XTREME XL-III C3 5W30. Z karty tego oleju już niewiele można się dowiedzieć – same 4 dodatki, z koncentracją do 1%.
rajtkezjusz – dokładnie, zgadzam się.
- Od: 6 lut 2014, 23:32
- Posty: 9
- Skąd: lubelskie
- Auto: Pug 207 1.6 VTI.
rajtkezjusz napisał(a):gdzie te czasy,gdy to wszystko było dużo prostsze ?
Przeminęły bezpowrotnie wraz z dużymi fiatami i polonezami...
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Panowie skoro już zakończyliście (chyba?) tę burzliwą dyskusję to powiedzcie proszę jeszcze czy polecacie jakieś miejsce, gdzie można (bez ryzyka kupienia fake'a) nabyć olej (chodzi mi konkretnie o Dexelie 5W30) oraz komplet filtrów – alle... pełne ofert, ale czy można im ufać?
I jeszcze drugie pytanie – ile filtrów posiada M3 BK 1.6 MZR? Olej, paliwo, powietrze... coś jeszcze? I jakie marki filtrów dobrze kupić?
I jeszcze drugie pytanie – ile filtrów posiada M3 BK 1.6 MZR? Olej, paliwo, powietrze... coś jeszcze? I jakie marki filtrów dobrze kupić?
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
Ta dyskusja nigdy się nie kończy.
Dexelia nie jest pełnym syntetykiem chyba?
Filtry w BK to olej, paliwo, powietrze i powietrze. To ostatnie w nawiewie kabiny.
Jeśli chodzi o olej najlepsze filtry to Mann, Knecht, Fiaam. Paliwo i powietrze tak samo. Filtr kabinowy może być Purflux albo Aster, dobrze żeby był z aktywnym węglem.

Dexelia nie jest pełnym syntetykiem chyba?
Filtry w BK to olej, paliwo, powietrze i powietrze. To ostatnie w nawiewie kabiny.
Jeśli chodzi o olej najlepsze filtry to Mann, Knecht, Fiaam. Paliwo i powietrze tak samo. Filtr kabinowy może być Purflux albo Aster, dobrze żeby był z aktywnym węglem.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
tadziomaru1 napisał(a):Ta dyskusja nigdy się nie kończy.![]()
Dexelia nie jest pełnym syntetykiem chyba?
Filtry w BK to olej, paliwo, powietrze i powietrze. To ostatnie w nawiewie kabiny.
Jeśli chodzi o olej najlepsze filtry to Mann, Knecht, Fiaam. Paliwo i powietrze tak samo. Filtr kabinowy może być Purflux albo Aster, dobrze żeby był z aktywnym węglem.
Bardzo serdeczne dzięki – to, że Dexelia nie jest pełnym syntetykiem już gdzieś tu na forum czytałem (może nawet w tym temacie, ale jest tak obszerny, że ciężko ogarnąć O_o), ale czy to jest problem?
Skoro – jak mniemam – od nowości ją lali do mojej M3 to czemu teraz miałoby to zaszkodzić?
A jeśli pełny syntetyk to jaki?
Dzięki też za opis filtrów – tak kojarzyłem, że są 4 – ale co do marek i predyspozycji to nic raczej nie wiedziałem. Aktywny węgiel mówisz – pochłonie syf z boskiego, krakowskiego powietrza ? :-D
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
Powtarzam (i nie tylko ja): Zamiast Dexelii kup sobie Elf Evolution SXR 5W30. To samo i taniej. A może też być świeższy, bo Elfa leją użytkownicy nie tylko mazdy, ale też innych marek aut, a olej Mazda Dexelia cieszy się zainteresowaniem raczej wyłącznie właścicieli mazd, więc i sprzedaż jest mniejsza...
Fred.X napisał(a):aktywny węgiel jest raczej dla alergików , "zapachów" nie pochłonie
nie chodziło mi o zapachy tylko o pyłki – zapylenie powietrza w Krakowie jest delikatnie rzecz ujmując druzgocące...
kubsztyk napisał(a):Powtarzam (i nie tylko ja): Zamiast Dexelii kup sobie Elf Evolution SXR 5W30. To samo i taniej. A może też być świeższy, bo Elfa leją użytkownicy nie tylko mazdy, ale też innych marek aut, a olej Mazda Dexelia cieszy się zainteresowaniem raczej wyłącznie właścicieli mazd, więc i sprzedaż jest mniejsza...
cóż, cena – przecież Dexelia nie jest droga, to nie Castrol;
co do świeżości to na butli z olejem jest (a przynajmniej powinna być) data zalania;
zapytam jeszcze – dlaczego Elf? czy dlatego, że to oni robią Dexelię czy też masz jakieś doświadczenia z tym olejem?
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
tomi911 napisał(a):(...) dlaczego Elf? czy dlatego, że to oni robią Dexelię czy też masz jakieś doświadczenia z tym olejem?
Kup Dexelię – na etykiecie widnieje logo Total. Elf należy do grupy Total. Okazuje się, że Dexelia Ultra 5W30 to to samo Elf Evolution SXR 5W30. Karty techniczne obu olejów są takie same.
kubsztyk napisał(a):tomi911 napisał(a):(...) dlaczego Elf? czy dlatego, że to oni robią Dexelię czy też masz jakieś doświadczenia z tym olejem?
Kup Dexelię – na etykiecie widnieje logo Total. Elf należy do grupy Total. Okazuje się, że Dexelia Ultra 5W30 to to samo Elf Evolution SXR 5W30. Karty techniczne obu olejów są takie same.
jasna sprawa – ale skoro to – jak sam twierdzisz – "to samo" to dlaczego jednak Elf a nie Dexelia ?
wiem, że może drążę temat niepotrzebnie, ale lubię wiedzieć, że jakaś teza ma sensowną argumentację – najlepiej popartą doświadczalnie – kupiłem, użyłem i jest git, albo kupiłem, użyłem i to barachło, albo cokolwiek innego, ale nie na zasadzie – jeden ch** – bierz co chcesz
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
tomi911 napisał(a):...dlaczego jednak Elf a nie Dexelia ?
wiem, że może drążę temat niepotrzebnie, ale lubię wiedzieć, że jakaś teza ma sensowną argumentację – najlepiej popartą doświadczalnie – kupiłem, użyłem i jest git...
Kupiłem przez ostatnie trzy wymiany, użyłem, jeżdżę i jest git.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
tomi911 napisał(a):kubsztyk napisał(a):tomi911 napisał(a):(...) dlaczego Elf? czy dlatego, że to oni robią Dexelię czy też masz jakieś doświadczenia z tym olejem?
Kup Dexelię – na etykiecie widnieje logo Total. Elf należy do grupy Total. Okazuje się, że Dexelia Ultra 5W30 to to samo Elf Evolution SXR 5W30. Karty techniczne obu olejów są takie same.
jasna sprawa – ale skoro to – jak sam twierdzisz – "to samo" to dlaczego jednak Elf a nie Dexelia ?
wiem, że może drążę temat niepotrzebnie, ale lubię wiedzieć, że jakaś teza ma sensowną argumentację – najlepiej popartą doświadczalnie – kupiłem, użyłem i jest git, albo kupiłem, użyłem i to barachło, albo cokolwiek innego, ale nie na zasadzie – jeden ch** – bierz co chcesz
OK, zatem:
1. Są to te same oleje w różnych opakowaniach.
2. W przypadku Dexelii płacisz więcej za znaczek mazdy na etykiecie.
3. Podobno zdarzają się podróbki Dexelii, szczególnie na allegro.
4. Jeździłem na Dexelii, Dexelii DPF i na Elf-ie SXR i nie widzę różnicy. A jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać?
Ostatnio edytowano 30 sty 2015, 14:23 przez kubsztyk, łącznie edytowano 1 raz
petro napisał(a):tomi911 napisał(a):...dlaczego jednak Elf a nie Dexelia ?
wiem, że może drążę temat niepotrzebnie, ale lubię wiedzieć, że jakaś teza ma sensowną argumentację – najlepiej popartą doświadczalnie – kupiłem, użyłem i jest git...
Kupiłem przez ostatnie trzy wymiany, użyłem, jeżdżę i jest git.
no i to jest dobry argument :–)
kubsztyk napisał(a):tomi911 napisał(a):(...) dlaczego Elf? czy dlatego, że to oni robią Dexelię czy też masz jakieś doświadczenia z tym olejem?
Kup Dexelię – na etykiecie widnieje logo Total. Elf należy do grupy Total. Okazuje się, że Dexelia Ultra 5W30 to to samo Elf Evolution SXR 5W30. Karty techniczne obu olejów są takie same.
jasna sprawa – ale skoro to – jak sam twierdzisz – "to samo" to dlaczego jednak Elf a nie Dexelia ?
wiem, że może drążę temat niepotrzebnie, ale lubię wiedzieć, że jakaś teza ma sensowną argumentację – najlepiej popartą doświadczalnie – kupiłem, użyłem i jest git, albo kupiłem, użyłem i to barachło, albo cokolwiek innego, ale nie na zasadzie – jeden ch** – bierz co chcesz
OK, zatem:
1. Są to te same oleje w różnych opakowaniach.
2. W przypadku Dexelii płacisz więcej za znaczek mazdy na etykiecie.
3. Podobno zdarzają się podróbki Dexelii, szczególnie na allegro.
3. Jeździłem na Dexelii, Dexelii DPF i na Elf-ie SXR i nie widzę różnicy. A jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać?[/quote]
ad.1. – kwestie różnic już mamy objaśnioną, więc ok
ad.2. – może i prawda – ale ta różnica nie jest znowu jakaś ogromna – Elf od ok 100 pln (allegro), 115 pln (sklepy) – Dexelia od ok 120 pln (allegro), 130 pln (sklepy), więc nie mówmy o cenie jako kategorii decydującej – co najwyżej pomocnej w wyborze ;–)
ad.3. tak, słyszałem, czytałem itp. itd. – dlatego pytałem w innym temacie, gdzie można kupić, żeby ryzyko nie było duże (w sensie o sprawdzonego dostawcę, handlarza), ale inne oleje też są podrabiane...
ad.3. (powinno być chyba 4) – ok, skoro mówisz, że u Ciebie "nie widać" a masz diesla, to jest to jakiś argument, bo tym bardziej na Pb nie powinno być.
Dzięki za podjęcie tematu – wiem, że bywam za bardzo dociekliwy, ale po prostu każdą sprawę lubię analizować przed podjęciem decyzji.
Teraz czekam na jakieś sprawdzone namiary na sklepy (tudzież innych handlarzy), gdzie można kupić "dobry i oryginalny" olej :–]
CLAU napisał(a):Podobno są podróbki Dexelii ale na tym forum jeszcze nikt nie udowodnił poza puszczeniem famy także ten...
no to jak to jest w końcu?
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
Normalnie jest, a jak ma byc ? Są ludzie, którzy twierdzą że na allegro jest podrobiona Dexelia ale dowodów brak. I tyle w tym temacie.
Ja robiłem 3 wymiany oleju za każdym razem używając Dexelii z allegro i było wszystko ok.
Ja robiłem 3 wymiany oleju za każdym razem używając Dexelii z allegro i było wszystko ok.
CLAU napisał(a):Podobno są podróbki Dexelii ale na tym forum jeszcze nikt nie udowodnił poza puszczeniem famy także ten...
Jeździłem , jeździłem od wymiany do wymiany nie dolewałem( Shell , Mobil ) podkusiło mnie na Dexelie i po 6 tys. miałem dolewać litr a wszystko skończyło się remontem silnika , jak mam to udowodnić expertyzą za 5- 10 tys. zł ?
Ale branie oleju nie oznacza, że jest on podrobiony. Mi Dexelii z Allegro bierze tyle samo co Liqui Moly – i to niby czegoś dowodzi ? Oczywiście, że niczego nie dowodzi. Równie dobrze można oceniać oryginalność Dexelii po zapachu, smaku albo smażeniu kiełbasy na patelni.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki