Piszczący pasek klinowy przy zimnym silnku
Więc jak wyjaśniesz fazi fakt, że po wymianie akumulatora na większy pasek alternatora przestał piszczeć, a po wcześniejszej zmianie pasków problem nie ustał...
Ja doszłem do tego metodą prób i błędów, najpierw wymiana pasków, kosmetyka z naciąganiem poluźnianiem, potem mierzenie napięcia na akumulatorze, aż w końcu wymiana aku na większy.
Nie chce się tu z nikim kłócić a Moderatorów proszę o posprzątanie niepotrzebnych wypowiedzi...
Ja doszłem do tego metodą prób i błędów, najpierw wymiana pasków, kosmetyka z naciąganiem poluźnianiem, potem mierzenie napięcia na akumulatorze, aż w końcu wymiana aku na większy.
Nie chce się tu z nikim kłócić a Moderatorów proszę o posprzątanie niepotrzebnych wypowiedzi...
[url]http://www.bmw-sport.pl/index.php[/url]
[img]http://images2.blopix.pl/70/3e5bdb243b46959db426328d61710304233med.jpg[/img]
[img]http://images2.blopix.pl/70/3e5bdb243b46959db426328d61710304233med.jpg[/img]
- Od: 14 wrz 2008, 11:57
- Posty: 39
- Skąd: Żuromin/Olsztyn
- Auto: MAZDA 323c BA 1.5 16V Z5 1997r
misiek3118, zrobiłem to w pierwszych słowach mojego listu:
Innymi słowy wydaje mi się ze gdybyś wstawił również 45Ah (ale nówkę) to problem również by ustał.
A to co próbuję usilnie przekazać to, że producent nie bez powodu podaje zalecane pojemności dla danego silnika/alternatora. Włożenie większego akumulatora po prostu nie jest wskazane i może spowodować uszkodzenie układu ładowania. W Twoim przypadku dałeś 1.5 raza większą pojemność niż zalecana. To naprawdę duża różnica! Póki wszystko działa to działa. Ale jeśli kiedyś aku się rozładuje (nie ważne z jakiego powodu) to będzie problem żeby go standardowa instalacja naładowała. Zwyczajnie może się spalić.
Kiedyś robiło się takie numery bo akumulatory od nowości były do
i rzadko kiedy trzymały znamionowe parametry. Wtedy brało się większy bo działał tak, jak powinien działać odpowiedni – mniejszy.
Jeśli kupujesz markowy akumulator i to z punktu gdzie nimi handlują (a nie np z supermarketu) to naprawdę nie ma powodu dla którego miałbyś zakładać większej pojemności.
A te dodatkowe odbiorniki zużywają na tyle niewiele prądu (w trybie czuwania oczywiście), ze nawet auto które stało tydzień powinno odpalić.
Zaryzykowałbym nawet 2 tygodnie ale może nie w zimie.
fazzi napisał(a):Ja bym raczej stawiał na to że ten stary był już 'wypracowany'
Innymi słowy wydaje mi się ze gdybyś wstawił również 45Ah (ale nówkę) to problem również by ustał.
A to co próbuję usilnie przekazać to, że producent nie bez powodu podaje zalecane pojemności dla danego silnika/alternatora. Włożenie większego akumulatora po prostu nie jest wskazane i może spowodować uszkodzenie układu ładowania. W Twoim przypadku dałeś 1.5 raza większą pojemność niż zalecana. To naprawdę duża różnica! Póki wszystko działa to działa. Ale jeśli kiedyś aku się rozładuje (nie ważne z jakiego powodu) to będzie problem żeby go standardowa instalacja naładowała. Zwyczajnie może się spalić.
Kiedyś robiło się takie numery bo akumulatory od nowości były do

Jeśli kupujesz markowy akumulator i to z punktu gdzie nimi handlują (a nie np z supermarketu) to naprawdę nie ma powodu dla którego miałbyś zakładać większej pojemności.
A te dodatkowe odbiorniki zużywają na tyle niewiele prądu (w trybie czuwania oczywiście), ze nawet auto które stało tydzień powinno odpalić.
Zaryzykowałbym nawet 2 tygodnie ale może nie w zimie.
- Od: 2 lip 2005, 14:16
- Posty: 519
- Skąd: Milanówek
- Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|
Witam chciałem zapytać jakiej długości powinien być założony pasek który napędza pompę wspomagania i sprężarkę klimy
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
Chyba każdy w 323f BA spotkał się z tym popiskiwaniem/piszczeniem paska/pasków klinowych. Przez rok miałem wymienione 2 paski i nadal było tak samo, naciąganie pomagało na tydzień a czasem na 2 dni.
Ale jest rada na to "dziecinnie prosta' – puder do pupy dla niemowląt – DZIAŁA
Ale jest rada na to "dziecinnie prosta' – puder do pupy dla niemowląt – DZIAŁA

- Od: 21 sty 2009, 14:40
- Posty: 104
- Skąd: Tarnów
- Auto: Mazda 323f BA 1,5 1997r.
Heh, koledzy z tym piszczeniem to kicha jest...
A jaki wstyd jak zapalam auto pod uczelnia, a tu pisk na max-a, jakby to była jakaś nie wiadomo jaka blachara...
Ostatnio sprawdzałem nowy patent,
posmarowałem pasek odrobiną żywicy, i muszę powiedzieć, że pomogło, ale niestety tylko na 1 tydzień....
A może ktoś z was ma pasek z jakiejś sprawdzonej firmy, który nie piszczy....

A jaki wstyd jak zapalam auto pod uczelnia, a tu pisk na max-a, jakby to była jakaś nie wiadomo jaka blachara...
Ostatnio sprawdzałem nowy patent,

A może ktoś z was ma pasek z jakiejś sprawdzonej firmy, który nie piszczy....

[url]http://www.bmw-sport.pl/index.php[/url]
[img]http://images2.blopix.pl/70/3e5bdb243b46959db426328d61710304233med.jpg[/img]
[img]http://images2.blopix.pl/70/3e5bdb243b46959db426328d61710304233med.jpg[/img]
- Od: 14 wrz 2008, 11:57
- Posty: 39
- Skąd: Żuromin/Olsztyn
- Auto: MAZDA 323c BA 1.5 16V Z5 1997r
- Od: 15 kwi 2008, 09:31
- Posty: 3498 (5/27)
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06
Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06
Mam wielka prośbę. Jaki rozmiar ma pasek klinowy alternatora Mazda 323f 1.5 16v DOHC Z5 BA. Nigdzie nie moge znalesc tej informacji. W internecie znalazlem 4PK1000 okazalo się ze to nie ten pasek co trzeba tylko ten od klimy i rozrusznika. Proszę o pomoc
-
brisk1
Mi zaczął piszczeć tydzień temu:) Jak wyjeżdżam autem z garażu to luz, bo nikt nie widzi, ale jak stoje pod blokiem i zapalam silnik to wszyscy wokół skupiają wzrok na jedno auto:D hehe na moje 
www.forum.323-klub.pl/
zapraszam na forum ;)
zapraszam na forum ;)
- Od: 15 wrz 2008, 11:10
- Posty: 283
- Skąd: Katowice
- Auto: M3 BL `12
Mi zaczal piszczec wczoraj ale to raczej kwestia zamoczenia paska. Zalalo mi wczoraj cale miasto i musialem zgarnac z niego dwie kochane mi osoby. Bylem w szoku ze pomimo tak wysokiej wody jedynym objawem usterki (jak narazie i mam nadzieje ze jedynej) byl wlasnie ten piszczacy pasek. Dzis rano odpalalem na zimnym i chyba bylo ok (nie kojarze czy piszczal) Wiec jesli macie wysoka wilgotnosc powietrza lub poprostu pada deszcz pasek moze piszczec
Aha pytanie ktos mi moze powiedziec na co powinienem zwrocic uwage mechanikowi po tej amfibiowej akcji bo niedlugo daje madzie do sprawdzenia. Sprawila sie super, ucalowalem ja i przeprosilem
j za przeplyniecie a teraz chce poprosic mechanika by sprawdzil czy aby nic jej nie dolega
Zaraz dorzuce fotki i zobaczycie co jest w stanie przejechac nasza kochana madzia
Cud nie samochod
http://www.kutno.net.pl/zasoby/zdjecie.php?id=14373
Aha pytanie ktos mi moze powiedziec na co powinienem zwrocic uwage mechanikowi po tej amfibiowej akcji bo niedlugo daje madzie do sprawdzenia. Sprawila sie super, ucalowalem ja i przeprosilem
Zaraz dorzuce fotki i zobaczycie co jest w stanie przejechac nasza kochana madzia
http://www.kutno.net.pl/zasoby/zdjecie.php?id=14373
- Od: 9 maja 2009, 17:45
- Posty: 242
- Skąd: Kutno
- Auto: Xedos 6 1.6 v16 96r
A ja mam taki patent.
Wszystkie objawy spowodawane są tym że wirnik alternatora jest ciężkim elementem i stawia duży opór dla paska i czasem piszczy.
W nowych alternatorach dużej mocy np przy silniku 2.0 tdci forda u ojca jest sprzęgło jednokierunkowe które ma na celu wyrównywanie prędkości obrotowych silnika i wirnika.
Gdyby coś takiego założyć do Madzi to by było po piszczeniu.
A tak zostaje okresowa wymiana paska na coś dobrego np gates albo BOSH
Pozdrawiam
Wszystkie objawy spowodawane są tym że wirnik alternatora jest ciężkim elementem i stawia duży opór dla paska i czasem piszczy.
W nowych alternatorach dużej mocy np przy silniku 2.0 tdci forda u ojca jest sprzęgło jednokierunkowe które ma na celu wyrównywanie prędkości obrotowych silnika i wirnika.
Gdyby coś takiego założyć do Madzi to by było po piszczeniu.
A tak zostaje okresowa wymiana paska na coś dobrego np gates albo BOSH
Pozdrawiam
Pierwsze Z5 Turbo na forum.Maniak Mazda from Hiroshima
- Od: 14 lis 2008, 13:03
- Posty: 282
- Skąd: Giżycko/Olsztyn
- Auto: 323 f ba 1996r 1.5 Z5
a czasami problem jest nie w pasku a w alternatorze. wystarczy , że łożysta będą już wiekowe
-
elementh
Ludzie drodzy...widać, ze moja Mazda jest kolejną na tym forum która sobie piszczy. Tak jak wyżej pisaliście pasek nowy, nawet dwa razy cały ten mechanizm jak na dłoni rozłożony, przeczyszczony (to tez ponoć pomaga) i ponownie założony i dalej nawija swoje!!! Jest pewne wyjście...ostatnie...jak nie to sprzedaje auto. chodzi o SPRZĘGŁO ALTERNATORA. Wymienię to za tydzień i zobaczymy. W moim przypadku odpada chyba jakiekolwiek naciąganie paska, bo w M6 jest samonapinacz. Jeśli ktoś wie cokolwiek na ten temat to proszę o słów kilka... Dzięki a raczej ratunku
- Od: 2 mar 2009, 21:46
- Posty: 6
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 2.0TDI 136KM, 2003rok
u mnie też piszczy, był wymieniany 8000 temu, naciągalem go ale nic to nie daje, piszczy itak. dzis chcialem go dociągnąć to ukręciłem śrube naciągu. także zostawie tak jak jest. od mechanika uslyszalem ze to raczej rolki świszczą a nie pasek.
- Od: 22 lut 2009, 13:42
- Posty: 1169 (0/5)
- Skąd: Olsztyn / Kraków
- Auto: Xedos 6 KLZE
Xedos 6 KF 99r
kosteq7 napisał(a):To psikanie bezpieczne jest? Chodzi o silikon w sprayu?
No i czy rzeczywsicie pomagaBo u mnie tez problem wystepuje
Skoro to do tego właśnie jest przeznaczone to chyba będzie bezpieczne i pomoże... Jak u mnie po wymianie pasek będzie się odzywał to go chyba tym potraktuję

- Od: 29 sie 2009, 14:10
- Posty: 1149 (11/8)
- Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości