Jak dobrze wyczyścić wnętrze auta?
W tym poradniku postaram się zebrać najważniejsze porady odnośnie tej czynności – czyszczeniem tapicerek zajmuję się już od 10 lat, a poniższy tekst ma być bodźcem do samodzielnego działania w tym zakresie dla niezdecydowanych

Na początek kilka słów o zleceniu takiej usługi.
Możemy odstawić auto do firmy, która zajmuje się tym zawodowo lub zadzwonić po „szarostrefowca”, który przyjedzie z Karcherem i wykona usługę „tak sobie”. Koszty takiej operacji to około 250-350 złotych w porządnych firmach oraz 100-150 złotych u „speca dojazdowca”.
Podstawowe zasada jest prosta – żeby taka usługa została wykonana porządnie, to doświadczona osoba (firma) potrzebuje minimum 5-8 godzin.
Zalety i wady powyższych rozwiązań:
– zlecenie firmie wiąże się z pozostawieniem u nich auta na praktycznie cały dzień, czasem 2 dni, „spec” zrobi to w 3-4h,
– koszt usługi „speca” niższy, ale po jego odjeździe tapicerka jest mokra (często plamy pojawiają się przy wysychaniu i mamy problem),
– zlecając firmie i zostawiając auto, nie widzimy jak wykonywana jest usługa,
– w firmie dostajemy paragon/fakturę, na podstawie których możemy reklamować usługę,
– firma się nie zwinie i nie przestanie odbierać telefonów, a ze „specami" bywa różnie – do firmy zawsze można po prostu podjechać,
– w firmie zwykle (choć zdarzają się od tego odstępstwa) usługa wykonana jest na dużo wyższym poziomie,
– nie mamy pewności jakich środków używają jedni i drudzy – bo to, co jest w bańce, to niekoniecznie ten sam preparat co na etykiecie....
Jeżeli chcemy zrobić czyszczenie porządnie i na dodatek niedrogo, zawsze możemy zabrać się za to sami

Nie ma się co przerażać – to jest naprawdę proste. A mam nadzieję, że ten miniporadnik prania pomoże tym, którzy mają opory
Na początek lista rzeczy jakie będą nam potrzebne do kompleksowego wyczyszczenia wnętrza auta:
– odkurzacz (można podjechać na myjnię/stację i skorzystać z przemysłowego w celu dokładnego odkurzenia wnętrza),
– odkurzacz piorący (można sobie taki sprzęt wypożyczyć w cenie 50-90 zł/doba),
– ściereczki z mikrofibry – w zasadzie każda ilość (20 sztuk nie jest przesadą, 40 też się przyda),
– pędzelek do malowania (przyda się do domycia np. symbolu trąbki na kierownicy),
– patyczki kosmetyczne (przydatne do czyszczenia kratek nawiewów),
– szczotka gumowa (jeśli jest problem z włosami czy sierścią),
– kawałek zwyczajnej firanki – tyle żeby można było go uformować w kulkę dobrze leżącą w dłoni – niezastąpiona do czyszczenia materiału i podsufitki (to nie jest żart),
– rękawiczki ochronne – polecam kupić sobie paczkę 100 szt nitrylowych, nie uczulają jak lateks, a są odporniejsze na rozerwanie.
No i chemia – detailerzy, nie czepiajcie się, to instrukcja dla laików
– środek do prania tapicerki,
– odplamiacz (lub kilka różnych),
– preparat do mycia plastików,
– do mycia skóry,
– do konserwacji skóry,
– do pielęgnacji plastików,
– do mycia szyb.
Dokładny wykaz przykładowych specyfików z krótkim ich opisem podam na końcu tego wypracowania.
Podaję konkretne nazwy produktów, gdyż używam ich osobiście i je polecam. Można – na własną odpowiedzialność – zastosować zamienniki.
No to zaczynamy

1. Dokładne odkurzenie.
Nie ma przeproś – jak to zrobimy na „odwal się” to potem będziemy żałowali.
2. Pranie podsufitki.
WAŻNE – jeśli podsufitka nie jest brudna, nie czyśmy jej. Można ją jedynie odświeżyć przecierając lekko wilgotną mikrofibrą (roztwór chemii jak niżej).
WAŻNE II – zdarza się, że tkanina podsufitki się odkleja. Jeżeli widzimy gdzieś na podsufitce takie zjawisko, zostawmy ją w spokoju. Istnieje spore ryzyko, że po zmoczeniu podsufitka się odklei. W najgorszych przypadkach będziemy musieli szukać nowej podsufitki. Częsty problem w Golfach 3/4 i A3 – tańsze wersje wyposażenia.
Przygotowujemy roztwór Tenzi Textil Wash lub Swish Aromx80 (30-50ml na 1litr zimnej/letniej wody), najlepiej w butelkę ze spryskiwaczem. Delikatnie spryskujemy (równomiernie) i przecieramy firanką.
Jeżeli podsufitka jest bardzo brudna, nie zostaje czasem nic innego jak porządne jej spryskanie i przetarcie. Potem KONIECZNIE należy pozostałość płynu odessać odkurzaczem piorącym i przetrzeć rogi/brzegi/przetłoczenia suchymi ścierkami z mikrofibry. W Mazdach nie ma problemów (raczej) z odklejaniem się podsufitek ale jeśli przed czyszczeniem zobaczymy, że gdzie się odkleja – róbmy to delikatnie i z jak najmniejszą ilością płynu.
3. Odplamianie foteli/podłogi.
Jeżeli na tapicerce są tłuste plamy, przed praniem należy potraktować je odplamiaczem (np. Tenzi Uni Clean, Meglio, Swish Citro Gleam lub roztworem 1:10 z wodą Tenzi Perfekt). Spryskujemy punktowo i zostawiamy. W ten sam sposób możemy potraktować brzegi foteli jak są bardzo brudne.
4. Pranie boczków drzwi.
Zwykle w okolicach klamek mamy najwięcej brudu – zanim zaczniemy używać odkurzacza, te miejsca również potraktujmy odplamiaczem. Wystarczy delikatnie prysnąć, rozetrzeć i zostawić na kilka minut.
Spryskujemy (mocno) roztworem do prania (chemia jak w pkt. 3), docieramy firanką i odsysamy pozostałość. Przecieramy suchą mikrofibrą.
5. Pranie pasów.
Pasy są dużym problemem z racji zbierania całego brudu z rąk i specyficznej „tkaninie”. Wyciągamy zatem cały pas, blokujemy przed wciągnięciem i – po kawałku – spryskujemy odplamiaczem (sugeruję Tenzi Perfekt 1:10 z wodą). Odczekujemy chwilę, mocno docieramy z obydwu stron firanką i odsysamy odkurzaczem. Nie przerażamy się tym co płynie – robimy powtórkę, aż nie będzie płynął taki syf
WAŻNE – jeśli mamy problemy ze zwijaniem się pasów, należy je uprać. Zwykle to brud jest winien. Pasy dobrze wyprane, zwijają się łatwiej i lepiej!
6. Pranie tapicerki foteli.
Zagłówki czyścimy i suszymy poza autem. Tylną kanapę – jeśli da się wyjąć – również czyścimy i suszymy poza autem. Zasada jest prosta – zaczynamy od najbardziej brudnego fotela. Robimy cały i idziemy do następnego. Najpierw oparcie, potem siedzisko. Skupiamy się mocno na brzegach i przeszyciach, nie opuszczamy żadnego kawałka, nawet jak nam się WYDAJE, że jest czysty – może być tak, że dopiero po wyschnięciu będzie to widać... Spryskujemy – dosyć mocno – tak, aby pod firanką przy czyszczeniu się lekko pieniło, nie zostawiamy fotela namoczonego – czyścimy go od razu. I od razu po przetarciu firanką odsysamy płyn. Robimy to dokładnie – po odsysanej wodzie będziemy widzieli czy potrzebna jest powtórka. Jeśli jest ok, przecieramy suchą mikrofibrą i nie przejmujemy się wodą spływającą na podłogę. To zostawiamy na koniec
7. Czyszczenie szyb, deski rozdzielczej i plastików we wnętrzu.
Ta operacja zawsze wywołuje kontrowersje... Kiedy to robić – przed czy po praniu foteli? Ja sugeruję po – i tak podczas prania foteli uciapiemy wszystko
8. Pranie podłogi.
Tu potrzebna będzie twarda szczotka tzw. "żelazko" – spryskujemy (porządnie) i szorujemy, potem odsysamy i jeszcze raz od początku (bo zwykle raz to dużo za mało), zakamarki, gdzie nie dajemy rady dojść ze ssawą odkurzacza, przecieramy mikrofibrą.
9. Czyszczenie foteli skórzanych.
Jeżeli mamy w aucie fotele skórzane, to robimy to w następujący sposób – zagłówki i tylna kanapa poza autem, używamy Tenzi Leder Clean (jest koncentrat gotowy do użycia) – spryskujemy pianą ze spryskiwacza po kawałku (tak +/– wielkość kartki a4/a3) i szorujemy miękką szczoteczką (miększą niż do mycia rąk). Rozpuszczony brud, zbieramy mikrofibrą (często ją płuczemy), skupiamy się na brzegach i przeszyciach – jak sobie to odpuścimy to po wyschnięciu będziemy niezadowoleni). Po umyciu całości przecieramy jeszcze raz wszystko kolejną mikrofibrą moczoną w czystej wodzie (musimy pozbyć się pozostałości chemii) i zostawiamy do wyschnięcia.
10. Pranie wykładziny bagażnika.
Postępujemy podobnie jak z podłogą, z tym że zwykle w bagażniku zdarzają się zabrudzenia olejowe (wtedy Tenzi Perfekt 1:10 z wodą) lub rdza np. z jakiegoś metalowego elementu. Rdzę z wykładziny usuwamy za pomocą preparatów do czyszczenia felg typu krwawiąca felga np. Tenzi PRIX. Spryskać, odczekać, przetrzeć, wypłukać. Sugeruję, aby ile tylko się da wykładziny wyjąć z bagażnika i czyszcenie robić poza autem.
11. Pielęgnacja plastików.
Przy bardzo brudnych plastikach możemy użyć wspomnianego już wcześniej Tenzi Perfekt (1:10 z wodą) lub Swish Citro Gleam (nierozcieńczony). Spryskać, chwilę odczekać (ok. 1-2 minuty), przetrzeć mikrofibrą lub miękką szczoteczką, wytrzeć do sucha (po Perfekcie sugeruję przecierać mikrofibrą płukaną w czystej wodzie). Przy normalnych zabrudzeniach fajnie sprawdza się Tenzi COCKPIT (nieźle doczyszcza i fajnie pachnie) oraz Tenzi APC IN (na bazie mydła potasowego – nieagresywny) – spryskać, odczekać, wytrzeć. W przypadku kratek nawiewów, przetłoczeń na kierownicy, tłoczonych wzorków/napisów przydatne będą: pędzelek z krótkim włosem (można obciąć nożyczkami na krótko) oraz paczka (albo i dwie) patyczków do uszu – są niezastąpione przy kratkach czy zakamarkach.
Przy używaniu pędzelka/patyczków, powierzchnię czyszczoną/wnętrza kratek spryskujemy Tenzi APC IN (świetnie się do tego sprawdza) i po chwili zaczynamy wymiatanie, czyszczenie. Gdy już wszystko wyczyścimy, przecieramy całość preparatami do pielęgnacji tworzyw np. Tenzi KOK (efekt matowy), Tenzi SilKOK (satyna/pół połysk), Proelite Cockpit Cleaner – na kratki nawiewów preparat nakładamy używając patyczków do uszu.
WAŻNE! Jeżeli powierzchnia się maże przy tej czynności to znaczy, że nie została domyta!
12. Konserwacja foteli skórzanych.
Umyte i wysuszone fotele pokrywamy mgiełką preparatu Tenzi LEDER CARE GT i rozcieramy go równomiernie mikrofibrą. Wszystko ma być delikatnie nawilżone, nie przesadzamy z ilością. Ta czynność jest bardzo istotna – nawilża i zabezpiecza skórę przed pękaniem (uogólniając mocno).
Wykaz sugerowanej chemii z opisem:
1. Do prania:
– Tenzi Texwash (od tego roku zmieniona nazwa na Textil Wash) – bardzo fajny podstawowy produkt do prania tapicerek. Stężenie robocze (skuteczne) to około 300-500ml na 10l wody. Dostępny 1l i 5l
– Tenzi Brudex – sporo mocniejszy od Texwasha, wystarczy 200-400ml na 10l wody ale raczej do podłogi i bagażnika (lub do prania dywanów). Dostępny 1l i 5l
– Swish Aromx80 – bardzo dobry preparat niskopieniący (zalecany do odkurzaczy piorących). Dozowanie około 200-300ml na 10l wody. Wadą jest opakowanie – występuje tylko w opakowaniach galonowych (3,78l)
2. Do odplamiania:
– Swish Citro Gleam – bardzo mocny specyfik na bazie wyciągu z cytrusów, czyszczący praktycznie wszystko. Występuje w bardzo mylącym opakowaniu 1l ze spryskiwaczem (choć to koncentrat). Nierozcieńczony zalecany do ekstremalnych zabrudzeń.
– Tenzi Perfekt – mocny koncentrat przeznaczony dla gastronomii
– Tenzi Punkt – do usuwania gumy do żucia czy kleju z naklejek. Świetny. Drogi.
– Meglio – typowy odtłuszczacz do zdobycia prawie wszędzie.
– Tenzi Uni Clean – typowy odtłuszczacz (o dużo mocniejszym działaniu niż Meglio). Świetnie usuwa smar. Można nim rewelacyjnie umyć silnik.
– Tenzi APC IN GT – preparat na bazie mydła potasowego, mocny w działaniu ale dość delikatny dla powierzchni. Doskonale czyści plastiki, tłuste zabrudzenia.
3. Do skóry:
– Tenzi APC IN GT – do mycia skór rozcieńczyłbym go jeszcze 1:1 z wodą.
– Tenzi Leder Clean K/GT – do czyszczenia skóry – występuje jako gotowy do użycia oraz jako koncentrat (1:10 z wodą).
– Leder Care GT (są dwie wersje stara bezbarwna i nowa mleczna – różnią się składem). Wersją bezbarwną można też nabłyszczyć skórę, chociaż w popularnej opinii skóra matowa to czysta skóra
4. Do plastików:
– Tenzi Cockpit – preparat do mycia plastików przez zabezpieczeniem. Delikatny o niezłych właściwościach myjących. Przyjemny zapach. Dla lubiących mat, można poprzestać na tym specyfiku.
– Tenzi KOK – typowy preparat do finalnego zabezpieczenia deski rozdzielczej i plastików. Efekt matowy
– Tenzi SilKOK – działa jak wyżej, tylko pozostawia delikatny efekt satyny (delikatnie wybłyszcza i bardzo fajnie wyciąga głębię koloru.
– Proelite Cockpit Cleaner – bardzo fajny efekt nabłyszczenia + niezły zapach.
Dodatkowo Tenzi PRIX – właściwe zastosowanie to doczyszczanie felg (efekt krwawiącej felgi), ale doskonale czyści ślady rdzy z tapicerki.
Wszystkim, których zainspirowałem do działania, życzę powodzenia – jeśli coś podpowiedzieć, to służę pomocą.
Grzyby