Jak usunąć naklejki z lakieru/szyby/kokpitu?

Postprzez Badyl » 25 wrz 2010, 11:58

A ja bym zadzwonił na infolinię do kilku producentów klejów i zapytał czy rozpuszczać ich produkt.
Albo przyklej w tym miejscu coś swojego <oczko>
Obrazek
Obrazek Mazda Premacy 2003 | CP DiTD RF4F | Badylowóz v4.0
| 323f BA 1,5->323f BA 2,0 GT->323f BA 2,5 KL-ZE->Premacy DiTD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2007, 14:28
Posty: 1650
Skąd: Lublin
Auto: Mazda Premacy CP 2.0DiTD RF4F 2003

Postprzez Radex » 25 wrz 2010, 14:19

Badyl ale skoro to takie cholerstwo, to coś co rozpuści ten klej rozpuści też pewnie plastikowy element <płacze>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 22:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez ZOOMik » 27 wrz 2010, 21:35

mcbeth napisał(a):O folii też myślałem, ale pewnie należałoby okleić też taką samą listwę po drugiej stronie i elementy na konsoli. Póki co nie razi mnie to tak bardzo i tak zostawiam. Zresztą chyba pomalowanie byłoby prostsze niż oklejanie bez zagięć i bąbelków bo kształt plastików jest dość skomplikowany ;) (i chyba trwalsze niż folia).

Jeśli znalazłbyś bardzo podobną kolorystycznie folię to nie trzeba by reszty oklejać. Folia dopasowuje się po podgrzaniu do znacznie bardziej skomplikowanych geometrycznie elementów, więc taka mała prosta listwa to pikuś ;) Wbrew pozorom to prostszy i szybszy sposób niż lakierowanie a i efekt wizualny moim zdaniem w tym przypadku byłby lepszy. Odporność na zniszczenie będzie nie mniejsza niż oryginału.
Przykład zastosowania metalizowanej folii we wnętrzu:
http://www.zmienkolor.pl/wnterza-aut.html

Radex napisał(a):folia to lipny pomysł, tym bardziej że nie uzyskasz takiej samej faktury, ja bym kupił maly spray np motipa w badoz zblizonym kolorze i psiknął i po bólu

Dla Ciebie lipny a moim zdaniem lepszy niż lakierownie, zwłaszcza w "chałupniczych" warunkach :) W kwestii faktury to ten srebrny element wygląda na gładki, więc osobiście nie widzę problemu.

Badyl napisał(a):A ja bym zadzwonił na infolinię do kilku producentów klejów i zapytał czy rozpuszczać ich produkt.
Albo przyklej w tym miejscu coś swojego <oczko>

Nie mamy wiedzy jaki to klej, ale jeśli założymy (wiele na to wskazuje), że jest na bazie cyjanoakrylu to można go próbować usunąć acetonem lub dedykowanym do tego zmywaczem, np:
http://www.jadarhobby.pl/debonder-zmywa ... -8748.html
http://www.edelikatesy.com/product.php?id=1620
Tyle, że w tym konkretnym przypadku jest niemal pewne, że usuwając klej jednocześnie zniszczymy powierzchnię tego tworzywa, które jest malowane.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 09:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez adam_we » 19 maja 2019, 20:06

Czym usunąć klej z kokpitu po uchwycie na telefon. Spirytus salicylowy nie działa. Obawiam się mocniejszych środków, nie chciałbym uszkodzić plastiku.
Załączniki
IMG_20190519_202714.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2018, 10:23
Posty: 208 (3/5)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 3 HB 2.0 '14

Postprzez Grzyby » 26 cze 2019, 21:00

Kup sobie produkt o nazwie LABEL OFF. Koszt 500ml to jakieś 17-20zł
I bez obaw to zmyjesz. Tylko nie na nagrzany plastik.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 22:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki