Nie działa klimatyzacja
wiem i chyba sobie popatrze ale po niedzieli. Bo żeby dostać się do czujników musze zdjąć lampe hehe, a przekaźniki znajde również bo już co nieco wiem 
No dzisiaj co nieco pomierzyłem
Więc tak
Oba czujniki na osuszaczu są sprawne,zresztą sprawdziłem to w inny sposób, ale to inna historia, Ale znalazłem te biedne przekaźniki. Okazało się że są po prawej stronie tak jak na tej focie wyżej. Jeden odpowiada chyba za wiatrak chłodnicy wody i jednocześnie załaczenie się go przy nagrzaniu klimy. Drugi natomiast załacza klime i wiatrak na chłodnicy klimy. I przypuszczam żeten właśnie jest uszkodzony Bo wygląda na to żedostaje prąd, ale nie pobudza elektromagnesu i nie załącza. Jak paluszkiem popycham tą blache to wtedy cacy. Odpala się klimka i wiatrak na chłodnicy klimy. Ale zauważyłem coś niepokojącego. Otóż przekaźnik ten kiedy go stykam zaczyna się dość szybko grzać. Ciepły jest też bezpiecznik w skrzynce po lewej stronie auta (air cond) ale bezpiecznik mam założony 30 A zamiast 20. Więc coś się musiało dziać. Ponadto wiatrak bardzo marnie pracował, aż w końcu całkiem zdechł. Odkręciłem go na ile mogłem i zauważyłem że ma luz na śmigle. Chyba właśnie umarł. Zastanawiam się czy prze4kaźnik nie grzał się z powodu wiatraka
Sprawdze jeszcze czy będzie się grzał jak go odłącze zupełnie.
O tym przekaźniku mowa:
Na schemacie oznaczony jako A/C Relay (Auto A/C) dla turbo.
Gdzie takie cuś można dostać
to jakieś typowe rzeczy czy trzeba szukać w ASO
Jak myślicie to przekaźnik
jest on w słabym stanie, złamana obudowa, śniedź itp. Na dodatek próbowałem dokonać pomiaru tego zwoja drutu co tam jest i pokazywał oporność ale tylko na sekunde, potem nic (dla pewności zmierzyłem drugi i drugi pokazuje co prawda inną ale non stop)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Więc tak
Oba czujniki na osuszaczu są sprawne,zresztą sprawdziłem to w inny sposób, ale to inna historia, Ale znalazłem te biedne przekaźniki. Okazało się że są po prawej stronie tak jak na tej focie wyżej. Jeden odpowiada chyba za wiatrak chłodnicy wody i jednocześnie załaczenie się go przy nagrzaniu klimy. Drugi natomiast załacza klime i wiatrak na chłodnicy klimy. I przypuszczam żeten właśnie jest uszkodzony Bo wygląda na to żedostaje prąd, ale nie pobudza elektromagnesu i nie załącza. Jak paluszkiem popycham tą blache to wtedy cacy. Odpala się klimka i wiatrak na chłodnicy klimy. Ale zauważyłem coś niepokojącego. Otóż przekaźnik ten kiedy go stykam zaczyna się dość szybko grzać. Ciepły jest też bezpiecznik w skrzynce po lewej stronie auta (air cond) ale bezpiecznik mam założony 30 A zamiast 20. Więc coś się musiało dziać. Ponadto wiatrak bardzo marnie pracował, aż w końcu całkiem zdechł. Odkręciłem go na ile mogłem i zauważyłem że ma luz na śmigle. Chyba właśnie umarł. Zastanawiam się czy prze4kaźnik nie grzał się z powodu wiatraka
O tym przekaźniku mowa:

Na schemacie oznaczony jako A/C Relay (Auto A/C) dla turbo.
Gdzie takie cuś można dostać
Jak myślicie to przekaźnik
Może wyjmij przkaźnik i zdejmij z niego obudowe, podebnij się akumulatorem na krótko pod 2 wejścia cewki, jeśli nie załączy lub przy podłączaniu posypią się iskry to uwalona jest cewka w przekaźniku, jeśli się załączy pozostaje sprawdzenie diód. Jeśli wentylator robi zwarcie to moze grzać się wszystko i przekaźnik oczywiście też, jeśli kable do wentylatora podpiętego na krótko, masz ciepłe to sprawa jest jasna – wentylator w zakresie dobry ten wentylator lub nie.
##############
Ja też w weekend co nie co popatrzyłem, dobrałem się do komputera, ale nic nie ustaliłem bo okazało się że na pinie który idzie do przekaźnika klimatyzacji powinny być 2 stany 12V lub 2,5V lub mniej, (dane autodata 2004) a ja myślałem że powininna być tam masa lub 0, i tutaj nie czaje w jaki sposób to połączenie działa, chyba przydał by się elektronik
. W każdym bądz razie na 100 % mam jakiś lewy przekaźnik, zaczynam poszukiwania przkaźnika B456 lub B458 na 6 nóżkach. Kolego adikow Ty coś wiedziałeś że z tą masą to coś nie tak 
##############
Ja też w weekend co nie co popatrzyłem, dobrałem się do komputera, ale nic nie ustaliłem bo okazało się że na pinie który idzie do przekaźnika klimatyzacji powinny być 2 stany 12V lub 2,5V lub mniej, (dane autodata 2004) a ja myślałem że powininna być tam masa lub 0, i tutaj nie czaje w jaki sposób to połączenie działa, chyba przydał by się elektronik
Ostatnio edytowano 27 mar 2006, 22:32 przez hubizx, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
hubizx napisał(a):podebnij się akumulatorem na krótko pod 2 wejścia cewki,
nie ma znaczenia z której strony podłącze + a z której –
no no, spoko 
No i co Kolego hubizx, jakbym niebyl elektonikem to bym Ci zle nie doradzał. Jestem po szkole technik-elekronik (nie samochodowy) Nie jestem specjalistą a bardziej pasjonatą jesli chodzi o auta. I wiem ze komputer nie steruje masą. Chciałem Ci pomoc i zaoszczedzić troche czasu. Niewazne niechce sie wymandzać bo nie oto chodzi. Postaram sie pomoc na tyle ile sie znam.
Wracajac to tematu sprawdz jeszcze to oczym pisalem poprzednio.
jesli bys mial lepszy schemat to wiedzieli bysmy wiecej. Ten co masz to bardziej ideowy niz elektroniczny.
Przekaznik raczej zostaw w spokoju jak działał do tej pory to czemu teraz myslisz ze jest zly?
Jesli chodzi o mazde waluśa to napewno przyczyną byl ten wiatrak, A przekaznik mogł sie spalć jak dałeś wiekszy 30A bezpiecz. jakby byl 20A to spalił by sie pierw bezpiecznik a tak obciazenie poszlo no przekaznik. Sprawdz jeszcze czy nie popalily sie kabeli przy konektorkach. I radze zmienic wszystkie bezpieczniki na takie jakie powinny być. W aucie niema duzego napiecia prądu
ale jest bardzo duze natęzenie nalezy o tym pamietać
!
Wracajac to tematu sprawdz jeszcze to oczym pisalem poprzednio.
jesli bys mial lepszy schemat to wiedzieli bysmy wiecej. Ten co masz to bardziej ideowy niz elektroniczny.
Przekaznik raczej zostaw w spokoju jak działał do tej pory to czemu teraz myslisz ze jest zly?
Jesli chodzi o mazde waluśa to napewno przyczyną byl ten wiatrak, A przekaznik mogł sie spalć jak dałeś wiekszy 30A bezpiecz. jakby byl 20A to spalił by sie pierw bezpiecznik a tak obciazenie poszlo no przekaznik. Sprawdz jeszcze czy nie popalily sie kabeli przy konektorkach. I radze zmienic wszystkie bezpieczniki na takie jakie powinny być. W aucie niema duzego napiecia prądu
ale jest bardzo duze natęzenie nalezy o tym pamietać

- Od: 1 sty 2006, 23:01
- Posty: 54
- Skąd: PL
- Auto: Chrysler
adikow napisał(a):A przekaznik mogł sie spalć jak dałeś wiekszy 30A bezpiecz. jakby byl 20A
ja nie jestem taki sprytny żeby większe bezpieczniki dawać


żart oczywiście. Zrobie tak jak mówisz
Kilka postów do tyłu Marcin napisał mi że ma u siebie przekaźnk o oznaczeniu B456, ja wczoraj byłem na szrocie i jak pokazałem przkaźnik który jest u mnie w aucie człowiek powiedział że na pewno ten jest nie prawidłowy i powinien być B458, ale takiego nie miał, internet mówi że B458 były też w probe, a tam intalacji i silnik prawie identyczne jak nie identyczne. Dlatego szukam przakaźnika. Mój obecny nie ma prawa działać narysyją to na rysunku.
Co do sprawdzenia pozostałych rzeczy to nie jestem ich pewny, ale po odłączeniu czujnika ciśnienia na osuszaczu wentylator na chłodnicy przestaje pracować, a działa to tak że komputer dostaje sygnał z czujnika ciśnienia i załącza przkaźnik jednego wentylatora i przkaźnik klimy który powinien załączyć komresor i drugi wentylator. Ten pierwszy po minucie się wyłącza żeby po chwili się włączyć, mowa tutaj o sytuacji w której kompresor podpięty jest na krótko. Zupełnie tak samo jak u Walusia.
A testuję to wszystko wg. materiałów z esi.mazda.usa, tylko żeby przejść do następnego punku testu należy mieć sprawny przekaźnik.
Za chwilę wrzucę drugi schemat.
Pozdr
Hubi
Co do sprawdzenia pozostałych rzeczy to nie jestem ich pewny, ale po odłączeniu czujnika ciśnienia na osuszaczu wentylator na chłodnicy przestaje pracować, a działa to tak że komputer dostaje sygnał z czujnika ciśnienia i załącza przkaźnik jednego wentylatora i przkaźnik klimy który powinien załączyć komresor i drugi wentylator. Ten pierwszy po minucie się wyłącza żeby po chwili się włączyć, mowa tutaj o sytuacji w której kompresor podpięty jest na krótko. Zupełnie tak samo jak u Walusia.
A testuję to wszystko wg. materiałów z esi.mazda.usa, tylko żeby przejść do następnego punku testu należy mieć sprawny przekaźnik.
Za chwilę wrzucę drugi schemat.
Pozdr
Hubi
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
Oj to ja caly czas myslalem ze przekaznik masz dobry
No wiadomo ze trzeba wymienic i juz, moim zdaniem zabardzo ingerujesz w sam uklad nie sprawdzając podstaw
Powiedz jeszcze czy klima działała kiedys na tym nieszczesliwym przekazniku ? czy wogole nie miales klimy jak kupiles auto? jesli miales to tak nagle przestala dzialac czy cos sie wydazylo

Powiedz jeszcze czy klima działała kiedys na tym nieszczesliwym przekazniku ? czy wogole nie miales klimy jak kupiles auto? jesli miales to tak nagle przestala dzialac czy cos sie wydazylo
- Od: 1 sty 2006, 23:01
- Posty: 54
- Skąd: PL
- Auto: Chrysler
Dałem się na nabrać na włączający się wentylator, kupowałem auto przy 0'st. Klima działa jak palcem załącze przekaźnik.
Korzystam też z takiego schematu, tutaj niby wszystko jest ok oprócz kolorów kabli i schematu przekeźnika, 2 nogi w przekaźniku sterują nim, jeśli jedna jest podłączona do akumulatora do +12, a druga podłączona do CPU do pinu na którym wg autodaty doszuszczalne jest 12+ lub max 2,5+ zależnie czy klima jest włączona lub nie to coś jest nie tak, może masa brana jest z jeszcze innej nogi. muszę znaleść właściwy przkaźnik.
A stary przekaźnik to mnie więcej coś takiego
Pozdr
Hubi
Korzystam też z takiego schematu, tutaj niby wszystko jest ok oprócz kolorów kabli i schematu przekeźnika, 2 nogi w przekaźniku sterują nim, jeśli jedna jest podłączona do akumulatora do +12, a druga podłączona do CPU do pinu na którym wg autodaty doszuszczalne jest 12+ lub max 2,5+ zależnie czy klima jest włączona lub nie to coś jest nie tak, może masa brana jest z jeszcze innej nogi. muszę znaleść właściwy przkaźnik.

A stary przekaźnik to mnie więcej coś takiego

Pozdr
Hubi
Ostatnio edytowano 10 cze 2008, 14:34 przez hubizx, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
A ten twoj ma jakies oznaczenia?
Znalezione na necie http://www.tsurnhwai.com.tw/detail/26096/26096.html
Tu znalazlem cos na temat A/C http://www.autophoria.org/article_detail.php?articleId=10[url]
Znalezione na necie http://www.tsurnhwai.com.tw/detail/26096/26096.html
Tu znalazlem cos na temat A/C http://www.autophoria.org/article_detail.php?articleId=10[url]
- Od: 1 sty 2006, 23:01
- Posty: 54
- Skąd: PL
- Auto: Chrysler
Zgadza się chyba czegoś takiego potrzebuję, lub schematu wewnętrznego takiego B458. Wtedy przerobiłbym ten który posiadam.
Ten mój nie ma głównego oznaczenia, jest producent Imasen typ DC12V20A i właściwie tyle.
Pozdr
Hubi
Ten mój nie ma głównego oznaczenia, jest producent Imasen typ DC12V20A i właściwie tyle.
Pozdr
Hubi
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
adikow napisał(a):Tu znalazlem cos na temat A/C http://www.autophoria.org/article_detail.php?articleId=10
adikow aleś mi podpasował z tym linkiem

Mam zamiar przekładać klimę z innego auta i to mi wieeele wyjaśniło.
Sorry za mały off topic
- Od: 10 cze 2004, 16:10
- Posty: 235
- Skąd: Lublin
- Auto: 626 GE FS sedan
w niektórych wersjach przez diodę sterowany jest przekaźnik wentylatora chłodnicy
cpu wcale nie musi podawac masy na przekaźnik
może to być otwarty kolektor tranzystora sterującego i wtedy na nim zawsze będzie jakieś napięcie
cpu wcale nie musi podawac masy na przekaźnik
może to być otwarty kolektor tranzystora sterującego i wtedy na nim zawsze będzie jakieś napięcie
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
Jest najprawdopodobniej tak jak piszesz, ale na razie nic nie kombinuje do czasu jak zdobędę własciwy przekaźnik lub jego schemat.
Bo zdjąć obudowy z takiego przkaźnika i opisać co i jak w nim jest podłączone to na pewno nikomu by się nie chciało.
Pozdr.
Bo zdjąć obudowy z takiego przkaźnika i opisać co i jak w nim jest podłączone to na pewno nikomu by się nie chciało.
Pozdr.
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
Mam właściwy przekaźnik i ... się zdziwiłem, jest taki sam jak ten stary po przeróbkach adaptacyjnych który miałem w aucie.
Klima nie działa dalej.
I na 100% komputer ma za zadanie podać masę na przekakaźnik, a napięcie na owym pinie komputera bierze się właśnie
z przekaźnika przez opornik 660om podpięty do +12V.
Problem który stoi przede mną, to jak mam zdjąć główny panel, doszedłem do odkręcenia śrub i wyjęcia go z zatrzasków.
Problem że odszedł tylko na jakieś 5cm i dalej nie odejdzie ze względu na kable do przełączników i linkę wajchy która przełącza nawiew.
Jak zdjęć do całkiem.
Muszę dostać się do czegoś co nazywa się AC Aplifier wraz zThermoswitchem.
Już prawie wszystko wiem:).
Waluś jak sytacja u Ciebie ?
Pozdr
Hubi
Klima nie działa dalej.
I na 100% komputer ma za zadanie podać masę na przekakaźnik, a napięcie na owym pinie komputera bierze się właśnie
z przekaźnika przez opornik 660om podpięty do +12V.
Problem który stoi przede mną, to jak mam zdjąć główny panel, doszedłem do odkręcenia śrub i wyjęcia go z zatrzasków.
Problem że odszedł tylko na jakieś 5cm i dalej nie odejdzie ze względu na kable do przełączników i linkę wajchy która przełącza nawiew.
Jak zdjęć do całkiem.
Muszę dostać się do czegoś co nazywa się AC Aplifier wraz zThermoswitchem.
Już prawie wszystko wiem:).
Waluś jak sytacja u Ciebie ?
Pozdr
Hubi
- Od: 16 lis 2005, 17:12
- Posty: 153
- Skąd: Warszawa
- Auto: Było: Mazda 626 GE FS 2.0i
Jest: Alfa Romeo 166 3.0i, E66 4.8i
szukam twardo przekaźnika
Dziaisj znalazłem taki z oznaczeniem jak mój w GE ale niestety 4 pinowy, czyli zonk.
Ale jeszcze jednej rzeczy nie sprawdziłem Czyli własnie podania napięcia bądź masy na przekaźnik po załączeniu A/C W poniedziałek zobacze.
Ale jeszcze jednej rzeczy nie sprawdziłem Czyli własnie podania napięcia bądź masy na przekaźnik po załączeniu A/C W poniedziałek zobacze.
No dobra
Powinni spalić na stosie tego kto wymyślił powiedzenie "Z g...a bata nie ukręcisz"
mi się udało
Klima działa jak mażenie.
Winny był rzeczywiście przekaźnik. Przepalona była jego cewka i to w kilku miejscach. A jak wiecie mój przekaźnik jest sześcio pinowy a w GE jest czteropinowy (ale o identycznych oznaczeniach) więc zastąpienie mojego i podłaczenie tego z GE nie było możliwe. Ale kto powiedział że Polak potrafi miał racje hehe. Zaryzykowałem, za ten przekaźn wszyscy w koło chcą 50 PLN. Więc wziołem kaske i poszedłem do złomiarza u mnie koło firmy wymontowałem i pytam ile
a gość weź sobie
pełnia szczęścia po raz pierwszy.
Oba przekaźniki na warsztat i lutownica w dłoń. Odlutowałem druty od mocowań iiiii rozebrałem część nierozbieralną przekaźnika czyli przełożyłem poprostu cewki
:D zlutowałem ponownie i do samochodu. Podłączam, wciskam magiczny przycisk A/C i......... działa
pełnia szczęścia poraz drugi.
A więć w moim wypadku zawinił przekaźnik.
Powinni spalić na stosie tego kto wymyślił powiedzenie "Z g...a bata nie ukręcisz"

Klima działa jak mażenie.
Winny był rzeczywiście przekaźnik. Przepalona była jego cewka i to w kilku miejscach. A jak wiecie mój przekaźnik jest sześcio pinowy a w GE jest czteropinowy (ale o identycznych oznaczeniach) więc zastąpienie mojego i podłaczenie tego z GE nie było możliwe. Ale kto powiedział że Polak potrafi miał racje hehe. Zaryzykowałem, za ten przekaźn wszyscy w koło chcą 50 PLN. Więc wziołem kaske i poszedłem do złomiarza u mnie koło firmy wymontowałem i pytam ile

Oba przekaźniki na warsztat i lutownica w dłoń. Odlutowałem druty od mocowań iiiii rozebrałem część nierozbieralną przekaźnika czyli przełożyłem poprostu cewki

A więć w moim wypadku zawinił przekaźnik.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6