Problem ze światłami – oczko po stronie pasażera świeci słabiej

[radoo]

no i zrobione...

zamieniłem oryginalną rozpadniętą wtyczkę – zastępczą – taką co można w sklepie z częściami samochodowymi (szczególnie do FIATów) kupić.. prosta rzecz – kawałek plastiku, w który wchodzą 3 takie wsuwane złączki.. nie powinno wypaść ani się poluzować, bo siedzi na prawdę mocno i ciasno... miałem czas tylko jedną zrobić, ale już podejrzałem, że na drugiej stronie to gniazdo też coś zjada... ech... ten wiek już chyba

PS. Dzisiaj moja efka przesiadła się ze stalowych 13-ek na aluminiowe 14-tki – zupełnie inne autko

...i jeszcze pytanko..

w 99% włączenie świateł skutkuje otworzeniem się oczek, ale czasami światła świecą w dół (zamknięte oczka). – pomaga otworzenie ich z przycisku.

Po jakimś czasie (może jakieś wstrząsy podczas jazdy, albo co) można już otwierać włączając światła...

ktoś miał podobnie? co teraz sprawdzić?

[Lukano]

ale już podejrzałem, że na drugiej stronie to gniazdo też coś zjada... ech... ten wiek już chyba

Dokładnie U mnie jak obie świeciły słabo ale równo to się nie czepiałem
Jak jedną naprawiłem, to widać kolosalną różnicę i trzeba zrobić drugą stronę.
To co wcześniej uważałem za dobre światło, teraz świeci miernie

[madejek86]

Witam podepnę się pod temat,aby nie zakładać nowego posta .Mianowicie dzisiaj w trakcie jazdy zorientowałem się że mam włączone światła ,ale oczka się nie wysunęły,po chwili się wysunęły i za moment znowu schowały ;/ .Mam pytanie czy możliwe że siada mi przełącznik,czy może styki gdzieś nie łączą? Miał ktoś z Was taki problem,z góry dziekuję za odp.Pozdr

[radoo]

.Mianowicie dzisiaj w trakcie jazdy zorientowałem się że mam włączone światła ,ale oczka się nie wysunęły,po chwili się wysunęły i za moment znowu schowały. Miał ktoś z Was taki problem,z góry dziekuję za odp.Pozdr

no ja mam właśnie podobnie, ale bardzo bardzo rzadko dzieje się akurat tak jak napisałeś, częściej właśnie włączając światłą nie otwierają się oczy i muszę je przyciskiem otworzyć (to zawsze działa) ale po jakimś czasie (parę chwil, kilku próbach) znów wszystko ładnie gra.. nie wiem od czego to, sam szukam rozwiązania, a nie mam kiedy dobrać się do tych przekaźników.. warto by było kable/wtyczki posprawdzać pewnie...

ale może ktoś już miał podobnie? i wie (podobnie jak w przypadku słabo świecącej żarówki) gdzie szukać ?

[madejek86]

Coś mi się wydaje że to może być wina przełącznika,styki w tej rączce(pokrętle)coś nie łączą, obym nie wykrakał ;/

[Piciek]

Właśnie przed chwilą skończyłem naprawiać podobny problem jak autor tematu. U mnie oczko od strony kierowcy świeciło bardzo słabo od jakiś 2 dni no i w końcu się za to wziąłem. Ściągnąłem nakładkę na lampę wyciągam kostkę i stwierdzam ze dobra, no to zaczynam wyciągać kable z tej plastikowej osłony i po jakichś 10cm znalazłem rozerwany kabel no to ciach lutownica w łapkę i po chwili było gotowe. przy składaniu przy okazji powalczyłem sobie z nakładką na lampę którą już prawie ładnie leży

[Lukano]

Coś mi się wydaje że to może być wina przełącznika,styki w tej rączce(pokrętle)coś nie łączą

Jak zawsze obie nie chcą się otworzyć to nie wina przełącznika w rączce, tylko przekaźnika.
Znajdziesz go po prawej stronie za plastikiem, po stronie w nogach pasażera. Jak bys nie wiedział o co chodzi to porobię fotki.
Przynajmniej ja bym na to stawiał. U mnie było identycznie jak pisał radoo.
Wylana masa wody z przekaźnika, wysuszony opalarką i śmiga do dziś

[radoo]

Znajdziesz go po prawej stronie za plastikiem, po stronie w nogach pasażera. Jak bys nie wiedział o co chodzi to porobię fotki.

byłoby ekstra będziemy suszyć (ja jutro spróbuję poszukać, ale dzięki fotkom ten temat nabrałby profesjonalizmu, w ogóle to można by go było oddzielić od "nie świeci mi jedno oczko" bo to już trochę o coś innego chodzi")

[Lukano]

będziemy suszyć

Nie musi być dokładnie to samo co u mnie. Stała w nim woda
Ale jak oba światła równo działają lub nie to przeważnie jest ten przekaźnik.
postaram sie jutro zrobić fotki, ale nie obiecuję, jestem na wyjeździe chwilowo. Mazda stoi pod domem.

[madejek86]

Jak zawsze obie nie chcą się otworzyć to nie wina przełącznika w rączce, tylko przekaźnika.
Znajdziesz go po prawej stronie za plastikiem, po stronie w nogach pasażera

Dzisiaj jeżdziłem sporo i światła zachowywały się normalnie ,więc nie kumam o co chodzi ;/ w weekend zerknę na ten przekażnik i zobaczymy ,jak by kolega wstawił fotki to było by super }.Pozdr

Ps. U mnie one się otwierają i zamykają same podczas jazdy jak by coś i nie łączyło,takie czary-mary haha

[Lukano]

U mnie one się otwierają i zamykają same podczas jazdy

Lampa ma ograniczniki, może o to chodzi ? Może cos jest luźno ?

[Lukano]

Zdjecia średniej jakości, niedawno wróciłem do domu, fotki robione telefonem bez lampy.
Ale myślę, będziecie wiedzieć o co chodzi.

Widać plastikową obudowę którą trzeba zdjąć. Od strony pasażera.

A tak wygląda przekaźnik od podnoszenia lamp. Pod plastikiem jest ich chyba trzy, ten jest chyba środkowy.
Ja sprawdzałem to po kolorach przewodów.

[madejek86]

Wielkie dzięki.Pozdr

[Lukano]

Najlepiej było by wsadzić na chwilę od kogoś i sprawdzić.
U mnie jak lampy podnosiły się tylko przyciskiem to pomogła zmiana przekaźnika.
a jak wariowały to trzeba było go wysuszyć.

[madejek86]

a jak wariowały

hah moje przestały wariować i chyba wiem dlaczego :O więc na razie zostawię ten przekażnik w spokoju ,zresztą zimno i nie zbyt chce mi się teraz grzebać

[radoo]

hah moje przestały wariować i chyba wiem dlaczego

dlaczego?

[madejek86]

Moja super mamuśka dzień przed tym jak zaczęły wariować światła zostawiła otwarte okno po stronie pasażera i cały wieczór i pół next dnia było otawarte i w tym czasie lał deszcz ,w środku było mokro i lodowato i musiało mieć to jakiś tam wpływ bo teraz jest sucho i ciepło i jest wszystko ok wróciłem z trasy teraz i też było ok Jak widać Madzia uwielbia ciepłe klimaty zimno jej nie służy haha