Zapieczone świece – jak wykrecić?

Postprzez kozuch2 » 13 cze 2009, 20:33

Jak w tytule, moze czegoś wlac w gniazdo swiecy? połamałem juz 2 klucze i nic, nawet nie drgneła, ma ktoś jakieś pomysły

Zmieniłem Ci trochę temat.
Don
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2009, 22:25
Posty: 4
Skąd: kostrzyn

Postprzez Hazu » 13 cze 2009, 21:14

Może warto sobie kupić prawdziwy klucz/nasadkę do świec ;)
Ale jak naprawde się zapieklła, o ile nalewanie w kanał wd-ków nic nie daje, to za pośrednictwem odpowiedniej rurki puknołbym śrube świecy młoteczkiem.
Wszystko z wyczuciem oczewiście.
A jak nie to jedź do jakiegoś machanika na wymianę swiec.
Napewno będzie taniej niz zakup dobrego klucza do świec.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 20:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez kozuch2 » 13 cze 2009, 21:19

no własnie to były klucze specjalne do świec, chyba musze kupic jakies lepsze, z twardszego metalu.dzieki za odpowiedz
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2009, 22:25
Posty: 4
Skąd: kostrzyn

Postprzez kozuch2 » 13 cze 2009, 21:21

i jescze jedno pytanie, jaka przerwa powiina byc na świecy?
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2009, 22:25
Posty: 4
Skąd: kostrzyn

Postprzez Hazu » 13 cze 2009, 21:23

kozuch2 napisał(a):no własnie to były klucze specjalne do świec

<lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol> <lol>

Jak by to były klucze do świec a nie do zabawy to juz miałbyś łeb swiecy razem z izolatorem w rękach i pytałbyś jak usunać pozostały w głowicy gwint świecy.
Idz do sklepu z narzędziami i kup sobie prawdziwy klucz lub nasadkę do pokrętła.
Powodzenia. ;)

kozuch2 napisał(a):jaka przerwa powiina byc na świecy?

taka jak jest na zakupionej swiecy do tego samochodu
w instrukcji obsługi też jest podane
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 20:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez Loczek » 13 cze 2009, 21:53

Hazu napisał(a):taka jak jest na zakupionej swiecy do tego samochodu
w instrukcji obsługi też jest podane

To sie nei zawsze zgadza ja dzis wymienialem swiecie i na 4 swiecach miałem rpzerwy od 0,8 do 1,1 wiec ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 16:30
Posty: 2112
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Bezawaryjne i Niebite

Postprzez Hazu » 13 cze 2009, 22:25

Ja dotej pory kupowałem świece NGK (made in Japan) i nie było róznic w przerwach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 20:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez Loczek » 13 cze 2009, 22:44

NGK made in japan i były :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2006, 16:30
Posty: 2112
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Auto: Bezawaryjne i Niebite

Postprzez MazDarek » 14 cze 2009, 17:08

Ze względu na uniwersalny charakter problemu przenoszę do "Eksploatacji".
Pozdrawiam,
Darek

Kiedyś z Mazdowsza teraz na bezmaździu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2004, 14:35
Posty: 1331
Skąd: Ząbki
Auto: Mazda Scenic II ph II :)

Postprzez Jurek_K » 1 lip 2009, 23:11

Proponuję kupić 1l Pepsi i delikatnie zalać gniazda świec (np. na noc).
Jeżeli są zapieczone na maksa, mechanicy mogą je wykręcić ale może się to skończyć zerwaniem gwintu.
Ja to robiłem w warsztacie. Zostawiłem na noc auto + 1l Pepsi.
Chłopacy w warsztacie zalali gniazda na noc. Rano podgrzali silnik, a świece dodatkowo schłodzili (są jakieś specjalne środki). No i delikatnie – nic na chama – udało się je wykręcić.
Do chwili wymiany na starych świecach przejechałem 164 000 km.
Pozdrawiam ...
Jurek_K
 

Postprzez b8r » 3 lip 2009, 02:16

Pepsi, WD40 i inne tego typu wynalazki nic nie dadzą – jak środek na rdzę czy środek penetrujący dostanie się do gwintu świecy która utrzymuje kilkanaście atmosfer sprężania?


Metale mają te charakterystyczną cechę że zmieniają swoje właściwości w zależności od temperatury więc nagrzej porządnie silnik i próbuj odkręcić – w wielu przypadkach to pomaga. Sądząc po sposobie pisania i samym pytaniu, wielkiego pojęcie o tym nie masz więc jak Ci się po rozgrzaniu silnika nie uda wyciągnąć świecy a niemasz takich narzędzi http://www.youtube.com/watch?v=koghDoROFko to oddaj auto do mechanika – on będzie wiedział co robić. ...I wskazówka dla nieprzewidujących – zawsze przed wkręceniem nowej świecy należy jej gwint natrzeć grafitem (rysikiem z ołówka) lub innym specyfikiem działającym podobnie ..
Było: 121, 626, dwie 323, mazda 6, kilka Golfów II III i IV, Passat B5 i B5 FL, Audi 80 B4, A4 B5 i B6, A6 C5, Fiat Bravo, Alfa Romeo 156 i 166, pug 306 i 406, citroen Xsara, C5, Seat Leon, Mondeo mk3 ...

Jest: VW Pasiak B6 TDI 170 PS, Foczka TDCI i VW T5 TDI ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 cze 2009, 21:34
Posty: 30
Auto: VW Passat B6 TDI 170 KM

Postprzez Enduro » 11 cze 2011, 15:52

Jurek_K napisał(a):Proponuję kupić 1l Pepsi i delikatnie zalać gniazda świec (np. na noc).
..... Rano podgrzali silnik, a świece dodatkowo schłodzili (są jakieś specjalne środki)....

nie polecam tej pepsi czy coli
ale wariant wykorzystania TWR (czyli rozszerzalności i kurzczliwości metali, absolutnie tak!
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 21:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez zadra » 11 cze 2011, 20:46

Jeśli mogę coś wtrącić, to ja wykręcałem świece zawsze na wystudzonym silniku – nigdy żadna mi nie odmówiła a kilka'naście aut już obsłużyłem w życiu w tym zakresie.
Jeśli jest naprawdę trudno, to faktycznie zostaje grzanie silnika i gaśnica śniegowa na świecy(nigdy się do takiej metody nie musiałem posunąć)...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3143 (32/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Enduro » 12 cze 2011, 10:20

muunek napisał(a):.. zostaje grzanie silnika i gaśnica śniegowa na świecy(nigdy się do takiej metody nie musiałem posunąć)...

trzeba jednak uwazac aby nie doprowadzic do popekania materialu z powodu tzw. szoku termicznego
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 21:37
Posty: 4881 (1/19)
Skąd: Niemcy / okazjonalnie Poznań
Auto: M6 GL´18, + modyfikowane Prosie 996,Triumph-Speedmaster custom czarna, głośna, dwukołowa, angielska hulajnoga

Postprzez zadra » 3 lip 2011, 22:25

Kozuch2 – czy udało Ci się odkręcić zapieczone świece?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 17:07
Posty: 3143 (32/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez fate » 12 lut 2017, 16:45

koli serio?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2017, 22:34
Posty: 87 (7/0)
Auto: Lancer X 2.0 150KM Cxxx 11'
Mazda 6 4D USDM AT4 L3 178KM GG 05'
BMW 3 E91 2.5 218KM UK 05'
Civic 6 4D JDM MT d14 90KM EJ9 98'

Postprzez Danielo » 16 mar 2017, 23:02

Dla kolegów którym wydaje się że znają się na właściwościach metali i proponują wykręcanie świec na rozgrzanym silniku mam złą wiadomość. Otóż prawdą jest że metal rozszerza się pod wpływem ciepła, natomiast logicznie myśląc jeśli jest to otwór i metal się rozszerzy to mamy jeszcze ciaśniejszy otwór.. A brnąc w temat dalej, siłą rzeczy temperaturę przejmuje też świeca, czyli się rozszerza i mamy super zaciśnięte elementy.
Oczywiście mogę się nie znać bo ja stolarz nie mechanik ale Ci to pewnie wiedzą co piszą..

https://www.ngk.de/pl/technika-w-szczegolach/swiece-zaplonowe/porady-montazowe/

Co do rzeczy zapieczonych to wiem że nafta czyni cuda ale głowy za to bym nie dał że pomoże, na pewno nie zaszkodzi..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sty 2007, 12:57
Posty: 64 (2/0)
Auto: mazda323 1.6 16v BG
Mazda 6 2.0 16V GY 2005R

Postprzez jurand » 29 paź 2017, 11:14

Odświeżam!
Kiedyś woziliśmy cysternami corflot (chyba tak się nazywał) do końcowego oczyszczania miedzi. Dziadostwo przełaziło przez wszystkie uszczelnienia! Idealnie się nadawało do odkręcania świec,
Myślę, że odrdzewiacz a potem W-40 czy choćby nafta też zrobią swoje!
Ale główny składnik to ...czas! Zawsze robiliśmy to tak, że oczyszczało się gniazdo na ile to możliwe, zalewało (świeca ma pływać!) specyfikiem i na następny dzień puknięcie w kołnierz świecy za pomocą rurki o odpowiedniej średnicy, mały ruch jak do dokręcania i za pomocą rurowej nasadki i luźno włożonego w jej otwory pręta "strzał" do odkręcenia. Nie z całej siły ale bardzo szybkim ruchem. Zawsze na zimnym silniku! Nie zdarzyło się aby świeca nie puściła.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 wrz 2011, 21:24
Posty: 645 (1/13)
Skąd: OK
Auto: Citroen C5 2.0hdi '10
Mazda Premacy 1,8 '00
Renault Twingo 1.1 '00
były:
2x Xedos 6 2.0 V6 '92 i '96
Mazda 323 BG 1.6 '90,
VW Passat, Fiat 126p, Dacia, Audi 80, Renault 5, Ford Granada, Wartburg ;–)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki