Strona 1 z 2

Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 30 lip 2020, 13:41
przez Kriss7
Hej, posiadam cx5 z 2017 roku 2,5b. Auto że stanów przyjechało z rozładowanym Aku, po testach postanowiłem kupić nowy. Padło na varte EFB 65ah, prąd rozruchowy 650, ale nie o tym rzecz. Zastanawia mnie napięcie ładowania akumulatora na włączonym silniku. Cały czas jest 13,5V gdzie według danych powinno być 13,8-14,5V. Czy ktoś z forumowiczów może sprawdzić jak to wygląda u niego? Zastanawiam się czy alternator nie ma jakiegoś uszkodzenia, ale zanim pojadę do elektryka chciałbym się upewnić.

Z góry dziękuję

PostNapisane: 31 lip 2020, 19:50
przez Grzyby
Po lekkim dodaniu gazu napięcie nie wzrasta powyżej 14-14,2V?
Jeżeli nie, masz problem z ładowaniem.

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 31 lip 2020, 20:48
przez Neonixos666
a może to system zarządzania energią tak działa, ja też w Renacie mam takie ładowanie na postoju, pełne ładowanie masz dopiero przy hamowaniu silnikiem a podczas mocnego przyśpieszania może być nawet brak ładowania.

PostNapisane: 1 sie 2020, 00:45
przez zadra
A podczas jazdy z dużym obciążeniem silnika również pełne ładowanie...

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 1 sie 2020, 20:56
przez Neonixos666
Po akcji z alternatorem mam wpięty woltomierz w gniazdo zapaliczki i fajnie to widać jak działa ten system. Jak puszcze gaz to ładuje 14,3 ale jak tylko obroty spadną poniżej 1300 to już nie ładuje w pełni i wtedy znów jest 13,5. Ja mam już stary akumulator i nie działa to tak jak trzeba ale np jeśli sporo hamujesz silnikiem i naładuje się akumulator na full to może wyłączyć ładowanie żeby zrobić w nim miejsce na odzysk podobno system trzyma akumulator na 80% żeby przyjął odzysk.

PostNapisane: 1 sie 2020, 22:56
przez zadra
mam wpięty woltomierz w gniazdo zapaliczki

Jeździłem w taki sam sposób wpiąwszy wskaźnik napięcia chyba z pół roku i również dużo zaobserwowałem takich zmian napięcia podczas zmian obciążenia auta.
W moim przypadku, latem podczas jazdy na dziennych philipsach DRL ładowanie "obcina mi" po ok 12 min jazdy – mam wówczas podczas "toczenia się" wartość akumulatora ~12,5V a hamując silnikiem nagle pojawia się 14,4V.. (akumulator mam przewymiarowany o jakieś 30% w stosunku do oryginalnego).
Podoba mi się – mam świadomość, że silnik nie jest obciążony alternatorem i jest mu lżej..

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 1 sie 2020, 23:15
przez Neonixos666
Patrząc tak na temat ładowania to jest bez sensu ciągłe obciążanie silnika alternatorem obojętnie czy trzeba prądu czy nie. Tu przynajmniej obciąża go bo i tak energia idzie w hamowanie a gdy trzeba mocy to nie zabiera nam jej, podobno z klimą w mazdach też tak jest że odłącza na czas przyspieszania mocnego.

PostNapisane: 2 sie 2020, 00:09
przez zadra
z klimą w mazdach też tak jest że odłącza na czas przyspieszania mocnego.

Tak właśnie czytałem, że kto zapier..ala ten się szybciej spoci <lol> <nie powiem>

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 4 sie 2020, 16:04
przez Kriss7
Po dodaniu gazu jest 13.8 – nigdy wiecej.
Z tematem ładowania wiąże się jeszcze jedna rzecz. Jak auto postoi trochę dłużej (np z 15godzin) to wchodząc do środka słychać pikanie z tylnej cześć (strona pasażera). Tam jest moduł do tylnej klapy. Pika jakby jakiś przekaźnik. Nie da sie wtedy otworzyć klapy, po przejechaniu kilku minut pikanie ustaje i klapa sie otwiera, tak jakby wcześniej miała za mało prądu.
Sprawdziłem jaki jest pobór prądu po zamknięciu auta. Po kilku minutach spada do 0,01A czyli wydaje sie wszystko ok.

Podsumowując:
-napięcie ładowania wydaje się za niskie
-klapa nie działa bo dostaje za małe napięcie ? Po przejechaniu kilku kilometrów wszystko wraca do normy.
-nic nie wskazuje na pobór prądu na postoju
-akumulator jest nowy
-napiecie rano okolo 12,5V
-forscan – brak błedów

Zgłupiałem, bo jedno wyklucza drugie. No chyba, że winny jest przekaźnik/moduł tylnej klapy, moze robi jakieś zwarcie ?

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 4 sie 2020, 21:12
przez Neonixos666
jakie jest ładowanie w trakcie hamowanie silnikiem

PostNapisane: 5 sie 2020, 13:29
przez Kriss7
Neonixos666 napisał(a):jakie jest ładowanie w trakcie hamowanie silnikiem


Zrobiłem tak jak koledzy wyżej zasugerowali. Woltomierz podlaczyłem do zapaliczniki. Ładowanie ciagle w zakresie 13,6-13,9V, raz wskoczyło na 14.0V jak pociagnąłem do 6tys obrotów i odpusciłem gaz. Chyba jednak coś z alternatorem ?

PostNapisane: 5 sie 2020, 14:08
przez zadra
jeśli możesz to podłącz prostownik ze wskaźnikiem poboru prądu.
Obserwuj przez godzinkę, jak wygląda ładowanie przy napięciu na postowniku 14,5V i zapisuj np co 10min wartość prądu ładowania.
Jeśli w krótkim czasie prąd spadnie poniżej 1A, to masz naładowany akumulator, czyli Twój alternator mimo niskiego napięcia robi swoją robotę.

Czym mierzyłeś napięcie akumulatora oraz w czasie ładowania? może weź inny miernik dla potwierdzenia wartości.

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 5 sie 2020, 21:49
przez KrzyzakMitsu
Nie wiem jaki masz alternator, ale np. w Galancie mam 4 styki i tu komputer steruje ładowaniem. Bywa, że jest 12.5V na wolnych obrotach, wzrasta po dodaniu gazu a na zimnym silniku ładuje 14V i akumulator bez problemu działa 8-10 lat. Przecięcie 1 przewodu powoduje, że jest ciągle np. 14.4V, tylko po co to robić? – dla samopoczucia? 13.9V to jak najbardziej prawidłowe ładowanie. Po co dawać więcej, skoro aku jest pełny?
Przy 2 stykach we wtyczce (nie liczę dużego plusa i minusa na obudowie oczywiście) to nie ma sterowania.
W Galancie wiele osób wyrzuca sprawne regulatory napięcia i montuje chińskie zamienniki, które po pół roku padają i wtedy zaczynają się problemy...
Martwiłbym się tylko w przypadku, gdyby akumulator nie pozwalał uruchomić auta następnego dnia...

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 7 sie 2020, 09:26
przez Kriss7
Podłaczyłem rano prostownik. Na poczatku nateżenie 12A, po 10min spadło do 3A a po 15min do zera. Aku naładowany. Wychodzi na to ze faktycznie wszystko jest w porzadku z alternatorem itd.

Pytanie tylko o co chodzi z tą tylną klapa...

PostNapisane: 7 sie 2020, 21:03
przez zadra
Wszystko wskazuje na to, że problem nie dotyczy napięcia.. :)

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 6 wrz 2020, 23:49
przez Neonixos666
Ostatnio wymieniłem akumulator, ponad 8 letnia warta myślę że już zasłużenie odeszła na emeryturę. Po włożeniu nowego Boscha to jak bym innym autem jechał. Kultura odpalania czy nawet samo ruszanie to inna bajka. Ciekawostka jest taka że Scenic ładuje go minimalny prądem bo woltomierz wskazuje około 12,5V podczas normalnej jazdy a przy hamowaniu silnikiem okolice 14,5V. Wynika z tego że jedynie rekompensuje delikatnie to co oddaje akumulator w trakcie jazdy. Oczywiście po zakupie podładowałem akumulator i tak przygotowany włożyłem a Renata spytała się mnie czy aby na pewno nowy włożyłem, po potwierdzeniu pierwsza jazda i chyba odbywało się badanie jego stanu bo ładowanie w okolica 14V non stop.

PostNapisane: 6 wrz 2020, 23:55
przez zadra
Coraz więcej aut ma takie "inteligientne" ładowanie;
Coraz trudniej jest wyłapać moment, gdy alternator ducha wyzionął, bo często voltomierz pokazuje 12,5V nawet, gdy wszystko z altkiem jest OK. ;)

PostNapisane: 11 wrz 2020, 20:03
przez Neonixos666
zadra napisał(a):Coraz więcej aut ma takie "inteligientne" ładowanie;
Coraz trudniej jest wyłapać moment, gdy alternator ducha wyzionął, bo często voltomierz pokazuje 12,5V nawet, gdy wszystko z altkiem jest OK. ;)


To już komputer bada, jak padł mi alternator to otrzymałem informację o usterce ładowania :)

Re: Ładowanie akumulatora – napięcie.

PostNapisane: 6 mar 2023, 14:54
przez smoku27
Witam .
Podepnę się do tematu .
Czy do mazdy 3BM 2.0 benzyna rocznik 2015 oryginalny alternator to 100A , czy można zamienić na 150A ?

PostNapisane: 6 mar 2023, 15:55
przez zadra
smoku27 napisał(a):Witam .
Podepnę się do tematu .
Czy do mazdy 3BM 2.0 benzyna rocznik 2015 oryginalny alternator to 100A , czy można zamienić na 150A ?

Jeśli obudowa i mocowania pasują to chyba nie ma znaczenia, że jest wydajniejszy..
Moim zdaniem można, oczywiście przyłącze elektryczne musi być to samo w obu akumulatorach, żeby komputer mógł sterować ładowaniem.
Dlaczego chcesz zwiększyć wydajność swojego alternatora o 50% ?