Klub MazdaSpeed

Teraz do każdej rejestracji dają takie cuś. No i jakiś debil przykleił taką naklejeczkę i u mnie, choć autko i tak stało cały czas od sprowadzenia. Mam nową rejestrację i chciałem to zmyć. Zmywacz do paznokci/spirytus zmywa tylko te napisy, a na szybce pozostało coś w stylu foli, paznokciami raczej nie da rady tego zdrapać chyba że ktoś ma na to cały dzień . Macie jakieś metody na pozbycie sie naklejek??

jeżeli pozostała folia to najlepiej podgrzej dobrze naklejkę suszarką do włosów i podważ delikatnie żyletką lub nożykiem tapicerskim

ponoć jak podgrzejesz ciepłym powietrzem to bardzo ladnie schodzi, np suszarką w ten sposób można nawet przeieść całą naklejkę na nową szybę, bez konieczności kupowania nowej naklejki przy wymianie szyby
pozdrawiam
Hawkins

Suszarka,nozyk i kupa cierpliwosci..znam z wlasnego doswiadczenia

Ja robiłem bez suszarki, tylko sama żyletka i zeszło potem poprawka dyktą i nie ma znaku

Ja u siebie zdrapałem to paznokciem bez większego problemu i zmywaczem do paznokci potraktowałem ... zeszło dość gładko. Ale spróbuj jak chłopaki mówią suszarką jak masz taki dlugi kabel

Heh a ja moczyłem terpentyną chyba z 10 min + nożyk do skorbania farby z szyb. Jakieś 30 – 40 min i śladu nie ma. Na miejscu jest nowa naklejka

a ja mr mussle moczyłem, a potem z bratem skrobaliśmy na przemian

z tą suszarką to szczególnie dobry pomysł na teraz.
tylko polecam wcześniej kupić drugą szybe na szrocie.
też z naklejka oczywiscie

nightcomer napisał(a):z tą suszarką to szczególnie dobry pomysł na teraz

ja tam dalej twierdzę, że na początek paznokciem co zejdzie. Później terpentyna + skrobanie. Sukces – 100%. U mnie śladu nie ma

Przy przekładaniu szyby w zakładzie chłopaki mi odkleili starą naklejkę podgrzewając szybe opalarką (ale szyba i tak była do wyrzucenia więc nie ryzykowali za dużo). Myślę że garaż+suszarka wystarczy (garaż aby ci szyba nie pekła z powodu znacznej różnicy temepratur... bo jednak suszara mocniej grzeje niż naweiw w autku )

Ja to po prostu zdrapałem, a co zostało – zmywacz – ale się natarłem

ja zdjełem żyletką (taką specjalną, jaką mają tam gdzie szyby zmieniają). Nowej narazie nie przyklejam bo i tak w następnym tygodniu będzie nowa szybka

Gengol napisał(a):Ja to po prostu zdrapałem, a co zostało – zmywacz

tak samo zrobilem 30 minut roboty i po klopocie

żyletka ,spray do czyszczenia gażników lub metakrylan metylu i 5 min roboty

a ja robiłęm tak. Szmatka rozpuszczalnik namoczyc przez 30 min i sama odchodzi wystarczyło przetrze parę razy.

ja widzialem w wydziale komunikacji jak sciagaja te naklejki z tablic rejestracyjnych. uzywaja opalarki i nozyka. a jesli chodzi o moj sposob to na zewnatrz wilgotna szmatka na szybe a od wewnatrz grzejemy i zchodzi bez sladu... powodzonka

Czesc sluchajcie jak kupilem auto to mialo ponalepiane pelno jakis dziwnych nalepek wzdluz bokow i na tyle. Prubuje podgrzewac suszarka ale schodza tylko te w srodku a obramowaie zostaje i nic nie puszcza rozpuszczalnik tego nie bierze pomocy !

Podskoczę jutro do zaprzyjaźnionego zakładu lakierniczego i się zapytam czym to można zdjąć

to fajnie bo ogolnie zauwazylem ze naklejki sa zbudowane z kilku jaby czesci i ten srodek schodzi ale obramowanie zostaje napewno to na lakierze bo czuc przeszkode a wyglada jakby sie wzarlo ale chyba jednak nie ... dziekuje za pomoc czekam