Strona 1 z 1

Skórzana tapicerka – czy to się sprawdza?

PostNapisane: 15 kwi 2007, 17:28
przez strus
Witam Szanownych Forumowiczów! niedługo stanę sie szczesliwym posiadaczem mazdy 6. Szukam czegos w jak najwyzszej opcji wyposazenia, ale z dwoma wyjatkami: bez nawigacji (mam PDA do tego) i bez skóry. Niestety o ile navi to nie problem (nie zdaża się za często) to zakup 6stki z dobrym wyposazeniem i bez skórzanej tapicerki chyba będzie dość trudny (z tego co widzę w ogłoszeniach..). No i mam zgryz, bo nigdy nie mialem sam skóry w aucie a słysze rózne opinie: ze zimą będzie zimna na starcie, zas latem nie da sie usiasc w krotkich spodniach, tak moze parzyc... Doradzcie mi, z Waszego doswiadczenia, czy uparcie szukac "welurowej" Mazdy, czy moze strach przed "skórą" jest niepotrzebny?:)

PostNapisane: 15 kwi 2007, 22:38
przez Karwoś
Mi się raczej wydaje że nie ma się czego bać :) co prawda nie wiem jakiej jakości jest skóra w "6" – jak nie jest za mocno lakierowana i śliska to już jest plus -- przynajmniej dla mnie. Wszystko zależy od jakości.

Przy takim wypasie montujesz sobie alarm z odpalanie zdalnym: w zimę włączasz jak pijesz kawkę w domu wcześniej włączając podgrzewanie foteli i już nie będzie zimno. Latem włączasz samochód z ustawioną klimą i też nie jest źle. Jedyny mankament skóry to to że twoja skóra się do niej przykleja jak latem jedziesz w krótkich spodniach :)

A taki alarm spawdziłem już w 2 samochodach – masz powiadomienie radiowe odpalanie zdalne, budzik, programowanie czasu odpalania i wiele innych – ok 900 z montażem. I wtedy nie ma się czego obawiać – na pewno nie skóry :)

A tak wogóle – dobry wybór :)

PostNapisane: 16 kwi 2007, 08:21
przez strus
Dzięki!:) no niestety właśnie to przyklejanie się w krótkich spodniach mnie troche przeraża: zimą to pal licho, ale klima tak szybko mi pod tylkiem nie schlodzi skóry bym się nie gotował pare minut (tak mi się wydaje:) ). Może uda się jednak "ustrzelić" sztukę z welurem...

PostNapisane: 16 kwi 2007, 11:02
przez Karwoś
Skóra na pewno jest dużym plusem w wyglądzie samochodu, a jeżeli dodatkowo jest wentylowana – nie będzie problemu i latem.

tapicerka skórzana czy welurowa?

PostNapisane: 7 wrz 2008, 21:04
przez tom1
Chce zakupić mazde 6 z 2004r z tapicerką skórzaną.Słyszałem jednak negatywne opinie że skóra nie jest wentylowana mało wygodna.Który silnik jest lepszy w eksploatacji 121 czy 136 KM

PostNapisane: 7 wrz 2008, 21:58
przez JohnyBlaze
tom1 napisał(a):.Słyszałem jednak negatywne opinie że skóra nie jest wentylowana mało wygodna

Miałek kiedyś skórę w Escorcie. Powiem tak- zimną piździ w pupę,a latem grzeje jak cholera:) ale napewno się siedzi wygodniej niż na welurze,przynajmniej ja mam takie odczucie.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 09:46
przez Xionc
Ja też nie polecam, w lato można było się poparzyć, plecy spocone jak u górnika, nawet klima nie pomagała, przecież siedzenia Ci nie schłodzi.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 10:22
przez Lukano
W zimę to spoko, mam podgrzewane fotele, ale w lato fakt grzeje w plecki na poczatku :P

PostNapisane: 8 wrz 2008, 10:27
przez Pajko
---->

PostNapisane: 8 wrz 2008, 11:03
przez voytecku
JohnyBlaze napisał(a):Miałek kiedyś skórę w Escorcie. Powiem tak- zimną piździ w pupę,a latem grzeje jak cholera:)


Xionc napisał(a):Ja też nie polecam, w lato można było się poparzyć, plecy spocone jak u górnika, nawet klima nie pomagała, przecież siedzenia Ci nie schłodzi.


Nie przesadzajcie, nie jest tak zle.

Zima siedzenia sa chlodniejsze, ale problem rozwiazuje podgrzewanie. Natomiast latem klimatyzacja w zupelnosci wystarcza. To o czym piszecie wystepuje tylko, gdy nie korzysta sie z ogrzewania albo klimatyzacji.

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 18:27
przez Adaś
prosze polaczyc z istniejacym watkiem o skorze

PostNapisane: 9 wrz 2008, 09:53
przez Maciej Loret
voytecku napisał(a):Nie przesadzajcie, nie jest tak zle.

Zima siedzenia sa chlodniejsze, ale problem rozwiazuje podgrzewanie. Natomiast latem klimatyzacja w zupelnosci wystarcza. To o czym piszecie wystepuje tylko, gdy nie korzysta sie z ogrzewania albo klimatyzacji.


Einhudertprozentracja...

Miałem tylko pierwsze auto bez skórzanej tapicerki. Jeśli tylko będzie mnie stać, to każde następne będzie ją miało.
Na pewno nie ma so polecać dla kogoś, kto wozi zwierzaki, albo ma koleżanki, które na tylnej kanapie nie zdejmują butów na obcasach. Na pewno w zimie chłodniej a latem cieplej w tyłek przez pewien czas. Ja sobie poradziłem w ten sposób, że w zimie pod spodnie ubieram majtki.

PostNapisane: 9 wrz 2008, 12:07
przez zdzich44
Maciej Loret napisał(a): Ja sobie poradziłem w ten sposób, że w zimie pod spodnie ubieram majtki.

Ja to robię nawet w lecie, sprawdza się :D a zalety skóry doceniłem po powrocie z Korsyki – szybkie odkurzanie + preparat na skórę i autko w środku jak nowe ;)

PostNapisane: 9 wrz 2008, 12:23
przez Maciej Loret
zdzich44 napisał(a):a zalety skóry doceniłem po powrocie z Korsyki – szybkie odkurzanie + preparat na skórę i autko w środku jak nowe ;)


A ja jak 40km przejechałem w około 2h, bo 4 razy czyściłem tylną kanapę, jak mi dziecko rzygało...

PostNapisane: 9 wrz 2008, 12:26
przez zdzich44
Reasumując: właściciele welurków i tkanin zazdroszczą i narzekają na skórę bo ich parzy albo jest za zimna – ciekawe kiedy skoro jej nie mają? :P

PostNapisane: 9 wrz 2008, 14:17
przez Maciej Loret
zdzich44 napisał(a):Reasumując: właściciele welurków i tkanin zazdroszczą i narzekają na skórę bo ich parzy albo jest za zimna – ciekawe kiedy skoro jej nie mają? :P


To tak jak z braniem oleju przez silniki 2,3l w "6". Bierze tylko tym, którzy ich nie mają... <lol>

PostNapisane: 9 wrz 2008, 18:42
przez Globy
Coś w tym jest ;) Faktycznie nagrzane lub wychłodzone wnętrze auta ze skórzaną tapicerką wymaga wstępnej wentylacji, ale z klimatyzacją jeździ się wygodnie – nie zauważyłem, żeby plecy pociły się bardziej, niż przy tradycyjnej "szmacie". Warto podkreślić aspekt praktyczny omówiony już przez przedmówców. I estetyczny <usmiech>

Obrazek

Skóra wymaga także odpowiedniej pielęgnacji i stopień jej zużycia w prostej linii zależy od sposobu eksploatacji – tutaj w 5-letnim Volvo S80 o przebiegu 320k km, użytkowanym przez jednego właściciela (140 kg).

PostNapisane: 9 wrz 2008, 18:48
przez Puhcio
Dobrym pomysłem jest też połączenie skóry i alcantary. Zyskujemy wyżej opisywany lepszy wygląd, ale i trochę lepszy komfort (nie ziębi zimą, nie parzy latem) ;) Dodatkowo dobrej jakości alcantara jest równie prosta w czyszczeniu.

Obrazek