Strona 1 z 1
Lutować chłodnice klimatyzacji (skraplacz) czy kupic nową?

Napisane:
6 lip 2008, 19:34
przez Haszcz
Kontrast pokazł trzy nieszczelnosci w skraplaczu. Nowy kosztuje 400-500 zł. Lutowanie ok 100-150, czyli jest spora osczednosc. Jak sadzicie czy lutowanie zda egzamin?

Napisane:
6 lip 2008, 21:44
przez lukaszp
Jak są już trzy nieszczelności to moim zdaniem nie ma sensu lutować bo za chwile wypadnie ci czwarta i kolejna. Chyba ze jestes w stanie określić ze są to nieszczelności od kamieni, to wtedy mozna lutować.
Ja tez miałem chyba 5 nieszczelności i wywalilem ta chlodnicę i kupiłem nowa za 380 zł w Rzeszowie u p. Deca – pół roku chłodzi.

Napisane:
6 lip 2008, 21:58
przez Lukano
Moim zdaniem tam jest za duże ciśnienie i spawanie nie na wiele się zda. Wydasz kasę na spawanie a po jakimś czasie pewnie i tak kupisz nową.

Napisane:
6 lip 2008, 22:34
przez Haszcz
To mi wyglada na takie małe wgniecnia jakby po kamieniach. Gdyby nie to byłaby całkiem zdrowa

Napisane:
7 lip 2008, 13:22
przez Gnat80
Ja lutowałem i dupa dwa miesiące wytrzymała muszę kupić nową.
Ma ktoś może numery fabryczne chłodnicy z 97 r 1.5 poj bo potrzebuję żeby nowa taka samą kupić.
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=41645">SAY MY NAME</a>





Napisane:
7 lip 2008, 14:22
przez Lukano
Gnat80 napisał(a):Ja lutowałem i dupa dwa miesiące wytrzymała muszę kupić nową
I o to chodzi. Koszt naprawy, ponownego nabijania itp.

Napisane:
7 lip 2008, 14:37
przez Haszcz
Dobra przekonaliscie mnie. Teraz musze tylko ustalic która chłodnica Nissens podchodzi do mojego auta.

Napisane:
7 lip 2008, 14:38
przez Haszcz
Gnat80 napisał(a):Ja lutowałem i dupa dwa miesiące wytrzymała muszę kupić nową.
Ma ktoś może numery fabryczne chłodnicy z 97 r 1.5 poj bo potrzebuję żeby nowa taka samą kupić.
Podaj VIN

Napisane:
8 lip 2008, 10:01
przez Gnat80

Napisane:
8 lip 2008, 12:18
przez Haszcz
lukaszp napisał(a):Jak są już trzy nieszczelności to moim zdaniem nie ma sensu lutować bo za chwile wypadnie ci czwarta i kolejna. Chyba ze jestes w stanie określić ze są to nieszczelności od kamieni, to wtedy mozna lutować.
Ja tez miałem chyba 5 nieszczelności i wywalilem ta chlodnicę i kupiłem nowa za 380 zł w Rzeszowie u p. Deca – pół roku chłodzi.
A jaka konkretnie zamowiles – producent i oznaczenie?

Napisane:
11 lip 2008, 23:12
przez Michał323f
Znam ten ból trzy tygodnietemu wymieniłem skraplacz na Nowy 450zł, bo gosciu nie sprawdził dokładnie i uciekło po pierszym napełnieniu i okazało sie,że to skraplacz:)
Jedyny mój wydatek od grudnia kiedy mam Mazde, dlatego bo przed tym św. pamieci dziadek zrobił przeglad za 1,5 tys. e

i smigam

Super autko, zawieszenie dobre tylko silnik za mały powienien byc 2,0 16V

Napisane:
14 lip 2008, 12:59
przez Haszcz
Skraplacz wymieniony. Stary miał kilka wycieków i juz raczej nie bylo sensu go rzezbic. Nowy jest firmy NRF (35386) i kosztował 400 zł. Teraz kilma ostro chłodzi


Napisane:
14 lip 2008, 20:34
przez rexwolf
Placilem 1 msc temu 370 zl, a jak odczytuje z pudelka sa w Gdansku na hurtowni GAB-RAT sp. zoo sucha 20 80-531 Gdańsk.
Znajdz dojscie, a podejrzewam ze kupisz za 350 zl albo i mniej, i zapytaj o osuszacze (to za tę informacje ) i podziel sie z innymi, bo wokolo panuje kure..... za ten sam skraplacz w warszawie chcieli od 440, 620 i 1027 zl. a wydaje sie ze towar robiony w taiwanie.
pozdrawiam.
PS mowa o skraplaczu do 323DITD z 1999 roku, taki krótszy, inne do benzyny i 626 DITD (600 mm szerokosci) na allegro o 300 zl srednio.

Napisane:
28 lip 2008, 22:44
przez midzio
jak w Szczecinie chcesz wymieniać to na Madalińskiego koszt 500 zł , sam u nich robiłem