Bolek napisał(a):Gdybyś dał radę przekonać dealera do wymiany oleju jako bonus – to oczywiście, że warto. Jeśli się to nie uda – wyjeździłbym na tym oleju ok. 2000 i wówczas wymienił. Z drugiej strony, chyba nie ma co przesadzać – robiąc 10kkm i wymieniając też byś samochodu nie skrzywdził usmiech
Mam zamiar trochę po szachować dilera, bo nie poinformował mnie o tym fakcie. Ja nie pytałem, bo nie podejrzewałem że w grudniu mogą być jeszcze samochody z tego okresu. Nie robię z tego jakiejś tam zbytniej afery, ale to rok produkcji blisko końca 2006, a nie końca 2007... za to już wiem skąd ta promocja w cenie.
Bolek napisał(a):– to mamy niemal równowiekowe egzemplarze – po zachowaniu swojej wnoszę, że to dobra partia
Chociaż tyle mnie pocieszyłeś.

PS ciekawe ile moja Madzia będzie mieć na liczniku. Jak mniej niż 4-6 km to pewnie z kręconym licznikiem.

mcbeth napisał(a):Moją kupiłem zaraz jak przypłynęła z Hofu, ale i tak po miesiącu wymieniłem olej i filtr – zawsze jakiś opiłek mógł się zaplątać w zakamarkach silnika ....
Tyle kąpieli co silnik przechodzi... to chyba technicznie nie możliwe.
Jak mi diler nie wymieni, to przejeżdżę tysiąc, może dwa i wymienię.