Mazda 323F Sportive BJ FS 2003r by maestro81 – sprzedana
"Sreberko" by maestro81
Moja przygoda z MAZDĄ trwa już od kilku lat. Pierwszym autkiem tej marki była maszyneria o wdzięcznej i nieprzeciętnej europejskiej sylwetce MAZDA 323F BG 1.6 z 1992 roku . Służyła mi wdzięcznie dwa latka, niemal bezawaryjna, przejechała pół europy, paliła malutko ( 750 km na jednym zbiorniku paliwa z pełnym załadunkiem bagażnika i 3 osobami na pokładzie )... Cóż...
Przyszły trudne czasy. Angielska policja czepiła sie polskich blach na wyspach (kierownica po lewej stronie) i trzeba było oddać autko w inne dobre ręce – wysłałem ją do Szczecina. A żal było sprzedawać... oj żal... Podobno wróciła do Piły ( skąd wyjechała wcześniej za granice PL )... niebieska BG 92’...
Obecnie, pozostając wiernym marce, całkiem niedawno ( jakieś pół roku temu) nabyłem kolejną odsłonę 323F tym razem w wersji SPORTIVE z 2-litrowym silnikiem benzynowym. Dlaczego?? Dobra cena, bogate wyposażenie, niskie opłaty i ubezpieczenie w UK – w porównaniu do innych marek w tej klasie... No i oczywiście sentyment
Charakterystyka mojego "Sreberka":
1. Charakterystyka ogólna:
• SILNIK – 2.0 benzynka
• WERSJA – angielska, oryginalny japończyk
• MOC – 131KM
• NADWOZIE – hatchback w pakiecie Sportive
• KOLOR – sunlight silver micka 22V
• PODWOZIE – fabryczne
• KOŁA – stalowe "made in mazda" z oponami kierunkowymi 195/50 R16 84V
2. Wyposażenie:
• ABS
• ESP
• DSC
• TCS (kontrola trakcji)
• 4x elektrycznie sterowane szyby
• Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne
• Elektrycznie sterowany szyberdach
• Immobilajzer
• Alarm
• Centralny zamek (bez pilota)
• 4 poduszki powietrzne
• Regulacja kierownicy ze wspomaganiem
• Komputer pokładowy
• Radio cd ze sterowaniem w kierownicy (fabryczne)
• Białe zegary
• Halogeny przednie
• Składany przedni fotel pasażera w stolik
• Klimatyzacja
3. Foteczka zrobiona po zakupie:
4. Bilans pozakupowy, czyli co z czym zjeść
Wstępne oględziny autka wypadły pozytywnie.
Silnik nie był raczej myty, płyny w normie, nowy akumulator (podobno), nie było rdzy ani smrodku z chłodnicy, brak tłustej mazi w silniku, olej klarowny. Stalowe felgi 16” nie prezentowały się rewelacyjnie (o tym później), opony niemal nówki bez uszkodzeń. Nadgryzione rudą nadkola w postaci bąbelków (skąd my to znamy...), na szczęście ognisk nie było za wiele. Poza tym kilka rys i odprysków na lakierze. Wnętrze zadbane i czyste, tapicerka i fotele czyściutkie bez uszkodzeń. Urwane lusterko od strony kierowcy poklejone chamską czarną taśmę klejącą. Stan wycieraczek na szybach żenujący – pióra zniszczone a prowadnice podrdzewiałe. Klima wytrzepana do zera. Poprzedni właściciel był niepalący, co uznaję za wielki plus dla autka, aczkolwiek (jak się później okazało) nie przywiązywał on jakiejś szczególnej uwagi na detale – typowe angielskie podejście...
Pierwsza jazda wypadła pozytywnie. Odpalała za każdym razem bez problemów, stabilnie zachowywała się na drodze, biegi wchodziły płynnie, sprzęgło pracowało poprawnie, hamulce i inne systemy jezdne w jak najlepszym porządku. Komputer nie pokazywał żadnych błędów. Przy prędkości ponad 60 m/h wyczuwałem jednak drgania na kierownicy – ale jak wcześniej napisałem „buciki” poza podeszwą nie grzeszyły szałowym stanem. Światła wszystkie w jak najlepszym porządeczku. Elektryka działała bez zarzutu.
5. Planowane remonty i ulepszenia:
• Wymiana wycieraczek przednich i tylnej – zrobione
• Wymiana urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Wymiana / naprawa urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Dołożenie pilota do centralnego zamka – zrobione
• Wymiana anteny radiowej (sparciała) – zrobione
• Uruchomienie klimatyzacji – zrobione
• Wymiana zdezelowanych stalowych felg na aluski – zrobione
• Założenie czujników zbliżeniowych cofania – mała zmiana koncepcji wpadła kamera cofania EONON zrobione
• Uporanie się z rudą na nadkolach (szpachlowanie lub reperaturka) – wybór prac padnie na ... – reperaturki nadkoli, progi zdrowe jak u noworodka zrobione
• Konserwacja podwozia zrobione
• Modyfikacja oświetlenia wnętrza:
a) oświetlenie sufitowe wymiana na ledy – W toku
b) podświetlane klamki wnętrza – W toku
• Wymiana płynów użytkowych – zrobione
• Uporanie się z rysami i odpryskami na lakierze – prawdopodobnie odbędzie się całkowite malowanie karoserii – karoseria odmalowana zrobione
• Poprawienie zawieszenia przedniego spoilera (opadnięty jakiś...) zrobione
• Wymiana filtrów – zrobione (pozostał tylko filtr paliwa)
No i czas na mały UPDATE remontów i modyfikacji – czyli nowe koncepcje na horyzoncie
• Wymiana manetki wycieraczek na sterownik z M6 (teraz to chyba najpopularniejszy i bardzo użyteczny mod) – zrobione
• Wymiana spryskiwaczy przednich szyb na mżawkowe – zrezygnowałem z tego moda
• Wymiana poprzepalanych żarówek na konsoli przedniej – zrobione
• Wymiana radia na wielofunkcyjne urządzenie multimedialne – EONON zapakowany zrobione
(EONON po wymianie, bo naprawa była niopłacalna, poszedł do lamusa!! Obecnie czeka do załadowania XTRONS TD702A wraz z przednią kamerą DVR, kamerą cofania oraz opcją OBD2
• Wymiana rozrządu z pompą – zrobione
• Naprawa przedniego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Naprawa tylnego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Dokładka w postaci kolejnego tylnego spoilera (jeśli uda mi się znaleźć takowy )
• Polerka przednich reflektorów – zrobione
• Podgrzewane przednie fotele – obecnie w postaci nakładanych mat made in Aldi
• Zamontowanie czujnika poziomu płynu w spryskiwaczach
• Srebrne ramki zegarów – zrobione
• Wymiana przedniego grila – zrezygnowałem z tej opcji
• Wymiana lub naprawa halogenów – w planach na 2016r
• Przyciemnienie szyb: tylne + boczne – w planach na 2016r
• Przyciemnienie tylnych świateł – w planach na 2016r
• Malowanie przednich zacisków i bębnów – w planach na 2016r
• Zagłówki z monitorami – w planach na 2016r
• Założenie LPG – w planach na 2016r – nie wiem tylko jaka opcja będzie najlepsza
Wycieraczki – MK6 2.0 Bosch Superplus – przednie zbierają wodę bardzo dobrze. Tylna pomimo swej długości i tak zabiera wodę tylko w dość wąskim promieniu – nie ogranicza to jednak w żaden sposób widoczności przy cofaniu. Zapewnienia sprzedawcy o jakości jego produktu pozostawiają jednak mały niedosyt.
Podrdzewiałe ramiona wycieraczek zostały zdemontowane, oczyszczone (szczotka druciana i papier ścierny) i pomalowane na czarno sprayem Hammerite Satin Black. Po wyschnięciu farbka sprawuje się bardzo dobrze
Lusterko – wymienione na używkę z ebaya.
Ori pilot centralnego zamka – po zakupie (deficytowy towar w kosmicznych cenach ) i zakodowaniu wdzięcznie Sreberko mruga do mnie kierunkami na „hello” i „bye bye”
Skazy na lakierze – ruda na nadkolach niestety jeszcze jakiś czas pozostanie z racji braku środków finansowych na poważniejsze ingerencje Plan obejmuje malowanie całej fury w okresie letnim tego roku
Na dzień dzisiejszy użyłem tylko lakieru z utwardzaczem, aby ruda nie wcinała dalej blachy
Niespodzianka – pewnego dnia chciałem z żonką wyskoczyć na małe zakupy, a tu Sreberko zrobiło klik klik i... z wyjazdu. Musiałem wezwać chłopka roztropka, który odpalił mi furę na kablach i wysłał po nowy akumulator Cóż... za to teraz jest
Po wizycie na szarpakach w przednim zawieszeniu zaczęło niemiłosiernie chrobotać i stukać i pukać i w ogóle. Wizyty w 3 niezależnych warsztatach wykazały tylko źle założone opony kierunkowe (brak słów )
Wymiana ori mazdowskich zdezelowanych felg na nowe alusy Dezenta RE SILVER 6,5 x 16” 5X114.3 ET 40 pozwoliła mi na jazdę z prędkościami znacznie przekraczającymi 80km/h – po prostu mogę utrzymać kierownicę w rękach co wcześniej graniczyło niemal z cudem...
Fota sprzed wymiany...
Foty po wymianie
W przyszłym tygodniu mam zamiar przetestować stan mojej klimy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kolejnych wydatków...
A tu parę nowych zdjątek, aczkolwiek uprzedzam, że autko obecnie czystością nie grzeszy a foteczki machałem w pośpiechu z koma... więc jakościowego szału nie ma
Moja przygoda z MAZDĄ trwa już od kilku lat. Pierwszym autkiem tej marki była maszyneria o wdzięcznej i nieprzeciętnej europejskiej sylwetce MAZDA 323F BG 1.6 z 1992 roku . Służyła mi wdzięcznie dwa latka, niemal bezawaryjna, przejechała pół europy, paliła malutko ( 750 km na jednym zbiorniku paliwa z pełnym załadunkiem bagażnika i 3 osobami na pokładzie )... Cóż...
Przyszły trudne czasy. Angielska policja czepiła sie polskich blach na wyspach (kierownica po lewej stronie) i trzeba było oddać autko w inne dobre ręce – wysłałem ją do Szczecina. A żal było sprzedawać... oj żal... Podobno wróciła do Piły ( skąd wyjechała wcześniej za granice PL )... niebieska BG 92’...
Obecnie, pozostając wiernym marce, całkiem niedawno ( jakieś pół roku temu) nabyłem kolejną odsłonę 323F tym razem w wersji SPORTIVE z 2-litrowym silnikiem benzynowym. Dlaczego?? Dobra cena, bogate wyposażenie, niskie opłaty i ubezpieczenie w UK – w porównaniu do innych marek w tej klasie... No i oczywiście sentyment
Charakterystyka mojego "Sreberka":
1. Charakterystyka ogólna:
• SILNIK – 2.0 benzynka
• WERSJA – angielska, oryginalny japończyk
• MOC – 131KM
• NADWOZIE – hatchback w pakiecie Sportive
• KOLOR – sunlight silver micka 22V
• PODWOZIE – fabryczne
• KOŁA – stalowe "made in mazda" z oponami kierunkowymi 195/50 R16 84V
2. Wyposażenie:
• ABS
• ESP
• DSC
• TCS (kontrola trakcji)
• 4x elektrycznie sterowane szyby
• Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne
• Elektrycznie sterowany szyberdach
• Immobilajzer
• Alarm
• Centralny zamek (bez pilota)
• 4 poduszki powietrzne
• Regulacja kierownicy ze wspomaganiem
• Komputer pokładowy
• Radio cd ze sterowaniem w kierownicy (fabryczne)
• Białe zegary
• Halogeny przednie
• Składany przedni fotel pasażera w stolik
• Klimatyzacja
3. Foteczka zrobiona po zakupie:
4. Bilans pozakupowy, czyli co z czym zjeść
Wstępne oględziny autka wypadły pozytywnie.
Silnik nie był raczej myty, płyny w normie, nowy akumulator (podobno), nie było rdzy ani smrodku z chłodnicy, brak tłustej mazi w silniku, olej klarowny. Stalowe felgi 16” nie prezentowały się rewelacyjnie (o tym później), opony niemal nówki bez uszkodzeń. Nadgryzione rudą nadkola w postaci bąbelków (skąd my to znamy...), na szczęście ognisk nie było za wiele. Poza tym kilka rys i odprysków na lakierze. Wnętrze zadbane i czyste, tapicerka i fotele czyściutkie bez uszkodzeń. Urwane lusterko od strony kierowcy poklejone chamską czarną taśmę klejącą. Stan wycieraczek na szybach żenujący – pióra zniszczone a prowadnice podrdzewiałe. Klima wytrzepana do zera. Poprzedni właściciel był niepalący, co uznaję za wielki plus dla autka, aczkolwiek (jak się później okazało) nie przywiązywał on jakiejś szczególnej uwagi na detale – typowe angielskie podejście...
Pierwsza jazda wypadła pozytywnie. Odpalała za każdym razem bez problemów, stabilnie zachowywała się na drodze, biegi wchodziły płynnie, sprzęgło pracowało poprawnie, hamulce i inne systemy jezdne w jak najlepszym porządku. Komputer nie pokazywał żadnych błędów. Przy prędkości ponad 60 m/h wyczuwałem jednak drgania na kierownicy – ale jak wcześniej napisałem „buciki” poza podeszwą nie grzeszyły szałowym stanem. Światła wszystkie w jak najlepszym porządeczku. Elektryka działała bez zarzutu.
5. Planowane remonty i ulepszenia:
• Wymiana wycieraczek przednich i tylnej – zrobione
• Wymiana urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Wymiana / naprawa urwanego lusterka kierowcy – zrobione
• Dołożenie pilota do centralnego zamka – zrobione
• Wymiana anteny radiowej (sparciała) – zrobione
• Uruchomienie klimatyzacji – zrobione
• Wymiana zdezelowanych stalowych felg na aluski – zrobione
• Założenie czujników zbliżeniowych cofania – mała zmiana koncepcji wpadła kamera cofania EONON zrobione
• Uporanie się z rudą na nadkolach (szpachlowanie lub reperaturka) – wybór prac padnie na ... – reperaturki nadkoli, progi zdrowe jak u noworodka zrobione
• Konserwacja podwozia zrobione
• Modyfikacja oświetlenia wnętrza:
a) oświetlenie sufitowe wymiana na ledy – W toku
b) podświetlane klamki wnętrza – W toku
• Wymiana płynów użytkowych – zrobione
• Uporanie się z rysami i odpryskami na lakierze – prawdopodobnie odbędzie się całkowite malowanie karoserii – karoseria odmalowana zrobione
• Poprawienie zawieszenia przedniego spoilera (opadnięty jakiś...) zrobione
• Wymiana filtrów – zrobione (pozostał tylko filtr paliwa)
No i czas na mały UPDATE remontów i modyfikacji – czyli nowe koncepcje na horyzoncie
• Wymiana manetki wycieraczek na sterownik z M6 (teraz to chyba najpopularniejszy i bardzo użyteczny mod) – zrobione
• Wymiana spryskiwaczy przednich szyb na mżawkowe – zrezygnowałem z tego moda
• Wymiana poprzepalanych żarówek na konsoli przedniej – zrobione
• Wymiana radia na wielofunkcyjne urządzenie multimedialne – EONON zapakowany zrobione
(EONON po wymianie, bo naprawa była niopłacalna, poszedł do lamusa!! Obecnie czeka do załadowania XTRONS TD702A wraz z przednią kamerą DVR, kamerą cofania oraz opcją OBD2
• Wymiana rozrządu z pompą – zrobione
• Naprawa przedniego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Naprawa tylnego zawieszenia + hamulce – zrobione
• Dokładka w postaci kolejnego tylnego spoilera (jeśli uda mi się znaleźć takowy )
• Polerka przednich reflektorów – zrobione
• Podgrzewane przednie fotele – obecnie w postaci nakładanych mat made in Aldi
• Zamontowanie czujnika poziomu płynu w spryskiwaczach
• Srebrne ramki zegarów – zrobione
• Wymiana przedniego grila – zrezygnowałem z tej opcji
• Wymiana lub naprawa halogenów – w planach na 2016r
• Przyciemnienie szyb: tylne + boczne – w planach na 2016r
• Przyciemnienie tylnych świateł – w planach na 2016r
• Malowanie przednich zacisków i bębnów – w planach na 2016r
• Zagłówki z monitorami – w planach na 2016r
• Założenie LPG – w planach na 2016r – nie wiem tylko jaka opcja będzie najlepsza
Wycieraczki – MK6 2.0 Bosch Superplus – przednie zbierają wodę bardzo dobrze. Tylna pomimo swej długości i tak zabiera wodę tylko w dość wąskim promieniu – nie ogranicza to jednak w żaden sposób widoczności przy cofaniu. Zapewnienia sprzedawcy o jakości jego produktu pozostawiają jednak mały niedosyt.
Podrdzewiałe ramiona wycieraczek zostały zdemontowane, oczyszczone (szczotka druciana i papier ścierny) i pomalowane na czarno sprayem Hammerite Satin Black. Po wyschnięciu farbka sprawuje się bardzo dobrze
Lusterko – wymienione na używkę z ebaya.
Ori pilot centralnego zamka – po zakupie (deficytowy towar w kosmicznych cenach ) i zakodowaniu wdzięcznie Sreberko mruga do mnie kierunkami na „hello” i „bye bye”
Skazy na lakierze – ruda na nadkolach niestety jeszcze jakiś czas pozostanie z racji braku środków finansowych na poważniejsze ingerencje Plan obejmuje malowanie całej fury w okresie letnim tego roku
Na dzień dzisiejszy użyłem tylko lakieru z utwardzaczem, aby ruda nie wcinała dalej blachy
Niespodzianka – pewnego dnia chciałem z żonką wyskoczyć na małe zakupy, a tu Sreberko zrobiło klik klik i... z wyjazdu. Musiałem wezwać chłopka roztropka, który odpalił mi furę na kablach i wysłał po nowy akumulator Cóż... za to teraz jest
Po wizycie na szarpakach w przednim zawieszeniu zaczęło niemiłosiernie chrobotać i stukać i pukać i w ogóle. Wizyty w 3 niezależnych warsztatach wykazały tylko źle założone opony kierunkowe (brak słów )
Wymiana ori mazdowskich zdezelowanych felg na nowe alusy Dezenta RE SILVER 6,5 x 16” 5X114.3 ET 40 pozwoliła mi na jazdę z prędkościami znacznie przekraczającymi 80km/h – po prostu mogę utrzymać kierownicę w rękach co wcześniej graniczyło niemal z cudem...
Fota sprzed wymiany...
Foty po wymianie
W przyszłym tygodniu mam zamiar przetestować stan mojej klimy. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kolejnych wydatków...
A tu parę nowych zdjątek, aczkolwiek uprzedzam, że autko obecnie czystością nie grzeszy a foteczki machałem w pośpiechu z koma... więc jakościowego szału nie ma
Ostatnio edytowano 30 mar 2016, 00:47 przez maestro81, łącznie edytowano 44 razy
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Dodaj jeszcze ze 3-4 fotki
Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
-
jarek.ZE
- Od: 25 lis 2008, 01:19
- Posty: 3760 (180/234)
- Skąd: Konstancin-Jeziorna
- Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04
UPDATE 1:
Test klimy wypadł pozytywnie – cała instalacja została sprawdzona pod względem szczelności ( test pozytywny ), odgrzybiona i oczyszczona środkiem antybakteryjnym. Oczywiście zatankowali chłodziwo do pełna
Koszt zabiegu: 55£
UPDATE 2:
Przeglądając forum tak od niechcenia natknąłem się na ciekawy temat dotyczący problemów z zawieszeniem. Tak z czystej ciekawości zagłębiłem się w TEMAT i... padła diagnoza walniętego przegubu zewnętrznego
UPDATE 3:
Wizyta u mechaniora zakończyła się dość... załamująco... Czas więc na wdrożenie planu remontowo-ratunkowego Zgodnie z zaleceniami do wymiany przystąpili:
1 ) Przegub zewnętrzny – Ashika 62-03-326 / 2 szt.
2 ) Wahacz przedni lewy przód – Moog MD-WP-2324
3 ) Wahacz przedni prawy przód – Moog MD-WP-2325
4 ) Gumy stabilizatora przód – Mazda OE B03E-34-156
5 ) Gumy stabilizatora tył – Mazda OE GE4T-28-156
6 ) Klocki hamulcowe przód – TRW GDB3253
7 ) Klocki hamulcowe tył – TRW GDB3088
8 ) Sprężyny tył – OEM KYB RI6138/ 2 szt.
9 ) Pasek rozrządu – Mazda OE FS01-12-205A
10 ) Rolka napinacza – NTN FS01-12-700B
11 ) Rolka prowadząca – NTN FS01-12-730A
12 ) Pompa wody – Mazda OE FS01-15-010F
13 ) Filtr oleju – Knecht OC195
14 ) Pasek wielorowkowy – Bando 4PK-915
15 ) Pasek wielorowkowy – Bando 5PK-1175
16 ) Łącznik stabilizatora tył – Moog MD-LS-3627 / 2 szt
17 ) Olej silnikowy – Valvoline Synpower Fully-Synthetic 5W30
18 ) Kradziejki na aluski – 12x1.5MM MCGARD 24157SU
Teraz czekam na opinie i wycenę powyższej listy życzeń od chłopaków z klubowego sklepiku
Szperając ostatnio po necie wpadłem na coś takiego:
Zdjęcia zapożyczone z aukcji
i coś takiego:
Zdjęcia zapożyczone z aukcji
Wszystko to w niedługim czasie zawita w Sreberku
Zapraszam do komentowania
Propozycje modów mile widziane
UPDATE 4:
Dziś dojechała paczuszka z klubowego sklepiku z wdzięczną zawartością, którą wsadzę w najbliższy poniedziałek
Dzięki wielkie chłopaki
No i oczywiście nowa fotka jeszcze przed rozgrzebaniem bebechów
Test klimy wypadł pozytywnie – cała instalacja została sprawdzona pod względem szczelności ( test pozytywny ), odgrzybiona i oczyszczona środkiem antybakteryjnym. Oczywiście zatankowali chłodziwo do pełna
Koszt zabiegu: 55£
UPDATE 2:
Przeglądając forum tak od niechcenia natknąłem się na ciekawy temat dotyczący problemów z zawieszeniem. Tak z czystej ciekawości zagłębiłem się w TEMAT i... padła diagnoza walniętego przegubu zewnętrznego
UPDATE 3:
Wizyta u mechaniora zakończyła się dość... załamująco... Czas więc na wdrożenie planu remontowo-ratunkowego Zgodnie z zaleceniami do wymiany przystąpili:
1 ) Przegub zewnętrzny – Ashika 62-03-326 / 2 szt.
2 ) Wahacz przedni lewy przód – Moog MD-WP-2324
3 ) Wahacz przedni prawy przód – Moog MD-WP-2325
4 ) Gumy stabilizatora przód – Mazda OE B03E-34-156
5 ) Gumy stabilizatora tył – Mazda OE GE4T-28-156
6 ) Klocki hamulcowe przód – TRW GDB3253
7 ) Klocki hamulcowe tył – TRW GDB3088
8 ) Sprężyny tył – OEM KYB RI6138/ 2 szt.
9 ) Pasek rozrządu – Mazda OE FS01-12-205A
10 ) Rolka napinacza – NTN FS01-12-700B
11 ) Rolka prowadząca – NTN FS01-12-730A
12 ) Pompa wody – Mazda OE FS01-15-010F
13 ) Filtr oleju – Knecht OC195
14 ) Pasek wielorowkowy – Bando 4PK-915
15 ) Pasek wielorowkowy – Bando 5PK-1175
16 ) Łącznik stabilizatora tył – Moog MD-LS-3627 / 2 szt
17 ) Olej silnikowy – Valvoline Synpower Fully-Synthetic 5W30
18 ) Kradziejki na aluski – 12x1.5MM MCGARD 24157SU
Teraz czekam na opinie i wycenę powyższej listy życzeń od chłopaków z klubowego sklepiku
Szperając ostatnio po necie wpadłem na coś takiego:
Zdjęcia zapożyczone z aukcji
i coś takiego:
Zdjęcia zapożyczone z aukcji
Wszystko to w niedługim czasie zawita w Sreberku
Zapraszam do komentowania
Propozycje modów mile widziane
UPDATE 4:
Dziś dojechała paczuszka z klubowego sklepiku z wdzięczną zawartością, którą wsadzę w najbliższy poniedziałek
Dzięki wielkie chłopaki
No i oczywiście nowa fotka jeszcze przed rozgrzebaniem bebechów
Ostatnio edytowano 20 lut 2016, 22:12 przez maestro81, łącznie edytowano 3 razy
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Prace ruszyły pełną parą
Zajechałem do znajomego mechanika z samego rańca, wysypałem mu z bagażnika całą jego zawartość i rzuciłem hasło: "To jest Twoja chwila prawdy, kolego. Masz cały dzień żeby się z tym uporać". Koleś popatrzył się na mnie spod byka i odpowiedział oblookawszy zestaw nowych części: "Gościu, to nie koncert życzeń. Dwa dni damy rade, ale w jeden raczej nie wydole". No i zabrał się za robotę...
Na pierwszy ogień poszedł ori rozrząd z pompą wody OE FS01-15-010F oraz paski alternatora Bando (4PK-915 i 5PK-1175)
Foteczka starych bebechów:
Po niespełna 4h silnik został skompletowany.
Foteczka nowych bebechów:
Koszt wymiany rozrządu: 120£
Kolejna partia robocizny rozpoczęła się od przedniego zawieszenia. Stare klocki poszły do lamusa, tak jak gumy stabilizatorów, wahacze i przeguby zewnętrzne...
Najwięcej radochy sprawiły nam kochane przeguby (dzięki nim w ogóle zdecydowałem się zrobić mały "przegląd" podwozia) – po blisko godzinnej bezowocnej próbie zdjęcia przegubu z półosi , zdecydowaliśmy się w końcu wyjąć całe półośki i rozciąć przeguby... gumówką
Drugi przegub poszedł znacznie szybciej i wkrótce wszystkie części zawitały na swoich miejscach. W rolach głównych wystąpili tutaj: 2x przegub zewnętrzny Ashika 62-03-326, 2x przedni wahacz Moog MD-WP-2324 oraz Moog MD-WP-2325, 2x klocki hamulcowe przednie TRW GDB3253 oraz gumy stabilizatora przedniego OE B03E-34-156
Foteczka nowych części już założonych na "Sreberku"...
W kolejnym kroku założono nowy filtr oleju Knecht OC195 i wymieniono oczywiście olej silnikowy na Valvoline Synpower Fully-Synthetic 5W30 . Później... dzień się skończył
Kolejna wizyta rozpoczęła się od litanii do zonków, bo jak się okazało paski alternatora były za słabo napięte i piszczały niemiłosiernie głośno (przynajmniej się ludziska za mną oglądali na drodze ), a poza tym wyskoczył mi błąd lewego czujnika abs Jako że paski dały się właściwie naciągnąć, tak z czujnikiem abs muszę poczekać do następnego tygodnia – zdezelowała się delikatnie zębatka na lewym przegubie i czujnik przy prędkości powyżej 90km/h włączał mi małą choinkę na desce
Po uporaniu się z pierdołami z dnia poprzedniego, można było zająć się tynym zawieszeniem "Sreberka". I tak w pierwszej kolejności na wymiankę poszły stare sprężyny, łączniki stabilizatorów z gumami, a kolejkę zamknęły klocki hamulcowe...
Zaczęliśmy od prawej strony
Przed rozbiórką...
Po demontażu starego złomu...
... weszły nowe sprężynki OEM KYB RI6138 ...
Potem łączniki stabilizatrów Moog MD-LS-3627 w towarzystwie gum stabilizatorów OE GE4T-28-156 oraz nowiusieńkie klocki TRW GDB3088
Na deser do wymiany poszła żaróweczka podświetlająca tylne blachy i ... zonk Odpalony silnik i żółta ikonka "check engine" Próba podłączenia kompa do auta zakończyła się fiaskiem bo... brak zasilania w gnieździe testowym Dla śmiechu radio też zrobiło ... Przyczyna prozaiczna – bezpiecznik (przepalony podczas wymiany żarówki blach )
Znaleźliśmy również małe pęknięcie na osłonie jednego z przewodów, które zostało natychmiast zaklejone...
Teraz "Sreberko" czeka tylko na wymianę felernej zębatki przy lewym abs-sie i, jak to przy remontach się często zdarza , muszę looknąć na przedni tłumik bo cosik zaczął latać pod brzuszkiem...
Koszt wymiany pozostałych części: 130£
Zajechałem do znajomego mechanika z samego rańca, wysypałem mu z bagażnika całą jego zawartość i rzuciłem hasło: "To jest Twoja chwila prawdy, kolego. Masz cały dzień żeby się z tym uporać". Koleś popatrzył się na mnie spod byka i odpowiedział oblookawszy zestaw nowych części: "Gościu, to nie koncert życzeń. Dwa dni damy rade, ale w jeden raczej nie wydole". No i zabrał się za robotę...
Na pierwszy ogień poszedł ori rozrząd z pompą wody OE FS01-15-010F oraz paski alternatora Bando (4PK-915 i 5PK-1175)
Foteczka starych bebechów:
Po niespełna 4h silnik został skompletowany.
Foteczka nowych bebechów:
Koszt wymiany rozrządu: 120£
Kolejna partia robocizny rozpoczęła się od przedniego zawieszenia. Stare klocki poszły do lamusa, tak jak gumy stabilizatorów, wahacze i przeguby zewnętrzne...
Najwięcej radochy sprawiły nam kochane przeguby (dzięki nim w ogóle zdecydowałem się zrobić mały "przegląd" podwozia) – po blisko godzinnej bezowocnej próbie zdjęcia przegubu z półosi , zdecydowaliśmy się w końcu wyjąć całe półośki i rozciąć przeguby... gumówką
Drugi przegub poszedł znacznie szybciej i wkrótce wszystkie części zawitały na swoich miejscach. W rolach głównych wystąpili tutaj: 2x przegub zewnętrzny Ashika 62-03-326, 2x przedni wahacz Moog MD-WP-2324 oraz Moog MD-WP-2325, 2x klocki hamulcowe przednie TRW GDB3253 oraz gumy stabilizatora przedniego OE B03E-34-156
Foteczka nowych części już założonych na "Sreberku"...
W kolejnym kroku założono nowy filtr oleju Knecht OC195 i wymieniono oczywiście olej silnikowy na Valvoline Synpower Fully-Synthetic 5W30 . Później... dzień się skończył
Kolejna wizyta rozpoczęła się od litanii do zonków, bo jak się okazało paski alternatora były za słabo napięte i piszczały niemiłosiernie głośno (przynajmniej się ludziska za mną oglądali na drodze ), a poza tym wyskoczył mi błąd lewego czujnika abs Jako że paski dały się właściwie naciągnąć, tak z czujnikiem abs muszę poczekać do następnego tygodnia – zdezelowała się delikatnie zębatka na lewym przegubie i czujnik przy prędkości powyżej 90km/h włączał mi małą choinkę na desce
Po uporaniu się z pierdołami z dnia poprzedniego, można było zająć się tynym zawieszeniem "Sreberka". I tak w pierwszej kolejności na wymiankę poszły stare sprężyny, łączniki stabilizatorów z gumami, a kolejkę zamknęły klocki hamulcowe...
Zaczęliśmy od prawej strony
Przed rozbiórką...
Po demontażu starego złomu...
... weszły nowe sprężynki OEM KYB RI6138 ...
Potem łączniki stabilizatrów Moog MD-LS-3627 w towarzystwie gum stabilizatorów OE GE4T-28-156 oraz nowiusieńkie klocki TRW GDB3088
Na deser do wymiany poszła żaróweczka podświetlająca tylne blachy i ... zonk Odpalony silnik i żółta ikonka "check engine" Próba podłączenia kompa do auta zakończyła się fiaskiem bo... brak zasilania w gnieździe testowym Dla śmiechu radio też zrobiło ... Przyczyna prozaiczna – bezpiecznik (przepalony podczas wymiany żarówki blach )
Znaleźliśmy również małe pęknięcie na osłonie jednego z przewodów, które zostało natychmiast zaklejone...
Teraz "Sreberko" czeka tylko na wymianę felernej zębatki przy lewym abs-sie i, jak to przy remontach się często zdarza , muszę looknąć na przedni tłumik bo cosik zaczął latać pod brzuszkiem...
Koszt wymiany pozostałych części: 130£
Ostatnio edytowano 20 lut 2016, 22:29 przez maestro81, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Ładnie Panie ogarniasz BJ aż miło popatrzeć Pozdrawiam i powodzenia w dalszych Modach
Widzę, że dopieszczasz swojego Sportive'a to prawie jak ja po kupnie (rozrząd, paski, płyny, oleje, uszczelki,tarcze hamulcowe, klocki) Wierz mi warto! Auto odwdzięczy Ci się długą, bezproblemową eksploatacją. Powodzenia w dalszych modach !
- Od: 9 kwi 2005, 21:00
- Posty: 282
- Skąd: ŻAGAŃ (lubuskie) /LEGNICA/ WROCŁAW
- Auto: Mazda 3 BL 1.6 2013; Mazda 3 BL 2.0 Disi 2012;
była;Mazda3 1.6 Active 2006 & Mazda3 2.0 Sport 2009
323F BJ 2.0 FS Sportive '01
UPDATE 5:
Abs ring został oczywiście zakupiony w ASO Mazdy w Braintree, gdyż wszelkie próby zakupienia owego przedmiotu z innych źródeł okazały się dla sprzedawców nie lada wyzwaniem – nikt nie sprostał
Abs teraz nie powoduje już najmniejszych problemów no i oczywiście zniknęła ta nieszczęsna "choinka" świecących się kontrolek
Dla poszukujących przednich halogenów do naszych sportów polecam looknąć na poniższy link:
http://allegro.pl/mazda-323f-323-f-spor ... 13171.html
Taniością nie grzeszy, ale czego się nie robi dla ładnego efektu
A tak wygląda obecnie mój halogenik
Abs ring został oczywiście zakupiony w ASO Mazdy w Braintree, gdyż wszelkie próby zakupienia owego przedmiotu z innych źródeł okazały się dla sprzedawców nie lada wyzwaniem – nikt nie sprostał
Abs teraz nie powoduje już najmniejszych problemów no i oczywiście zniknęła ta nieszczęsna "choinka" świecących się kontrolek
Dla poszukujących przednich halogenów do naszych sportów polecam looknąć na poniższy link:
http://allegro.pl/mazda-323f-323-f-spor ... 13171.html
Taniością nie grzeszy, ale czego się nie robi dla ładnego efektu
A tak wygląda obecnie mój halogenik
Ostatnio edytowano 21 lut 2016, 13:23 przez maestro81, łącznie edytowano 5 razy
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Cena halogenu ujdzie i co nowe to nowe mimo że zamiennik. Sam szukałem do siebie i jedyne co znalazłem na allegro to używki po 120-150 zł w jeszcze gorszym stanie niż mój. Wiec zdecydowałem się na regeneracje odbłyśnika ( 80 zł ) Efekt spoko.
Moja Mazda 323F BJ Sportive – klik klik :)
126p->Civic EG4 D15B2->CRX EH6 D16Z6->Civic EJ9 B18C4->Civic EG4 D15minimeZ6->323F BJ FS->...
126p->Civic EG4 D15B2->CRX EH6 D16Z6->Civic EJ9 B18C4->Civic EG4 D15minimeZ6->323F BJ FS->...
UPDATE 6:
Po wszystkich naprawach przyszedł czas na weryfikację stanu technicznego w praktyce
"Sreberko" przejechało drogę UK – POLSKA – UK. No i nie omieszkam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami
Komfort jazdy:
Auto załadowane po sam dach, do tego 3 osoby na pokładzie. Po przejechaniu 1200 km w czasie 16 godzin ze średnią prędkością 130 km/h byłem pod nie małym wrażeniem. Siedzenie kierowcy jest na serio na tyle wygodne, że nie odczuwałem jakoś specjalnie trudów podróży ( dla porównania po przejechaniu tego samego dystansu nowym peugeotem 508 sw nie byłem w stanie usiedzieć na już po przejechaniu 900 km!! ) Pasażerowie z tyłu również nie bardzo narzekali na brak komfortu.
Hałas w kabinie:
W odniesieniu do innych aut, którymi miałem okazję pojeździć ( a było tego serio mnóstwo!! ) "Sreberko" pod względem głośności w czołówce idealnych autek się wprawdzie nie mieści, ale kocham te wahania dźwięku W trybie miejskim poziom hałasu jest stosunkowo znośny – jeśli załączy się radio to nawet może być przyjemnie. Oczywiście do moich następnych planów dojdzie wyciszenie auta matami, bo bez nich to ni chu chu... Przy prędkościach rzędu 100-120 km/h głośność w kabinie jest w miarę znośna, 130 km/h deczko wkurzająca, natomiast przy prędkościach rzędu 140 – 160 km/h nastąpiło zaskakujące wyciszenie hałasu z przyjemnym delikatnie mruczącym dźwiękiem silnika
Ekonomia jazdy:
Po wymianie paru części i płynów użytkowych spalanie spadło z 14,6 l/100 mil (9,12 l/100 km) do 13,5 l/100 mil (8,43 l/100 km). Na trasie zrobiło mi się jeszcze bardziej wesoło, gdyż zaobserwowałem następujące wyniki:
– trasa: 110 – 130 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 12,2 l/100 mil (7,62 l/100 km)
– trasa: 140 – 160 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 12,7 l/100 mil (7,93 l/100 km)
– trasa: 70 – 100 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 11,8 l/100 mil (7,37 l/100 km)
– miasto: max 70 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 16,4 l/100 mil (10,5 l/100 km)
Są to wyniki oczywiście bez załączonej klimy, gdyż nie było potrzeby jej używać
UPDATE 7:
Kolejne nowości z moich modów wchodzą w życie Wprawdzie wszystko posuwa się do przodu w żółwim tempie, no ale nie na tym rzecz polega by się spieszyć
I tak dzisiaj do autka zawitała nowa manetka z płynną regulacją prędkości wycieraczek z M6
Stara powiedziała grzecznie bye-bye:
A tu już nowa cieszy michę
Przełożenie jej dla mnie (laika) zajęło 15 minut
Kolejny bajer z listy obecności przyszedł paczką z miasta "małych rączek" – Hongkongu:
Czekam tylko z założeniem, bo mój mechanik leni się w Pl
W międzyczasie, na trasę do Polski założyłem sobie mały gadżet, aby móc korzystać z nawigacji, ładowarki koma i tableta z tyłu (bajki dla dzieci muszą być )
Wleciały też te tandetne dywaniki made in Aldi
Po wszystkich naprawach przyszedł czas na weryfikację stanu technicznego w praktyce
"Sreberko" przejechało drogę UK – POLSKA – UK. No i nie omieszkam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami
Komfort jazdy:
Auto załadowane po sam dach, do tego 3 osoby na pokładzie. Po przejechaniu 1200 km w czasie 16 godzin ze średnią prędkością 130 km/h byłem pod nie małym wrażeniem. Siedzenie kierowcy jest na serio na tyle wygodne, że nie odczuwałem jakoś specjalnie trudów podróży ( dla porównania po przejechaniu tego samego dystansu nowym peugeotem 508 sw nie byłem w stanie usiedzieć na już po przejechaniu 900 km!! ) Pasażerowie z tyłu również nie bardzo narzekali na brak komfortu.
Hałas w kabinie:
W odniesieniu do innych aut, którymi miałem okazję pojeździć ( a było tego serio mnóstwo!! ) "Sreberko" pod względem głośności w czołówce idealnych autek się wprawdzie nie mieści, ale kocham te wahania dźwięku W trybie miejskim poziom hałasu jest stosunkowo znośny – jeśli załączy się radio to nawet może być przyjemnie. Oczywiście do moich następnych planów dojdzie wyciszenie auta matami, bo bez nich to ni chu chu... Przy prędkościach rzędu 100-120 km/h głośność w kabinie jest w miarę znośna, 130 km/h deczko wkurzająca, natomiast przy prędkościach rzędu 140 – 160 km/h nastąpiło zaskakujące wyciszenie hałasu z przyjemnym delikatnie mruczącym dźwiękiem silnika
Ekonomia jazdy:
Po wymianie paru części i płynów użytkowych spalanie spadło z 14,6 l/100 mil (9,12 l/100 km) do 13,5 l/100 mil (8,43 l/100 km). Na trasie zrobiło mi się jeszcze bardziej wesoło, gdyż zaobserwowałem następujące wyniki:
– trasa: 110 – 130 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 12,2 l/100 mil (7,62 l/100 km)
– trasa: 140 – 160 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 12,7 l/100 mil (7,93 l/100 km)
– trasa: 70 – 100 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 11,8 l/100 mil (7,37 l/100 km)
– miasto: max 70 km/h komputer pokazywał dane spalania rzędu 16,4 l/100 mil (10,5 l/100 km)
Są to wyniki oczywiście bez załączonej klimy, gdyż nie było potrzeby jej używać
UPDATE 7:
Kolejne nowości z moich modów wchodzą w życie Wprawdzie wszystko posuwa się do przodu w żółwim tempie, no ale nie na tym rzecz polega by się spieszyć
I tak dzisiaj do autka zawitała nowa manetka z płynną regulacją prędkości wycieraczek z M6
Stara powiedziała grzecznie bye-bye:
A tu już nowa cieszy michę
Przełożenie jej dla mnie (laika) zajęło 15 minut
Kolejny bajer z listy obecności przyszedł paczką z miasta "małych rączek" – Hongkongu:
Czekam tylko z założeniem, bo mój mechanik leni się w Pl
W międzyczasie, na trasę do Polski założyłem sobie mały gadżet, aby móc korzystać z nawigacji, ładowarki koma i tableta z tyłu (bajki dla dzieci muszą być )
Wleciały też te tandetne dywaniki made in Aldi
Ostatnio edytowano 21 lut 2016, 13:32 przez maestro81, łącznie edytowano 3 razy
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Tak jak wspomniałem wcześniej w moim temacie mam obecnie do sprzedania ori radio z mojej mazdy.
2 din, w pełni sprawne, w bardzo dobrej kondycji, czyta nawet mp3 (do 12 utworów na płycie – więcej nie miałem nagrane :p )
Radio sprzedane dla gościa z OLX do premacy
9 czerwca 2014 spotkaliśmy się w końcu razem w St Albans w motylkolandi – pozwiedzaliśmy, pogadaliśmy, pstryknęliśmy parę fotek ... i tak minął dzień
2 din, w pełni sprawne, w bardzo dobrej kondycji, czyta nawet mp3 (do 12 utworów na płycie – więcej nie miałem nagrane :p )
Radio sprzedane dla gościa z OLX do premacy
9 czerwca 2014 spotkaliśmy się w końcu razem w St Albans w motylkolandi – pozwiedzaliśmy, pogadaliśmy, pstryknęliśmy parę fotek ... i tak minął dzień
Ostatnio edytowano 21 lut 2016, 13:33 przez maestro81, łącznie edytowano 7 razy
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
W końcu udało mi się machnąć kilka nowych fotek, jak to wyglądają w całej okazałości nowe bajerki w Sreberku Wszystko sprawuje się znakomicie
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
No i przyszedł czas na decydujące starcie z rudą na aucie. Korzystając ze sposobności (pobyt w Polsce), nieco odłożonych funduszy i pomocy dobrego fachowca z Piły autko nabiera nowych kształtów i kolorów.
Wyzwanie jest tym większe, że kompletny czas na wykonanie wszystkich zabiegów blacharsko-konserwacyjnych wynosi 12 dni
Po 5 dniach intensywnych prac autko prezentuje się tak:
Pozostało jeszcze do zrobienia:
– położenie nowego lakieru ( poza dachem, który nie wymaga jakiejkolwiek ingerencji )
– kompleksowa konserwacja podwozia
– konserwacja profili zamkniętych
– polerka przednich reflektorów ( jeśli wystarczy czasu )
W koszta narazie się nie bawię... podam cenę całkowitą tych zabiegów na koniec zabawy
Wyzwanie jest tym większe, że kompletny czas na wykonanie wszystkich zabiegów blacharsko-konserwacyjnych wynosi 12 dni
Po 5 dniach intensywnych prac autko prezentuje się tak:
Pozostało jeszcze do zrobienia:
– położenie nowego lakieru ( poza dachem, który nie wymaga jakiejkolwiek ingerencji )
– kompleksowa konserwacja podwozia
– konserwacja profili zamkniętych
– polerka przednich reflektorów ( jeśli wystarczy czasu )
W koszta narazie się nie bawię... podam cenę całkowitą tych zabiegów na koniec zabawy
Ostatnio edytowano 4 sie 2014, 23:21 przez maestro81, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
No i kapelusze z głów, gdyż fachman załatwił mazdę w 11 dni
Konserwacja podwozia wykonana, profile zamknięte zakonserwowane ( troszkę jeszcze z nich "ulatuje" środka ze względu na cholernie wysokie temperatury w Polsce ), i nawet reflektory wypolerował Choć nie obyło się bez strat ( upaćkana tapicerka z tyłu i lekko pęknięty lewy plastik reflektora )
Poza tym mogę się jedynie przyczepić do profilowania nowych reperaturek, bo delikatnie "nie pasują" do jednolitej bryły.
Dobra rada dla osób, które zapodają reperaturki tylnych nadkoli – trzeba je spasowywać bardzo dokładnie, zwłaszcza jeśli macie wersję sportive, gdyż bryła auta nieco odbiega od kształtu samej reperaturki ( serio różnica około 1-2 mm, ale widoczna gołym okiem po założeniu ospojlerowania )
Tak czy siak Sreberko nabrało nowej błyszczącej barwy...
Koszt usługi: malowanie całego auta ( poza dachem i tylnym spoilerem ), kompleksowa konserwacja podwozia i nadkoli oraz profili zamkniętych – 3800 zł
Sami oceńcie, dużo czy mało... Dla mnie liczy się efekt końcowy, który w pierwszym momencie powalił mnie na łopatki...
Autko nabrało blasku i przyznam szczerze, że ludziska na ulicy teraz częściej się za nim oglądają
Konserwacja podwozia wykonana, profile zamknięte zakonserwowane ( troszkę jeszcze z nich "ulatuje" środka ze względu na cholernie wysokie temperatury w Polsce ), i nawet reflektory wypolerował Choć nie obyło się bez strat ( upaćkana tapicerka z tyłu i lekko pęknięty lewy plastik reflektora )
Poza tym mogę się jedynie przyczepić do profilowania nowych reperaturek, bo delikatnie "nie pasują" do jednolitej bryły.
Dobra rada dla osób, które zapodają reperaturki tylnych nadkoli – trzeba je spasowywać bardzo dokładnie, zwłaszcza jeśli macie wersję sportive, gdyż bryła auta nieco odbiega od kształtu samej reperaturki ( serio różnica około 1-2 mm, ale widoczna gołym okiem po założeniu ospojlerowania )
Tak czy siak Sreberko nabrało nowej błyszczącej barwy...
Koszt usługi: malowanie całego auta ( poza dachem i tylnym spoilerem ), kompleksowa konserwacja podwozia i nadkoli oraz profili zamkniętych – 3800 zł
Sami oceńcie, dużo czy mało... Dla mnie liczy się efekt końcowy, który w pierwszym momencie powalił mnie na łopatki...
Autko nabrało blasku i przyznam szczerze, że ludziska na ulicy teraz częściej się za nim oglądają
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Świetna robota, kolejna eFka uratowana
W pakiecie robiłeś może też progi? Pytam bo u mnie fachowcy wołają 3600-4000 tylko za zrobienie progów i tylnych reperaturek, a Ty w tej kwocie zrobiłeś o wiele więcej
Pozdrawiam
W pakiecie robiłeś może też progi? Pytam bo u mnie fachowcy wołają 3600-4000 tylko za zrobienie progów i tylnych reperaturek, a Ty w tej kwocie zrobiłeś o wiele więcej
Pozdrawiam
- Od: 1 sie 2013, 10:55
- Posty: 11
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD 101KM RF4F 12.2002r.
W planach byly rowniez progi lecz nie wymagaly one ingerencji – zachowaly sie wiec oryginalne. Jak co mam na sprzedaz komplecik progow do bj za 200 zeta puszcze A jesli chodzi o cene to nie miala ona znaczenia w sensie sztukowym – poniewaz zakres uslugi byl dosc szeroki – umowilismy sie na konkretna kwote calosciowa, ktora wyniosla 4k zl. Poniewaz w trakcie prac uszkodzil mi delikatnie przedni reflektor (bo gratis dolozyl polerke lamp ) tak wiec odjalem 2 setki i koszt zamknal sie w 3800 zl.
Ogolnie od siebie gosc dolozyl komplet zaczepow do spoilerow zewnetrzmych oraz do wewnetrznych plastikow klapy bagaznika oraz podkladke wygluszajaca pod maske – tak wiec koszta w porownaniu z zakresem uslugi i baaaardzo krotkim czasie na jej wykonanie sa dosc mega niskie
Ogolnie od siebie gosc dolozyl komplet zaczepow do spoilerow zewnetrzmych oraz do wewnetrznych plastikow klapy bagaznika oraz podkladke wygluszajaca pod maske – tak wiec koszta w porownaniu z zakresem uslugi i baaaardzo krotkim czasie na jej wykonanie sa dosc mega niskie
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Trochę się tu zrobiło ostatnio pusto i cicho No ale wiele spraw sie napatoczyło, m.in. razem z żonką zmieniliśmy prace, do tego remont na chałupie, nadgodziny itp itd... po prostu życie. Przy autku niewiele się do tej pory działo z racji przymusowych oszczędności, bo brakuje funduszy :/
Tak czy siak z racji bytu pożegnałem dziś metalowe rury od wspomagnia układu kierowniczego, które w zeszym miesiącu upłynniło moje marzenia o swobodnej jeździe z powowdu pęknięcia – dziś wjechało nowe orurowanie made in mazda (koszt 90£) i razem ze znajomkiem z roboty wkleiliśmy je do Sreberka Czas operacyjny 3h, z czego 2,5h to montaż i demontaż przedniego spoilera (o zgrozo ile to babraniny), 0,5h to przekładka rur.
Pozostalo mi jeszcze naprawa pęknięcia tłumika, bo niesety jakiś "kamyczek" narobił mi bałagany w szczelności; oraz prawdopodobnie wymiana końcówki drążka kierowniczego... aczkolwiek ta diagnoza nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona
Tak czy siak z racji bytu pożegnałem dziś metalowe rury od wspomagnia układu kierowniczego, które w zeszym miesiącu upłynniło moje marzenia o swobodnej jeździe z powowdu pęknięcia – dziś wjechało nowe orurowanie made in mazda (koszt 90£) i razem ze znajomkiem z roboty wkleiliśmy je do Sreberka Czas operacyjny 3h, z czego 2,5h to montaż i demontaż przedniego spoilera (o zgrozo ile to babraniny), 0,5h to przekładka rur.
Pozostalo mi jeszcze naprawa pęknięcia tłumika, bo niesety jakiś "kamyczek" narobił mi bałagany w szczelności; oraz prawdopodobnie wymiana końcówki drążka kierowniczego... aczkolwiek ta diagnoza nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
Po dłuuugim czasie czas na mały update
Ostatnio uporałem się z "buczeniem" przy około 2000 obr/min – chwilka spawania i było po robocie. Niestety nadal pozostaje uporczywy stukot z podwozia – nie jest to koło, tarcze, bębny, klocki, sprężyny, amortyzatory, łączniki, tłumik... pozostaje znaleźć przyczynę rytmicznego stukotu, bardzo delikatnie słyszalnego przy małych prędkościach, dochodzących gdzieś z okolic tylnej osi przy wyższych prędkościach pewnie ten stukot nadal jest, ale z racji głośności mazdy jest to już niesłyszalne dla ludzkiego ucha
6 maja pod "nóż" pójdzie filtr paliwa i przednie zaciki hamulca ( się zacisnęły i nie puszczają )
Ostatnio uporałem się z "buczeniem" przy około 2000 obr/min – chwilka spawania i było po robocie. Niestety nadal pozostaje uporczywy stukot z podwozia – nie jest to koło, tarcze, bębny, klocki, sprężyny, amortyzatory, łączniki, tłumik... pozostaje znaleźć przyczynę rytmicznego stukotu, bardzo delikatnie słyszalnego przy małych prędkościach, dochodzących gdzieś z okolic tylnej osi przy wyższych prędkościach pewnie ten stukot nadal jest, ale z racji głośności mazdy jest to już niesłyszalne dla ludzkiego ucha
6 maja pod "nóż" pójdzie filtr paliwa i przednie zaciki hamulca ( się zacisnęły i nie puszczają )
- Od: 25 lip 2013, 21:08
- Posty: 1297 (26/14)
- Skąd: United Kingdom / Piła
- Auto: Jest: Mazda6 GL'17
Była: MAZDA6 GH '08 Była: MAZDA 323F SPORT '03
maestro81 napisał(a): wpadła kamera cofania EONON zrobione
• Wymiana radia na wielofunkcyjne urządzenie multimedialne – EONON zapakowany zrobione
Jak się sprawuje chińczyk? Z perspektywy czasu? Ile za niego dałeś, wraz z kamerą, jeśli to nie jest tajemnica?
ten mały stukot to mogą być końcówki drążka kierowniczego, u mnie przyczyny pół roku szukałem, po wymianie cisza i spokój.
- Od: 9 kwi 2005, 21:00
- Posty: 282
- Skąd: ŻAGAŃ (lubuskie) /LEGNICA/ WROCŁAW
- Auto: Mazda 3 BL 1.6 2013; Mazda 3 BL 2.0 Disi 2012;
była;Mazda3 1.6 Active 2006 & Mazda3 2.0 Sport 2009
323F BJ 2.0 FS Sportive '01
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości