Kłopoty z układem chłodzenia – Mazda 323 BA DIESEL

Postprzez tex10 » 17 kwi 2006, 19:37

witam!

temat chyba wyjaśnia cały problem -samochód to mazda 323s 1.7d ('94)

wczoraj – daleko od domu – mazda uraczyła mnie takim problemem:
zapaliła sie lampka kontrolna płynu w chłodnicy – po zatrzymaniu na poboczu i otwarciu maski zobaczyłem fontannę ze zbiorniczka wyrównawczego (a konkretnie z odpowietrznika). dodatkowo po otwarciu korka chłodnicy i również małej fontannie zauważyłem, że bardzo bulgocze i pęcherze powietrza wypychają płyn (+ trochę pary).

co ważne jazda była względnie spokojna (w mieście) – zaczęło się palić na dość ostrym łuku, w który wszedłem ciut za szybko – samochodem zarzuciło na lewą stronę i zaczęła się dyskoteka kontrolki :/

doraźnie zaradziłem sprawie w następujący sposób: dolewając płynu – parę kilometrów jazdy by się rozgrzał – otwarcie kurka chłodnicy i odpowietrzenie (??) – znów trochę płynu – ponownie parę kilometrów itd
wlałem w niego prawie 2l płynu czyli 1/3 normalnej objętości układu

efekt był takli, iż trasę powrotną (prawie 200km A4, ze średnia prędkością 120-130km/h) udało mi się przejechać bez problemu i bez większego rozgrzania chłodnicy (po kontrolnym zatrzymaniu na parkingu byłem w stanie bez oparzenia się dotknąć chłodnicy i odkręcić kurek)

Ale dziś lampka płynu w chłodnicy ponownie się zapaliła i znów z wyrównawczego wylał się płyn (na szczęście już znacznie mniej niż wczoraj)

co może być tego powodem?? na forum znalazłem parę postów dt podobnych problemów, ale nie w pełni chyba odpowiednich (przynajmniej dla mnie – nadal wiem, że nic nie wiem)

mogę tylko w skrócie powiedzieć (uprzedzając pytania które padły w alternatywnych postach), że:
"nieszczelność" pojawia się tylko w zbiorniku wyrównawczym – nigdzie pod silnikiem nie mam plam, nie mam mokrej pompki itp,
niedawno (ok 3msc temu) była planowana głowica wraz z wymianą uszczelek, filtrów itp (silnik chodzi pierwszorzędnie – równo, bez żadnych szarpnięć itp)
„majonezu” w płynie też nie ma więc przedmuchy chyba również można wykluczyć
Dymi jak to mazda diesel w tym wieku–ale bez białych obłoczków
parę dni temu "fachowcy" sknocili wymianę uszczelki miski olejowej – niestety mam tu "mały" przeciek, nie powinien jednak wpływać na chłodzenie

czy to tylko korek jak sugerują niektórzy?
Jak to sprawdzić? (tzn czy system nie tylko wypycha bo to już wiem na pewno, ale także zasysa płyn ??)

czy to zabrudzona chłodnica?? – również jak to sprawdzić i względnie tanio (najlepiej we własnym, zakresie) zreperować (mam powoli dość dokładania do tego samochodu :/)


dodatkowo w związku z tym problemem zauważyłem inną przypadłość (??)– nie kręci się wentylator chłodnicy
temperatura zawsze po paru kilometrach rośnie i stabilizuje się trochę powyżej połowy skali, ale jak dotąd nigdy nie zauważyłem/nie słyszałem by wentylator się włączył – jak w prosty sposób sprawdzić czy to wina wentylatora (silniczek) czy czujnika z termostatu?? (bezpieczniki są ok)
jak można uruchomić wentylator w prosty sposób – tylko by sprawdzić czy się kręci??
Tu znalazłem też kilka postów – ale niestety nie-elektryk nie załapie ni w ząb

z góry dzięki za wszelkie rady (i cierpliwość)
pozdrawiam
Tomek
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez Jaksa » 17 kwi 2006, 23:26

tex10 napisał(a):temat chyba wyjaśnia cały problem
Oj tak......
tex10 napisał(a):lampka płynu w chłodnicy ponownie się zapaliła i znów z wyrównawczego wylał się płyn
Zły znak ..... więcej juz nie będę krakać ;)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez GofNet » 17 kwi 2006, 23:27

Zacznij od korka na chłodnicy. Pewnie przyszedł jego czas, ale...

No właśnie, ale... zbierzmy razem fakty:
– była wymieniana uszczelka pod głowicą;
– nie włącza się wentylator;
– problem wystąpił przy ostrym zakręcie;
– płyn z chłodnicy przedostał się dosyć szybko do zbiorniczka wyrównawczego
– w chłodnicy były bąbelki.

Na co to wygląda? Otóż wygląda to na przegrzanie jednostki napędowej. Po wymianie uszczelki pod głowicą mogła ona nie zostać odpowiednio (równo i mocno – to DIESEL) dokręcona. Jeżeli nie załącza się wentylator, to temperatura układu jest podniesiona. Dodatkowo podczas ostrego zakrętu układ chłodzenia mógł chwilowo utracić zdolność skutecznego chłodzenia cieczą o i tak podniesionej temperaturze.

Powyższe objawy a zwłaszcza przelany płyn z chłodnicy do układu wyrównawczego, bąbelki w chłodnicy oraz nawracanie problemu świadczą najprawdopodobniej o puszczeniu uszczelki pod głowicą.

Jeżeli to prawda, to modlić się tylko, aby głowica się nie odkształciła...

Jeżeli chodzi o sprawdzenie wentylatora, to musiałbyś go odpiąć i podłączyć do 12V. Bardziej prawdopodobnym jednak jest uszkodzenie czujnika niż silnika. Fakt ten możesz sprawdzić, odczytując ewentualne błędy komputera. Jeżeli czujnik jest walnięty, to wyświetli Ci kod błędu czujnika temperatury.

REASUMUJĄC:
– Zacznik od odczytu błędów.
– Jeżeli będą świadczyły od czujniku, to wymień go.
– Jeżeli błędu już nie będzie, to wymień korek na chłodnicy.
– Uzupełnij płyn w chodnicy i odpowietrz układ.
– Podczas powyższej operacji wentylatora powinien załączyć się dwa razy, więc będziesz wiedział, czy działa, czy też i nie. Średnio trwa to do 30 min.
– Staraj się jeździć normalnie, ale bez katowania. Co jakiś czas należy kontrolować stan poziomu płynu chłodzącego. Ale nie co kilka dni, lecz co kilkanaście minut jazdy.
– Jeżeli problem nie minie, bardzo prawdopodobnym staje się fakt przegrzania engine'u i wydmuchania uszczelki pod głowicą – czyli w najlepszym razie ponowne planowanie głowicy i nowa uszczelka.
– To w dobrym razie. W najgorszym przypadku mogła pęknąć głowica a wtedy tylko jej wymiana...

Powodzenia
..::GofNet::..

PS1. Mam nadzieję, że Ciebie nie wystraszyłem, ale nie chcę ściemniać – to jest obiektywne spojrzenie na problem.
PS2. @Jaksa – Minutę wcześniej napisałeś :) Ale co Ty nie wykrakałeś, to chyba ja napisałem... :|
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez tex10 » 17 kwi 2006, 23:37

serdeczne dzięki dla jaksy (w szczególności za b. szybki odzew) i gofnetu (za obiektywizm) – oboje uraczyliście mnie odpowiedziami których nie chciałem usłyszeć :(
mam jeszcze cichą ale niestety b małą nadzieję, ze moze nie macie racji

jutro pojade do mechanika, niech zbada tę nieszczęsną głowicę

dam znać co odkryją – moze komuś się przyda w przyszłosci

pozdrawiam
tomek
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez Jaksa » 17 kwi 2006, 23:45

GofNet napisał(a): co Ty nie wykrakałeś, to chyba ja napisałem
No tak , ale diesle tak juz mają i nikt nie ma na to wpływu – ryzyko kupującego.
tex10 napisał(a):jutro pojade do mechanika
Ciekawe co inni fachowcy powiedzą? Czekam (y ) na diagnozę.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tex10 » 18 kwi 2006, 00:01

kurcze co do wentylatora to nie wiem – jaksa twierdzi że on też swojego od listopada jeszcze nie słyszał

wskaźnik temperatury rośnie podczas jazdy jak pan bóg przekazał, ale jeszcze nigdy mi nie przeskoczył 3/4 tarczy – ba ledwie połowę mija o pare kresek(czyli może 91stC)

wypróbuję jutro z rana szybki patent jaksy na odpalenie wentylatora by się upewnić czy działa

co do ponownego wylania płynu to już pisałem jaksie, że chyba z własnej głupoty do tego doprowadziłem – reasumując wylało dlatego, że juz było pełno-"po szyjkę" (po przelaniu się płynu nie osuszyłem zbiorniczka do pozycji wymaganej) i już nie miało się gdzie zebrać nawet troszeczkę gdy podniósł sie poziom ok jakies 1-2cm (w szyjce zbiorniczka) po uruchomieniu silnika

kurcze chyba powyższe nei brzmi jak racjonalizacja tego co nieuniknione :(
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez GofNet » 18 kwi 2006, 00:20

Jaksa napisał(a):Czekam (y ) na diagnozę.
Tak, tak...
tex10 napisał(a): jeszcze nigdy mi nie przeskoczył 3/4 tarczy
Czyli norma.
tex10 napisał(a):już nie miało się gdzie zebrać nawet troszeczkę gdy podniósł sie poziom ok jakies 1-2cm
Nadzieja... Światełko w tunelu...

Kuzyn ma takie ulubione powiedzenia:
– Nigdy nie sikaj pod wiatr.
– Nie jedz żółtego śniegu.
– Lepszy gołąb w garści, niż wiadro ślimaków.
Jak widzisz światełko w tunelu, to nie idź w stronę światła.

Cóż mogę Ci powiedzieć... Zawsze należy mieć nadzieję...
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez tex10 » 18 kwi 2006, 22:53

wstępna diagnoza niezbyt pomyślna – zresztą wg sugestii kolegów – prawdopodobnie głowica lub uszczelka głowicy

aczkolwiek małe zdziwienie wywołała informacja o nie podniesieniu się gwałtownie temperatury po zdarzeniu oraz brak śladów nieszczelności

za 1-2 dni będzie odpowiedź

oby jakaś znośna :/
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez GofNet » 19 kwi 2006, 00:05

oby jakaś znośna
<uklon>
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez tex10 » 24 kwi 2006, 21:52

niestety wg fachmena to głowica (na pewno uszczelka pod głowicą + sama głowica pojechała na diagnostykę czy i ona nie jest uszkodzona)

prawdopodobnie jutro bede znał wycenę to chętnie skonsultuję z szacownym gronem ekspertów
pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez Jaksa » 24 kwi 2006, 22:12

tex10 napisał(a):niestety wg fachmena to głowica
Przykra wiadomość :(
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tex10 » 24 kwi 2006, 22:20

ano bywały już lepsze

mechanik sugerował, ze silnik mógł dostać podwyższonej temperatury – problem w tym, że nie zauważyłem takiej akcji
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez Jaksa » 24 kwi 2006, 22:25

tex10 napisał(a):ze silnik mógł dostać podwyższonej temperatury
Słuchaj , nie zawsze temperatura przyczynia sie do pęknięcia głowicy – głowice w dieslach pękają i tyle....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tex10 » 24 kwi 2006, 22:30

Jaksa napisał(a):
tex10 napisał(a):ze silnik mógł dostać podwyższonej temperatury
Słuchaj , nie zawsze temperatura przyczynia sie do pęknięcia głowicy – głowice w dieslach pękają i tyle....


czy to pęknięcie to dowiem się chyba jutro :/

a tak przy okazji jakie są ceny nowej głowicy – szukam wśród róźnych sklepów i nie mogę znaleźć (może to już za duże i tylko w ASO??)
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez Jaksa » 24 kwi 2006, 22:35

tex10 napisał(a):a tak przy okazji jakie są ceny nowej głowicy
750euro hahaha( dobra cena , pewnie kolejki sie ustawiaja ) szukaj dobrej całej uzywki ( widziałem gdzies na allegro za 500 zł ale jaki stan tej głowicy cięzko ocenic )
tex10 napisał(a):szukam wśród róźnych sklepów i nie mogę znaleźć
www.maag.home.pl
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tex10 » 24 kwi 2006, 22:40

750euro


to więcej niż samo auto :) – no ciekawe jak mi panowie wycenią
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez tex10 » 29 kwi 2006, 15:19

jestem niemal że świeżo po spotkaniu z mechanikiem

diagnoza – przegrzanie silnika i powstanie nieszczelności
głowica nie uszkodzona i co najśmieszniejsze uszczelka pod głowicą również !!

w ramach reklamacji będzie przegląd całego układu chłodzenia (z ew naprawą co konieczne)
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez Jaksa » 29 kwi 2006, 15:39

tex10 napisał(a):powstanie nieszczelności
głowica nie uszkodzona i co najśmieszniejsze uszczelka pod głowicą również
To skąd te objawy ? Nie ma siły ,musi byc cos zwalone....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tex10 » 29 kwi 2006, 16:07

kurcze brak mechanicznego obycie wychodzi teraz trochę bokiem :/
powinien jak Michnik nagrywać wszystko czego nie rozumiem, by później móc odtworzyć innym :)

wg niego „inne przyczyny” to możliwy problem ze śrubami mocującymi głowicę z blokiem silnika ("miękkie śruby") oraz (zdaje się) z cylindrem (zbyt duże ciśnienie?? – tego już nie załapałem i mogłem coś pokręcić)

generalnie firma która diagnozowała głowicę jako przyczynę wskazała przegrzanie i w następstwie powstanie nieszczelności – być może jest to tylko uszkodzony czujnik (?? – mój typ) który nie wskazał odpowiedniej temperatury i w efekcie układ nie miał odpowiedniego chłodzenia
obiecano mi kompletny przegląd silnika i w ramach reklamacji naprawę

co do samej uszczelki – nie była "raczej" uszkodzona – bo miała dopiero 1,5msc i nieszczelność (na niej) nie powstała z winy "materiałowej"/zużycia, ale nienormalnych warunków pracy
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Postprzez tex10 » 29 kwi 2006, 16:12

a tak przy okazji to nie spodziewałem się tak szybkiej odpowiedzi – czyżby pogoda nie tylko mnie pokrzyżowała plany weekendowe ?? :(
Początkujący
 
Od: 19 mar 2006, 15:31
Posty: 14
Auto: 323s 1.7d (PN) ('94)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323