Problem po wymianie klocków hamulcowych
Strona 1 z 1
Witam, ostatnio zmieniłem klocki hamulcowe na wszystkich kołach i płyn hamulcowy. Auto hamuje bardzo dobrze nie ma problemu, jednak na tylnych tarczach hamulcowych zauważyłem rdzawy nalot tak od połowy tarczy nawet po ostrym hamowaniu. Wygląda to tak jakby klocek hamulcowy nie przylegał do całej tarczy tylko do ok połowy. Czy klocki muszą się jakoś ułożyć i to wróci do normy czy powinienem wrócić do mechanika który to montował? Zrobiłem na tych klockach jakieś 200km. Przednie tarcze wyglądaja idealnie bez nalotu . Właśnie po zobaczeniu fotorelacji z montażu klocków na tył zauważyłem, że mechanik nie założył tych blaszek na klocki od zew strony czy to może być przyczyną? Pozdrawiam Adam
mario-k napisał(a):Kolego te blaszki sa po to aby drgania minimalizować.Znajac zycie kupiles klocki które były bez tych blaszek wiec matol nie pomyslal aby je przelozyc.A co do nalotu to musisz czekac one się dotrza .Musisz obserwować co się dzieje.Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź. Czy bez tych blaszek powinni być wszystko ok po czasie czy wracać i wymagać żeby je mechanik założył? Pozdrawiam
mario-k napisał(a):Jak wolisz ale blaszek nie wyrzucaj poczekaj czy czasem nie będzie piszcze jak będziesz hamowal.
Niestety mechanik nie oddał mi tych blaszek. Czy ich brak może być przyczyną tego, że klocki nie przylegają na całej powierzchni tarczy hamulcowej? Pozdrawiam
Witam panowie, mam pytanie do Was. Wymieniałem w Polsce tarcze i klocki hamulcowe tył. Założyłem komplet firmy Brembo. Z przodu mam założony ponad 1.5 roku temu komplet Delphi.
Przejechałem mniej więcej od wymiany 2500km i tarcze wyglądają tak:
Prawa jest w lepszym stanie niż lewa. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f0 ... c454c.html
I lewa strona. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f1 ... 66831.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/120 ... 9d0db.html
Zacisk, oraz wszystko było wyczyszczone oraz przesmarowane, przed założeniem nowego kompletu. Jak wygląda u Was? Na poprzednich tarczach miałem bardzo podobnie, no i klocki już drugie wymianiam od 2.5 roku, bo strasznie je ścina.. Te również były bardzo nie równo, zjechane.
Pozdrawiam.
Przejechałem mniej więcej od wymiany 2500km i tarcze wyglądają tak:
Prawa jest w lepszym stanie niż lewa. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f0 ... c454c.html
I lewa strona. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f1 ... 66831.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/120 ... 9d0db.html
Zacisk, oraz wszystko było wyczyszczone oraz przesmarowane, przed założeniem nowego kompletu. Jak wygląda u Was? Na poprzednich tarczach miałem bardzo podobnie, no i klocki już drugie wymianiam od 2.5 roku, bo strasznie je ścina.. Te również były bardzo nie równo, zjechane.
Pozdrawiam.
Sorry, że tak późno, ale dopiero teraz miałem podobny problem więc mogę się wypowiedzieć. Widać wyraźnie, że w prawym kole klocek jest przekrzywiony i zakleszczony, przez co wewnętrzna część jest lekko uniesiona i nie przylega do tarczy. Zdjęcie zacisku i ponowne ułożenie klocków powinno pomóc. One muszą lekko wejść w gniazdo. Jeżeli coś blokuje to znaczy, że trzeba gniazdo porządnie pod blaszkami oczyścić. W lewym kole niestety nie widać wyraźnie gniazda klocka, ale widać przegrzanie zewnętrznego obwodu tarczy. To też może wynikać ze złego ułożenia klocka, choć bardziej obstawiałbym zapieczone prowadnice. W moim przypadku w na skutek zastosowania złego smaru w ciągu 6 miesięcy spuchła gumka górnej prowadnicy i zacisk się nie cofał blokując tarczę, przegrzewając ją w taki sam sposób.
Zdecydowanie zgadzam się z przedmówcą. Należałoby rozebrać klocki zaciski hamulcowe, dokładnie je czyścić i złożyć na nowo wszystko, pamiętając o używaniu specjalnego smaru do montażu tarcz i klocków hamulcowych.
też tak mam ,że po żałożeniu nowych klocków na starą tarczę połowa tarczy jest zardzewiała bo klocek nie dochodzi. Czy ponowne przeczyszczenie i nasmarowanie coś da czy trzeba może zmienić zaciski (wcześniej zapiekały się już 2razy).
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6