Strona 1 z 1

Czy warto zalozyc dorabiana chlodnice ?

PostNapisane: 31 lip 2006, 18:58
przez Steve
Nówka sztuka kosztuje 950 PLN. Uzywki od 500 do 250.
Za ok. 300pln moge miec dorabianą ?
CZy warto ? Ktos juz takiej chlodnicy uzywal ?

pzdr

PostNapisane: 31 lip 2006, 21:07
przez Waluś
Steve napisał(a):dorabianą

a co to dorabiana ??
znaczy się rzemieślnik klepie na wymiar u siebie w warsztacie ??

Zdecydowanie polecam sprawną używkę. Przynajmniej wiadomo że spełnia parametry wymagane przezproducenta auta

PostNapisane: 31 lip 2006, 21:22
przez Steve
Dorabiana to znaczy, ze "mistrzu" na warsztacie bierze ramke wg wymiaru orginalnej chlodnicy i do nowej ramki przespawywuje uchwyty i wyloty ze starej.

PostNapisane: 31 lip 2006, 21:43
przez Waluś
czyli rzemiosło poprostu :)
no ciekawy jestem takiego wynalazku i jego trwało.ci

PostNapisane: 31 lip 2006, 21:55
przez ravo
Waluś napisał(a):no ciekawy jestem takiego wynalazku i jego trwało.ci

hihihi z fiata chodzila idelanie i nie jakies dziadostwo plastikowe :)

PostNapisane: 31 lip 2006, 21:57
przez Waluś
ravo ale mimowszystko była fabryczna :P

PostNapisane: 1 sie 2006, 23:25
przez ADI 33
Ja kiedyś wymieniłem sam wkład. Było to dawno i w innym aucie . Facet sprowadza z zagramanicy wszelakiej dł. wkłady. Do moich ramek wsadził sam ( nowy) wkład. cana: 100-150 ale to dawno było. Dobra jakość, nic sie z tym nie dzialo i cena całkiem.
gościu jest ze Szczecina ,wiem gdzie to jest ale nie znam adresu i tel.

PostNapisane: 8 kwi 2009, 15:39
przez Steve
W celu podzielenia się doświadczeniem z innymi – chłodnica dorabiana przez firme z Warki służy do dzisiaj (tfu, tfu – żeby nie zapeszyć).

Fabryczna wytrzymala 6 lat.
Rzemiosło, określane przez niektórych wynalazkiem, wytrzymało już więcej niz fabryczna. hahaha