Wielka Brytania – spotkania regionalne

[mandzynek]

Buuuuuu ale lipa

[Wojtek]

niestety lipa...
kolejny ustalony termin to 23 czerwca...

...pytanie tylko czy jest chetna osoba, aby go zorganizowac?

[zielony110]

...pytanie tylko czy jest chetna osoba, aby go zorganizowac?

odpowiem Ci tak:

10 luty
24 marzec
11 maj
23 czerwiec
03 sierpien
15 wrzesien
26 pazdzernik
01 grudzien

jestem ZA

i sam moge zorganizowac spota takiego lajcikowego, bo przed JapShow tego 23 czerwca wlasnie

[Wojtek]

hehehe...
z tym, ze sie troszke zmienilo... napisalem wtedy, ze moge, ale teraz niestaty nie jestem pewien... dlatego nie zostalem wpisany jako organizator w plan z pierwszego postu

(przytoczyles wypowiedz ze wstepnego planowania roku )

[Steve]

Spoty cykliczne UK – planowany 23.06 – brak propozycji spotu

A byliscie kiedys w Walii ?
W Pembrokeshire sa piekne plaze i na niektore mozna wjechac autem.
A jesli nie da sie wjechać to np. w Newgale parking jest tuż przy plaży. I pole kempingowe jest





Albo moze Freshwater West, tam gdzie kręcili Heńka Portiera (scena w której zmarł Zgredek) i ostatniego Robin Hooda.

Albo plaża Pendine Sands z własną motoryzacyjną historią ?
http://en.wikipedia.org/wiki/Pendine_Sands

A jesli nie az tak daleko to może National Welsh Botanical Gardens pod Carmathen ?
Jest duży parking, ale do środka nie da wjechać samochodem. Ale za to przestrzeni i trawy, że ho, ho.
No i samo miejsce z własną magią, warte zobaczenia :

[Wojtek]

pewnie i fajne miejscowki
pytanie tylko czy na 1 dniowego spota...

[Steve]

pewnie i fajne miejscowki
pytanie tylko czy na 1 dniowego spota...

... Z Londynu to jakies 4-5h jazdy więc się da w jeden dzien obrócić

[ymcamazda]

no wlasnie, jechac tyle godzin z londynu i do tego w niedziele jak w poniedzialek do roboty, masakra, najgorszy to byl byl powrot!! w sobote to jeszcze jakos by sie dalo ale dla wielu sobota odpada

[tomas7]

czemu nie

[Marianek]

Ale marudzicie, bez obrazy ale z takim podejściem każdego nic wam nigdy nie wyjdzie. Kiedyś wam pogoda, sobota, niedziela nie przeszkadzała a teraz widzę od kilku miesięcy marudzicie jak baby z okresem . Zepnijcie poślady ogarnijcie się i do dzieła.
Steve dal super propozycje, zwłaszcza ze jest kamping, polecam weekendowego spota

[glowasiek]

Sorry Marianek ale powiedz mi jaki jest sens takiej jazdy ?! Co mam jechac nad morze czy w inne miejsce tylko po to aby chowac sie pod parasolem albo w jakiejs knajpie z jedzeniem – moim zdaniem totalnie mija sie z celem.

A chodzenie po muzeach mnie nie rajcuje bo w Londynie jest ich tyle, ze nie mam potrzeby aby jezdzic celowo po UK by zwiedzac kolejne

I nie marudzimy tylko myslimy trzezwo – bo nie widze sensu w spotkaniu sie na spocie tylko dla samego spotkania gdzie kazdy bedzie marzl i stal pod parasolka. Was moze to bawi – wiekszosc z nas NIE.

Jak mam jechac nad morze czy jakies inne miejsce w pieknymi widokami to sorry ale pogoda jako taka musi byc.

No chyba, ze jezdzicie tam sobie nad morze w czasie ulewy no ale to juz kto co woli

Nie mam nic przeciwko aby jechac nawet te 4-5h ale na pewno w deszcz sie nie wybiore bo mazda sie ubrudzi hehehe

[Marianek]

Sorry Marianek ale powiedz mi jaki jest sens takiej jazdy ?!

Żeby coś zobaczyć, coś innego niż to co ma się pod nosem. Jak będziecie cale życie patrzyć na pogodę to z czterech ścian nie wyjdziecie zwłaszcza ze mieszkasz w UK gdzie taka pogoda jest standardem.
Sa również inne miejsca nie tylko muzea, macie mnóstwo zamków i innych ciekawych miejsc.
Kamping na weekendowca tez jest super rozwiązaniem, a do dobrej zabawy pogoda jest wskazana ale czy bez niej nie można się bawić?

I nie marudzimy tylko myslimy trzezwo – bo nie widze sensu w spotkaniu sie na spocie tylko dla samego spotkania gdzie kazdy bedzie marzl i stal pod parasolka. Was moze to bawi – wiekszosc z nas NIE.

Do tej pory widziałem u was tylko dwie osoby które zawsze tak marudziły, nie będę wymieniał kto ale jak nie ma się ochoty albo pogoda liczy to po co się odzywać? Wiec nie większość
Nas bawi to ze po za spotkaniem coś poznamy, zobaczymy, ruszymy z domu i własnego podwórka. Jak ktoś nie chce nikt nie zmusza ale wtedy się po prostu nie udziela

Moja babcia kiedyś mi mówiła jak kontaktowała, "korzystaj z młodości jak najdłużej się da żebyś na starość miał co wspominać" przyjdzie starość i czasu nie cofniesz. Dlatego ja korzystam i staram się jechać gdzie mam możliwość a takie grupowe wyjazdy są właśnie zaleta i zachęta.

Ja do Normandii miałem jechać sam bo uwielbiam historie i temat II wojny światowej, okazało się ze jest więcej chętnych i jest spot/zlot. Ale jak by były ze dwie-trzy osoby i marudziły nic by nie wyszło na bank.

Z mojej strony to tyle, nie moje podwórko wiec się nie wtrącam, więcej tez już w tym temacie nie pisze.

[Steve]

A jak już będą chętni na spota na plaży w Pembrokeshire to polecam zajechać w piątkowy wieczór do pubu Pelcomb Inn (na trasie z Haverfordwest do St Davis) i wypić piwko z toastem "Chluśniem, bo uśniem" jest szansa, że jakiś Walijczyk odpowie z ciężkim akcentem, ale po polsku "Chlapniem, bo oklapniem". Moja szkoła .
A w każdą pierwszą niedziele miesiąca można by się załapać na fotel pasażera podczas off roadowego eventu klubu Mud Slingers.
Co prawda mazdy tam nie znajdziecie, ale andrealinka skoczy.

[ymcamazda]

Ok marianek wstaje o 6 rano zeby jechac na zlot, trzeba ogarnac dziecie i jedziem, jak dojade to dzieci musza zjesc potem chwila patrzenia zwiedzania i za chwile trzeba wracac tak jak tysiace ludzi w niedziele do londynu, jkorek na M25 potem na A406 lub A10, jest 22 a ja dalej stoje w korku z placzacymi dziecmi, juz tak mialem nie raz, poniedzialek do pracy i trzeba w stac o 6!!

Dopisano 15 maja 2013, 18:13:

Jakby to byla sobota to moge wrocic i nad ranem albo przekimac sie w jakims hoteliku w walii bo w niedziele wolne wted na zlocie totalny luz i zero przejmownia sie czy dojade o sensownej porze do domu nawet mozna testowac jakies lokalne ale'y:)

[Marianek]

przekimac sie w jakims hoteliku

I pole kempingowe jest

[glowasiek]

Jak będziecie cale życie patrzyć na pogodę to z czterech ścian nie wyjdziecie zwłaszcza ze mieszkasz w UK gdzie taka pogoda jest standardem .

Z ta pogoda to znowu nie jest az tak ciagle tragicznie a co do wyjazdow to byliśmy już w wielu miejcach w UK i ciagle jeździmy – mini spoty sa the best

[Wojtek]

Witam wszystkich serdecznie

W zwiazku z malym zainteresowaniem (jak na ta chwile) spotem czerwcowym...
proponuje jeszcze jeden, maly, nie planowany czyli dodatkowy spocik i to w lipcu...
Pod tytulem "Powrot do korzenii"

Ponizej szczegoly:

Data: 07.07.2013 – Niedziela od godz. 11:00
Miejsce: Nad jeziorem – Brixworth Country Park
oplata parkingowa za caly dzien wynosi 2.60 GBP

Address:
Northampton Rd, Northampton
Northamptonshire
NN6 9DG

Polozenie wg Google map: 52.318256,-0.896338

Tak parking wyglada i tam bedziemy

http://www.northamptonshire.gov.uk/en/c ... worth.aspx

W planach pogaduchy i smaczny gril



Lista chetnych:
Wojtek z rodzinka

[aga08025]

Witam,
Ponieważ lubimy z mężem wracać do korzeni przyjedziemy na ten spot grillowy co organizujesz Wojtek.
Chyba, że wydarzy się coś niespodziewanego. Ale wstępnie dopisujemy do listy. Pozdrowienia

[Wojtek]

Lista chetnych:
Wojtek z rodzinka
aga08025 z Krzyskiem

dopisani (wstepnie )

[ajsmeno]

Też bym chciał się pojawić, ale w sobotę wracam z Polski, a w niedziele już zaczynam pracę.. . I raczej po przyjeździe, nie wystarczy mi jeden dzień na ogarnięcie.. Szkoda, bo chciałem Was poznać..