Kiedy tankujesz samochód?
jesli chodzi o diesla to jak mam 1/4 baku zaczynam szukac stacji (firmowe bp lub orlen w polsce, esso, aral – niemcy – choc nie wydaje mi sie aby to mialo wieksze znaczenie), wyjatkiem jest ukraina – jak widze stacje shell to tankuje (jest srednio co 300 km ale mozna nie trafic i robi sie problem – u mnie skonczylo sie kiedys na "tuningu" w mabi... po tankowaniu) nie zauwazylem tez roznicy miedzy vpower czy verwa a zwyklym on – tankuje zwykly
co do benzyny nie wiem – za malo uzywam – ale zasada ta sama
co do benzyny nie wiem – za malo uzywam – ale zasada ta sama
mojej madzi w porównaniu z innym nie szkodzi benzyna z auchan
Często tam tankuję, a jak zatankowałem raz shell Vpower nie odczułem najmniejszej różnicy, a skoro nie widać różnicy to po co przepłacać
Oczywiście mój FS jeździ tylko i wyłącznie na benzynie, o LPG nie ma mowy – NEVER!
Tankuję średnio za 50 – 150zł. Sporadycznie za 30 bądź do pełna, zawsze w okolicy stówy. Mogę się pochwalić tym iż jest to najbardziej paliwożerne auto jakie miałem (wcześniej poldek z lpg i opel kadett 1.7 diesel) i nigdy przez 2 lata użytkowania nie brakło mi paliwa, co przy bardziej ekonomicznych autach mi się zdarzało. Przywykłem do spalania około 7 do 9 litrów, gdyż moje czechosłowackie dwa kółka palą tyle samo
mowa oczywiście o jawie 350
Tankuję gdy leniwie żyd zaczyna przypominać o swym istnieniu i madzia domaga się


![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)



u mnie przeważnie nie dopuszczam do zapalanie się żydka,ale też nie tankuje zawsze za stówke, ile mam przy sobie za tyle leje i nie mam też szczegulnie określonej stacji,biore tam gdzie taniej bo w bęzynie nie odczuwam różnicy,wole zatem pilnować oleju filtrów itp
moja MAGDALENA http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d7 ... 93e47.html "
- Od: 24 lut 2009, 22:02
- Posty: 42
- Skąd: Białogard
- Auto: mazda323f BA 97r. 1,5 16v
Ja tankuje zawsze kiedy widzę jak żydek zaczyna walić pomarańczem po oczach. Bo raz miałem taką sytuację że przedobrzyłem z butowaniem na rezerwie i po chwili postoju nie odpaliłem
A ostatnimi czasy tankuje zawsze za 100 i tylko 95 na shell'u. Bo zbieram tam punkty, które na starość wymienię na lśniące czerwienią Ferrari w skali 1:1 

- Od: 3 mar 2007, 12:21
- Posty: 655
- Skąd: Lubin
- Auto: Toyota Corolla E12
Ja wybieram opcję 2-zwykle tankuję za 100zl 95 najczęściej na LOTOSIE.Czasem zdarza mi się tankować za 50 zl.Po każdym tankowaniu zeruję licznik dzienny, wtedy wiem mniej więcej kiedy pomarańczowa lampeczka zacznie mi świecić po oczkach. 
- Od: 14 kwi 2009, 11:17
- Posty: 16
- Skąd: Gdańsk
- Auto: wcześniej MX-3 1.6, 16V
obecnie 323F, 2.0 Diesel
Ja zalewam pod korek po błyśnięciu rezerwy. Najczęściej na BP lub na jednej z miejscowych sprawdzonych stacji. A propos rdzewienia zbiornika. to prawda. W seacie mi zardzewiał rdza dostała się do pompy paliwa i szlag ją trafił. Teraz uważam.
Jestem magiem posługuję się fragiem 
- Od: 6 sty 2008, 15:58
- Posty: 482
- Skąd: Wyszków
- Auto: 323f BA BP '95 –> Dupowóz Grandtour 2,2 klekot
ja tankowalem dosc czesto na Shellu i Bp ale teraz wybralem Neste nie ma kolejek gatunkowo dobra benzyna i tansza 

"Taka akcja w miejscu tym panuje jazda Zostawia ślady jak na asfalcie Mazda
Odciska piętno na ludziach już od dawna Każdy to zna bo to jest polska prawda"
- Od: 7 mar 2009, 14:25
- Posty: 81
- Skąd: Mysłowice
- Auto: byla Mazda 323F obecnie Vectra C kombi po Lifcie
Potwierdzam opinie przedmówcy.
Neste – stacja stodunkowo tania , benzyna dobra gatunkowo
! – ja leje w 90 % pod korek, kiedy zapala mi się żydek, kiedy wyjeżdżam w trasę zawszę również mam pełny bak
!
Neste – stacja stodunkowo tania , benzyna dobra gatunkowo


[URL=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/2190] [IMG]http://www.motostat.pl/user_images/2190/icon1.png[/IMG][/URL]
- Od: 11 lis 2007, 17:48
- Posty: 260
- Skąd: Łódź, Warszawa
- Auto: 323F BA
Ja swoją małą mam od tygodnia i powiem szczerze ze myslałam ze ma popsute wszystkie kontrolki, bo zatankowałam tydzień temu za 50zł przejechałam już kilkaset km i jeszcze żebrak sie nie swieci nawet, zastanawiam sie już czy moze ona powietrzem sie żywi 

- Od: 6 maja 2009, 12:00
- Posty: 9
- Skąd: Sokołów Podlaski
- Auto: mazda 323 2.0 DITD
Gazik zawsze do pełna jak jest pusto, a benzynka jak wskaźnik zejdzie poniżej 1/2 baku to za 20-30 zł dolewam zazwyczaj Shel bądź BP.
- Od: 3 sty 2009, 12:22
- Posty: 105
- Skąd: Gdańsk/Kowale/Piła
- Auto: Mazda 929 Coupe HB 2,0 GLX, 84'
Mazda 626 GE FP, 95' + Koltec
BP, Shell, Statoil bo blisko + punkty
tankuje pod korek i zjeżdżam do zaświecenia się kontrolki rezerwy, chyba, że auto potrzebuje na krótko i akurat bez funduszy to za 50/100zł
tankuje pod korek i zjeżdżam do zaświecenia się kontrolki rezerwy, chyba, że auto potrzebuje na krótko i akurat bez funduszy to za 50/100zł
Navigare_necesse_est,_vivere_non_est_necesse...
- Od: 12 kwi 2008, 20:59
- Posty: 78
- Skąd: Łódź/Szczecin
- Auto: 626 GW 2.0 DiTD
Punto II 1.2 8V
Ja dosyć często tankuje "magicznie" – tuż przed zapaleniem kontrolki rezerwy
Najczęściej jednak tuż po zapaleniu – zawsze pod korek. Staram się tankować głównie na BP, chyba że mnie rezerwa złapie gdzieś w drodze – wtedy też szukam jakiś znanych sieciówek.
- Od: 12 maja 2009, 13:17
- Posty: 5
- Auto: Hyundai Getz 1.5 CRDi
zawsze w piatek po poludniu.znaczy po pracy.
musze wiedziec ile wydaje na ON
musze wiedziec ile wydaje na ON
zawsze jak błyśnie pierwszy raz rezerwa na orlenie za 50 zł
czasem jak mnie najdzie na szalenstwa to leje 98 (lepiej sie wkręca na obroty ale na wolnych gdzieś delikatnie szarpie- moc nie może usiedzieć w miejscu
)
czasem jak mnie najdzie na szalenstwa to leje 98 (lepiej sie wkręca na obroty ale na wolnych gdzieś delikatnie szarpie- moc nie może usiedzieć w miejscu

- Od: 1 gru 2008, 16:07
- Posty: 23
- Skąd: Kolbuszowa
- Auto: 323F BG1.6 8V 1991r 84km 125Nm
dyszel85 napisał(a):mojej madzi w porównaniu z innym nie szkodzi benzyna z auchan język
dyszel85 napisał(a):Mogę się pochwalić tym iż jest to najbardziej paliwożerne auto jakie miałem
Woda pali sie nieco gorzej niz porzadne paliwo, wiec spalanie rosnie...
Ja osobiscie tankuje od razu po zapaleniu sie rezerwy lub chwile wczesniej jesli zauwaze. Chyba wystarczy 5L zeby nie zasysac mulu...?
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Tankuję zazwyczaj jak mam już wskazówkę poniżej rezerwy (jak błyśnie kontrolka rezerwy to zeruję licznik dzienny i wiem, że 100 km spokojnie jeszcze przejadę)
Dodam, że jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aby zabrakło paliwa.
Ale raczej rzadko dochodzi do sytuacji z rezerwą, bo to auto nie lubi chyba spalać paliwa, więc jak już zatankuję to jeżdżę, jeżdżę, jeżdżę.............
a co do stacji to w 90 % przypadków jest to Shell.
Dodam, że jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się aby zabrakło paliwa.
Ale raczej rzadko dochodzi do sytuacji z rezerwą, bo to auto nie lubi chyba spalać paliwa, więc jak już zatankuję to jeżdżę, jeżdżę, jeżdżę.............
a co do stacji to w 90 % przypadków jest to Shell.
- Od: 16 mar 2007, 22:27
- Posty: 23
- Skąd: dolnośląskie
Zawsze az odbije 2x
Prawie zawsze jak juz pokazuje ze pozostalo do przejechania 0km
Czasem jak dostane cynka od kumpla ze stacji ze podnosza ceny a mam mniej niz polowe
Prawie zawsze jak juz pokazuje ze pozostalo do przejechania 0km
Czasem jak dostane cynka od kumpla ze stacji ze podnosza ceny a mam mniej niz polowe
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Ja tankuję przeważnie za 50-100 zł, czasem leję do pełna. Jako, że w mojej Madzi nie ma walącego pomarańczą żydka (ciekawe macie określenie btw xD ) to uderzam na stację jak wskaźnik zleci mi na E – wiem, że mam wtedy jeszcze ok 10 litrów, czyli żadnego brudu z dna zbiornika raczej nie zassę.
Paliwo zalewam w 90% przypadków na Shellu – kilka razy naciąłem się na różnych "tanich" stacjach, więc za te kilka groszy więcej na litrze mam przynajmniej przyzwoite paliwo. No i także po każdym zalaniu zeruję licznik dzienny – z braku kontrolki paliwa jeżdżąc patrzę też na przebyte już kilometry
edit: Aha, i leję tylko 95-tkę
Paliwo zalewam w 90% przypadków na Shellu – kilka razy naciąłem się na różnych "tanich" stacjach, więc za te kilka groszy więcej na litrze mam przynajmniej przyzwoite paliwo. No i także po każdym zalaniu zeruję licznik dzienny – z braku kontrolki paliwa jeżdżąc patrzę też na przebyte już kilometry
edit: Aha, i leję tylko 95-tkę
- Od: 3 kwi 2009, 19:18
- Posty: 4
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323 P '97 1.4 benzyna
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości