Silniki SkyActive – Pb – test
Użytkowanie silnika benzynowego 2.5 dopiero przeze mnie rozpoczęte, dlatego na początek mała uwaga odnosząca się do podstawowej rzeczywistej różnicy pomiędzy silnikami 2.5 i 2.0.
Większość zapewne z przyczyn ekonomicznych wybiera silnik 2.0, ale zapewniam ... warto odczuć tę różnicę. Auto z silnikiem 2.5 kupowałem w ciemno, bo żaden dealer do jazd próbnych takiego nie posiadał.
Z danych technicznych na papierze wynika, że auta z tym silnikiem mają moc odpowiednio 192 KM i 165 KM (lub słabe 145 KM) przy obrotach na minutę 5700 i 6000. Maksymalny moment obrotowy 256 Nm i 210 Nm przy obrotach na minutę ... (tu istotna różnica) ... 3250 i 4000. Na papierze zatem silnik 2.5 nie ma miażdżącej przewagi na 2.0, ale w praktyce różnica istnieje i do tego jest wyraźnie odczuwalna.
Przede wszystkim w dolnym zakresie obrotów 2.5 ma po prostu kopa, co w 2.0 trudno było odczuć.
Jak przejadę pierwsze 1000 km to sprawdzę realne przyspieszanie sedana do 100 km/h ... na papierze w sekundach ... 7,8 (2.5 AT) i 9,1 lub słabsze 9,5 (2.0 MT) oraz 10,1 (2.0 AT).
Zatem ... podstawowa różnica pomiędzy silnikami 2.5 i 2.0 (Pb) sprowadza się do rzeczywistego "kopnięcia" obu rodzajów aut w dolnym zakresie obrotów.
Z informacji dealera wiem też, że skrzynia biegów AT w obu rodzajach silników zachowuje się inaczej (inny soft i przełożenia), ale to akurat jeszcze sprawdzę.
Większość zapewne z przyczyn ekonomicznych wybiera silnik 2.0, ale zapewniam ... warto odczuć tę różnicę. Auto z silnikiem 2.5 kupowałem w ciemno, bo żaden dealer do jazd próbnych takiego nie posiadał.
Z danych technicznych na papierze wynika, że auta z tym silnikiem mają moc odpowiednio 192 KM i 165 KM (lub słabe 145 KM) przy obrotach na minutę 5700 i 6000. Maksymalny moment obrotowy 256 Nm i 210 Nm przy obrotach na minutę ... (tu istotna różnica) ... 3250 i 4000. Na papierze zatem silnik 2.5 nie ma miażdżącej przewagi na 2.0, ale w praktyce różnica istnieje i do tego jest wyraźnie odczuwalna.
Przede wszystkim w dolnym zakresie obrotów 2.5 ma po prostu kopa, co w 2.0 trudno było odczuć.
Jak przejadę pierwsze 1000 km to sprawdzę realne przyspieszanie sedana do 100 km/h ... na papierze w sekundach ... 7,8 (2.5 AT) i 9,1 lub słabsze 9,5 (2.0 MT) oraz 10,1 (2.0 AT).
Zatem ... podstawowa różnica pomiędzy silnikami 2.5 i 2.0 (Pb) sprowadza się do rzeczywistego "kopnięcia" obu rodzajów aut w dolnym zakresie obrotów.
Z informacji dealera wiem też, że skrzynia biegów AT w obu rodzajach silników zachowuje się inaczej (inny soft i przełożenia), ale to akurat jeszcze sprawdzę.
- Od: 12 kwi 2013, 08:57
- Posty: 43
- Auto: Mazda 6 2013 2.5
SKYACTIV-G 192KM 6AT
i-ELOOP SkyPassion
(Mazda GJ)
Coś cienkie te przyspieszenia...FS ma na papierze 9,9 do setki a mamy tam 115hp. Tu silniki o 20 lat młodsze i podobny litraż a osiągi niewiele lepsze...taka mała dygresja
- Od: 28 gru 2006, 19:54
- Posty: 796
- Skąd: Kraków
- Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24
- Od: 28 wrz 2013, 13:39
- Posty: 59
- Auto: Mazda 6 2,0 benz. 2013r. sedan, SkyEnergy, Jet Black
Dokładnie – przydałoby się opisanie jak idzie autko po 4-5 tyś km, a jak po 10tyś..
Ja mam na liczniku 400km i póki co silnik muli jeszcze. Spalanie też wysokie – ponad 8 litrów.
Ale niby po 4-5 tyś ma być o niebo lepiej... Ktoś może potwierdzić ?
Kolejna sprawa- czy komuś pod maską coś hmm "terkocze" delikatnie... takie cykanie, terkotanie puste... ?
Za tydzień jadę do ASO sprawdzić to "coś"...
Ja mam na liczniku 400km i póki co silnik muli jeszcze. Spalanie też wysokie – ponad 8 litrów.
Ale niby po 4-5 tyś ma być o niebo lepiej... Ktoś może potwierdzić ?
Kolejna sprawa- czy komuś pod maską coś hmm "terkocze" delikatnie... takie cykanie, terkotanie puste... ?
Za tydzień jadę do ASO sprawdzić to "coś"...
To u mnie na liczniku już prawie 60 000 km. Jadąc samemu, trasa, tam gdzie pusto to 120 km/h na tempomacie + wyprzedzanie, spalanie wychodzi w granicach 6.6l, po mieście 10l nie udało mi się przekroczyć (mówię o całym baku).
Marcinii – miałeś od początku M6?
Jeśli tak, to czy po 3-4-5 tyś km zauważyłeś różnicę w przyspieszeniu, dynamice itd ?
P.S. umieściłem filmik z tym terkotaniem... ktoś może coś będzie wiedział...
Silnik ma przejechane dopiero 600km.
http://youtu.be/ovZrnsygLt0
Jeśli tak, to czy po 3-4-5 tyś km zauważyłeś różnicę w przyspieszeniu, dynamice itd ?
P.S. umieściłem filmik z tym terkotaniem... ktoś może coś będzie wiedział...
Silnik ma przejechane dopiero 600km.
http://youtu.be/ovZrnsygLt0
Tak, od początku. W kwestii przyspieszenia, to do 5 tys. km raczej nie przekraczałem 4 tys. obrotów. Więc przyspieszenia praktycznie nie czułem Ale po tych 5 tys. km samochód był bardzo dynamiczny, co nie uległo zmianie do dziś.
A te terkotanie faktycznie jakieś dziwne, nie kojarzę niczego takiego u siebie. Ale niech więksi fachowcy się wypowiedzą
A te terkotanie faktycznie jakieś dziwne, nie kojarzę niczego takiego u siebie. Ale niech więksi fachowcy się wypowiedzą
Mi akurat wszyscy mówią, abym nie mulił autka.. byle nie przekraczać 6 tyś. obrotów..
Ale póki co to taki troszkę muł
Co do terkotania – czekam na opinie...
Filmik wysłałem tez do mojego dealera... ale odpowiedź dopiero jutro będę miał...
A wiecie – nowe auto i już coś jest nie tak...
Ale póki co to taki troszkę muł
Co do terkotania – czekam na opinie...
Filmik wysłałem tez do mojego dealera... ale odpowiedź dopiero jutro będę miał...
A wiecie – nowe auto i już coś jest nie tak...
Muł dla mnie był dopóki nie przyzwyczaiłem się że dopiero powyżej 3 tys. a idealnie od 4 tys. obrotów dobrze ciągnie (a wczesniej jeździłem M6 dieselem, to była spora różnica). Ale teraz na diesla bym nie zamienił, jeździłem trochę nową M6 2.2 diesel w automacie, przyspieszenie miał lepsze ale jakoś benzyna wywołuje więcej uśmiechu na twarzy jak ją kręcisz do 6.5 tys. obrotów
https://www.youtube.com/watch?v=rakdtzvndEs
145 HP
1 rozjazd bez ASR
moze jak bym potrenowam szybke rozjazdy, bylo by lepej
Ostatnio edytowano 11 paź 2014, 12:57 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawienie załącznika
Powód: poprawienie załącznika
Marcinii napisał(a):@s4v4g3: Trochę się przysłuchałem swojej maździe i też mam takie cykanie, może nie tak głośne jak na filmie ale ucha do silnika nie przykładałem
U mnie jest to dość głośne. Słychać nawet w środku auta delikatnie.
matthies napisał(a):mi to brzmi jak któreś rolki przy paskach, albo przy alternatorze. Coś wśród tych elementów.
Po prawej stronie jest najgłośniejsze... przy zwiększeniu obrotów ten dźwięk również potęguje..
Co do przyspieszenia jeszcze – chyba muszę zobaczyć czyjąś 6stkę i porównać... Bo coś mi tu jednak nie gra
Ktoś z okolic Wrocławia jest ?:)
Profil poprawiony:)
Dzisiaj może będę coś wiedział więcej..
Co do samej mocy jeszcze:
Ja póki co mam strasznego muła. Nie mogę zejść poniżej 13s...Przejechane mam 1000km, sposo osób mówi, że po 3-4 tyś dopiero ten silnik zaczyna żyć...
Ale jakoś nie wierzę, że nagle dostanie jakiegoś kopa...
Poniżej test, który powinienem uzyskać lub zbliżyć się do niego
Dzisiaj może będę coś wiedział więcej..
Co do samej mocy jeszcze:
Ja póki co mam strasznego muła. Nie mogę zejść poniżej 13s...Przejechane mam 1000km, sposo osób mówi, że po 3-4 tyś dopiero ten silnik zaczyna żyć...
Ale jakoś nie wierzę, że nagle dostanie jakiegoś kopa...
Poniżej test, który powinienem uzyskać lub zbliżyć się do niego
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6