Strona 1 z 2

Jak odróżnić zimówki od letnich opon???

PostNapisane: 31 paź 2008, 12:22
przez wyspiarz
Jak w temacie mam pytanie jak odróżnić opony letnie od zimowych i wielosezonowych ?

Chodzi mi o oznaczenia tych opon ?

PostNapisane: 31 paź 2008, 12:38
przez st1545
M+S
pozdrawiam, tomek

ps. 1: ale i tak powinieneś zostać zjechany za tytuł tematu, treść posta oraz za samo zakładanie używek
ps. 2: http://www.opony.com.pl/oznaczenia/oznaczenia_opon.html
ps. 3: o ile tańsze są używane opony zakładając 5 zim eksploatacji, czyli min. 2 komplety starych zamiast jednego nowego?

PostNapisane: 31 paź 2008, 12:46
przez wyspiarz
dzieki za odpowiedz.
Ale jeśli chodzi o dygresje w sprawie opon używanych, to wiem że to kiepska opcja jednak przy braku funduszy 300 zł za komplet używek a minimum 600 zł +100 wymiana to jest różnica.

PostNapisane: 31 paź 2008, 16:37
przez Krisek
pamietaj ze opony maja date waznosci jest to 5 lat i mozna odczytac date produkcji z opony .. nawet nigdy nie jezdzona opona ktora lezala 5 lat .. itd jest nie dobra opona ...

wiec trzeba uwazac z uzywkami

PostNapisane: 31 paź 2008, 16:49
przez Siw-y
Krisek napisał(a):pamietaj ze opony maja date waznosci jest to 5 lat

Opona nie ma daty ważności, a owe 5 lat to jest gwarancja w czasie której opona powinna zachowywać się jak nowa, co nie znaczy, że opona starsza ma gorsze parametry

PostNapisane: 31 paź 2008, 17:21
przez Krisek
Siw-y napisał(a):
Krisek napisał(a):pamietaj ze opony maja date waznosci jest to 5 lat

Opona nie ma daty ważności, a owe 5 lat to jest gwarancja w czasie której opona powinna zachowywać się jak nowa, co nie znaczy, że opona starsza ma gorsze parametry


Niemasz racji...
radze sie zapoznac – Materialy po angielsku ... pewnie w PL tez znajdziesz na stronie sprzedawcy uzywanych opon .. ze Sillica w oponach niema waznosci i opony 6 letnie sa jak nowe ...

Uwazasz ze bezpieczne jezdzij .. ja uwazam ze nie ... i to nie tylko nagonka firm oponiarskich .. tylko ... zdrowy rozsadek – blacha rdzewieje guma parcieje ..

www.safetyresearch.net/tires.htm

www.wisebread.com/are-your-new-tires-re ... time-bombs

In Europe and Asia, tire manufacturers inform customers about the dangers of old tires, and the very real dangers of driving on ‘new’ tires that are actually six years old, or even older. But here in Uncle Sam, we’re being kept in the dark. And that’s hardly surprising, because tires are a billion dollar business, and no company wants to destroy tires and see profits literally go up in smoke. They look new. They smell new. They are new, right?

Well, no. The rubber in the tires dries out over time. This can lead to cracking, greater stress on the tire’s infrastructure and “catastrophic failure.” When that happens, the tire can literally fall apart on you while you’re driving. The tread comes away from the tire quickly and violently. As you can imagine, this can be disastrous; even deadly.

PostNapisane: 31 paź 2008, 17:28
przez Globy
Opony często już po 3-4 latach mają niebezpieczne spękania – guma się starzeje i traci swoje właściwości. Ponadto łatwo na pierwszy rzut oka rozpoznać oponę zimową po "klockowatej" budowie bieżnika, ułatwiającej jazdę po śniegu, opona letnia zaś ma subtelniejszą budową bieżnika oraz liczne rowki do odprowadzania wody.

PostNapisane: 31 paź 2008, 22:25
przez spike325
Nie pamiętam kiedy kupiłem nowe opony do auta, mam znajomego który prowadzi punkt wymiany opon i zawsze mam opony za darmoszkę więc z takiego ekonomicznego punktu widzenia opony używane są dla mnie lepsze, lecz gdybym owego znajomego nie miał i samochodem planował jeździć dłużej niż jeden sezon to napewno zainwestował bym w komplet nowych opon.

PostNapisane: 31 paź 2008, 23:46
przez maniek8011
Siw-y napisał(a):Opona nie ma daty ważności, a owe 5 lat to jest gwarancja w czasie której opona powinna zachowywać się jak nowa

A prezerwatywa to tez guma i data waznosci to2 lata <jupi>

PostNapisane: 1 lis 2008, 00:17
przez bazakbal
maniek8011 napisał(a):A prezerwatywa to tez guma i data waznosci to2 lata

raczej latex czyli prawie guma

Krisek napisał(a):pamietaj ze opony maja date waznosci jest to 5 lat i

gdzie te bzdury wyczytałeś? może przeczytaj to http://www.opony.com.pl/opinie_eksperto ... how=opinie
prawdopodobnie kolega siw-y miał coś takiego na myśli, choć skrótowo to napisał :)

PostNapisane: 1 lis 2008, 02:41
przez Siw-y
bazakbal napisał(a):prawdopodobnie kolega siw-y miał coś takiego na myśli

Właśnie o to mi chodziło

PostNapisane: 1 lis 2008, 03:35
przez Krisek
bazakbal napisał(a):
maniek8011 napisał(a):A prezerwatywa to tez guma i data waznosci to2 lata

raczej latex czyli prawie guma

Krisek napisał(a):pamietaj ze opony maja date waznosci jest to 5 lat i

gdzie te bzdury wyczytałeś? może przeczytaj to http://www.opony.com.pl/opinie_eksperto ... how=opinie
prawdopodobnie kolega siw-y miał coś takiego na myśli, choć skrótowo to napisał :)


podalem linki gdzie ...
i trzymam sie swojej opini wiem jak wyglada opona po 5 latach ..

PostNapisane: 1 lis 2008, 12:46
przez fazzi
Siw-y To o czym piszesz zupełnie nie ma się do opon używanych. Ci panowie mówią o NOWYCH oponach, które czekają w magazynach na klienta – bez dostępu światła, w odpowiednich warunkach (teoretycznie!!). Natomiast pokaż mi Kowalskiego, który na tyle dba o swoje opony, by np po zimie je umyć, wysuszyć i przechować do następnego sezonu w prawidłowych warunkach. Nie mówiąc już o tym ile się takiej oponie dostaje podczas użytkowania. Krawężniki, dziury, dynamiczna jazda, wysokie temp, nasłonecznienie. To wszystko powoduje, że opona używana starzeje się szybciej niż opona składowana i nie można ich porównywać. Myślę, że 80% punktów przechowujących opony też po prostu wrzuca je po zdjęciu do blaszanego magazynu bez ogrzewania nawet nie opłukawszy z grubsza z błota/soli itp.
Dlatego kupując opony używane ich rocznik jest bardzo ważny. Wiadomo wtedy, że opona nie była używana dłużej niż X czasu. Przy kupowaniu opon nowych jest to mniej ważne.
Pozdrawiam!

PostNapisane: 1 lis 2008, 17:45
przez Siw-y
fazzi napisał(a):To o czym piszesz zupełnie nie ma się do opon używanych

Ja się wcale nie odnosiłem do używanych, źle zacytowałem i się zbyt ogólnie wyraziłem,

co do opon używanych to jestem przeciwny ich zakupem...chyba, że pochodzą od znajomego i są względnie nowe

PostNapisane: 1 lis 2008, 18:16
przez Waluś
Siw-y napisał(a):co do opon używanych to jestem przeciwny ich zakupem

w zeszłym roku kupiłem taką zdawało mi się parkę. O jakież moje zdziwienie wielkie było kiedy to jedno koło częściej wpadało w poślizg od drugiego. Okazało się że między oponami było 2 lata różnicy. To były ostatnie używane opony jakie w życiu kupiłem. Moje niedopatrzenie, ale skutkujące do ogółu używek.

PostNapisane: 1 lis 2008, 20:49
przez ravo
Krisek

o i znow sie nie zgadzam :) moje F1 majace 6 lat sa o niebo lepsze niz nowe inne opony ze sredniej czy nizszej polki, na ktorych nie mialem trakcji

PostNapisane: 1 lis 2008, 21:42
przez fazzi
Waluś napisał(a):w zeszłym roku kupiłem taką zdawało mi się parkę

To stwierdzenie jest jak najbardziej na miejscu. Tak jak np. butów nie kupuję przez allegro czy inne tego typu serwisy tak i nie kupuję w ten sposób opon. Towaru nie można obejrzeć, pomacać i sprawdzić czy do czegokolwiek się nadaje. Za zły zakup możesz winić siebie i nieuczciwego sprzedającego. Co innego pojechać do punktu, gdzie oponami handlują i zakładają i tam kupić używane opony. Mnie ten sposób nigdy nie zawiódł, ale jak mówię załątwiałem to po znajomości. Może to ma jakiś wpływ ale myślę, że wszędzie da się trafić na 'normalnych' ludzi, którzy będą chcieli zarobić więcej niż jeden raz sprzedając jakieś badziewie.
Myślę że po prostu miałeś pecha.
Pozdrawiam

PostNapisane: 2 lis 2008, 00:33
przez keczu
st1545 napisał(a):M+S
pozdrawiam, tomek

Raczej nie sugeruj sie tym oznaczeniem.Jest to jak najbardziej oznaczenie opony zimowej,ale jeszcze znajdziesz je na wielosezonowkach i (niezgodnie z przeznaczeniam)na prawie wszysykich LETNICH tajwanskich i chinskich lub innych tanich oponach.

PostNapisane: 2 lis 2008, 17:15
przez LoboAlien
szkoda ze niewidziales mojej zapasowki z roku 1992 na orginalnej feldze hehe wyglada jak nowka, no i nieuzywana nigdy :P musze zdjecie walnac, to wam pokaze

PostNapisane: 2 lis 2008, 21:19
przez Belzee24
Z tymi punktami też nie jest tak ok ,wszystko zależy jak opona jest przechowywana nigdy nie wiadomo gdzie je trzymają – okaże się że pan janek gumiak pod plandeka na placu trzyma a potem trza jeździć i się ciśnieniować ,kolezka latał w firmie oponiarskiej po kraju z reklamacjami to rózne dziwa opowiadał jak hurtownie przechowuja opony -oczywiście nie ma co generalizować
producenci dają około 5lat na kapcie i przez ten czas powinna zachować swoje właściwości -zawsze jest jakaś tolerancja w górę
A kupowanie opon np dwuletnich ale nie latanych (czyt. nowe) nie jest niczym złym tylko powinno odbyć parami przynajmniej wg lat a najlepiej i tygodni a to przez to że mieszanka gumy może trochę się różnić, pomimo standardów i norm stosowanych przez firmy oponiarskie