Witam.
W związku z tym, że lubię od czasu do czasu piłować moją madzie, a nie robię zbyt długich tras, zacząłem się zastanawiać nad montażem wskaźnika temp. oleju. Madzia ma zaledwie 75 tys przebiegu i szkoda byłoby przedwczesnym piłowaniem skrócić jej życie

Taki oto sobie zestaw na allegro za 140 zł z wysyłką znalazłem jak w załączniku. Moje pytanie, czy ktoś to już robił? Czy potrzebne są jakieś trójniki i inne bajery, żeby to podłączyć? Pytam od strony czysto mechanicznej, bo z elektryczno/elektroniczną sobie poradzę. Wiem, że za deską sobie do komory silnika mogę kabelki pociągnąć bez problemu. Tylko nie chciałbym robić dziur w desce.
Chyba powinienem to wrzucić w dział tuning/modyfikacje, a się trochę pospieszyłem. Z góry przepraszam
