Strona 1 z 1

Czy przyciemnienie szyb obniża temperaturę?

PostNapisane: 11 lip 2006, 12:55
przez wrobel
Witam! Mam pytanie do użytkowników aut z przyciemnionymi szybami. Doskwiera mi temperatura w aucie po dluższym postoju i mocne słońce operujące przez szyby. Czy założenie foli rzeczywiście redukuje takie problemy? Czy lustrzanka jest lepsza od ciemnej? Mniej mi zalezy na efekcie wizualnym, bardziej na termicznym. Jesli niektórym pytanie wyda się naiwne to prostuję, że szukałem odpowiedzi i nie znalazłem, a pytanie jest z tąd, że u mnie w pracy najcieplej jest w pokoju, który ma przyciemnione szyby...
Pozdrawiam :)

PostNapisane: 11 lip 2006, 13:07
przez sołtys
wrobel napisał(a):Czy lustrzanka jest lepsza od ciemnej?


lepsza ale z tego co wiem zabroniona ze względu na oślepianie kierowców.

Opinie są różne, ale z moich doświadczeń w autach kumpli że wręcz przeciwnie, ale to może kwestia odpowiedniej folii.

PostNapisane: 11 lip 2006, 13:44
przez wrobel
sołtys napisał(a):Opinie są różne, ale z moich doświadczeń w autach kumpli że wręcz przeciwnie, ale to może kwestia odpowiedniej folii.

Właśnie tego się obawiam :|

PostNapisane: 11 lip 2006, 13:57
przez Paweł
Ja mam przez poprzedniego wlasciciela oklejone wszystkie szyby grafitowa folia i ogranicza to cieplo z bezposredniego promieniowania – co wyraznie czuc, kiedy na twarz swieci slonce przez otwarte okno lub przez szybe... Co do nagrzewania na postoju, to mysle ze nie ma roznicy.

Jesli chodzi o "ograniczanie", to oklejanie szyb na pewno ogranicza, ale widocznosc. <lol>

PostNapisane: 12 lip 2006, 21:21
przez ADI 33
Przyciemnione szyby zmniejszają ,nawet znacznie,nagrzewanie auta. Miałem oklejone 2 auta i wiem (wszystkie okna).Oczywiscie im lepsza jakościowo folia i ciemniejsza tym efekt większy.(pamiętajmy,ze folia po czasie blednie)Filia sprawia, ze w środku jest jak w cieniu. Oczywiście srodek auta nagrzewa się i przez blachy, na co nie mamy wpływu ( chyba ,ze pomalujemy na biało) Minus jazdy z oklejonymi szybami to zła widoczność w nocy,zwlaszcza cofając i zle widać w bocznych lusterkach uffff...to tyle. ;)

PostNapisane: 12 lip 2006, 21:24
przez Waluś
ADI 33 napisał(a):Przyciemnione szyby zmniejszają ,nawet znacznie,nagrzewanie auta

popieram. W poprzednim aucie miałem oklejone i było zdecydowanie chłodniej, hmmm może inaczej. wolniej się nagrzewało, po dłuższym postoju i tak temperatury sie wyrównają, głównie przez jak pisze ADI 33 blachy.

PostNapisane: 14 lip 2006, 18:25
przez ADI 33
Waluś <piwo> dzięki za poparcie !

PostNapisane: 15 lip 2006, 09:32
przez andrev001
ADI 33 napisał(a):Oczywiście srodek auta nagrzewa się i przez blachy, na co nie mamy wpływu ( chyba ,ze pomalujemy na biało) Minus jazdy z oklejonymi szybami to zła widoczność w nocy,zwlaszcza cofając i zle widać w bocznych lusterkach uffff...to tyle. oczko


Ja mam biale z ciemnymi szybami i w dzien jak postawie na sloncu, to nie da sie wytrzymac wewnatrz! Zgadzam sie z opiniami, ze przez ciemne szyby slonce bezposrednio nam nie doskwiera, ale i tak nagrzewa sie jak kazde inne, a temperatura moze miec roznice 3 stopni. Zla widocznosc w nocy z tylu, to jest udreka ;)

PostNapisane: 15 lip 2006, 16:54
przez Waluś
andrev001 chodziło o to że temperatura wewnątrz rośnie wolniej z ciemmymi oknami niż bez, a nie o to że będzie niższa. Prawa natury się nie ominie :P

PostNapisane: 17 lip 2006, 12:22
przez es
W pontiacu mam fabrycznie zamontowane ciemne szyby na tyle auta. Wyraznie mniej przez nie przypieka slonce. Na szczescie, bo z przodu klima pomaga zyc, a z tylu klimy nie zamontowali. Chlodzi, ale nie sadze, aby cale wnetrze sie wyziebilo, gdyby nie szyby.

PostNapisane: 22 lip 2006, 16:15
przez GraPys
Zgadzam się, że firmowe ciemne szyby ograniczają nagrzewanie się auta. Natomiast co do okejania szyb folią od wewnątrz, to osobiście odradzam. Z szyb robią się grzejniki, jak zaczyna się o nie opierać słońce. Masakra, juz wolę jak świeci na mnie słońce!!!!
Może pomysleć o roletkach....hmmmm .... białych....spróbuję...

PostNapisane: 22 lip 2006, 17:02
przez kucyk_323
ja nie wyobrazam sobie jazdy nie przyciemnionym samochodem, mam wszystkie szyby przyciemnione.
ciezko jest przeglad zalatwic to jedyny mankament na jaki nazekam
:(

PostNapisane: 24 lip 2006, 06:50
przez wrobel
Przyciemniłem. Folia Quantum-16. Troszkę za ciemna z zewnątrz, ale wewnątrz super. Zdecydowanie czuć redukcję ciepła (wg danych 64%). Akurat zrobiłem długą trasę w ostatnie upały i spokojnie mogłem jechać bez otwierania szyb. Różnica duża...

PostNapisane: 24 lip 2006, 23:12
przez ADI 33
GraPys napisał(a):Może pomysleć o roletkach....hmmmm .... białych....spróbuję...


a może firanki ? albo roletki z bambusa ? możliwosci jest wiele... <lol>

PostNapisane: 28 lip 2006, 01:07
przez Paweł
Podbijam temat, bo wlasnie sciagnalem folie z przednich szyb (przepuszczalnosc byla na poziomie ~30%, ale podkreslam, ze szyby wcale nie wygladaly na takie ciemne!).

Temperatura wewnatrz jest praktycznie bez roznicy, ale jak mowilem promienie sloneczne padajace z boku na twarz po prostu nie pozwalaja usiedziec...

PostNapisane: 1 sie 2006, 15:04
przez Violetka
ja sprawdziłam dokładnie jak wygląda sprawa temperatury w samochodzie z foliami i bez – w moim seicento
szyby maja podobnie tylko 30% przepuszczalności światła, temperatura spadła o jakieś 10-15 stopni, a przy bardzo wysokich skalach jest to ogromna różnica
przed założeniem folii w samo południe latem było na termometrze blisko 60 stopni
po założeniu – max. temperatura wyniosła 43 stopnie
podzielam zdanie ADI 33 – po pierwsze bardzo istotna jest sama jakość folii i fachowość przy oklejaniu (mam je już 4 lata i brak jakichkolwiek śladów zarysowania etc.), a po drugie oklejanie wszystkich szyb daje o wiele więcej niż tylko tylnych
ja osobiście nie narzekam na słabą widoczność w lusterkach :P ale z przeglądem to faktycznie katastrofa hahaha trzeba załatwiać <lol>