Klub MazdaSpeed

Objaw ten uwidacznia się po wyschnięciu auta, zwłaszcza gdy kolor lakieru jest czarny.
Wygląda to chyba jeszcze gorzej jak miał slady od błota.
Korzystałem wyłacznie z "ciśnieniówki" , najpierw woda z mydłem a na końcu spłukiwanie końcowe. Po drodze było jeszcze spłukiwanie wstępne i coś jeszcze ale zapomniałem. Być może trzeba było na samym początku spłukać auto samą wodą a dopiero potem wodą z mydłem hmm... Jakieś sugestie ?

Chyba dużo soli sypią na drogach, którymi się poruszasz. Wbrew pozorom nie tak łatwo zmyć.
Dokładnie tak, jak piszesz. Na początku trzeba potraktować karoserię samą wodą i potem wykonać te czynności, które wymieniłeś.

Raczej nie od soli to zależy , pamietam w okresie jesiennym myłem inne , też czarne auto, efekt ten sam.

do splukiwania daja czyste ( delikatny strumien ) ?
czy mocno leci I jest filtrowka ?

Ja czasem myje na samoobsługowej ciśnieniowce BP. Mam czarną Mazdę. Czasem tylko płuczę samą wodą. A jak chcę umyć dobrze (i nie mam czasu na ręczną) to najpierw płucze wodą, później myje pianą, woda, woda zdemineralizowana (nie używam gorącego wosku).
Tak, czy inaczej – nie zostają mi białe smugi, nawet jak tylko płuczę samą wodą. Może u Ciebie mają zakamienioną wodę i to on zostawia te smugi?

Poprostu masz brudny samochod Niestety ale wszystkie te myjki bez mycia gabka mozna sobie o kant rozbic... W okresie zimowym sam regularnie korzystam z nich, ale nigdy nie bylem zadowolony – no ale lepszy rydz niz nic...

Lepiej zainwestować zimą w myjnię ręczną za 10-25 zł... Przy okazji ładnie wytrą panele blach widoczne po otwarciu drzwi i szyby. Ja wrzucam monet za 15 zł w "samoobsługówkę" i wyjeżdżam ze smugami kurzu na bokach samochodu, a na traktowanie lakieru tymi brudnymi szczotami lepiej nie pozwalać. Latem, w podróży może być.

Globy napisał(a):Lepiej zainwestować zimą w myjnię ręczną za 10-25 zł

a gdzie takie ceny za myjnię ręczną?

we Włodawie
za 15 zł to mi się nawet węża nie chce rozciągać

kumpel gdzies ostatnio w Bydgoszczy (w Fordonie) myl za podobne pieniadze auto.

W Kolnie płacę 9 zł i jeszcze chłopaki bardzo się starają Ale do Kolna mam z W-wy 180 km W dalszych dzielnicach W-wy poniżej 20 zł.

W Jeleniej Górze za 20zł jest mycie całego autka ręczne, woda, piana, gąbki, felgi etc i jeszcze gratis dywaniki odkurzą ;d

20zł to na automatycznej BP muszę zapłacić. Ręczne mycie 40-50zł (z zewnątrz + wosk, wewnątrz).
Na ręcznej ciśnieniówce BP w zależności od tego jak czysty samochód chcę mieć to płacę od 2zł (samo płukanie wodą) do 8zł.

Ja myję sobie bezdotykowo, małą myjką ciśnieniową.
-najpierw spłukać dokładnie myjką
-na to piana (u mnie dobrze działa Dolphin Special Caros). Nie może wyschnąć !
-po 2 min. DOKŁADNE spłukanie myjką. Miejsca niespłukane będą białe
-jesli samochód ma być czysty na błysk – szmatka z mikrofazy i wycieranie ręczne.

Najlepsze efekty są gdy jest chłodno, wilgotno. Nigdy nie dawać piany aktywnej na rozgrzany słońcem samochód albo przy suchym, ciepłym wietrze – zostaje trudno usuwalny biały nalot.

Używasz wody zimnej, czy ciepłej ? Jaki jest kolor Twojego samochodu ?

Używam zimnej wody – ciepła powoduje szybsze parowanie co nie jest wskazane.

Kolor 29Y

Wiem, że OT ale muszę przyznać że ładne zadbane cacuszko

Byłem dziś na innej myjce i jest już lepiej ale do ideału jeszcze brakuje . Widocznie ciśnieniówką nie da się usyskać takiego efektu jak mycie w stylu gąbeczka i wiadro.

Ciśnieniówką się da – tylko musi mieć "ciśnienie". Pisałem, że sam myje na ciśnieniówce i nie ma po myciu żadnych zacieków na czarnym lakierze. A czasem jak jadę to samochód od soli mam biały.