Silnik wygląda rewelacyjnie, ale co z tego skoro nie odpala..
zaznaczam że zaraz po umyciu przepchnąłem samochód na stanowisko do pompowania kół i przedmuchałem co sie dało, po pierwszej nieudanej próbie odpalania odkręciłem kopułkę aparatu zapłonowego ale była sucha. Osuszyłem i podociskałem wszelkie możliwe złączki i wtyki, i nic. Dzisiaj sprawdziłem czy jest iskra i okazało sie że faktycznie jej brak. Czy możliwe jest, że to efekt zamoczenia kabli WN??