Klub MazdaSpeed

Witam... szukalem na forum ale nie moglem znalesc podobnego watku... mam problem ze zwierzakami... a blizej najprawdopodobniej z "kunami"
Auto stoi najczesciej pod blokiem no a te gryzonie chyba moja madzie sobie upatrzyly... juz trzeci raz w ciagu 2 m-cy przezarly mi kable WN a wczoraj to nawet cosik pocieklo... autko stoi u znajomego na warsztacie (dojechalem na 2ch garach)
probowalem juz wszelakie spraye i dezodoranty... i jak widze nic... moze ktos ma jakas rade???
pozdr
MK

Witam przydało by się założyć plastikową osłone pod silnik, a jak już jest to pozaślepiać pozostałe "dziury" nie zazdroszcze albo kpić trutke na muszy i nakarmić zwierządka jak są głodne

jaskulmk napisał(a):probowalem juz wszelakie spraye i dezodoranty...

przejdź się do sklepu ze środkami ochrony roślin i kup butelkę jakiegoś preparatu chwastobójczego (są takie strasznie śmierdzące).
Posmaruj tym co się da pod maską i powinieneś mieć spokój

jaskulmk napisał(a):juz trzeci raz w ciagu 2 m-cy przezarly mi kable WN

bolesne dla portfela ......

Grzyby – probowalem juz z jakimis preparatami... no i jak sie okazalo nieskutecznie... masz racje bolesne... za pierwszym razem poszedl jeden kabelek i zaryzykowalem uzywke... drugi strzal to juz dwa nastepne no musial komplet nowych wskoczyc... no i teraz kolejne nowki... ech...
piotrek2 – a czy do 626 jest gdzies taka oslona do dostania??
slyszalem o czyms na wzor brzeczyka czy tez gwizdka wydajacego ultra dzwieki odstraszajace tego tytpu stworki... moze wiecie cos o czyms takim??
pozdr

jaskulmk napisał(a):slyszalem o czyms na wzor brzeczyka czy tez gwizdka wydajacego ultra dzwieki odstraszajace tego tytpu stworki... moze wiecie cos o czyms takim??

ale to chyba tylko podczas poruszania się pojazdu...

jaskulmk napisał(a):probowalem juz z jakimis preparatami...

olej spraye i dezodoranty – kup coś takiego jak piszę i wysmaruj komorę silnika i co się da pędzlem.
Trochę może śmierdzieć w aucie ale wentylację masz chyba sprawną.
Kombinuj nie wiem – z pieprzem? Może kable WN posmaruj jakimś preparatem?

Gwizdek działa tylko w czasie ruchu pojazdu więc tutaj się nie sprawdzi.

a odemnie kumpel poradzil aby pod maske wysypac siersc psa ponoc pomaga jakos u niego problem sie skonczyl

puki co to we wszystkich opiniach ktore znalazlem w sieci to wszystkie zapachowe rzeczy na dluzsza mete sie nie sprawdzaja...znalazlem na allegro takie cos: http://moto.allegro.pl/item260216206__o ... chodu.html
jestem zdesperowany i juz zamowilem... mam nadzieje ze bedzie skuteczny :) dam znac coby zamknac watek jak sie sprawdza :)

słyszałem ze kulki naftalinowe na mole odstraszają gryzonie

to co znalazłem na forum odnośnie interesującego mnie tematu http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=gryzonie
chyba niezbyt pomocne? ;)

Poszukaj siersci, albo czegos innego (mocz ?) ich naturalnego wroga i posmaruj tym cos od spodu komore silnika

Co do tematu, dziwne, ja od razu wiedzialem o co chodzi w tym wątku

Pozdrawiam,
Cichy

brii nie siedze 24 przed kompem dzieki... juz wiem co i jak
cichyq – mocz? chyba bym niekoniecznie optowal az za tak drastyczna metoda pozatym jak juz pisalem... stosowalem rozna chemie... i nic to... a moj pies nie ma siersci tylko wlosy... i nie gubi ich wiec tez odpada

Dziękując
A próbowałeś alkoholu?? Zwierzęta ogólnie nie przepadają za zapachem spirytusu, albo jeszcze lepije – denaturatu

Grzyby kurka... wlasnie jest tydzien po strzyzeniu wiec niewiele zostalo
brii – alkohol ma to do siebie ze wyparowuje a pozatym, znam lepsze zastosowanie dla procentow a serio... probowalem ropy... niestety... to wszystko jest na max dwa trzy dni... a jakos niewyobrazam sobie ze wracam do domu i lece od razu wysmarowac kable... tym bardziej ze wracam czesto gesto ok polnocy...

Zapach denaturatu szybko nie zniknie – to nie tylko %

jaskulmk napisał(a):a jak sie kunom spodoba??

Trzeba sprawdzić, ale jak mi się spodoba to dolać jakiejś trutki i już

piotrek2 napisał(a):może założyć sidła żeby wyłapać szkodniki

A tak serio – zmieści Ci się tam pułapka na myszy??

Ja u siebie miałem zamontowany taki "system" pewnie przez poprzedniego właściciela, taki generatorek wysokiego napięcia, z rozprowadzonymi kablami i płytkami, które po dotknięciu pewnie powodują jakieś niegroźne porażenie. Gdzieś widziałem na necie stronę producenta tego systemu, jakby była przydatna mógłbym poszukać

Rewelacyjna sprawa – podaj

jeśli dasz rady to w pobliżu samochodu zostawiaj puste łuski po nabojach,takich które wykorzystują myśliwi. zapach prochu z łusek odstrasza kuny

Znalazłem to urządzenie:

http://www.kemo-electronic.de/en/module/m115n/index.htm

widziałem jakąś wersję tegoż na allegro, tyle że bez kabelków, sam ultradźwiękowy odstraszacz