Strona 2 z 5

PostNapisane: 17 wrz 2009, 08:58
przez Lukano
loockas napisał(a):na pusty bak dostał do pełna PB i zrobił na tym kilka km.

Takie samo clio kumpla dostało kiedyś pełny bak PB. Pojeździł na tym trochę. Potem zlał, zmienił filtr.
Samochód jakoś się toczył, ale ledwo,ledwo. Pojeździł tak miesiąc i pojechał na przegląd do serwisu.
Samochód był prawie nowy.
Skończyło sie na wymianie wtrysków i pompy. Koszt jakieś 12 tysiaków, ale w ramach gwarancji.
W DiDt czy jak to się pisze chyba nie ma takich ciśnień, tak, że nie ma się co przejmować.

PostNapisane: 17 wrz 2009, 09:25
przez brii
Lukano napisał(a):Skończyło sie na wymianie wtrysków i pompy. Koszt jakieś 12 tysiaków, ale w ramach gwarancji.

Szacun dla serwisu – ewidenta wina użytkownika, nie powinni uznać tego w ramach gwarancji ;)

PostNapisane: 17 wrz 2009, 09:29
przez Lukano
brii napisał(a):Szacun dla serwisu – ewidenta wina użytkownika, nie powinni uznać tego w ramach gwarancji oczko

Też o tym myślałem. Ciekawe czy da się to jakoś sprawdzić jak zostały popsute.
Podobno się nie da. Najczęściej sprawdzają co jest w zbiorniku, jak znajdą PB to uznają winę użytkownika.
A tu samemu zlali, zmienili filtr, a potem samochód pojeździł tak z miesiąc. Dymił jak dziki, nie miał mocy, ale do serwisu dojechał o własnych siłach ;)
Zdjeli wszystko, założyli nowe. No i ciekawi mnie co ze starymi, czy dają do jakiejś ekspertyzy czy idą po prostu do kosza.

PostNapisane: 17 wrz 2009, 11:21
przez brii
Obstawiam, że przymknęli oko – często serwisy o naprawę za 1000zł potrafią się pienić...

PostNapisane: 18 wrz 2009, 14:38
przez Krisek
Jesli auto jest na gwarancji .. to Serwisy dostaja kase od producenta za naprawe robote czesci dla nich czysty biznes czemu by sobie mieli odmawiac .....

Jezeli odmawiaja to nie z powodow ze im sie niechce nie oplaca ale z powodu ze moze producent nie zaplacic za naprawe .... to juz zalezy od marki I relacji ... Pomiedzy dealerem a producentem

PostNapisane: 18 wrz 2009, 15:37
przez brii
Krisek – za pięknie by było. Serwis po takiej naprawie gwarancyjnej odsyła części do importera a ten jak stwierdzi, że nie była konieczna wymiana to nie dość, że nie płaci serwisowi to jeszcze kasuje za nowe części... Kwestia podejścia, w naszym przypadku Renault wymienił skrzynie biegów kiedyś po wypadku na swój koszt, bo serwisant powiedział, że "można jeździć – nic się nie stanie", a po dwóch dniach się spypnęła ;) Respekt dla nich, że uznali błąd swojego mechanika i zrobili wszystko bezpłatnie, mimo uszkodzenia mechanicznego.

PostNapisane: 18 wrz 2009, 21:27
przez Krisek
Ta ? ja ci powiem ze mi pewna mark wymienilem automatyczna skrzynie kilka kilometrow przed koncem gwarancji I miesiac :) :P Bo myslalem ze jest nie ok ... a byla ok wszystko zalezy od dealera ... napewno nie wysylaja malych czesci co jedynie to silniki I nie zawsze

chyba ze w PL inaczej albo I ja mialem fuksa

PostNapisane: 18 wrz 2009, 22:03
przez Stivi
Jacek176 napisał(a):Ja jeszcze opony bym wymienił


dobre <lol> <lol> <lol>
hahaha hahaha hahaha

PostNapisane: 18 wrz 2009, 22:26
przez Lukano
A co do przypadku kolegi, musi mieć chyba jakieś dobre znajomości w tym serwisie.
Bo się dowiedziałem, że potem jeszcze, miesiąc przed końcem gwarancji dostał nowy silnik.

PostNapisane: 19 wrz 2009, 21:36
przez piter88
wtrące jeszcze do tematu benzyny w klekocie. kolega sobie dolewał benzynki do starego audika żeby miał lepszego kopa, dużo nielał może litr na 10 ropy co jakiś czas, a skończyło się pęknieńciem głowicy jak dobrze pamiętam wiec takich praktyk nie polecam. słyszałem równierz o podobnych sytuacjach w przypadku innych starych diesli, a o nowych że wcale nie chcą na tym jechać tak samo jak na czerwonce i rzepaku podobno komp sprawdza skład mieszanki i jak wykryje że coś nie tak to robi focha i nie jedzie :D ile w tym prawdy niewiem diesla sam nigdy niemiałem i raczej niemam zamiaru kupować
pozdro

PostNapisane: 19 wrz 2009, 21:45
przez brii
Nie ma za bardzo jak sprawdzić składu mieszanki – labolatorium by musiał mieć na pokładzie samochodu ;) W starych dieslach takie rozcieńczenie ropy pomagało trochę na start, szczególnie zimą, dla współczesnych diesli to zbrodnia ;)

PostNapisane: 19 wrz 2009, 21:52
przez piter88
jak pisalem to nie moje klocki a ta teorie z nowymi klekotkami opowiedzial mi taksiarz :D a co do starych podejzewam ze dziala to na takiej zasadzie jak paliwo do smiglowcow w maluszku 20minut zabawy i po silniku :D ropa ma wieksza gestosc (wiec przelatuje przez pompe trodniej) i mniejsza liczba oktanowa (wiec na benzynie powinno sie osiagac wieksza moc i w starych sie osiaga z tego co wiem:D ) ale to tylko teoretyzowanie jak jest naprawde niewiem :D

PostNapisane: 20 wrz 2009, 16:48
przez brii
piter88 – niestety troszkę mieszasz, wiesz że dzwoni, ale nie wiesz gdzie i dlaczego i jak ;)

PostNapisane: 20 wrz 2009, 19:07
przez piter88
nom niewiem niewiem kompletnie sie nie orientuje w tych nowych bocianach

PostNapisane: 13 sty 2010, 04:59
przez Suloo
piter88 napisał(a):paliwo do smiglowcow

na zime w starym,powtarzam starym,dieslu fajna sprawa.5l na bak a juz inaczej odpala.

PostNapisane: 14 sty 2010, 16:34
przez raptor350
i jak sie sprawa zakonczyła

Omyłkowo zatankowana benzyna do diesla – co robić?

PostNapisane: 29 lip 2011, 18:31
przez Basilius
Witam,
myślałem, że takie rzeczy mnie nigdy nie spotkają, ale stało się. Na prawie suchy bak wlałem 10litrów benzyny. Silnik to oczywiście diesel jak w tytule. Ze stacji benzynowej dojechałem do firmy – ok. QW firmie odpaliłem i silnik po kilkunastu sekundach dziwnie zaczął pracować. Zrobiłem jeszcze około 3km na takim żle pracującym silniku. Od zatankowania w sumie około 4 km. Odstawiłem wóz pod dom i skapnąłem się co ja k..wa najlepszego zrobiłem. Poradźcie i postraszcie. Z czym musze się liczyć i może co zrobić prewencyjnie teraz. Oczywiście spuszczam wsio z baku i postaram się spuścić to paliwo z listwy również czy tego dynksa od cisnienia przy litwie. Czekam na wypowiedzi. Prosze darować sobie ironię – już i tak mam ochotę sobie w łepetynę pierdyknąc :)

Pozdrawiam – Artur

Re: benzyna w dieslu MZR-CD 143HP

PostNapisane: 29 lip 2011, 18:39
przez Dominator
czeka cię jazda mx-em teraz.. nie chce prorokowac i mechanikiem nie jestem, ale mogą tysiące poleciec w nowa pompę i wtryski..i kto wie co jeszcze.. współczuję, ale niestety musisz byś świadomy dużych wydatków, oby jak najmniejszych- Ci życzę <głaszcze>
czekaj na wypowiedź kogoś obeznanego konkretnie, kto miał bezpośrednio z tym do czynienia..

Re: benzyna w dieslu MZR-CD 143HP

PostNapisane: 29 lip 2011, 19:10
przez bieski
Wiele watkow ma ten temat w dziale mzr-cd jest. Poszukaj. Z tego co pamietam to zaden nie skonczyl sie tak jak dominator7 prorokuje. Rekordzista przejechal kilkadziesiat kilometrow. chyba będziesz musiał czyścić.sitko w zbiorniku + wymiana filtra

Re: benzyna w dieslu MZR-CD 143HP

PostNapisane: 29 lip 2011, 19:11
przez TALREP
Nie ma co panikowac za wczasu – to jeszcze nie wyrok :) Ojciec kiedys wlal do focusa pelny bak Pb i zrobil 10km, o czym z reszta pare dni temu pisalem w innym watku w tym dziale. mechanicy forda w ASO zrobili liste na 15 000zl, a skonczylo sie na wymianie filtra paliwa u znajomego w warsztacie. od tamtej pory minely juz chyba ze dwa lata i nie ma problemu, silnik chodzi jak wczesniej, zapala bez problemu, spala tyle samo ON i nie dymi :)

ale żeby dolozyc troche dziekciu do tortu – ford to nie mazda, a mazda to nie tort i może równie dobrze być tak jak pisze kolega nade mna. W kazdym razie podejdz do sprawy na spokojnie :)