Strona 1 z 5

Automat czy manual?

PostNapisane: 6 wrz 2006, 17:22
przez RULES
sprawdzałem w opcji szukaj ale niestety nie znalazłem tematu o podobnej treści

Borykam sie z ewentualnym wyborem w niedalekiej przyszłości jakiejs wersji skrzyni biegów i zastanawiam sie nad tym czy warto zainwestowac pieniądze w samochód M6 z automatyczną skrzynią biegów

Bardzo Was prosze o plusy i minusy tych skrzyni

Zaznaczam że samochód nie bedzie służył do wyścigów a raczej do Lansu :P

PostNapisane: 6 wrz 2006, 18:20
przez Waluś
hmm daje głowe że gdzieś kiedyś była podobna dyskusja,ale też nie znalazłem :|

PostNapisane: 6 wrz 2006, 19:46
przez Puhcio
Automat <faja>

PostNapisane: 6 wrz 2006, 19:51
przez Jaksa
Puhcio napisał(a):Automat
Manual <lol>

PostNapisane: 6 wrz 2006, 20:20
przez jacobs
Jaksa napisał(a):
Puhcio napisał(a):Automat
Manual <lol>

jak sie nauczy zmieniać biegi to też wybierze manual :P

PostNapisane: 6 wrz 2006, 20:39
przez Jaksa
jacobs napisał(a):jak sie nauczy zmieniać biegi to też wybierze manual
hahaha

PostNapisane: 6 wrz 2006, 20:42
przez Puhcio
Jak sie nauczysz obsługiwać automat, to się przekonasz ... poza tym jeśli nie jeździłeś to nie wiesz <dupa>

Abstrahując od tego ... wyraźnie przecież napisał, ze chce auta do

RULES napisał(a):raczej do Lansu


Wiec nie wiem jak sie lanoswać z M/T ... tożto wiocha :P

PostNapisane: 6 wrz 2006, 21:07
przez Xionc
Jaka wiocha, przyjemność sobie powachlować wajchą :)

PostNapisane: 6 wrz 2006, 22:14
przez Riki
Jaka wiocha, przyjemność sobie powachlować wajchą


No ba :D
jak dla mnie to tylko M/T :D

PostNapisane: 6 wrz 2006, 23:43
przez DymeK
bierz manuala a na stare lata automat :P

PostNapisane: 7 wrz 2006, 08:00
przez XsiX
Jeżeli będziesz auto użytkował w Polsce to ja myślę że:
– w nowym aucie może być automat
– w kilku(nasto) letnim tylko manual

Zalety automatu to duży komfort podróżowania (nieporównywalny ze skrzynią ręczną). Najbardziej można to odczuć podróżując po zatłoczonym mieście oraz oczywiście w korkach.

Wady automatu jakie zauważyłem jeżdżąc poprzednim xedosem, to znacznie słabsze osiągi oraz zauważalnie wyższe zużycie paliwa (w nowych konstrukcjach ASB spadek osiągów ponoć nie występuje).

Do głównych "wad" dodał bym także koszmarnie drogi serwis skrzyń w przypadku ewentualnej awarii, oraz brak należytej wiedzy w większości warsztatów zajmujących się naprawami ASB. Naprawa (czy też raczej przywrócenie do działania) zepsutej skrzyni za 4-6 tys zł z zaledwie półroczną gwarancją to zabawa dla bardzo bogatych ludzi. :P
O wielu innych perypetiach z naprawami/użytkowaniem skrzyni można bardzo dużo poczytać na rozmaitych forach (swego czasu nasz kolega tco_tm namiętnie "zaginał" na jednym z nich rzekomo najlepszych "fachowców" w branży ) <lol>

PostNapisane: 7 wrz 2006, 09:06
przez RULES
Jaksa napisał(a):
Puhcio napisał(a):Automat
Manual <lol>


Jaksa czy są problemy z automatami w samochodach z roku 2003 w góre ??

PostNapisane: 7 wrz 2006, 11:04
przez Schlosser
To może i ja się wypowiem.

Tak sie składa ze mam M6 z automatem, przy zakupie trochę sie krzywiłem "eee.. automat... eee.. ale fajne auto" itd.
Po przejechaniu pierwszego tysiąca mil, docenilem automat – działa pięknie, reakcja na wcisniecie gazu jest natychmiastowa, nie ma zastanawiania sie czy zredukować na "3" czy moze lepiej na "2". Palić gumę też się da (ale tylko na oponie o szerokości <205 :). Przyspieszenie jest pewnie slabsze niż na manualu, ale tylko nieznacznie. Gdy nauczysz sie korzystać z automata (operowanie gazem), spalanie wcale nie jest wyższe, notabene najwyższe spalanie jakie udalo mi sie "wykrecić" to 13,5l/100km – miasto, klima instant on i kickdowns.
Jest jeszcze tryb sekwencyjny, gdzie jak koniecznie chcesz sobie "poszarpać" wajchą to masz taka możliwość. Z punktu widzenia uzytkownika ASB jest to tryb nie istotny.
Problemów ze skrzynią nie miałem i nie mam (odpukać). Ostanio zupdatowalem firmware w PCM – zmieniły się shiftpoints w skrzyni. Teraz zmiany biegów są jeszcze płynniejsze i biegi są "trzymane" odrobinkę dłużej.

reasumując – ASB to poezja.
A wolną prawą rekę możesz położyć np. na kolanie pasażerki ;) hehe

PostNapisane: 7 wrz 2006, 11:34
przez brii
RULES napisał(a):czy są problemy z automatami w samochodach z roku 2003 w góre

Jeszcze nie ma :] To za młode samochody – jeśli weźmiesz taki samochód na trzy lata to nie będziesz miał żadnych problemów :D

PostNapisane: 7 wrz 2006, 12:54
przez Puhcio
XsiX napisał(a):Zalety automatu to duży komfort podróżowania (nieporównywalny ze skrzynią ręczną). Najbardziej można to odczuć podróżując po zatłoczonym mieście oraz oczywiście w korkach


Na tasie też ;)

XsiX napisał(a):Wady automatu jakie zauważyłem jeżdżąc poprzednim xedosem, to znacznie słabsze osiągi oraz zauważalnie wyższe zużycie paliwa (w nowych konstrukcjach ASB spadek osiągów ponoć nie występuje).


Nasze skrzynie były 4-ro biegowe bez moziwoscie recznej zmiany biegów ... faktycznie masz racje :) Ale nowoczesne 5-cio, 6-cio biegowe automaty nie maja roznic miedzy zywklym manualem.

PostNapisane: 7 wrz 2006, 13:21
przez gari
mazda 6 – v6 w automacie calkiem przyjemnie sie jezdzi i dziki sekwencji mozna sie nia calkiem fajnie pobawic :)

Schlosser napisał(a):Gdy nauczysz sie korzystać z automata (operowanie gazem), spalanie wcale nie jest wyższe, notabene najwyższe spalanie jakie udalo mi sie "wykrecić" to 13,5l/100km – miasto, klima instant on i kickdowns.


podzielil bys sie moze swoimi doswiadczeniami?? kickdowns – nagle przyspieszenie po energicznym wcisnienciu gazu?? ja u siebie w volviaku (2.9v6 w automacie) mam srednie spalanie w miescie przy spokojnej jezdzie 21-22mpg czyli jesli dobrze licze cos kolo 11/100km

PostNapisane: 7 wrz 2006, 16:40
przez Puhcio
Kickdown – to taki tryb szybkiej i mocnej reudkcji biegów. Przeważnie włącza się go przyciskiem pod pedałem gazu, przez wcisniecie gazu do końca i przełamaniem ostatniego oporu. U mnie w maździe skrzynia redukowała wtedy 2 biegi (skrzynia 4-ro biegowa).

gari napisał(a):ja u siebie w volviaku (2.9v6 w automacie) mam srednie spalanie w miescie przy spokojnej jezdzie 21-22mpg czyli jesli dobrze licze cos kolo 11/100km


Przy silniku koło 3.0 to chyba dobrze :) Jak chodzi o ekonimiczna jazde to jaknajmniej przyspieszen, ostrych startów czy kickdownow.

PostNapisane: 15 wrz 2006, 17:14
przez fotokrak
tak samo trzeba sie nauczyc uzywac automat jak manuala, tyle ze zamiast rekami i nogami wystarczy jedna noga :)
zamiast redukowac, sprzeglo gaz, jeszce druga reka kierunkowskaz, tutaj tylko kirunkowskaz i decha! i zmnijszenie nacisku i juz lecisz, jak chcesz przygrzac to przelaczasz sie na tryb S i dep, wyprzedzasz.

powyzej opisano wiele plusow, jednym z nieopisanych jest super ruszanie nawet pod stroma góre, nigdy ci nie cofnie, nie zdlawi i nie ma cyrkowych ewolucji ze sprzeglem i hamulcami recznym i noznym, po prostu puszczasz hamulec dodajesz gazu i jedziesz.

Faktycznie na plus dalbym wieksza dynamike w manualu, ale ilez jezdzi sie "wyscigowo" ???

PostNapisane: 16 wrz 2006, 14:04
przez nemi
Ja bym manuala nawet nie brał pod uwagę. Teraz tylko czekam, aż mnie będzie na niego stać, więc za jakieś 20 lat wyjade w trasę automatem <faja> <lol>

PS. Był temat manual vs. automat – ciekawa, kilkustronicowa lektura.

PostNapisane: 16 wrz 2006, 14:47
przez Globy
Slabo szukamy, oj slabo => http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=2825 :D

Ja tam sie wypisalem kilkukrotnie, jesli dobrze pamietam... Dla mnie manual nadal stanowi niekiedy frajde z jazdy (szczegolnie na cwiartce, bo jednak podniecenie siega zenitu), ale ogolnie to zubozony mus dla uzytkownikow samochodow. Automat zas to dokladnie poezja, jak napisal Schlosser – prawa nozka sterujemy, kiedy chcemy zmienic bieg albo bezczelnie wbijamy ja w podloge i kazemy skrzyni ciagnac obroty do kresu. Tym trzeba umiec jezdzic i trzeba pojezdzic. Kilka dni lub tygodni. Niestety wazna jest kwestia podejscia wlasciciela do auta, bo faktycznie naprawa rzedu 30% wartosci uzywanej Mazdy moze prowadzic do depresji portfela i wlasciciela. Ja juz zaluje, ze moja kolejna Mazda prawdopodobnie automatem nie bedzie :P