Skaczące, falujące obroty GE

Postprzez twar14 » 18 mar 2012, 20:45

witam,

przez jakiś czas też miałem ten kłopot. na zimnym na benzynie obroty mi falowały- od 1,5 czasem nawet do 3/rpm. W warsztacie obsługa mi wyregulowała obroty tak że utrzymują się na jałowym ok 800 rpm (przy zagrzanym silniku) non stop, na zimnym też na początku lecą do ok 1,5 rpm. Silnik dawał radę nawet na 500 rpm, ale już pyrkał...
Auto kupiłem jakiś miesiąc temu, okazało się że poprzedni właściciel nie sprawdzał płynu w chłodnicy i to prawdopodobnie było wynikiem skoków obrotów. U mnie pomogło więc polecam sprawdzenie poziomu wspomnianego płynu ;)

pozdr.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lut 2012, 19:27
Posty: 34
Skąd: Suwałki/Toruń
Auto: Mazda 626 2.0 16v DOHC 1996r. hatchback

Postprzez jacekasot » 19 mar 2012, 09:09

za falowanie obrotów jak najbardziej może odpowiadać za niski poziom płynu lub zapowietrzony układ. Jednak nie ma związku ze zbyt niskimi obrotami na jałowym.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców

viewtopic.php?f=314&t=132206
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2011, 00:07
Posty: 291
Skąd: Wilkowo
Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC

Postprzez bogdano » 19 mar 2012, 12:54

U mnie przyczyną niskich wolnych obrotów był uwalony przepływomierz powietrza przy filtrze. Spadały tak wlaśnie do około 500 aż silnikiem targało. W wielu warsztatach się nad tym głowili aż w końcu jeden mędrzec odkrył przyczynę. Falowanie obrotów spowodowane jest praktycznie zawsze zapowietrzonym układem chłodzenia. Po dołączeniu akumulatora następuje reset kompa i też przez jakiś czas obroty falują. Tak na oko po przejechaniu ok. 50 km się powinno uspokoić.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 mar 2012, 11:21
Posty: 8
Auto: Probe 2.0 16V 1994 USA

Postprzez inzmbl » 27 sie 2012, 23:51

Witam – wiem, że tematy były, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na kilka podstawowych pytań, dlatego pozwoliłem sobie założyć nowy wątek.

Problem na szybko – Mazda GE 2.0 FS 97 z aparatem S9 i przepustnicą bez gumowych wężyków, z 2 czujnikami temperatury w bloku (FP ma np 3) – po uruchomieniu normalne ssanie, zejście do 750 – wszystko fajnie. Ale przy ruszeniu kierownicy czy świateł skok na 3 sek do 1000. Ale to nic – po ruszeniu i przejechaniu kilku metrów trzyma 1500 przez kilka minut. W końcu spada na 750 i zachowuje się "normalnie" jak każda Mazda powinna (chociaż czasem nadal przy ruchu kierownicą podskoczy na 3 sekundy do 1000)

wymieniona uszczelka pokrywy, nowe świece, kable, czyszczona kopułka, czyszczony dół krokowca a elektronika wzięta z drugiej, zdrowej Madzi FP, czyszczona przepustnica, która pracuje bardzo płynnie, nie zacina się itd. Nowe filtry powietrza, paliwa, czyszczona przepływka – ogólnie już ponad miesiąc zabawy i jest CORAZ GORZEJ. Jutro wymiana czujnika temperatury cieczy.

Jeszcze jeden objaw – podczas trzymania 1500 wystarczy odpiąć krokowy i jest ok, czasem po delikatnym podpięciu obroty się uspokajają ale wystarczy przejechać kilka metrów lub mocno zakręcić silnikiem i stoją nadal.

Śruba bypass wkręcona do oporu – po 10 obrotach dopiero jest jakaś reakcja, ale obroty jak spadną są idealne nie zależnie czy jest wkręcona do końca, czy 10 obrotów do góry.

Bardzo proszę o jakiekolwiek porady... bo powoli się poddaję.

I tu moje pytanie – dlaczego regulacja obrotów musi odbywać się w trybie serwisowym? dlaczego wyprzedzenie zapłonu także? zwłaszcza, jeśli w serwisowym obroty z reguły rosną po dodaniu gazu a zapłon powinno się ustawiać dla 750 obr.

Pozdrawiam wszystkich użytkowników GE.

Aha w ostateczności może być komputer, ale mam wielką nadzieję, że nie ponieważ problemy z immo przy takiej wymianie są już dla mnie nie do przejścia.
Ostatnio edytowano 30 sie 2012, 21:03 przez inzmbl, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2011, 01:45
Posty: 109
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm

Postprzez noxes » 28 sie 2012, 13:53

inzmbl napisał(a):tanie – dlaczego regulacja obrotów musi odbywać się w trybie serwisowym? dlaczego wyprzedzenie zapłonu także?

tak na skruty, po to aby komp wiedział, że coś jest zmieniane i żeby zaadoptował się do nowych ustawień.
Co do reszty, tamat na pewno poleci do kosza, przyczyna w wielu przypadkach poruszanych na tym forum bez potrzeby jest taka sama.
1Źle złożona przepustnica- za wysokie obroty
2 Nie odpowietrzony układ- falowanie
3 Nie ustawione obroty- falowanie, za niskie lub za wysokie obroty
Skoro masz bypass wkręcony max to już wiadomo, że masz coś z przepustnicą. Prawdopodobnie źle złożony krokowiec. Tyle w tym temacie
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez inzmbl » 28 sie 2012, 14:49

Problem w tym, że krokowiec był fabryczny a teraz został założony z drugiej Mazdy i jest tak samo.
Przepustnicę mechanik właśnie czyści i ustawia ponownie, ciekawe co z uszczelką.

A kwestii serwisowej nadal nie rozumiem – jak komputer ma się adoptować potem do tego? skoro regulacja odbywa się mechanicznie?

Przepraszam, że tak drążę ale nie widziałem jeszcze jasnej odpowiedzi na ten temat. Teoretycznie mogę na wyłączonym silniku pokręcić sobie śrubką, zresetować kompa i zastanie on mechaniczny stan bypasu lub kopułki więc nie kumam, dlaczego koniecznie tryb serwisowy i co on zmienia, skoro też pomija komputer.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2011, 01:45
Posty: 109
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm

Postprzez noxes » 28 sie 2012, 22:33

inzmbl napisał(a):Problem w tym, że krokowiec był fabryczny a teraz został założony z drugiej Mazdy i jest tak samo.Przepustnicę mechanik właśnie czyści i ustawia ponownie, ciekawe co z uszczelką.

Nie wierzę mechanikom. W PL jest tylko kilku naprawdę dobrych. Tu trzeba wszystko złozyc z głową :)
inzmbl napisał(a):A kwestii serwisowej nadal nie rozumiem – jak komputer ma się adoptować potem do tego? skoro regulacja odbywa się mechanicznie?Przepraszam, że tak drążę ale nie widziałem jeszcze jasnej odpowiedzi na ten temat. Teoretycznie mogę na wyłączonym silniku pokręcić sobie śrubką, zresetować kompa i zastanie on mechaniczny stan bypasu lub kopułki więc nie kumam, dlaczego koniecznie tryb serwisowy i co on zmienia, skoro też pomija komputer.

Pisałem już wyżej. Komp musi wiedzieć ze coś zmieniasz.
A weź w sprawnym samochodzie podnieś obroty bez serwisowego i zobacz co się będzie działo. Podniosa sie na trochę i powrócą do poprzedniego stanu. A nieraz będą falowac- przepustnia będzie dawać 1krpm a komp 750rpm
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez inzmbl » 29 sie 2012, 00:25

No teraz już trochę bardziej to do mnie przemawia – jak mój magik wszystko poskłada to będę i tak musiał wyregulować bo na razie mam śrubę na maksa i kąt ok 10 stopni

wiem wiem, telefon do Pana Jaksy był :) jeśli nadal będzie lipton to jadę do niego.

ale mam dla wszystkich dobrą nowinę – otóż oryginalna uszczelka pod przepu oraz krokowca do nabycia w Łysomicach pod Toruniem (bo jestem z Torunia) u Bednarskich Toyota / Mazda. Na pewno mają więcej salonów więc polecam dzwonić. Ja czekam do piątku czyli w sumie 4 dni, krótko jak na oryginały :)

Cena za przepu 20zł a krokowca prawie 50zł hehe :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2011, 01:45
Posty: 109
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm

Postprzez Szyna » 29 sie 2012, 23:06

Zastanowić się i skierować te pytania do odpowiedniego działu ;)
viewtopic.php?f=126&t=15535
viewtopic.php?f=126&t=15037
viewtopic.php?f=126&t=21226
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3369 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez inzmbl » 29 sie 2012, 23:31

Wszystkie tematy czytane – forum pod tym kątem przejrzałem dosłownie całe w ciągu ostatnich kilku dni :)

Chodziło mi najbardziej o prostą odp dot. trybu serwisowego :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2011, 01:45
Posty: 109
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm

Postprzez Szyna » 30 sie 2012, 18:40

To proszę zmienić nazwę tematu ;)
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3369 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez inzmbl » 30 sie 2012, 21:06

Zmienione – i teraz kolejna rzecz, bo powoli zaczyna mnie to już dobijać.

Na przepustnicy są 2 rzeczy – jest elektryczny silnik krokowy, a pod nim termostat odpowiedzialny za ssanie. Często na forum określane w całości jako krokowy a to błąd.

Po zdjęciu dolotu słyszę ewidentnie, że zawór ssania jest otwarty a nie powinien, po przyłożeniu palca do dziury w przepustnicy płynącej z zaworu ssania auto gaśnie – więc jutro odbieram nowe uszczelki pod ten syf oraz pod przepustnicę i dam znać, czy pomogło.

Czyszczenie EGR nic nie dało. Obroty są jeszcze wyższe po tej operacji.

A śruba bypass działa dopiero od któregoś obrotu tak jak pisałem, ale – czy na pewno powinniśmy nią cokolwiek robić? na forum każdy pisze o regulacji wolnych obrotów tą śrubą a to lekka bzdura, bo nawet w manualu serwisowym jest napisane, aby jej NIE RUSZAĆ ponieważ jest ustawiona fabrycznie i każdy ruch wpłynie negatywnie na pracę silnika.

A żeby nie było, proszę tutaj jest owa informacja: Obrazek

Dopisano 31 sie 2012, 18:47:

Piszę post pod postem, aby był widoczny :)

Winny okazał się tłoczek / termostat ssania (ten POD silnikiem krokowym, przykręcany na skomplikowaną uszczelkę dostępną w ASO za 40zł)

Komputer jeszcze musi trochę popracować nad obrotami, ale problem zniknął.

Niestety auto nadal nie ciągnie jak FP i rzuca przy odpuszczaniu gazu (nowe kable, świece, kopułka i kąt zapłonu 11)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2011, 01:45
Posty: 109
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm

Postprzez Revok » 12 wrz 2012, 19:06

Powiedzcie, który to termostat ssania?:

Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 cze 2008, 12:36
Posty: 14 (2/0)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GG 3.0L V6 (AJ), 2006

Postprzez noxes » 12 wrz 2012, 19:54

Revok napisał(a):Powiedzcie, który to termostat ssania?:

Mniemam że chodzi kolegom o 20-660
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez inzmbl » 13 wrz 2012, 03:09

Dokładnie.

BTW mam na odsprzedanie oryginalną uszczelką oraz ORING do termostatu (uszczelka między termostat a przepustnicę) ponieważ w starszym sedanie udało się użyć poprzedniej. Uszczelka jest nowa, nie otwierana, w oryginalnym worku z ASO Mazdy :)

chętnych proszę o kontakt na PRIV oddam za dobre pieniądze.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2011, 01:45
Posty: 109
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 626 GE 97 2.0i FS
626 GE 94 1.8 FP 230kkm

Postprzez ky3orr » 18 sty 2013, 09:35

Witam Forumowiczów,

zanim napisałem tego posta czytałem forum w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Niestety nie znalazłem bardzo naprowadzającej mnie odpowiedzi, w zamian za to postaram się opisać możliwie najwięcej symptomów, które towarzyszą awarii mojej GE.

Problem zaczął się już jakiś czas temu, kiedy przesuwałem wizytę u mechaniora aby nareperować wydech, ponieważ ciekł mi przewód elastyczny i spaliny przedostawały się do komory silnika, a stamtąd przez wentylację do kabiny. W lecie dawało radę ponieważ wiatrak nie chodził jednak jesienią zaczęło mi to już doskwierać.

W tak zwanym międzyczasie na jesień miałem chyba z 2 razy przygodę, że po dojechaniu na skrzyżowanie, po zatrzymaniu, w lusterku ujrzałem pasemko białego dymu. Pomyślałem, że to może spaliny klekota stojącego obok.
Później była jeszcze jedna akcja przy rozruchu silnika po całej nocy kiedy rzuciło mi dymem jak z diesla.
Akcja była jednorazowa.

W czasie, gdy dojrzewałem do decyzji związanej z naprawą wydechu pojawiły się falujące obroty. Po uruchomieniu silnika załączało się ssanie, po czym w miarę jak auto się nagrzewało, a ja na przykład skrobałem szyby (już zima) obroty spadały do 750. Po rozpoczęciu jazdy i wrzuceniu na luz obroty falowały 1500-1000. Podczas jazdy, gdy zatrzymały się koła falowanie skakało do 1500-2000. Mimo to po kilku kilometrach najczęściej na postoju na światłach obroty spadały z 2000 do 750 i już było gicio.

Niedawno pojechałem zrobić wydech, żeby miedzy innymi nie śmierdziało w aucie. Zleciłem także czyszczenie przepustnicy, ponieważ nie robiłem tego ze 3 lata.
Po odebraniu auta sytuacja wygląda następująco:
Obroty falują 1000-1500 na postoju, w czasie toczenia się auta jest 1500-2000.
Nie ma stabilizacji obrotów po przejechaniu nawet 20km.
Do komory silnika przedostaje się taki zapach jakby rozgrzanego kurzu, czy jakiegoś dymku – coś a'la spaliny ale słabe i mega uciążliwe.
Mechanik dał mi info, że ubyło płynu chłodniczego i musiał zalać nowy z tym, że są przecieki na wężach.
Powiedział, że jest opcja iż uszczelka pod głowicą jest do wymiany i może płyn chłodniczy przedostawać się do silnika.
Dodatkowo podobno silnik krokowy jest walnięty (nie wiem czy go w ogóle sprawdził czy tylko wyłączył) i po rozpieciu kabla od niego obroty nie stoją na wyższej wartości lecz falują 1500-2000: WTF?

Jeśli macie jakieś pomysły na to co mógłbym sprawdzić sam, lub co moznaby zrobić (wymiana uszczelek, uszczelniaczy, sprawdzenie szczelności silnika etc.) podrzućcie mi pomysły.

zastanawiam się właśnie nad sensem naprawy ponieważ wymiana uszczelki z robocizną + od razu rozrząd (nie robiony już dawno) to gdzieś 2k zł. Nie orientuję się za bardzo czy to zdzierstwo jednak cena naprawy do wartości auta jest jakby wysoka :)

Wszelkie propozycje mile widziane.
Może ktoś z Forumowiczów (mających czas i umiejętności, lub atrakcyjny cenowo warsztat) z okolic Wrocławia mógłby rzucić okiem na auto?

pozdrawiam
yegomość KY3ORR
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2006, 23:34
Posty: 63
Skąd: Wrocław
Auto: 626 GE, 2.0i, 1993r

Postprzez noxes » 18 sty 2013, 13:27

faluje bo się zapowietrza i nie ustawione obroty są. Na jaki kolor kopci? Dużo tego płynu ubywa? Napraw nieszczelności bo wyniki będą zafałszowane.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez Bartosz_ » 19 sty 2013, 08:46

dokładnie.... brak płynu chłodniczego i zapowietrzony układ daję falowanie obrotów w FS-ie... sam przerabiałem ten problem... Uporaj się najpierw z nieszczelnościami układu chłodzenia..
Klubowicz
 
Od: 2 mar 2008, 17:49
Posty: 1439 (39/61)
Skąd: Grudziądz
Auto: Mitsubishi Pajero Pinin
Opel Vectra Signum

Postprzez ky3orr » 19 sty 2013, 21:18

Panowie,
czy jest jakiś prosty sposób na sprawdzenie czy instalacja nadal jest zapowietrzona i czy mogę ją sam odpowietrzyć?

niestety nie jestem mechanikiem, jednak zrobiłbym coś przy swojej madzi :)

pozdrawiam
yegomość KY3ORR
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2006, 23:34
Posty: 63
Skąd: Wrocław
Auto: 626 GE, 2.0i, 1993r

Postprzez noxes » 19 sty 2013, 21:21

Skoro faluje to zapowietrzony-proste.
Jak odpowietrzyć jest obszernie opisane na forum, wystarczy chwilę czasu poświęcic na to
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6