Awaria układu wspomagania kierownicy (Mazda 6 GH)

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez krzysiekk38 » 9 maja 2010, 16:57

Witam.Mam przejechane 35 tys km i spory problem.Otoz sporadycznie,wyrywkowo bez jakiejkolwiek powtarzalnosci blokuje mi sie kierownica(przewaznie podczas manewrow parkingowych ale to nie norma).Po prostu przestaje dzialac wspomaganie na chwilke(okolo 1 sekundy)Zapalaja sie kontrolki awarii ukladu wspomagania,ABS,ASR,kontroli trakcji,wylacza sie radio i po chwili zalacza,zapala sie kontrolka hamulca recznego.Trwa to chwilke po czym wszystko wraca do normay i dziala prawidlowo.Pojechalem do ASO gdyz autko jest na gwarancji.Przyjeli samochod zrobili test drogowy podpieli pod komputer i.....wszystko dziala jak nalezy.Komputer nie zarejestrowal bledow.Nic,wszystko w najlepszym porzadku.Powiedzieli ze nie sa w stanie nic naprawic skoro...wszystko dziala.Po czesci ich rozumiem bo trudno znalezc usterke w momencie jak jej nie ma.Udalo mi sie zrobic zdjecia komorka jak sie pala te kontrolki,mam przynajmniej jakis dowod ze nie zmyslam :) Mam pytanko ,czy komukolwiek przytrtafil sie podobny problem i co ewentualnie bylo przyczyna?Podejrzewam iz pompa wspomagania szwankuje(o ile sie nie myle jest elektryczna),ale pewnosci nie mam a podczas testow w ASO usterka nie wystepuje.Problem w tym ze MMP nie bedzie zbyt chetna do wymiany takiej pompy gdyz to sa zapewne spore pieniadze.Pewno wymieniliby bez problemu gdyby wspomaganie padlo raz a dobrze ale niestety usterka wystepuje sporadycznie.Nie wspomne juz o taklim szczegole jak...moje bezpieczenstwo bo zapewne MMP to akurat najmniej interesuje.Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 12:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez miro81 » 11 maja 2010, 10:45

A to ci dopiero, co za lobuziak z tej mazdy! U mnie podobne rzeczy sie dzieja choc mniej wazne – elektryczne szyby i automatyczne wycieraczki – czasem dziala czasem nie i nikt nie wiem czego to przyczyna ;/
mazda 6 ultra
2.5L full option
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2009, 17:18
Posty: 59
Skąd: UAE
Auto: mazda 6 Ultra 2.5L

Postprzez Tomek6 » 11 maja 2010, 20:50

Nieciekawa sytuacja, wiem jak to jest, kiedy wiesz, że coś nie działa jak należy a nie jesteś w stanie tego udowodnić. Jak na razie mój Madziak tfu tfu odpukać daje radę, choć przyznam, że przeczytawszy kilka ostatnich tematów z usterkami zaczynam się zastanawiać czy da się w jakiś sposób przedłużyć gwarancję. Muszę wybrać się z tym zagadnieniem do ASO w Katowicach. Co do Twojej usterki rzeczywiście wspomaganie w 6stce jest elektryczne, jego awaria w czasie jazdy to nie lada problem. Może spróbuj podjechać do innego ASO?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 22:42
Posty: 1297

Postprzez krzysiekk38 » 12 maja 2010, 05:49

Witam.Otoz nie podjade do innego ASO.Niestety serwis nie wyda mi niesprawnego samochodu.Wczoraj stwierdzili ze zaobserwowali ten zanik wspomagania.Prawdopodobnie beda wymieniac przekladnie kierownicza,ale czekaja na ostateczna decyzje MMP(wiadomo-pieniadze).Swoja droga to troszke awarii jak na to autko i na ten przebieg juz sie uzbieralo.Padla takze vacum pompa,ale ja akurat wymienia bez zadnego problemu.A mialo byc tak pieknie z nowym bezawaryjnym"japonczykiem"
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 12:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez jimi27 » 12 maja 2010, 20:46

te szóstki to dziadostwo drugi raz bym tego nie kupił
Początkujący
 
Od: 9 lut 2010, 20:42
Posty: 13

Postprzez M6_marcin » 13 maja 2010, 08:09

U mnie też pompa vaccum nadaje się do wymiany. Powiedz, ile czekałeś na wymiane? U mnie zdecydowali odrazu, że do wymiany, ale od tego momentu – ponad 1,5 miesiąca – jak dzwonie to słyszę, że jeszcze nie doszły jakieś śrubki etc.
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2009, 21:54
Posty: 72
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD 140 Sedan 08

Postprzez krzysiekk38 » 13 maja 2010, 09:58

Mnie powiedziano ze vacum pompe maja na magazynie i wymienia mi ja za jednym zamachem jak beda naprawiac wspomaganie.Narazie mija czwarty dzien jak samochod stoi w ASO.Prawdopodobnie bedzie do wymiany przekladnia kierownicza,ale czekaja na decyzje z MMP z Warszawy
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 12:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez krzysiekk38 » 18 maja 2010, 08:17

Odebralem samochod po naprawie.Nie wymienili przekladni.Dzialali wedlug zalecen MMP.Poczyscili styki,masy,wymienili kostki i zdaniem serwisu samochod jest sprawny.Podobno dosc sporo nim jezdzili.Ja od wczoraj przejechalem okolo 30 km i problem sie nie pojawil.Oby tak dalej.Choc tak naprawde nie usmiecha mi sie rola krolika doswiadczalnego na zasadzie"jak sie to znow pojawi,to prosze przyjechac"Co do vacum pompy,otoz nie wymienili jej gdyz pomimo zapewnien serwisu nie maja jej na stanie i nie ma takze jej na magazynie centralnym(gdziekolwiek sie on znajduje).Zreszta aby bylo smieszniej i ciekawiej to nie beda wymieniac calej pompy tylko jakas jej czesc|(jakis wirnik czy cos takiego)To decyzja MMP aby najpierw probowac ja regenerowac.Za rok konczy sie gwarancja wiec moze wytrzyma a po gwarancji co nas to obchodzi,klient zaplaci.Musze z przykroscia stwierdzic iz poziom ASO mazdy,podejscie do klienta,obsuga samochodow pozostawia wiele do zyczenia.Daleko im jeszcze do innych producentow.Wiem co mowie gdyz mialem juz kilkanascie nowych samochodow,roznych marek i w kazdym przypadku obsluga gwarancyjna byla lepsza i sprawniejsza.Poczawszy od samochodow zastepczych a skonczywszy na zdiagnozowaniu i usunieciu usterki
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 12:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez krzysiekk38 » 10 wrz 2010, 14:32

Witam.Powtorna awaria wspomagania kierownicy.Tym razem sterownik wychwycil blad.Zwarcie elektrycznego silnika w przekladni kierowniczej.Przekladnia wymieniona na nowa.Mam nadzieje iz teraz nareszcie bedzie spokoj.Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 13 mar 2009, 12:03
Posty: 64
Skąd: Bielsko-Biala
Auto: Mazda 6 2,0 MZR-CD 140 KM 2008

Postprzez bartosz51 » 11 wrz 2010, 10:39

Mam pytanie, bardziej na miejscu w tym wątku niż w jakimś nowym.
Czy wspomaganie nie powinno zaskakiwać z chwilą przekręcenia kluczyka do pozycji przed rozruchem silnika? U mnie wspomaganie włącza się ułamek sekundy po zaskoczeniu silnika – to tak ma być? Wydawało mi się, że w poprzednich samochodach działało już w pozycji (nie wiem, jak ona się nazywa), w której załącza się nawiew, działają szyby itd.
Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
Bartek
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 17:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez M6_marcin » 11 wrz 2010, 14:57

bartosz51 napisał(a):Mam pytanie, bardziej na miejscu w tym wątku niż w jakimś nowym.
Czy wspomaganie nie powinno zaskakiwać z chwilą przekręcenia kluczyka do pozycji przed rozruchem silnika? U mnie wspomaganie włącza się ułamek sekundy po zaskoczeniu silnika – to tak ma być? Wydawało mi się, że w poprzednich samochodach działało już w pozycji (nie wiem, jak ona się nazywa), w której załącza się nawiew, działają szyby itd.
Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
Bartek


Raczej wszystko jest w porządku, u mnie jest podobnie, w innych samochodach jakimi jeździłem jest również tak samo.
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2009, 21:54
Posty: 72
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD 140 Sedan 08

Postprzez Tomek6 » 12 wrz 2010, 15:20

bartosz51 napisał(a):U mnie wspomaganie włącza się ułamek sekundy po zaskoczeniu silnika – to tak ma być?


Hmm nie wiem czy tak ma być, ale u mnie też włącza się jakby z opóźnieniem. Ale skoro u Marcina jest tak samo, to albo ten typ tak ma, albo w ogóle tak ma być ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 22:42
Posty: 1297

Postprzez katoda » 13 wrz 2010, 12:36

Ja myślę że w tym przypadku chodzi o różnicę pomiędzy wspomaganiem elektrycznym a elektrohydraulicznym. To pierwsze działa w momencie podania zasilania (a więc w momencie przekręcenia kluczyka do pozycji włączającej wszystkie odbiorniki prądu), drugie widocznie ma większe wymagania prądowe i potrzebny mu jest działający silnik i kręcący się alternator. W moim poprzednim aucie, Fiacie Punto było właśnie wspomaganie elektryczne i wydaje mi się że działało bez włączonego silnika, ale to sprawdzę dopiero na początku października :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2008, 22:04
Posty: 183 (3/12)
Skąd: zDolny Śląsk/Belgia
Auto: M6 kombi '19 Skyactiv-G 2.0 Skycruise

Postprzez M6_marcin » 13 wrz 2010, 20:32

katoda napisał(a):Ja myślę że w tym przypadku chodzi o różnicę pomiędzy wspomaganiem elektrycznym a elektrohydraulicznym. To pierwsze działa w momencie podania zasilania (a więc w momencie przekręcenia kluczyka do pozycji włączającej wszystkie odbiorniki prądu), drugie widocznie ma większe wymagania prądowe i potrzebny mu jest działający silnik i kręcący się alternator. W moim poprzednim aucie, Fiacie Punto było właśnie wspomaganie elektryczne i wydaje mi się że działało bez włączonego silnika, ale to sprawdzę dopiero na początku października :)


Bardzo rozsądna teoria – popieram.
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2009, 21:54
Posty: 72
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GH MZR-CD 140 Sedan 08

Postprzez margor » 9 paź 2010, 14:35

witam, mialem dokladnie ten sam problem kilka miesiecy temu, podczas parkowania. Oczywiscie od razu udalem sie do serwisu, tam sie na mnie wypieli, powiedzieli, ze wszystko dziala i zebym glowy nie zawracal :) Przeczytalem juz kilka postow na tej stronie i dochodze do wniosku, ze przynajmnje w PL nie ma zbyt wielu dobrych serwisow, gdzie klienta nie traktuje sie jak intruza. Wlasnie, czy w PL w ogole sa jakies DOBRE i autoryzowane serwisy MAZDY???

Mazda 6 II 2008 2.0 diesel
margor
 

PostTen post został usunięty przez Gość 28 cze 2012, 23:41.
Powód: porzadki

Postprzez superjachu » 6 lis 2012, 17:30

Witam
W mojej mazdzie kilka dni pojawił się problem z układem kierowniczym. Podczas kręcenia kierownicą w lewo czuje delikatne ale wyczuwalne drgania kierownicy, gdy kręcę w prawo jest wszystko ok. Gdy kręcę kierownicą w garażu na śliskich kafelkach drgania są mniejsze, gdy w miejscu na szorstkim betonowym parkingu czuć to zdecydowanie bardziej. Gdy jadę dość szybko na mocnym łuku drgania lewo, również pojawiają się, gdy w prawo jest ok.
Dziś byłem na przeglądzie przy niecałych 80tys zgłosiłem problem, powiedzieli ze chyba widzą co to jest (problem kalibrowania położeń krańcowych kierownicy i jest to problem nie mechaniczny tylko do "komputerowego" ustawienia).
Odebrałem auto, Pan z obsługi powiedział ze sprawa została załatwiona, i że może czuć jakieś drgania ale identycznie w obu kierunkach. Po przetestowaniu przed domem widzę ze drgania są nieco mniejsze ale nie zniknęły, są tylko podczas kręcenia w lewo. Wić trochę się zawiodłem,Oczywiście znów mam wrażenie ze kolejne ASO (po VW) czeka tylko na koniec gwarancji (kończy mi się w marcu), że na gwarancji nic nie chce wymienić aż nie odpadnie od auta.
Czy miał ktoś podobny problem, wydaje mi się że jeśli nie zrobię awantury i nie powiem ze mają konkretną rzecz wymienić to będą kalibrować i zwodzić mnie w nieskończoność (choć mam nadzieje że to tylko złe nastawienie po fatalnym servisie VW
pozdrawiam jachu
Ostatnio edytowano 8 lis 2012, 15:20 przez superjachu, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 6 lis 2012, 14:50
Posty: 8
Skąd: Zielona Góra
Auto: mazda 6 GH 2010 2.0MZR-CD klekot 140km

Postprzez polak900 » 6 lis 2012, 22:40

Rób zadymę, sprawdziłem nie mam żadnych drgań na kierownicy.
Zgłoś to centrali jak cię będą zwodzić lub odwiedź jeszcze inne ASO
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 19:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez superjachu » 6 lis 2012, 23:26

chyba tak będę musiał zrobić, jak człowiek zachowuje się normalnie to zawsze go z kwitkiem odsyłają, a jak rzuci kur.. co za badziewie sprzedajecie, zamiast dzień dobry to jakoś lepiej się starają, chyba muszę zmienić nawyki
dzięki za odpowiedz.
ponawiam pytanie czy ktoś maił ponowną usterkę i jak ją usunięto
pozdrawiam jachu
Początkujący
 
Od: 6 lis 2012, 14:50
Posty: 8
Skąd: Zielona Góra
Auto: mazda 6 GH 2010 2.0MZR-CD klekot 140km

Postprzez superjachu » 8 lis 2012, 15:26

Dziś ponownie odstawiłem auto do serwisu, awantury nie robiłem, ale miły Pan serwisant, sprawdził jeszcze raz wszystko i powiedział że niestety nie udało im się usterki usunąć. Wysyłają zapytanie do centrali, po procedury co moją pomierzyć itd.
Tak wiec sprawa w toku, ale przynajmniej nie mówią że jest ok skoro nie jest.
Mam nadzieję ze po wszystkim ( usunięciu usterki) będę dalej miał dobre zdanie o tym servisie.
pozdrawiam jachu
Początkujący
 
Od: 6 lis 2012, 14:50
Posty: 8
Skąd: Zielona Góra
Auto: mazda 6 GH 2010 2.0MZR-CD klekot 140km

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6