Ściaganie auta na prawą strone.
Popo napisał(a):Gdy jade okolo 50 km/h to na nierownosciach, koleinach sciaga.
Popo... trudno żeby Ci auto na koleinach i nierównościach nie ściągało... to jest akurat normalne, że szeroka opona szaleje w żłobach po ciężarówkach. Sprawdź auto na równej nawierzchni.
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
glowasiek napisał(a):albo zmien opony ja mialem BRIDGESTONE i powiem szczertze ze jezdzilo sie po polskich koleinach fatalnie. Mam teraz inne opony i jazda to prawie jak bajka – nawet na koleinach
ja mam potenzy i zero problemu jak na razie, ale one lubią autobany to na pierwszy rzut oka widać
Popo napisał(a):Na rownej nawierzchni przyklejona do asfaltu i nie ma problemow. Na zime zmieniam na 205/60 R 16, wiec bede mial porownanie.
Dzieki
ja tak mam teraz i jeździ się ok
Jak dla mnie do sprawdzenia zbieżność porządnie z wszystkimi kontami koła(różnice miedzy "obama" przednimi, czy jedno nie wyprzedza drugiego) . W drugiej kolejności amor i [waaaco?](może jakaś wieksza dziurwa sie trafiła), zwotnica (jak był dzwonek) . Ogólnie przy porządnym pomiarze powinno wszystko wyjść. Nie u pana kazia co na sznurki strzela.
- Od: 16 wrz 2007, 19:42
- Posty: 50
- Skąd: Łochów
- Auto: M6 2.0 mzr-cd 121KM 03r. oraz MB W203 05 1.8K. M3 1.6pb 09,1.6dx2 07/09 2.0MZR-CD 09 , W163 400cdi 02, V50 2.0D 05.
Witam
temat stary ale napiszę for the record.
ściągało mi w prawo jak $$uj, nawet po zmianie opon (dwóch, czterech, letnie, zimowe..) . Trwało to tak długo, że odpada ciśnienie, typ opon, wyważenie. Byłem nawet na geometrii. Nawet się przyzwyczaiłem, że muszę kierownice cały czas giąć w lewo.
Jakiś czas temu kupiłem nowe opony z felgami stalowymi i na nich jest ok. Nie wiem, czy felgi mogą powodować takie ściąganie ale w moim przypadku na to właśnie wygląda.
temat stary ale napiszę for the record.
ściągało mi w prawo jak $$uj, nawet po zmianie opon (dwóch, czterech, letnie, zimowe..) . Trwało to tak długo, że odpada ciśnienie, typ opon, wyważenie. Byłem nawet na geometrii. Nawet się przyzwyczaiłem, że muszę kierownice cały czas giąć w lewo.
Jakiś czas temu kupiłem nowe opony z felgami stalowymi i na nich jest ok. Nie wiem, czy felgi mogą powodować takie ściąganie ale w moim przypadku na to właśnie wygląda.
Podpis:
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów – limit 750 znaków.
Osadzony obrazek nie może mieć więcej niż 700x100 pikseli!
brak weny, sorry (ale podpis musi być!
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów – limit 750 znaków.
Osadzony obrazek nie może mieć więcej niż 700x100 pikseli!
brak weny, sorry (ale podpis musi być!
- Od: 28 lut 2009, 10:46
- Posty: 40
- Skąd: Poznań
- Auto: 323S 2000r. 2.0 DiTD
Witam,
Moja też ściąga:( praktycznie od nowości. Zaczęło się jak miałem 2000km. Teraz jest 66kkm.Po krótce: 2010 auto z przebiegiem 20kkm trafia na przegląd do Gorzowa, gdzie zostałem wysłany z Poznania(Wache).Tam mieli mi pomóc. Na przeglądzie stwierdzono, że problem – by go wyjaśnić – potrzebuje odstawienia auta na kilka dni. Zrobiono ponoć wszystko co można, parametry są w normach.Niestety bez większych zmian.Ściąga.
Jakiś czas po ustawieniach z Gorzowa podjechałem do lokalnego 'znachora od zbierzności'.Okazuję się że jeźdze na rozbierzności.Pokazał mi, że opony od środka zjeżdzają się nadmiernie i powiedział że mimo prawidłowych ustawień auto będzie ściągać.Przyczyna : opony.
Faktycznie, ściągało..ale mniej dokuczliwie.Tak jeździłem..
Niedawno kupiłem nowe opony na przód i temat wrócił.Sytuacja się nieco poprawiła. Strasznie mnie to drażni, więc nabrałem energii by znów z tym walczyć
Kilka dni temu zrobiłem na własną rekę geometrie. Poprawiono trochę tył, jeden parametr był na granicy tolerancji. Ponoć nic więcej poprawić już nie można.Efekt? ściąga jeszcze bardziej...albo przynajmniej muszę w większym stopniu odciągać do lewej żeby jechać prosto.
Opony które teraz jeźdzą na tyle, jeździły wcześniej z przodu, czyli pewnie mogą mącić?
Proszę o pomoc
każdy pomysł i porada mile widziana
Swoją drogą – dawno mnie tu nie było
Moja też ściąga:( praktycznie od nowości. Zaczęło się jak miałem 2000km. Teraz jest 66kkm.Po krótce: 2010 auto z przebiegiem 20kkm trafia na przegląd do Gorzowa, gdzie zostałem wysłany z Poznania(Wache).Tam mieli mi pomóc. Na przeglądzie stwierdzono, że problem – by go wyjaśnić – potrzebuje odstawienia auta na kilka dni. Zrobiono ponoć wszystko co można, parametry są w normach.Niestety bez większych zmian.Ściąga.
Jakiś czas po ustawieniach z Gorzowa podjechałem do lokalnego 'znachora od zbierzności'.Okazuję się że jeźdze na rozbierzności.Pokazał mi, że opony od środka zjeżdzają się nadmiernie i powiedział że mimo prawidłowych ustawień auto będzie ściągać.Przyczyna : opony.
Faktycznie, ściągało..ale mniej dokuczliwie.Tak jeździłem..
Niedawno kupiłem nowe opony na przód i temat wrócił.Sytuacja się nieco poprawiła. Strasznie mnie to drażni, więc nabrałem energii by znów z tym walczyć
Kilka dni temu zrobiłem na własną rekę geometrie. Poprawiono trochę tył, jeden parametr był na granicy tolerancji. Ponoć nic więcej poprawić już nie można.Efekt? ściąga jeszcze bardziej...albo przynajmniej muszę w większym stopniu odciągać do lewej żeby jechać prosto.
Opony które teraz jeźdzą na tyle, jeździły wcześniej z przodu, czyli pewnie mogą mącić?
Proszę o pomoc
każdy pomysł i porada mile widziana
Swoją drogą – dawno mnie tu nie było
Moja była madzia:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=37454
i obecna:
http://img21.imageshack.us/img21/1189/dsc04933aaaa.jpg
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=37454
i obecna:
http://img21.imageshack.us/img21/1189/dsc04933aaaa.jpg
- Od: 18 maja 2007, 08:28
- Posty: 82
- Skąd: Krobia/Wlkp
- Auto: Mazda 6 GH 2,2 185PS
U mnie tez sciaga jednak w lewo (samochod z kier po prawej stronie) . Bylem w serwisie , ustawiali geometrie i to kilk arazy, bylem w innym serwisie bo myslalem ze to papudroki , tam tez ustawiali – to samo ., Zmienilem opony na nowe , ustawiali znowu geometrie – caly czas sciaga delikatnie w lewo . Na roznych drogach , plaskiej autostradzie i normalnej drodze. Sciaganie jest takie ze jadac np 100km/h musze korygowac tor jazdy po okolo 10sek. Idzie z tym zyc . Nie wiem co mozna jeszcze zrobic w tym temacie. Generalnie te elektryczne wspomagania uwazam sa o kant d.. Precyzja prowadzenia jest dyskusyjna – przelozenie kola kierowniczego jest takie ze delikatnie robisz ruch a auto zmienia od razu tor jazdy. Jest to malo precyzyjny uklad kierowniczy. Wspomagania hydrauliczne sa o niebo lepsze. W mojej starej felicji (nie smiejcie sie ) uklad kierowniczy(wspomaganie hydrauliczne) jest bardziej precyzyjny niz w mojej magdzie . no ale takie sa trendy w tych wspomaganiach.
- Od: 19 sie 2011, 22:22
- Posty: 10
- Skąd: Bydgoszcz/Limerick
- Auto: Mazda 6 1.8 SE
Tak jak wcześniej pisałem miałem podobny problem. Jak zmieniłem na zimówki przestało ściągać. Teraz zamieniłem tylne na przedni i jest chyba ok. Jak wrócę z morza to zwrócę na to uwagę. Geometria raczej nie ma tu nic do rzeczy (z tego co czytałem w innych watkach). Myślę, że rozmiar koła i stan opony mogą wpływać na złe prowadzenie auta.
P.s. Wojtek, fajna fura :–)
P.s. Wojtek, fajna fura :–)
- Od: 29 lip 2011, 21:25
- Posty: 153
- Skąd: Gdansk
- Auto: Mazda 6 2009 MZR-CD 2.2 Sport 185KM
Wyczytałem na forum subaru, że problemem mogą być opony bridgestone potentza(przynajmniej ja takie miałem przy zakupie), pewna partia letnich opon była wadliwa podobno, może na nią właśnie trafiliście?
Klient na tym forum reklamował te opony u producenta i po testach sprawdzających firma oświadczyła, że są dobre i odesłali mu komplet.
Na zimowym komplecie goodyear ultragrip 8 nie mam problemów ze sciaganiem.
Na letnim komplecie przejechałem ok 2000 km i dopiero po tym dystansie problem praktycznie minął. Dla mnie nie ma obecnie problemu.
Klient na tym forum reklamował te opony u producenta i po testach sprawdzających firma oświadczyła, że są dobre i odesłali mu komplet.
Na zimowym komplecie goodyear ultragrip 8 nie mam problemów ze sciaganiem.
Na letnim komplecie przejechałem ok 2000 km i dopiero po tym dystansie problem praktycznie minął. Dla mnie nie ma obecnie problemu.
Czytam ten wątek, ale nie wypowiadam się już, bo u mnie nic nie ściąga. Czuje się jednak wywołany do dyskusji linijką poniżej:
Polak poruszył ciekawy temat i być może słuszny w pewnym sensie, bo coś z Potenzami jest na rzeczy. Czy ma to związek bezpośrednio ze ściąganiem? Być może. Sporo osób narzeka na tą serię Bridgestona, którą dostawaliśmy z 6. Niejednokrotnie słyszałem, że są za twarde i po zmianie na inne o tym samym rozmiarze jeździ się zupełnie lepiej. Łagodniej przyjmuje nierówności nawierzchni. Nie miałem porównania w tym samym rozmiarze, więc zostawiłem to dla siebie, ale w zeszłym roku przed dłuższą trasą pojechałem do mojego wulkanizatora na kontrolę, wyważanie itp. Okazało się, że mam wyząbkowane opony na tylnej osi. Ja byłem zdziwiony, wulkanizator nie. Twierdził, że często widzi ząbki na Bridgestonach, bo w jego mniemaniu są właśnie za twarde i stąd problem. Zamieniliśmy tył z przodem. Wszystko się wyrównało i jak do dziś jest ok.
polak900 napisał(a):Wyczytałem na forum subaru, że problemem mogą być opony bridgestone potentza
Polak poruszył ciekawy temat i być może słuszny w pewnym sensie, bo coś z Potenzami jest na rzeczy. Czy ma to związek bezpośrednio ze ściąganiem? Być może. Sporo osób narzeka na tą serię Bridgestona, którą dostawaliśmy z 6. Niejednokrotnie słyszałem, że są za twarde i po zmianie na inne o tym samym rozmiarze jeździ się zupełnie lepiej. Łagodniej przyjmuje nierówności nawierzchni. Nie miałem porównania w tym samym rozmiarze, więc zostawiłem to dla siebie, ale w zeszłym roku przed dłuższą trasą pojechałem do mojego wulkanizatora na kontrolę, wyważanie itp. Okazało się, że mam wyząbkowane opony na tylnej osi. Ja byłem zdziwiony, wulkanizator nie. Twierdził, że często widzi ząbki na Bridgestonach, bo w jego mniemaniu są właśnie za twarde i stąd problem. Zamieniliśmy tył z przodem. Wszystko się wyrównało i jak do dziś jest ok.
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
koledzy... prosze nie dramatyzowac i nie doczepiac latki zabkowania opon do sciagania aut na prawo czy lewo...
prosze zapoznac sie z problemem... jego powstawaniem i walka z efektami zabkowania...
search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keywords=z%C4%85bkowanie+opon&start=20
samo sciadanie auta zalezy od wielu, wielu czynnikow.... ktore nalezy sprawdzic krok po kroku...
prosze poczytajcie watek "o sciaganiu" auta u poprzednikow...
(sami sobie go znajdzcie )
a ja tylko dodam, ze zabkowanie daje tarke i halas, a nie scinanie bieznika...
juz wiekszy wplyw na sciaganie ma uszkodzona opona np. z bablem... lub zle wywazona...
reszta to zbieznosc, poprawnosc zawieszenia itd...
prosze zapoznac sie z problemem... jego powstawaniem i walka z efektami zabkowania...
search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keywords=z%C4%85bkowanie+opon&start=20
samo sciadanie auta zalezy od wielu, wielu czynnikow.... ktore nalezy sprawdzic krok po kroku...
prosze poczytajcie watek "o sciaganiu" auta u poprzednikow...
(sami sobie go znajdzcie )
a ja tylko dodam, ze zabkowanie daje tarke i halas, a nie scinanie bieznika...
juz wiekszy wplyw na sciaganie ma uszkodzona opona np. z bablem... lub zle wywazona...
reszta to zbieznosc, poprawnosc zawieszenia itd...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
witam, mam problem mianowicie, auto z dnia na dzien zaczeło sciagac do lewej strony ale ostro musze trzymac kierownice, zbierznosc ustawiana w kilku roznych warsztatach oraz wywazane byly 4kola jeden stwierdził ze opony wiec zakupiłem dwie nowe na przod, nic to nie zmieniło po ostatnim ustawieniu zbierznosci kierownica o 2stopnie jest krzywo, klocki 80% tarcza przezyła juz wczesniejsza pare klocków, jesli macie jakies sugestie prosze o pomoc
- Od: 9 paź 2012, 17:38
- Posty: 25
- Skąd: POZNAN/LANCASTER
- Auto: mazda 6 2,2 GH mzr 185
mazda 6 2.2 GJ 175 FL
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6