Jak już zaczęły mi parować obie lampy to stwierdziłem że przebrała się miareczka. Jak również miałem dość dogryzywania kolegów z pracy że niedługo będę mógł w tych lapmach chodować welonki bo już na serio w porze deszczowej na dnie lampy to zbierała mi się woda.
Oczywiście jak chcecie wykorzystać ten pomysł to bierzecie cała odpowiedzialność za je "spieprzenie";

na siebie.
Żeby nie było to tamto

. W każdym bądź razie jak ja zaczołem "zabawę" z lampami to sam nie wiedziałem że to poskutkuje ale udało się i sam się zdziwiłem że to działa.
Pomysł był taki zrobić po jednej dziurce na skrajnych stronach lampy i tak zrobić żeby woda nie mogła wpływać do środka.
To nie jest tak że wczoraj zrobiłem "dziurki-wentylacje" a dziś wstawiam pomysł.
Moje lampy przeszły kilku tygodniowy test

(zwłaszcza prawa) w różnych kaprysach pogodowych.
Z lewej powstała relacja fotograficzna.
Z lewą miałem o tyle problem że po trzech dniach spadła ulewa i szczena mi opadła

bo w środku znalazła się woda. Nie wiem czamu skoro wentylacja jest zrobiona w tym samym miejscu co ma prawa lampa. Więc powstała dalsza modyfikacja: za pomocą cienkiej plastikowej rurki przyklejonej na poxipol wyprowadziłem 1 centymetrowe króciec na każdej wentylacji. I problem zniknął . Niestety z tego nie mam fotek ale chyba wiadomo o co chodzi.
Mogę z przyjemnością napisać że rano na aucie jest rosa a w lampie nic. Ostatnio deszcze padały i tez nic.
Nadmienić również chciałem że nie wiem jak ten pomysł będzie skutkował w inne pory niż wiosna/lato ale jako że ja na okres jesień/zima wkładam originały<diabełek> . To nie będę tego sprawdzał.
Fotorelacja
1. Typowo zaparowana lampa
2. Ściągamy lampę
3. Wiertełko bodajże wielkość nr 2
4. Miejsca wentylacji
5. Wiercimy dziurka I – bardzo ważne to posiadać wkretarkę lub wiertarkę z regulacją obrotów i wiercić lampa do góry aby jak najmniej syfów wleciało do środka.
6. Wywiercona wentylacja I
7. Wiercimy dziurka II
8. Wywiercona wentylacja II
9. Dobrze wywiercone z zewnątrz nie będzie nic widać – żeby pokazać na zdjęciu musiałem włożyć wykałaczkę.
10. To samo z drugiej strony.
11. Lampa po paru dniach – proszę zwrócić uwagę na daty .
12. Jeszcze jest trochę z boku lampy ale widać że wentylacja działa.
13. Lampa prawa parowała kiedyś więcej niż lewa. Teraz jest wszystko OK.
To Miłego i pozdrawiam