Zakres i ceny przeglądów w ASO
Witam
Jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy cx 7 – prawdopodobnie pierwszej kupionej w salonie w Polsce po wejściu Mazdy na rynek Polski.
Zbliża sie przegląd po 15.000 km, stąd moje pytanie co powinno być wymienione, na co zwrócić uwagę przy przeglądzie i jeżeli ktoś już przeszedł taki przegląd jaki jest jego koszt.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Mazd cx 7
Jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy cx 7 – prawdopodobnie pierwszej kupionej w salonie w Polsce po wejściu Mazdy na rynek Polski.
Zbliża sie przegląd po 15.000 km, stąd moje pytanie co powinno być wymienione, na co zwrócić uwagę przy przeglądzie i jeżeli ktoś już przeszedł taki przegląd jaki jest jego koszt.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Mazd cx 7
Ostatnio edytowano 18 gru 2008, 21:08 przez sigma29, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 17 kwi 2008, 08:40
- Posty: 8
- Skąd: Tychy
- Auto: CX-7 wersja europejska
Witam
Gratuluję autka !
Jam mam 22 tkm , przegląd po 15 tkm trwał chyba z godzinke , wymienili olej , filtr przeciwpyłkowy , posmarowali co nieco , dolali do zbiorniczka wyrównawczego i heja.
Czy mozesz z łaski swojej spojrzec ile masz płynu w zbiorniczku wyrównawczym ?
U mnie płyn zbliżył sie do minimum za zimnym silniku.Mam podejrzenie ze gdzieś ucieka albo w tym silniku poprostu tak jest.Mój CX-7 stoi teraz w Auto Księżyno W-wa i panowie robią diagnozę aby wyeliminowac ewentualne usterki/wady związane z układem chłodzenia.
Mam nadzieje ze wszystko jest OK ale w innych autach płyn w zbiorniczku jak byl zalany pod MAX to tak cały czas był i już a tu jest inaczej.
Pzdr.
Gratuluję autka !
Jam mam 22 tkm , przegląd po 15 tkm trwał chyba z godzinke , wymienili olej , filtr przeciwpyłkowy , posmarowali co nieco , dolali do zbiorniczka wyrównawczego i heja.
Czy mozesz z łaski swojej spojrzec ile masz płynu w zbiorniczku wyrównawczym ?
U mnie płyn zbliżył sie do minimum za zimnym silniku.Mam podejrzenie ze gdzieś ucieka albo w tym silniku poprostu tak jest.Mój CX-7 stoi teraz w Auto Księżyno W-wa i panowie robią diagnozę aby wyeliminowac ewentualne usterki/wady związane z układem chłodzenia.
Mam nadzieje ze wszystko jest OK ale w innych autach płyn w zbiorniczku jak byl zalany pod MAX to tak cały czas był i już a tu jest inaczej.
Pzdr.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
(George Carlin)
- Od: 20 kwi 2007, 10:43
- Posty: 213
- Skąd: Lodz
- Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11
Witam drodzy forumowicze. Jako iż jest to mój pierwszy post chciałbym się przywitać
Od jakiegoś czasu jeżdżę mazdą CX-7, bardzo fajne autko.. ostatnio byłem na przeglądzie tym po 5000tys km zapłaciłem ponad 600 zł niby wymiana oleju itd, nie miałem czasu tam siedzieć (przegląd w warszawie w Odysseyu) i teraz mam pewne wątpliwości czy ten olej na pewno został wymieniony.. może macie pomysły jak można to sprawdzić? pozdrawiam
Od jakiegoś czasu jeżdżę mazdą CX-7, bardzo fajne autko.. ostatnio byłem na przeglądzie tym po 5000tys km zapłaciłem ponad 600 zł niby wymiana oleju itd, nie miałem czasu tam siedzieć (przegląd w warszawie w Odysseyu) i teraz mam pewne wątpliwości czy ten olej na pewno został wymieniony.. może macie pomysły jak można to sprawdzić? pozdrawiam
- Od: 26 maja 2009, 19:36
- Posty: 18
- Auto: Mazda CX-7 Sport
Takich jaj, że nie wymienią oleju w ASO raczej nie robią. Poznać możesz po kolorze, będzie jaśniejszy sprzed wymiany. Kwestia czy pamiętasz jaki był przed
Tylko tak z metod na oko, poza tym jedynie analiza fizykochemiczna. Można też popatrzeć na filtr ale tu równie dobrze mógł być starszy na magazynie.
Wystarczy spojrzeć w instrukcję, ASO robi dokładnie to samo. Koszt strzelam ok 400 + materiały. Z tego co widzę to praktycznie sama wymiana oleju + inspekcja i smarowanie. Powinno być ok. 600 PLN.sigma29 napisał(a):Zbliża sie przegląd po 15.000 km, stąd moje pytanie co powinno być wymienione, na co zwrócić uwagę przy przeglądzie i jeżeli ktoś już przeszedł taki przegląd jaki jest jego koszt.
Takich jaj, że nie wymienią oleju w ASO raczej nie robią.
Ja bym nie był taki pewien...
Forumowicze, którzy czytali moje przygody z wymianami/wymianą (w końcu nie wiem, czy dwa razy mi wymieniono, czy raz) piasty lewego tylnego koła w Odyssey (wątek" Niepokojące dźwięki dobiegające z tyłu") sami wyrażali wątpliwości, czy za pierwszym razem piasta została wymieniona (mimo, że za nią zapłaciłem!).
Wiem, że to nie to samo, co wymiana oleju, ale pewności nigdy nie ma, jak się nie patrzy na ręce... Niestety, tzw. nasi fachowcy do takiej podejrzliwości doprowadzili swoich klientów... Ja bym tam sprawdził... Gdybym teraz wymieniał piastę, to bym zażądał starej i jeszcze po wymianie pojechałbym do rzeczoznawcy sprawdzić, czy siedzi nowa...
Pozdrawiam,
Zbyszek
Zbyszek
- Od: 20 gru 2008, 00:27
- Posty: 78
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda CX-7 GT FWD
No też właśnie, jak człowiek przy nich nie stanie to sie nie dowie, a teraz na każdym kroku patrzą uwalić.. po za tym dziwi mnie to że już po 5kkm wymiana oleju..naprawdę później jak przyszedłem i czekałem na odbiór auta nie widziałem go na warsztacie tylko po pół godzinnym czekaniu przyjechał nim pewien chłopek i powiedział że gotowe.. a kolor no cóż, nie wiem czy po 5 tys już się tak radykalnie zmieni, a przed wymianą za bardzo nie pamiętam, po za tym jest go tam za dużo chyba ale ten problem mam nie tylko ja z tego co czytałem.. a najgorsze jest to że jestem z okolic Częstochowy i na przegląd musialem do wawy jechać.. niby do katowic bliżej, ale jakos tak wyszło.. pozdrawiam
- Od: 26 maja 2009, 19:36
- Posty: 18
- Auto: Mazda CX-7 Sport
Bo w silnikach o wysokich mocach tak się właśnie robi, że pierwsza wymiana po paru tys. W zwykłych tego nie ma.sevenheaven napisał(a):dziwi mnie to że już po 5kkm wymiana oleju..
Nie popadajcie w paranoję, że na każdym kroku oszuści. Zdarza się ale jakbym miał codziennie się tak wszystkim zamartwiać to przed 40-stką zawał murowany... Wsiadać i jeździć!
sevenheaven napisał(a):a najgorsze jest to że jestem z okolic Częstochowy i na przegląd musialem do wawy jechać.. niby do katowic bliżej, ale jakos tak wyszło..
Okolice Częstochowy? a kolorek czarny i rejestracja skl? ja tez jestem z okolic czewy a dokładnie z słonecznej kaliforni


- Od: 23 gru 2008, 12:10
- Posty: 167
- Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V
Dokładnie słoneczna kalifornia xD właśnie nie ma co się zbytnio tym przejmować, w końcu w razie czegoś oni będą sie martwić
kolego a Ty czasem nie jeździsz na rejestracji SK ?
- Od: 26 maja 2009, 19:36
- Posty: 18
- Auto: Mazda CX-7 Sport
Pierwsza wymiana ma pomóc w docieraniu silnika i służy jego żywotności.
Ja to rozumiem, mimo wszystko siedzę troche w autach, ale tutaj za dużo nie namieszam póki jest gwarancja.. tylko ciekawi mnie czy na pewno zmienili ten olej, no ale cóż teraz nie sprawdzę tego, ewentualnie przy następnej wymianie zobaczę czy jest oryginalny filtr oleju czy też nie, ale to już w Katowicach.. po za tym serwis co 15kkm to porażka jakaś.. ja rozumiem że silnik jest wysilony no ale chociaż co te 20kkm mógłby być.. pozdrawiam
- Od: 26 maja 2009, 19:36
- Posty: 18
- Auto: Mazda CX-7 Sport
Japończyki mają częstsze przeglądy i pewnie też dlatego statystycznie lepiej stoją w rankingach. 15 tys. jest w każdym silniku Mazdy jak i u np. Toyoty. Z tego co pamiętam to Opel chyba co 30 tys. przeglądy ale nie grzeszy bezawaryjnością. Coś za coś i taka polityka. Przed zakupem wiadomo więc zaskoczenia nie ma.
Zgadzam się. IMHO te wydłużone okresy międzyprzeglądowe (m.in. w Renault i Oplu) służą klientowi, który robi duże przebieg i tras, ale zbliżanie się samochodowym silniczkiem do ciężarówek nie służy trwałości. Producenci doszli już dostatecznie daleko w dziedzinie materiałoznawstwa i zaczęli wybiórczo stosować tańsze komponenty, by sterować czasem eksploatacji samochodów. W przypadku prozaicznej zmiany oleju legendarne 10 tys. km nie zmieniło się od lat i pozytywnie odbija się na jednostkach napędowych, co widać choćby po wysokoprężnych "szóstkach" oraz samochodach wyczynowych. Z drugiej strony jakiś dziadzio z Castrola zarzeka sie, że wymiany oleju to jeden wielki bullshit... Bądź tu mądry 
Opinii jest pełno na ten temat, gdzieś czytałem o wymianie oleju, że ktoś nie zmieniał przez ileś tam tysięcy i jeździ.. no wiadomo, auto będzie jeździć, co z tego że z oleju robi sie smoła, że po odpaleniu chodzi praktycznie na sucho..później sprzedają takie szroty niby ma przejechane troche ponad 100 tys a zawory klekoczą, kompresja o połowę mniejsza, turbo w połowie zatarte.. cóż tego sie nie zmieni, kto dba z natury to będzie dbał a reszta na to leje. Tym bardziej tak jak piszecie, teraz auta coraz to nowsze części, ale jak wiadomo wszystko na ilość idzie także wszelkie elementy cierne szybciej się zużywają.. pzdr
- Od: 26 maja 2009, 19:36
- Posty: 18
- Auto: Mazda CX-7 Sport
sevenheaven napisał(a):Dokładnie słoneczna kalifornia xD właśnie nie ma co się zbytnio tym przejmować, w końcu w razie czegoś oni będą sie martwić język kolego a Ty czasem nie jeździsz na rejestracji SK ?
tak to ja ostatnio śledziłem Cie bo musiałem sprawdzić kto kupił takie samo cudeńko jak ja.
a co do przeglądów to mam pytanie. jeśli w książce pisze co 15 tysięcy to oznacza ze kolejny mam zrobić na 20000 ?
- Od: 23 gru 2008, 12:10
- Posty: 167
- Auto: Mazda CX-7 EU, xsara 1,6 16V
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderatorzy
Moderatorzy CX-30 / CX-50 / CX-60, Moderatorzy CX-3 / CX-5 / CX-7 / CX-9