Temat prosty jak drut: Bierzesz suwmiarkę i mierzysz "Ø" druta, z którego jest sprężyna zrobiona, potem mierzysz "Ø" sprężyny przy podstawie, czyli tam, gdzie sprężyna zachodzi na amortyzator, na jego "kołnierz", potem mierzysz liczbę zwojów mniej więcęj żeby było, albo wysokość, ale rozciągniętej sprężyny, następnie dopasowujesz z czego Ci się podoba, ja na przykład z tyłu mam kombinowane od poldka
dałem całe 9 zeta za sztukę
i looz
, pieprzyć ceny części do Mazdy
śmiga, jak talala. Byłem na nich w Skorzęcinie, u Ciebie będą za gruuuuuuuuube, bo masz lekką "pupę", śmiało zakładaj, co Ci podpasuje, tylko na Boga dwie takie same...
Pozdrawiam.
ŚWIECĄC WŁASNYM PRZYKŁADEM POPRWAWIASZ BILANS ENERGETYCZNY KRAJU!!!!!!!!!
"nie ma takiego miasta LONDYN , jest Lądek , Lądek Zdrój..." hehehehe
???????????FAJNY MAM AVATAR, NIE
????????????