SHY napisał(a):Juz podjalem decyzje. Kupuje dwie nowe sztuki. Mi opony starczaja na maksymalnie poltorej roku (duzo jezdze) wiec sie nie bede zastanawial. Z ta naprawa napewno daje sie zauwazyc, ze nie jest to taka oczywista sprawa. Z drugiej strony znam dwa przyklady (znajomi) gdzie ktos jezdzil na uzywkach i skonczyl w rowie ze skasowanym samochodem. Niestety czy to boli czy nie jezdzac samochodem trzeba liczy sie, ze to kosztuje. Nie mozna jedzic za wszelka cene. Jak nas nie stac to trzeba sie rozstac z ulubiona zabawka, bo mozna napytac sobie lub innym biedy.
Dzieki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
No i niech tak zostanie.