Strona 1 z 2
Spalanie przy hamowaniu

Napisane:
2 paź 2008, 19:16
przez borofik
Przypadek 1. Jadę 50 km/h podjeżdżam do skrzyżowania puszczam gaz spalanie nie spada do zera komputer pokazuje chwilowe ok 4-5 l/100km, zaczynam chamować im wolniej jade tym komputer pokazuje chwilowe spalanie blizsze 0. Gdy auto juz ledwo się toczy komp pokazuje 0 i tak jest aż do zatrzymania. podczas postoju na wyśiwetlaczu są poziome kreski.
Przypadek 2. Jadę 100 km/h podjeżdzam do skrzyzowania puszczam gaz spalanie na wyświetlaczu natychmiast spada do 0. jade dłuzszy czas bez gazu cały czas spalanie chwilowe 0. Gdy zaczynam hamować przd zatrzymaniem komputer zaczyna pokazywać spalanie na poziomi ok 5 l/100km i spalanie to rosnie wraz ze zmniejszaniem predkości. przed całkowitym zatrzymaniem osiąga chwilowe ok 45 l/ 100km po zatrzymaniu na wyświetlaczu poziome kreski
Dlaczego tak się dzieje???, czy to jest normalne???, czy Wy też tak macie???
Xedos 9 2,5 KL TA '01 – auto jest w 100 % sprawne, silnik,skrzynia, igła.

Napisane:
2 paź 2008, 19:56
przez zeusik

dlaczego nie ma go w pierwszy? a co napisales?
Przypadek 1. Jadę 50 km/h podjeżdżam do skrzyżowania puszczam gaz spalanie nie spada do zera komputer pokazuje chwilowe ok 4-5 l/100km,
moze chodzi o to ze automat dziwnie dobiera biegi i stad ta roznica pod koniec hamowania w przypadku 2. silnik moze sie dusi i stad te spalanie, a przy 50km/h przy hamowaniu i dojezdzaniu do skrzyzowania bieg jest nizszy przez co auto dalej korzysta z toczenia.
zauwaz ze do swiatel raczej nie dojedziesz na piatce bo zacznie ci sie pod koniec dusic, tak samo moze byc z automatem ze ci biegow nie redukuje he

Napisane:
2 paź 2008, 20:01
przez Sokool
buahaha dlaczego nie ma go w pierwszy? a co napisales?
borofik napisał(a):im wolniej jade tym komputer pokazuje chwilowe spalanie blizsze 0
borofik napisał(a):i spalanie to rosnie wraz ze zmniejszaniem predkości
Co najmniej dziwne według mnie. W pierwszym przypadku na którym biegu jedziesz i jakie obroty?

Napisane:
2 paź 2008, 20:02
przez borofik
Następny... dla Ciebie tez nie ma żadnej róznicy pomiędzy 4 a 40.. naprawde buahahah

Napisane:
2 paź 2008, 20:03
przez zeusik
borofik napisał(a):Następny... dla Ciebie tez nie ma żadnej róznicy pomiędzy 4 a 40.. naprawde buahahah
moze opisz obroty na ktorych dochodzisz do skrzyzowania w obu przypadkach

Napisane:
2 paź 2008, 20:04
przez borofik
dzięki Sokool... juz zaczynałem wątpić w sens chodzenia do szkoły...
Następny... dla Ciebie tez nie ma żadnej róznicy pomiędzy 4 a 40.. naprawde buahahah
to było do pana zeusika.


Napisane:
2 paź 2008, 20:12
przez borofik
w obu przypadkach D ( mowa oczywiście o ASB )
obrotom przyjze się jutro
ostatnie 30m w obu przypadkach sa identyczne ( z wyjatkiem chwilowego spalania ) więc bieg i obroty powinny być teoretycznie takie same, tak mi sie przynajmniej wydaje.

Napisane:
2 paź 2008, 20:19
przez borofik

sorry jak uraziłem twoje poczucie estetyki
po tym ch juz nic mi nie zostało tylko oddac dyplom
pozdrawiam


Napisane:
2 paź 2008, 20:21
przez zeusik
D(rive) – pozycja przeznaczona do normalnej jazdy w przód. Skrzynia wykorzystuje wszystkie możliwe przełożenia, w większości przypadków na "D" nie występuje hamowanie silnikiem.
heh dziwne a jak u ciebie zachowuje sie skrzynia?

Napisane:
2 paź 2008, 22:10
przez borofik
szarpnie czasami z 1 na 2 albo przy wachlowaniu na parkingu ale ogólnie ok.
Wiesiek z Dębicy powiedział że chodzi bardzo ładnie.. ogólnie żyleta... świeżutki olej i filtry.

Napisane:
3 paź 2008, 01:27
przez Rafał
borofik napisał(a):Dlaczego tak się dzieje?, czy to jest normalne?, czy Wy też tak macie?
Oszczędność podczas hamowania silnikiem jest wtedy i tylko wtedy

, jeżeli wskazówka obrotomierza nie przekroczy 2000 rpm. Poniżej tych obrotów silnik pomaga sobie pobieraniem paliwka


Napisane:
3 paź 2008, 12:54
przez Sokool
metha napisał(a):Oszczędność podczas hamowania silnikiem jest wtedy i tylko wtedy , jeżeli wskazówka obrotomierza nie przekroczy 2000 rpm. Poniżej tych obrotów silnik pomaga sobie pobieraniem paliwka
Ludzie no, czytajcie ze zrozumieniem.
Rozchodzi się o to dlaczego raz przy zmniejszaniu się obrotów komputer pokazuje że spalanie spada, a drugi raz że rośnie.

Napisane:
3 paź 2008, 19:59
przez borofik
Sokool napisał(a):metha napisał(a):Oszczędność podczas hamowania silnikiem jest wtedy i tylko wtedy , jeżeli wskazówka obrotomierza nie przekroczy 2000 rpm. Poniżej tych obrotów silnik pomaga sobie pobieraniem paliwka
Ludzie no, czytajcie ze zrozumieniem.
Rozchodzi się o to dlaczego raz przy zmniejszaniu się obrotów komputer pokazuje że spalanie spada, a drugi raz że rośnie.
Dzięki Sokooli umysle... reszta chyba za duzo ,, mysli"


Napisane:
4 paź 2008, 01:07
przez Rafał
Sokool napisał(a):Ludzie no, czytajcie ze zrozumieniem.
Rozchodzi się o to dlaczego raz przy zmniejszaniu się obrotów komputer pokazuje że spalanie spada, a drugi raz że rośnie.
Niech kolega napisze przy jakich obrotach mu spalanie spada, a przy jakich rośnie.....
poniżej 2000rpm będzie rosło bo silnik już musi pobierać .....

Napisane:
31 gru 2008, 15:00
przez daro77
odświeże nieco temat. noo, ja mam podobnie. Po prostu raz poklazuje 0.0 przy hamowaniu silnikiem, a raz jakby nie zajarzył i widzę jakieś tam wartości (wydaje mi się i tak inne jak w przypadku pozostawienia na luzie). Styl jazdy podobny, silnik ciepły, warunki raczej też. Ma ktoś podobnie?

Napisane:
31 gru 2008, 16:33
przez chmooreck
Ja mam podobnie. Myślałem, że to przez wypalanie DPF, ale ty przecież go nie masz, prawda ?

Napisane:
31 gru 2008, 21:04
przez daro77
True, przed FL. Co dziwne, zaraz po zakupie (czyli od czerwca jeszcze tego roku) tak nie było. Być może wpływ ma na to fakt, że po przyjeździe pod blok kiedy temperaturowa wskazówka już dawno jest pośrodku i wychłodzeniu dmuchawki, gaszę fure i.. chwile pracuje jeszcze webasto. Wiec moze jednak nie jest nagrzany i stad taki efekt?
pozdrowionka,
daro

Napisane:
5 sty 2009, 00:19
przez daro77
Pojeździłem trochę po mieście i nadal pokazywało >0, aczkolwiek po wrzuceniu na luz pokazywała się wyższa wartość (więc jakby liczył webasto? Prawda to?). Ale po dłuższej jeździe, kiedy to już silnik dawno był rozgrzany zaczął pokazywać 0.0. Jeszcze dwa razy testowałem ten temat i było tak samo. Wygląda na to, że komp dolicza spalanie przez webasto choć wydawało mi się że oblicza na podstawie wtrysku czyli nie powienien (jeśli się myle to mnie poprawcie)

Napisane:
5 sty 2009, 22:17
przez RobertPi
Nie wiem czy komputer w M6 działa podobnie jak M3 ale normalne jest, że wraz ze znaczącym spadkiem prędkości chwilowe spalanie jest duże nawet 40 litrów. Wynika to z faktu, że w trakcie toczenia się samochodu na luzie z prędkością powiedzmy 5km/h silnik cały czas spala około 0,5l/h. W przeliczeniu na l/100km będą to wielkości na poziomie klikudzisięciu l/100km. Przy prędkości np 30km/h pokonujemy 6 krotnie większy dystans w tej samej jednostce czasu niż w pierwszym przypadku i spalanie jest również 6 krotnie niższe, na poziomie 4-5l/100km. Ostatnio jeździłem trochę Focusem C-Maxem w Dieslu i tam komputer po obniżeniu prędkości poniżej chyba 5km/h przechodził na wyświetlanie spalania w litrach na godzinę, które ku mojemu zaskoczeniu było dość wysokie 0,6-0,7. Wydawało mi się że 1,8TDCI powinno bez obciążenia palić mniej. Stilo natomiast pokazuje uparcie 2l/100km nawet na postoju.
Dziwne natomiast jest zachowanie komputera u Borofika, który raz pokazuje 0 ( ja w swojej M3 minimalnie widziałem 0,8 i to przy hamowaniu silnikiem przy prędkości około 100km/h ) a raz zachowuję się w sposób prawidłowy. Albo jest to problem jakichś czujników albo automat tu miesza.
RP

Napisane:
5 sty 2009, 22:53
przez daro77
Hmm, to dziwne że niegdy nie widziałeś 0.0. Myślę, że pomimo automatu powinien hamować silnikiem. Co do spalania na postoju to tak dla porówniania – Octavia II 1.9 TDI 130 KM spala właśnie 0.5 l/h i jest to jak na mój gust poprawna wartość (więc Focus chyba trochę za dużo, silnik był nagrzany?). Natomiast Omega 3.0 benzin zużywała ok 1.1
Trochę szkoda, że w Maździe nie przeliczają się l/h zamiast tych kresek, ale myślę, że jest to wartość w zakresie 0.5-0.6