Strona 1 z 1
Powiększanie otworu centralnego felgi.

Napisane:
25 lip 2007, 17:54
przez Gość
Witam,
dostałem stalowe felgi, których otwór centralny ma 64mm, a moja Madzia wymaga 67,1mm więc felga nie wchodzi na piastę. Stan felg jak nowe, rozstaw śrub i offset pasują więc pomyślałem, by je oddać do fachowca do przetoczenia otworu na większy. Ale zanim to zrobię proszę o poradę, czy taka operacja jest dopuszczalna, bo mam obawy, czy to osłabi felgi. Otwór oryginalnie posiada kołnierz, po powiększeniu otworu kołnierz zniknie.
Jaką drogą przenoszony jest ciężar pojazdu z piasty na koła przez otwór centralny, czy przez szpilki/śruby?
Pozdrawiam
Marek

Napisane:
25 lip 2007, 19:22
przez ravo
Mareczek napisał(a):kołnierz zniknie.
i to jest jeden z powodow oslabienia felgi

mowisz ze sa jak nowe wiec sprzedaj je na allegro a za ta kase kup jakies uzywki do mazdy i po problemie, przeciez za powiekszenie tez bys zaplacil( jesli to nie po znajomosci )

Napisane:
25 lip 2007, 22:33
przez Gość
Dziękuję za odpowiedź, powiększenie dałoby się zrobić za free u kumpla, ale jeśli to ma wnieść rzeczywiste ryzyko (4 koła i każe mogłoby strzelić) to porażka. Miałem nadzieję, że główne znaczenie mają szpilki/śruby, ale z drugiej strony otwór centralny po coś jest.

Napisane:
26 lip 2007, 05:59
przez sołtys
W feldze stalowej nie wolno takich rzeczy robić, w aluminiowej prędzej dużo większe naddatki materiałowe które w wielu przypadkach po obróbce pozostawiają bezpieczny margines

Napisane:
26 lip 2007, 09:05
przez panstasio
ja u siebei w poprzedniej gadzienie miałem otwór centrujący większy niż piasta....
nic nie biło nic nie drgało... wszystko trzymały szpilki

Napisane:
31 lip 2007, 23:08
przez Wodzu
panstasio napisał(a):ja u siebei w poprzedniej gadzienie miałem otwór centrujący większy niż piasta....
nic nie biło nic nie drgało... wszystko trzymały szpilki

dobrze że juz tak nie masz ja bym nie wsiadl do takiego auta :/ no ale to moja opinia

Napisane:
1 sie 2007, 10:40
przez alf28
Wodzu napisał(a):panstasio napisał(a):ja u siebei w poprzedniej gadzienie miałem otwór centrujący większy niż piasta....
nic nie biło nic nie drgało... wszystko trzymały szpilki

dobrze że juz tak nie masz ja bym nie wsiadl do takiego auta :/ no ale to moja opinia
są autka w których felga jest trzymana tylko przez szpilki


Napisane:
1 sie 2007, 21:40
przez Wodzu
alf28 napisał(a):są autka w których felga jest trzymana tylko przez szpilki
twarde sztuki


Napisane:
6 sie 2007, 09:38
przez Dudson
hym ja już dwie zimy przejeździłem na felgach stalowych w których otwór centralny był przetoczony, i obecnie nie posiada kołnierza, jak narazie nie zaobserwowałem jakiś niepokojących efektów powiększenia tych otworów
Ale tak jak przeczytałem opinię innych na ten temat to się zastanawiam co się moze stać gdy będę tak jeździł dalej?? Konkretnie, może się uszkodzic piasta, czy felga moze pęknąć????