Klub MazdaSpeed

Szukalem, ale nie bylo

Chcialem sie dowiedziec jak wypiaskowac zaciski zeby jeszcze nadawaly sie do zaciskania tarczy? Wiadomo ze trzeba rozebrac, bo uszczelki diabli wezmą, ale co pozniej? Co z wnetrzem zacisku i z tłoczkiem, co z odpowietrznikiem, co z trzpieniem, jak to wszystko zabezpieczyc?
Proponowano mi to wyczyscic szczotą druciana i wiertarka co tez zrobilem na dwoch zaciskach z tylu, ale efekt koncowy troche pozostawia do zyczenia
Doradzi ktoś coś?

qlesh napisał(a):Wiadomo ze trzeba rozebrac, bo uszczelki diabli wezmą, ale co pozniej

No chyba nie ja bym nie rozbierał tylko po piaskowanu wymienił wszystkie uszczelki ponieważ stare służyły by do zabezpieczenia przed uszkodzeniem gładzi tłoczka i zacisku.

A może łatwiej i taniej było by wyczyścić bez piaskowania – szczotką drucianą.

No ja bym tak zrobil tylko ze tylne zalozylem oryginalne jakos 8 miesiecy temu i szkoda mi ich, wiesz na pewno ile kosztuja
Tak w sumie bylo by najbezpieczniej i najlepiej.

A moze ktos ma inne pomysly??

Szczota druciana marny efekt albo to ja jestem zbyt wymagający, jedno z dwojga na pewno.

Gietki walek podpinany do wiertatki, lub malej szlifierki i kamienie szlifierkie – gietki walek bo latwo tym operowac niz cala wiartaka machac albo mala wiertareczka( modelarska) i male kamienie – dotrzesz i wygladzisz a polerka to to samo urzedzenie + zestwa delikatniejszy koszt – od 80 zl taki naped z walkiem. W kazdym sklepie z narzedziami powini pokazac jakie to duze i do czego sluzy. Jak chcesz zaszalec mozna kupic takie male frezy srednica 4mm- i masz naprawde super urzadzenie od szlifowania, rownania i grawerowania ( zalezy od frezu i umiejetnosci). Mam okazje czasem pracowac takim urzadzeniem napedzanym sprezonym powietrzem. Miejsce to gdzie syf ma sie nie dostac mozna okleic od zewnatrz:) tasma papierowa – nie bedzie problemu z syfem wciskanym pod cienieniem a w otoczeniu zawsze jakies zabrudzenia i tak sie znajduja, wiec zaciskowi nie powinny zaszkodzic. Moze cos podpowiedzialem dobrego.

Zabezpieczyć możesz zwykłą taśmą taką jak sie obleja przy malowaniu.

pewnie notabene uzywajac grubej pastikowej tasmy lub literek-naklejek mozna uzyskac prostym sposobem napi/wzors przy piaskowaniu. Stosuje to przy robieniu napisow na pukalach i sie sprawdza tasma nie zostaje zerwana a ulega udchudzaniu podczas procesu. Po odklejeniu mamy wypiaskowana powierzchnie wokolo i nienaruszona pod tasma – super efekt na szkle.